Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _frezyjka_

Metody naturalne - kto stosuje?

Polecane posty

Gość daraaaaaaaaaaaa
lek med powiem ci ze nie mam pojecia gdzie mam ta macice nie czuje jej i nie umiem sobie zbadac szyjki macicy.....nie ma innego sposobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee, macica to chyba przesada, poprzestań na szyjce:) dobrze poszukaj, na pewno znajdziesz, to nie czarna dziura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniastyle
Nie robiłam żadnych wykresów,szczerze mówiąc nie bardzo się orientuje o co w tym chodzi-moge prosić o jakieś wytyczne?Jedynie co robiłam dotychczas to zapisywałam pierwszy dzien cyklu i to mi wystarczało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę,że kwestii poruszonych w tym artykule nie da się rozwikłać na tym forum, to po prostu powinien być osobny temat. Gdyby jednak pokusić się o próbę,to: 1)każdą ideę można wypaczyć, tą też (vide list przytoczony przez kalps,w kontekście neuroz wywoływanych przez npr) 2)artykuł zupełnie pomija kwestię tego, że Bóg chyba miał jakiś plan,skoro są okresy płodne i niepłodne?czy czynienie sobie ziemi poddanej i nie na tym polega,by świadomie korzystać z wiedzy o swoim ciele,takim jak je stworzono? 3)npr w założeniach \"kościelnych\" ma prowadzić do akceptacji płodności a nie afirmacji bezpłodności. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uht 15
Praktykowanie antykoncepcji jest wbrew naturze, jest zboczeniem takim samym jak homoseksualizm -Boże jestem zboczeńcem;))))) Kiedykolwiek mamy do czynienia ze stosunkiem małżeńskim, musi on być dokonany właściwie i kompletnie. Wszystkie nienaturalne i sztuczne metody unikania poczęcia, stosowane przed, w trakcie czy zaraz po akcie małżeńskim określa się jako antykoncepcję – ciężki grzech przeciwko naturze -Jak to dobrze, że nareszcie wypowiadają się o tym osoby tak dobrze obyte w tym temacie-duchowni- Boże kto taki durny artykuł przytacza, większych głupot dawno nie czytałam. Jednak ideologizacja npr to najgorsze co mogło się tej metodzie przytrafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofijka
Hej....Nie zamierzam wnikac w ideologiczne aspekty antykoncepcji jakiejkolwiek. Mam pytanie dotyczace raczej praktyki. Obserwuje u siebie niewielka ilosc wydzieliny z pochwy i jest biala i rwaca sie przed owulacja.Natomiast tuz przed i w trakcie domniemanej owulacji nie zauwazylam zadnych oznak sluzu....sucho.....po prostu.Temperatura skoczyla,jajnik bolal,tak jak bylo miesiac temu.Tylko jeden dzien byl taki ze rzeczywiscie zauwazylam bardzo skapa ilosc sluzu rozciagliwego przy wejsciu do pochwy.To tyle obserwcji.Gdzie te wilgotnosci i mokrosci ktore powinny towrzyszyc owulacji?Natomiast teraz jestem na etapie 21 dzien cyklu,wydzielina obfita biala gesta rwaca sie-czyli ok. Czy ktos to potrafi wytlumaczyc?I jeszcze jedno.Czy przed skokiem temp,powinien wczesniej nastapic jej spadek ponizej wartosci mierzonej tuz po okresie?Czy wazny jest tylko jej wyrazny wzrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
te osoby ktore są niezadowolone ze swojego sluzu ;-) powinny przeanalizowac:leki ilośc wypijanych płynów kąpiele w wannie długie ew z płynami dokąpieli . co do artykułu cytowanego powyżej-powiem krótko ze sama miałam podobne wątliwości -wytłumaczono mi je zgodnie z nauką KK (ale nie w taki -powiem szczerze- dramatycznie i sztucznie ideologizowany sposób).Tym którym naprawdę sen z powiek spedza ten aspekt NRP polecam studiowanie tego o na ten temat pisał JP II .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi mili, nie przeczytalam tego artykulu, o ktorym dyskutujecie, bo mnie jakos wcale nie ciagnie. Bo ja po prostu chce stosowac NPR dla nas (siebie i mojego meza), z powodu zasad KK tez, ale rowniez po prostu dla siebie. Coraz bardziej jestem przekonana, ze to bardzo dobra metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, ze stosowaie NPR od np uzywania prezerwatywy nie rozni sie teoretycznie niczym doszłam w swoch przemysleniach stosunkowo niedawno - że cel ten sam- ŚWIADOME zapobieganie poczeciu. Wiec wieksza wartosc ma dla mnie rajconalizm stosowania NPR a nie ideologia. Wg Koscioła malzenstwo jest powolane do tego aby sie rozmnazac, zdajac sie w zupelnosci na wole bożą, chyba koniecznie bez znajości \"cyklu\" - tak wnioskuje po tym (wg mnie popadajacym w skrajnosc) tekscie. No nic- temat jest napewno baaardzo gleboki przecietny czlowiek nie jest w stanie tego ogarnać - ba, moze i zaden czlowiek nie jest w stanie tego pojąć:) Nie wiem ile jest teraz osob na tym swiecie, ktorzy w zupelnosci oddaja w rece Boga ilosc poczec, uprawiajac miłośc bez ograniczen, czyli bez wzgldu na dzien cyklu itd...zaufanie do Boga ogromne, wiara gotowość przjecia tego co ON daje:) to tak z moich przemyslen, bo pytalas band new girl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
słońk zdziwiłabys się ile takich par jest-własnie całkiem sporo (oczywiście nie powiem jaki to procent) ale wcale nie są to ludzie ani ograniczeni ani beztroscy ani nieprzyjemnie nawiedzeni kurcze właściwie powiem ze są całkiem normalni .Najgłosniej o tym ze dzieci trzeba wykarmic wyszkolić i zapewnić im przyszłośc krzyczą Ci co akurat nie mają tego problemu-.Ci mają ten problem i kiepskie warunki zycia najmniej się przejmują bezwzględu na to czy stosują regulacje poczęc czy płodzą po pijaku.Nie zapominajmy jeszcze o tym ze nakarmione i wykształcone nie zawsze znaczy szczesliwe -o tym wielu z nas zapomina -nawet jak nam sie wydaje ze jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, zdaję sobie sprawę, ze są... ale jestem godna podziwu... Ciąża co rok?No bo teoretycznie tak mogłoby być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czasach biblijnych to tak bylo, ale w dzisiejszych... gdzie swiat wymaga od czlowieka coraz wiecej i wiecej - nierealne. Podatki placic trzeba, zdrowtone tez, chociaz potem i tak lepiej isc prywatnie, bo rodzinny nie chce dac skierowania na specjalistyczne... Na szczescie mozna poznac swoje cialo i stosowac sie do zasad, tylko zeby ich sie nauczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie nie tylko swiat wymaga coraz wiecej od nas, ale rowniez my od swiata, czlowiek staje sie coraz bardziej wygodny... Ale to chyba nieunikniony proces, nieodwracalna droga ludzkosci... A szkoda, bo pewnie kiedys, gdy ludzie mniej mieli, a wiecej byli, byli szczesliwsi, co? Jesli zrozumieliscie moj niejasny wywod ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tu frezjka ten tekst - zaprzecza antykoncepcyjnemu zastsowaniu NPR... jak to księża tłmacza na naukach przedmałżeńskich?? Myślę, ze jak taka potrzeba to można podskutować tu o ideologicznych aspektach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam przyjaciela,który jest księdzem i do tego duszpasterzem rodzin,przesłałam mu ten artykuł i czekam,jakie będzie jego zdanie:oczywiście w kwestiach teologicznych,praktycznymi nie śmiem nękać:) myślę,że różnica jest zasadnicza-npr wymaga szacunku dla płodności, poprzez wstrzemięźliwość w tym okresie, inne metody polegają na tym,żeby ją (płodność) wykluczyć. Na poziomie skuteczności nie ma to większego znaczenia, bo jest ona porównywalna, natomiast na poziomie ideologii, okazuje się, istotne i dlatego upierałabym się, że w tym ujęciu npr i antykoncepcja to nie to samo. nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, jak mawiał mój historyk:) pozdrawiam i pytam, pytam, pytam: jak wzajemnie oceniać wskaźniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze do Sofijki:) z tego co pamiętam, to Twoje cykle są niedługo po tabletkach, prawda? jeśli tak, to może się okazać, że przez ok. 3 cykle nie będziesz miała wyraźnych objawów śluzu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofijka
Aha:)No to ok:)Wy tu polemizujcie dalej a ja sie jeszcze poobserwuje:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ad. artykuł podrzucony przez brand new girl. poniżej cytat a właściwie końcówka tegoż artykułu \"...Powyższy artykuł został po raz pierwszy opublikowany ponad 50 lat temu na łamach „The Integrity Magazine”. Za „The Angelus”, maj 1993, wybrał i przetłumaczył W. Zalewski. Artykuł z \"Rodziny Katolickiej\", Zawsze Wierni nr 47, 48.... \" to było forum dyskusyjne FRondy , ale artykuł pochodził z \"Zawsze wierni\". pewnie nie wszyscy na tym forum wiedzą, ze \"Zawsze wierni\" jest wydawnictwem Bractwa Św piusa X, a tym bardziej mogą nie wiedzieć, ze bractwo to wogóle nie ma uregulowanej sytuacji w Kościele - Więc naprawdę pzregięciem jest sugerować ze takie jest stanowisko KK. ktoś już tu pisał to może być dobry temat na dyskusję, ale na NOWĄ dyskusję, a nie tu. zainteresowanych tematem bractwa odsyłam niech sobie wrzucą w google \"bractwo\" albo \"lefebryści\" i poczytają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała pani z ....
witam was moje drogie Panie, dawnomnie nie bylo, bo myslalam ze mi sie wszystko unormowalo,ale jest chyba gorzej niz myslalam, zaczelam mierzyc temp, badac sluz,pochwe... ale chyba wszytsko na marne... a ja bylam dzisiaj u gina... z moim usg , mialam robione 34,04,06 i lekarz ktore je robil powiedzial ze nie widzi jakis niepokojacych objawow... dzisiaj poszlam doinnego lekarza zeby powiedzil aco o nim sadzi, bo od 28,04 nie mam okresu a ostatnio moj cykl trwal 63 dni :( i spojrzal i mowi: wcale tak dobrze nie jest na moje oko o wyglada jak zespol policystycznych jajnikow, musi pani zrobic takie i takie badania... i kazal mi sie rozebrac do badania, weszlam na leasnke i zaczal mnie badac i zadal pytanie :czy mnie w ogole mozna przez pochwe badac, odpralam ze tak, chociaz moim zdaniem wczesniej powinien to pytanie zadac a nie w trakcie badania... zaczal mnie badac i jak mi nacisnal gore brzucha to tak mnie bolalo jak nigdy,az krzyknelam, zdziwil sie i zapytal czy kiedys tak mnie bolalo i czy przy wspolzyciu mnie boli, ja mowie ze ie ze niegdy, nbawet usg mialam przez pochwe robione i nic nie bolalo.... jeszcze bardziej sie zdziwil i powiedzial ze to moze byc endriomertoza... jestem zalamana! jakos nie wierze temu lekarzoiw bo wydal mi sie dziwny, ale juz nie wiem co myslec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz jeszcze chcą z kalps
moje 3 grosze. z racji zawodu- związanego z organizacją ślubów- bywam bardzo często na naukach i to w kilku województwch- i z przykrością muszę stwierdzić, że to co tam słyszę, częściej jest w tonie przytoczonego artykułu niż w tonie nauk JPII. Co do ideologii, przeglądałam encykliki i teksty i rozumiem przedstawioną zasadę jedności podczas aktu seksualnego- idee bardzo piękną.... moim zdaniem problem tej nauki tkwi w tym, iż człowiek jest ułomny i osiągnięcie ideału często staje się przez te ułomności nie możliwe, co więcej, poczucie dyskomfortu powoduje, te wszystkie fobie i nerwice, o których było w moich linkach. Moim zdaniem, dużo trafniejsze, byłoby przedstawianie takiego modelu jako ideału do którego trzeba dążyć nie jako jedynej możliwości życia w pełnej zgodzie z KK. Cieżko mi pogodzić tę postawę w KK z ideą miłosierdzia dla każdej zagubionej owcy... z ideą kościoła skupiającego celników i innej maści grzeszników, gdzie ważne było dążenie do dobra a nie bycie ideałem, o których czytam w Ewangelii. mniej więcej w połowie strony http://forum.alleluja.pl/viewtopic.php?t=67&postdays=0&postorder=asc&start=96 jest wypowiedż osoby o niku "kama".... moim zdaniem, wypowiedż ta świetnie obrazuje problem.... osoba chcąca żyć w zgodzie z kościołem, nie potrafiąca przez długie lata zrozumieć jednej prostej prawdy- że seks nie jest grzechem- bycie razem, dawanie i barnie jest piękne samo w sobie. KK tak obwarował współżycie, że czasem ciężko dostrzec radość z niego płynącą, w tym liście, kobieta męczyła się przez wiele lat, zanim to zrozumiała, a i tak osiągnęła tylko trochę- tolerancję współżycia- bez własnej inicjatywy i radość z tego.... Ja wychowałam się w bardzo tradycyjnym domu.... i szczerze powiem, że na początku mojego życia miałam podobne problemy- np nieakceptacja masturbacji, dopiero kiedy odeszłam od KK zrozumiałm ten błąd..... idea piękna w teorii w praktyce często prowadzi do problemów. "Prawda was wyzwoli".... napisala ta pani za Pismem św.... a prawda jest taka, że bycie razem jest piękne, dawanie i branie czegoś tak wyjątkowego jak seks nie powinno moim zdaniem być napiętnowane znamionami tak wielu grzechów i tak szczegółowymi przepisami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
kalps! zżera mnie ciekawość-zdradź co to za zawód ze trzeba tak często uczestniczyc w naukach przedślubnych :-D co do reszty dla mnie bzdura: 'osoba chcąca żyć w zgodzie z kościołem, nie potrafiąca przez długie lata zrozumieć jednej prostej prawdy- że seks nie jest grzechem- bycie razem, dawanie i barnie jest piękne samo w sobie. KK tak obwarował współżycie, że czasem ciężko dostrzec radość z niego płynącą, ...........dawanie i branie czegoś tak wyjątkowego jak seks nie powinno moim zdaniem być napiętnowane znamionami tak wielu grzechów i tak szczegółowymi przepisami." miałam chyba jednak więcej szczescia bo nikt mi takich kitów nie wciskał ani za młodu ani teraz (nikt związany zawodowo lub niezawodowo z nauką KK) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz jeszcze chcą z kalpsa
oj przecież pisałam.... zaczynaliśmy od foto-wideo.... płytki się na naukach rozdaje.... zwyczajnie.... teraz mam kwiaty, samochody, nalepki, buduje portal slubny.... kompletna obsługa znaczy się ;) no nie wiem z tym grzechem.... ja miałm kiedyś problem ze somi dużymi potrzebami.... naszczęście dotarło do mnie że jest świat poza KK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
kompletna usługa to uczestnictwo również w naukach przedslubnych??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz jeszcze chcą z kalpsa
dobre ;) płytki i ulotki reklamowe się rozdaje.... a że działąmy w 3 województwach.... trochę tego jest.... nie zawsze się na czas przyjedzie.... jak się czeka, to słychać co wykładają..... i powiem szczerze.... 90% porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
sorry ale wiesz nie chce mi sie wierzyć ze czekając pod drzwiami zeby rozdać zdjecia wyrabiasz sobieOBIEKTYWNE zdanie na temat tego co wykładają na naukach.Jakos mi się to wydaje......dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz jeszcze chcą z kalps
słuchaj możesz sobie myśleć co chcesz.... ja mam firmę od 10 lat.... i znam wszystkich w tym biznesie również prywatnie. Ludzie często kojarzą takie firmy z wujkiem Zenkiem co sobie kupił sprzęt na promocji w Media Markt i coś tam dorabia. My jesteśmu poważną firmą i poważnie podchodzimy do sprawy. Znajomość ludzi, zwyczajów w danej parafi jeswt niesłychanie ważne dla wykonania poprawnie zlecenia.... znam również wielu prowadzących nauki..... chodźby z tego względu, że informują mnie o ich terminach.... bo samemu ogarnąć tak duży teren na jakim my działamy, byłoby niesłychanie trudno. Często jesteśmy honrowymi gośćmi tych spotkań z naszą ofertą.... wcale nie stoimy pod drzwiami jak to sobie ty wyobrażasz. Poza tym przyjmując klientów też z nimi rozmawiamy....bo każdego traktujemy indywidualnie... często ludzie wypowiadoją swoje zdanie również na temat nauk.... zresztą, pisałam, że robiłam ankietę swoim kilentom, takie badanie rynku przed decyzją o budowie portalu i pisałam co tam wyszło.... Nie chcę wyrzucać wszystkich do jednego wora, ale niestety w większość wygląda to tak jak pisałam.... co gorsza, ludzie KK kompletnie to ignorują taką postawę.... ludzie sobie oni sobie.... smutny jest taki fałsz i zakłamanie. aaa sorry że tyle nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
kalps! chyba sie nie zrozumiałyśmy> Ja nie neguję tego ze Ty profesjonalnie prowadzisz jakąś tam swoją firme i generalnie nie musisz przekonywac mnie o tym opisując swoją działalność ze szczególami-rzecz w tym ze nie wierzę w to że Ty w ramach swojej profesji uczestnicząc w naukach przedślubnych (!) jesteś w stanie powiedzieć ze to co sie tam wykłada jest bardzo bliskie cytowanemu wczoraj artykułowi.Moze dlatego ze sama mam rozeznanie w tym temacie a także duży dostep do pozycji książkowych polecanych i wykorzystywanych tamże. I podkreślam ze nie ma to nic wspólnego ze stosunkiem młodych do treści wykładanych-nikt nikogo nie zmusi do stosowania NRP ani na naukach ani na tym forum-kto chce lub musi ze swoich powodow ten będzie sie starał pod warunkiem ZNAJOMOŚCI tematu-i to jest cel nauk w tej materii-zapoznanie i zasygnalizowanie bo duża grupa osób jak wiemy nie ma o tym najmniejszego pojęcia.Zgadzam się z tym ze wykładowcy mogą być przez odbiorców traktowani z dystansem z mnóstwa powodów-min dlatego ze trudno jest o "fajne " osoby siedziace w temacie-ale nie dam sobie wmówić tego co sugerujesz-że na naukach przedślubnych wykładają że sex miedzy małżonkami (bo ten rodzaj sexu jest wałkowany na naukach) jest grzechem a współżycie jest obwarowane do tego stopnia ze nie ma prawa dawać satysfakcji ba! jest nawet napiętnowane i podlega ścisłym przepisom :O stek bzdur pozdrawiam wszystkich szczególnie Frezyjkę która ma juz pewnie dosyc naszego "krążenia"wokół tematów zasadniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz jeszcze chcą z kalps
no to żeczywiście się nie zrozumiałyśmy.... ja sugeruję zupełnie coś innego.... na większości nauk, po prostu nauczyciele zawsze wiedzą najlepiej.... nie przyjmują argumentów.... albo kwitują je stwierdzeniem.... "dla mnie to nie problem" ....no np to ranne wstawanie na pomiar, albo ochota na seks w dni płodne, albo przyjemność z seksu oralnego- nie jako gry wstępej, albo ze wspólnej masturbacji....czy też seks przed ślubem. ja tylko napisałam.... że ludzie słysząc, takie stwierdzenie w stylu "ja bez tego żyję, albo ja wstaję rano...i jestem zadowolona"..... zwyczajnie się WYCOFUJĄ....przytakują a potem przychodzą np. do mnie i pytają skąd by tu skombinować taki gotowy wykres....bo ta metoda jest głupia i zacofana i nie chcą się w to bawić, a z tą babką to w ogóle nie da się dogadać. Tak to niestety często wygląda czy ci się to podoba czy nie. A twoje oburzanie się w tej kwestii lekarz med jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że mam rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lek med
jasne! Twoje ostatnie zdanie jest agumentem nie do odparcia.wczesniej wyraźnie pisałaś ze na naukach wykładają treści jak z tego artykułu sprzed pół wieku -nie chodziło Ci o akceptację sexu oralnego przez KK (notabene akceptowalnego) ani o akceptację treści wykładanych na naukach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×