Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kociaczek007

Czy mogliście rozmawiać z rodzicami o seksie?

Polecane posty

Czy jako dzieci/nastolatki mogliście rozmawiać z rodzicami o seksie? Jeśli tak, to jak te rozmowy wyglądały? Ja nie mogłam :(. Z moją mamą wszystkie tematy są dozwolone... oprócz tego jednego. A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moglam. Ale nie skorzystalam :) Bo to jakos tak dziwnie.. Wole na ten temat poczytac, albo z ludzmi z wlasnego pokolenia pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozmawiam
i to często, z mamą i z tatą :) jakoś u nas podchodzi się do tego z humorem i jest git . mam 17 lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zazdroszczę tym, którzy mogli :). \"A ja rozmawiam\" a jak te rozmowy wyglądały? Bardziej teoretyczne (tzn. skąd się biorą dzieci itp.), czy może praktyczne (jakie tabletki są najlepsze dla młodej dziewczyny, co zrobić jeśli dziewczyna ma problem z orgazmem...)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestetynie nigdy
u mnie nigdy takich rozmow nie bylo.....mam 25 lat i wszystkiego musialam dowiedziec sie sama, ale z powodzeniem:) chociaz to przykre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chania
Ja mogłam, ale się wstydziłam swojego niedoświadczenia. Ale po 20-tce plotkowałysmy z mamą w najlepsze. Z ojcem nie, nie dlatego, ze on nie chciał, ale jakoś mi było głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .violaviola.
Ja mogłam. Gdy miałam 14 lat spytałam tatę ile mierzy penis męski. I on wtedy wyciagnął go i pokazał. Bez jakiejś tam ściemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he :P ja mogłam bez krępacji i o wszystkim i to lepiej bo gadasz o tym z kims komu ufasz a nie zgrywasz wazniaka, że niby wszystko wiesz a tak naprawde wiesz 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gej Danielek
Racja. Ja już w wieku 15 lat powiedziałem rodzicom że jestem gejem. Przyjęli to z radością. Mama zaoferowała się, że pokaże mi jak ciasny jest w środku odbyt ( śp. tata nie mógł bo miał już wtedy hemoroidy). Chodziło o to bym wiedział jak to wygląda i żeby mój partner się ze mnie nie śmiał że nic nie wiem. No więc pomacałem go dokładnie i spenetrowałem palcem. Do dziś jestem mamie wdzięczny, bo gdy kochałem się pierwszy raz z Marasem (to mój pierwszy partner) już wiedziałem o co chodzi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaa...
no coment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie... i dlatego z moją nastoletnią córką rozmawiam na temat sexu swobodnie i naturalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak uwazam
pewnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez oczywiscie ze tak, w zartach i na powaznie. a jak sama zaczelam wspolzyc to w ogole juz z mama na luzie dyskutowalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie gadam w zasadzie o niczym o sexie - absolutnie o szkole - odrobine o pracy - a po co o chłopaku - wcale o wyjściach z domu - jedynie: \"może wróce dzisiaj\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie rozmawiałam z mamą na takie tematy ale zazdrościłam koleżankom, które dość wcześnie straciły dziewictwo i mogły o tym powiedzieć swoim matkom i rozmawiały z nimi o sexie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie , był to temat tabu , generalnie chłaocy byli be ... to było przykre i wywoływało poczucie winy , ze swoim dzieckiem rozmawiam o tym normalnie ----> staram się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mamą czasem gadałam ale jakoś tak to było żartobliwie... mój ojciec jakoś wrogo nastawiony do każdego mojego faceta więc nie ma jak... wogóle to mam 19 lat i moi rodzice nie wiedzą jeszcze że mam za sobą już ładne kilka razy i wole nie myśleć co by powiedzieli gdybym ich uświadomiła :/ powinno sie rozmawiać... moim skromnym zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krysio
Ja nie rozmawiałem bo z moimi rodzicami to tylko do piwnicy po przetwory można iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jednaaaaaaaaaaaaa
u mnie tez to byl temat tabu , mam obecnie 30 lat mama jest bardziej mama niz kolezanka i przyjaciloka ale wam cos opowiem ( juz tu gdzies o tym wspominalam ) moj maz to nawet nie tylko rozmawial , ale rowniez oglada porno ze swoim ojcem ( wymieniaja sie filmami - dla mnie to nie do przyjecia )i w dodatku w obecnosci swojej matki , bo bylam swiadkiem i pewna sytuacja miala takie miejsce dla mnie to chore i nie normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×