Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ciemieniucha - pomóz jak potrafisz

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

na temat ciemieniuchy naczytałam się dużo książek. Moge powiedzieć że boje sięjak diabeł święconej wody. Kiedys usłyszałam że powstaje u dzieci tzn zaniedbanych. No tak ale ja o moje dziecko dbam, i kilka dni temu zauważyłam na główce mojego 3 miesięcznego synka że jest taki jagby nalot coś jak łupiesz.No ale w książkach piszą że jest to pancerz,strupy żółte.Więc czy to co zauważyłam może być tą ciemieniuchą??? Słyszałam że cięzko jest to wytępić.Czy każde dziecko przez to przechodzi??? dlatego prosze mamy które mieli stycznośc z ciemieniuchą. Chce ją zapobiegać a nie lezyc,więc co będzie dobre by ten stan sięnie pogorszył??? z góry bardzo dzięuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
chyba niczego konkretnego sięnie dowiem :( mi oliwka nie pomaga (stosuje ją tydzień i zero efektów,a może jest to jeszcze za wcześnie by znikła?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneett
ja stosowuje oliwke ale taką specjalną tylko na ciemieniuche i juz jest tych strupków mniej, nazywa sie to olejuszka z firmy skarb matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość far
Biegnij po receptę na Elocom w płynie. Lekarstwo poważne ale i satysfakcja murowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, ja stosowałam zwyczajne...masło. smarowalam obficie glowke, potem nakladalam czapeczke na pol godzinki i wyczesywalam szczotka dla niemowlat. dopiero to pomoglo, bo corcia ciemieniuche miala strrraszna i wszystkiego probowalam co dostepne na rynku ale maslo okazalo sie najlepsze! zycze powodzenia w walce z tym koszmarkiem ciemieniuchowym, hehe, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moj synek mial malutka ciemienuszke...smarowalam mu glowke-Olejuszkiem na ciemieniuszke , o ile dobrze pamietam to on byl z serii \"skarb Matki\" ale reki sobie nie dam obciac;).zapytaj w aptece albo w zielarskich.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojej corenki ciemieniuszka pojawila sie ok 1 miesiaca. najpierw byla jakas wysypka alergiczna (podobno w tym okresie to czeste) ktora rozlewala sie na buzie, wloski i cale cialko. wszystko w koncu zeszlo ale problem ciemienuuszki pozostal - oliwka nie pomagala. wtedy ktos w aptece poradzil zeby zamowic olejuszke - olejek na ciemieniuszke firmy Skarb Matki. polecam, po 3-4 uzyciach ciemieniuszka dala sie wyczesac i nigdy juz nie wrocila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że ciemieniucha powstaje u dzieci zaniedbanych- moją dzidzię kąpałam codziennie, głowkę myłam dokładnie i ciemieniucha niestety się pojawiła(chyba w 2 czy 3 miesiącu). To nie jest wina zaniedbania, tylko skazy łojotokowej(nieuregulowane wydzielanie gruczołów łojowych). Dopiero co pojawiająca sie ciemieniucha przypomina łupież, a nie leczona od razu, może przekształcić się w żółte strupy. Ja zwalczyłam ją w ten sposób, że na noc zrobiłam dzidzi kompres na głowkę z gazy nasączonej oliwką(zwykła bambino), na to założyłam czapeczkę żeby się trzymała przez noc. Następnego dnia, kiedy skóra głowki już się dobrze zmiękczyła, zczesałam ją szczoteczką do włosów. Nie nałeży zczesywć \"na siłę\" łusek, które nie chca zejść, bo mozna podrażnić skórę głowki dziecka. Można wtedy czynność powtórzyć tzn. kolejny kompres na noc i znowu zczesywanie, aż wkońcu ciemieniucha zniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i żaden Elocom w płynie! Elocom, czy to w postaci płynu, maści , czy kremu to steryd(o czym nie piszą w ulotce!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
bardzo dziękuje wsyztskim za rade. To kipie ten skarb ,matki może pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agula 30
totalna bzdura ,u każdej dzidzi może się pojawić ciemieniucha ,to nie znaczy że dziecko jest zaniedbane. Mam dwoje dzieci i każde z nich niestety to przeszło ,ale wtedy mama poradziła mi zwykły olej jadalny, trzeba tylko lekko go podgrzać ,ale naprawdę lekko, żeby dzidzi nie popażyć !! sama najpierw sprawdź palcem , wtedy po kompieli posmarować główkę ,a po pół godzinie delikatnie wyczesywać . Parę dni i po kłopocie :) Sposoby naszych babć naprawdę nie są złe ,zpewnością są tańsze ,ale równie skutecznie .One też miały dzieci i takie same problemy :) ale kosmetyków nie było takich jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halllo ja na ciemienuszke stosowalam i stosuje od czasu do czasu ... 100 ml olejku migdalowego 2 krople olejku herbacianego 2 krople olejku lawendowego 1 kropla olejku mietowego najlepiej aby zrobili Ci to w apcece...po kazdej kapieli ..smarowalam malemu glowke i wyczesywalam .. odchodzilo rewelacyjnie jak dla mnie uwazaj zeby nie wpadlo do oczu bo choc jedna kropla mietowego to trzeba uwazac caly do poznije pachnie :D pozdrawiam powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie prawda że ciemieniucha występuję u dzieci zaniedbanych!Najczęściej mają niemowlęta które mają bujną czuprynkę.Moja córcia też miała.Smarowałam zwykłą oliwką (podgrzaną)obficie,potem zakładałam czapeczkę a po jakimś czasie wyczesywałam szczoteczką dla niemowląt no i myłam główkę.Na pewno będzie powracać przez jakiś czas,ale potem zniknie i już nie wróci.Teraz są specjalne olejki na ciemieniuchę to pewnie są lepsze.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje obydwie córki miały ciemieniuchę, pierwsza urodziła się z wielką czuprynką i smarowałam oliwką i zostwiałam na noc, potem wyczesywałam, efekty były widoczne za którymś tam z kolei razem ,a druga miała mniej włosków i łatwej było mi wyczesywać te strupki. I nieprawdą jest że występuje ona u dzieci zaniedbanych to taki mit, nie wiem kto to wymyślił:O:O:O a prawda jest taka, że najważniejsze jest smarowanie czymś tłustym (oliwką , masłem) ja teraz u drugiej córki stosowałam płyn oilatum i zeszło bardzo szybko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A skad sie ona bierze
I jak to wyglada..? Piszecie ze to sa strupki.. Czy to oznacza ze dziecko ma jakas rane na glowce..? Czy to je boli..? Pytam bo od dziecka zajmowalam sie malcami a to sasiadek a to z rodziny ale niegdy sie z tym nie spotkalam :O Obecnie jesztem w ciazy i wolalabym wiedziec.. Dziekuje za dpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już pisałam wyżej skąd to się bierze i jak wygląda. To nie jest żadna rana, więc dziecka nie boli. Są to takie żółte strupki, a pod nimi(jak się je zczesze) jest normalna skóra. To fakt, co ktoś tu napisał, że dziecku z gęstą czuprynką trudniej troche wyczesać łuski, bo kiedy główka jest natłuszczona przyklejają się one do włosków, a poza tym trudno dostrzec gdzie już się zczesało, a gdzie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przechodzę przez ten problem ze swoim synkiem. Mój synuś też ma bujną czuprynke, więc miałam nie lada problem... Ale kiedy byłam ostatnio u lekarza, ten poradził mi aby zastosować stary sposób starych pediatrów na ciemieniuche. Mianowicie po umyciu główki polać główkę krochmalem (takim rzadziutkim). Po jakimś czasie \"łupież\" ładnie się wyczesuje. I naprawdę działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. tez walczylam z ciemieniucha. Ponad 2 tygodnie. Stosowalam oliwke. Tylko ze smarowalam na cala dobe. I tu byl blad. Skora nie oddychala. Zaczelam stosowac oliwke tak jak wszedzie pisza, czyli ok pol godz przed kapiela i mylam glowke. Po paru dniach problem zniknal:) I chyba nie ma wiekszego znaczenia jaka oliwka czy tluszczem. wazne zeby natluscic, a potem zczesac i umyc. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synus ma 3 tygodnie i na glowce pojawilo sie cos w rodzaju lupiezu... tez tak wczesnie sie zdarzalo Waszym dzieciom miec ciemieniuche? I czy to moze byc ciemieniucha? Pediatra ogladala Malego i kazala po prostu \"nie bac sie mocniej szorowac glowki\" podczas mycia i zawsze po kapieli ja natluszczac... Poki co jest tylko gorzej... coraz wiecej tego \"lupiezu\" z dnia na dzien... a pod wloskami pojedyncze zaczerwienienia skory, ktore sie luszcza, wiec stad ten "lupiezopodobny" stan,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o mycie główki po natłuszczeniu to czy myliście szamponem przeznaczonym dla dzieci czy poprostu tylko wodą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam ten problem. Natłuszczałam główkę ogrzaną w garnku z wodą oliwką Bambino, ale nie bardzo to pomagało. Dopiero kiedy przestałam myc główkę mydłem i zmieniłam je na szampon Oilatum (miałam próbkę) pojawiły się efekty. Szampon ten jest drogi więc kupiłam Johnson&Johnson kiełki pszenicy (czy jakoś tak :O) i też było ok. Nadal stosowałam oliwkę i wyczesywanie tych łusek. Ciemieniucha (a raczej jej początki takie o jakich piszesz ;) ) zniknęła w ciągu niecałych 2 tyg. Szamponik stosuję do dziś :) Teraz mi się przypomniało, że Oilatum można chyba kupic w saszetkach (tylko w aptece), a u takich maluszków to starczy spokojnie na 10 myc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asienka, ja nie wiem czy to ciemieniucha :) ale mój synek miał dokładnie to samo, co opisujesz. Taki jakby łupież, zaczerwienioną pod nim skórę, takie łuski itd. Tylko nie pamietam ile wtedy miał, ale już dźwigał główkę leżąc na brzuszku, więc chyba więcej niż Twój. A czym myjesz główkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położna środowiskowa
Witam młode mamy.Jezeli moge doradzićto zastosujcie na ciemieniuchę maść Alantan plus.2 godz przed kąpielą posmarujcie dziecku glówkę mascia i nałożcie kompres z gazy lub pieluszkii załóżcie czapeczkę.Nastepnie umyjcie głowkę i wyczeszcie.proszę powtórzyć zabieg jeszcze raz.Pracuję w środowisku od 19 lat i ten sposób jest sprawdzony.Pozdrawiam i buziaki dla maluszków.Pamiętajcie że podczas kąpieli głowka i krocze niemowlaka musi być spłukane czysta woda.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mycie mydełkiem
główke przeznaczonym dla niemowlaka może wysuszyć skóre i spowodowac ciemieniuche???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak poszłam do lekarza
z moim synkiem na szczepienie to lekarka mnie opieprzyła że mały ma ciemieniuche (dopiero zaczynała sierobić,było tak jak autorka tego topika napisała) czy wy teżź spotkaliście siez takim potraktowaniem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z takim traktowaniem nie spotkałam się u lekarza. Kiedys jak mój mały miał ciemieniuchę i pojechaliśmy do babci(mojej teściowej) to ona coś tam mówiła, że jak się dziecko szybko kapie i się główki nie domyje to sie robi ciemieniucha. Już nic nie mówiłam (bo wiadomo- z teściową trzeba żyć dobrze), ale przecież twierdzenie, że ciemieniucha powstaje u dzieci zaniedbanych i niedomytych to stereotyp. Winne jest temu nieprawidłowe wydzielanie gruczołów łojowych w skórze główki dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"czy mycie mydełkiem\" --> Każde mydło, nawet takie dla dzieci wysusza skórę. Mój synek ma skazę białkową i w związku z tym miał wysypki, suchą i szorstką skórę, więc musiałam przez rok w ogóle zrezygnować z mydła. Kąpałam go tylko w Oilatum lub Balneum Hermal, potem stosowałam \"mydełko\" Oilatum a teraz gdy już ma 17 miesięcy i jest o niebo lepiej ze skórą ,myję go \"normalnym\" mydełkiem Bambino. Zdrowa skóra nie reaguje źle na mydło, inaczej gdy są jakieś problemy. Dlatego mamusie, spróbujcie przez tydzień myć główkę np. tym Oilatum i zobaczycie, że z ciemieniuchą będzie lepiej :) U mnie teściowa, też patrzyła na mnie, jak na nieradzącą sobie z niemowlakiem matkę i to nie tylko gdy Mały miał ciemieniuchę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo fasolki widze że jak zwykle dobrze radzisz dziewczynom:) ja też chwalę oilatum bo smarowałam tym przed kąpielą( dwie-trzy godzinki) a do mycia stosowałam szampon johnson:) i po kłopocie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy oilatum to rodzaj
jakieś oliwki??? i czy jest na recepte czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×