Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawałeczek

ROZMOWY CZASY I KRAKÓW

Polecane posty

Gość kawałeczek

Nie wiem, czy to tylko mi się tak wydaje, ale dzisiaj jakoś trudno znaleźć osobę, z którą można by było naprawdę głęboko porozmawiać. Nie wiem, czy to takie czasy, czy to Kraków, czy to może ja? Ludzie często są mili, dobrzy i uczynni. Ale mało kto czuje potrzebę odkrycia tajemnicy ukrytej w drugim człowieku. To smutne, ale obserwuję: kontakty międzyludzkie są bardzo powierzchowne. Żyjemy jakoś tak... oddzielnie, choć obok siebie. Większość osób nie chce zadać sobie trudu, bo przecież każdy ma jakieś tam swoje grono bliskich, więc po co poznawać innych ludzi? No tak, ale jeśli mija nas okazja poznania kogoś JEDYNEGO, podobnego do nas? Niektórzy potrzebują ROZMÓW, spotkań, pasjonujących dyskusji na rózne tematy... Czyżby nikt nie czuł potrzeby intensywnych relacji z innym człowiekiem? Gdzie tego szukać? W przesżłości? A moze się mylę? Może to ja nie zauważam, jak jest naprawdę. Co myślicie na ten temat? Chciałabym wierzyć, że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

takie czasy, zycie zapierd..la , jesteśmy niewolnikami czasu i nawet doszło do tego że jak jest to nie umiemy odpocząć. Popatrz , kiedyś (dawno temu) na ławkach na podwórkach siedziały babcie i mamy z dzieciakami, plotkowały , dyskutowały, potem nierzadko mężowie ich wspólnie organizowali jakiś wypad za miasto (na grzyby, jagody, ryby), kobitki piekły wspólnie ciasta, robiły przetwory a panowie pucowali motocykle i autka. Teraz tego nie ma tylko puste ławki, karuzele, huśtawki, place zabaw z grupką dzieciaków samą bawiącą się. Coś straciliśmy, najgorsze jest to że młodzi nawet nie zdają sobie sprawy co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×