ropka na migdałkach

co jakiś czas pojawia mi się ropa na migdałkach, to bardzo przeszkadza w moim hobby (śpiewam), ropę tę wtedy usuwam mechanicznie, ale niestety od tego ciagle mam nieprzyjemny zapach nie tyle w ustach, a na koncu jezyka, ślina tam strasznie śmierdzi :/ denerwuje mnie to strasznie, a moja pani doktor lekceważy mnie;( mówi, że to resztki jedzenia i tyle?! to co- mam nie jeść, żeby tego nie mieć ?!?!? z żoładkiem problemów nie mam, nie bolał mnie chyba nigdy.

najlepiej to zmien lekarza bo zadnej infekcji nie mozna lekcewazyc

jestem zdrowa czy chora zawsze to mam.....powinnam isc z tym do laryngologa? bo nie wiem ja to mam chyba od zawsze..... co to w ogole moze oznaczac, jakas chorobe?

jestes zdrowa - to nie ropa a czopy z resztek pokarku

ale resztki jedzenia nie pachna tak brzydko! (smierdza to lepsze slowo) Poza tym te grudki sa bialo-zoltawe, zawsze, bez wzgledu na to co jadlam. i zawsze "kryja" sie w tych takich nazwijmy to porach, nie sa bezposrednio na migdalach, ja je najczesciej musze wyciskac....... ale to brzmi nieprzyjemnie jak sie to czyta hehe :) noa el taki temat

jak wy wyciskacie te zmiany na migdałach? :O

no własnie

ja od kilku lat mam podobmy problem z moimi migdalkami. Bylam u kilku lekarzy i nikt mi nie pomogl. Mialam robiony wymaz z migdlakow i gardla ale nic nie wykazalo, wiec infekcji tam nie ma. Wiec swyczajnie sa to drobinki jedzenia zalegajace w zaglenieniech migdalkow i nie ma znaczenia co sie je. Taka uroda nazych migdalkow.Wydzielina jest bialozolta, wyglada jak ropa, czasami jest bardziej grudkowata jak dluzej nie wyciskam.Mozna ja porownac do rozgryzionego orzeszka, tkaie male grudki. Pozbywam sie tego sama, umytymi rekami zwyczajnie przyciskam migdalki po bokach i wszystko wychodzi. potem czasami plukam gardlo woda z sola. Lekarka mowila ze jak mnie to bardzo denerwuje to moge usunac migdalki, ale ja sie ne to nie zdecyduje, zwyczajnie panicznie sie bije wszelkich zabiegow. Poki co nie ma do tego jakis wskazan. Pozdrawiam wszystkich z podobnym problemem :)

mam to samo , jak się troszeczkę przeziębię.Nie są to resztki jedzenia na 100%.Od dziecka chorowałem na anginy,myślę że ma to jakiś związek.Ssałem taki lek homeopatyczny o nazwie anginy ropne na jakiś czas pomogło ale póżniej było to samo .pozdrawiam

wkladacie tak gleboko palce do migdalek????

to co sie wyciska z migdalkow to zluszczony naskorek.mam to samo,przy czym gardlo mnie nie boli.natomiast to co mnie zupelnie wykancza to smrod z ust.cuda robie i wierzcie mi ,nic nie pomaga.to koszmar.mam za soba wszystkie badania:wymazy,posiewy i co tylko sie da i nic.tez wyciskam.kupilam sobie szczoteczke do zebow z plaska koncowka i ta szczoteczka sobie oczyszczam migdalki.nie ma u mnie wskazan do usuniecia migdalkow,bo nie ma w nich stanu zapalnego.jestem bliska wyplukania gardla domestos!!!!!!!!! nijak sie pozbyc nieswiezego oddechu

MAm ten sam problem :( najgorsze jest to, ze nieleczone migdalki wpływają na rozwój chorób stawów. Problem z ropą mam od roku i przez ten czas gwałtownie rozwinął się mój problem z "strzelaniem" w stawach. Kolana bolą mnie już tak ze nie ma mowy o jeżdżeniu na rowerze. Właśnie się wybieram po raz kolejny do lekarza, układam scenariusze, jak się wygadać - bo ja równiez spotykam się z lekceważeniem. Lekarze potrafią tylko wypisywać ntybiotyki - w kółko te same w dodatku. NIe pytają nawet, co brałam w ciągu ostatnich miesięcy, tylko wypisują, ciach, ciach, i pacjent zaliczony. Jestem bardo rozgoryczona. Ale o usuwaniu migdałków już słyszałam - chociaż ponoć po tym zabiegu częściej choruje się na zapalenie gornych dróg oddechowych.

mnie lekarz zalecił płukać gardło jodyną

nawet nie myśl o usówaniu migdałków,jak sa ropne to zalecam Koci pazur

Kivrin. A miałaś robione ASo z krwi lub wymaz z gardła? Jak nie, to zrób prywatnie, Aso, to ok. 17 zł. Jeżeli poszło ci na stawy, to wytnij migdały, bo możesz nawet przestać chodzić okresami. To, że częściej choruje się na górne drogi to mit. Ja choruję o 85% rzadziej a jak już mnie coś dopadnie, to nawet nie zauważam. Nie znam nikogo niezadowolonego po usunięciu migdałów.

Nie wolno wycinac migdałków zastosuje koci pazur koniecznie,on tez wyleczy Twoje stawy,a jak sa zdrowe zabezpieczy je przed bakcylami

WITAM WSZYSTKICH ZROSPACZONYCH...OCZYWISCIE MAM TEN SAM PROBLEM OD DZIS.STRASZNIE SIE WYSTRASZYLAM I OD RAZU WSKOCZYLAM NA INTERNET ABY UZYSKAC WIECEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT,JAK TO ZWALCZAC ITD.PO TYCH WSZYSTKICH PRZECZYTANYCH WIADOMOSCIACH STRASZNIE JESTEM PRZERAZONA :( !!! MOJE MIGDALY STRASZNIE WYGLADAJA!!! TEZ UWAZAM ZE TO JEST ROPA! DO TEGO STRASZNIE GARDLO MNIE BOLI I BRAK APETYTU OD KILKU DNI...NIE WIEM CO MAM DALEJ ROBIC...JESTEM ZA GRANICA...WIADOMO WIZYTY U LEKARZA SA TU KOSZTOWNE ;/ PROSZE NIECH KTOS MI DORADZI JAK MAM TO WYLECZYC???POZDRAWIAM

i "rzuciło" mi sie na kolana :o kivrin ile masz lat ?? ja robiłam badanie aso ( nie wiem , czy to to samo- ale na wyniku mam napisane" czynnik reumatoidalny RF) i wyszło mi ponad norme- znaczy max jest 12 a ja miałąm16,8 :o co to jest ten koci pazur??

Wiem jak sie wyrywa migdaly moj kolega mial wyrywane, tak dokladnie 'wyrywane'. zabieg polega na tym ze lekarz najpierw znieczula miejsce a potem lapie migdaly szczypcami i zwyczajnie je wyrywa. jezeli jest znieczulenie to nic nie boli, lecz po zabiegu kiedy przesytanie on dzialac podobno umiera sie z bolu... Mam taki sam problem jak Wy i dobija mnie to co siedzi w moich migdalach, ja wydlubuje je wykałaczką, poniewaz wsadzanie palucha tak daleko do gardla powoduje u mnie odruch wymiotny... przy tym musze to robic z czyms na nosie, bo smrod z tego czegos jest niesamowity;( łącze sie z Wami w bolu kochani. pozdrawiam;)

mam 23 lata. Jak dotąd żadnych efektów leczenia :( ale Aso bede mieć robione niedługo (za jakieś 3 tyg., to znaczy po nastepnej wizycie u laryngologa). Te długie terminy są dobijajace!

aso, a może jakieś inne badanie o "skrótowej" nazwie... za nic nie moge sobie przypomnieć...

idźcie na temat: "Jedzie ci z ust jak Shrekowi" tam jest wałkowane tysiące razy

,,ropka na migdałkach,, :D:O

Też nie dawno zauważyłam u siebie takie coś (bleeeeeee) wydusiłam to sobie tak pożadnie patyczkiem takim do ucha i mam już 2 dni spokój a tak to codziennie nowe mi się pojawiają;/;/ masakra;/

Tez mam to, ale rzadko, raz na trzy miesiące, najczęściej w chorobie, ale to samo po kilku dniach schodzi. Podobno w chorobie to normalne, przy zapaleniu gardła, więc na razie się aż tak nie martwię :)

Wiecie co, znalazłam sposób na pozbycie się tego, gdy już "się pojawi". Bierzesz trochę wody do buzi i odchylasz twarz jakbyś patrzyła na sufit, a następnie bulgoczesz tą wodą w buzi (tak jakbyś chrapała :D) i wypluwasz ją. Tak kilka razy, w pewnym momencie wyplujesz z "tym czymś" :)

Ja też tak niekiedy mam :O ale tak z 2 razy w roku jak jestem chora ;) biorę zawsze wsówkę i dłubię w tych migdałach i po sprawie :P

mam dokladnie to samo co wy, najlepsze ze to na forum się dowiedziałam o tych białych kulkach, jak ścisnę mięśnie gardła to czasami pojawiają sie te kulki właśnie. Ale mówicie że sami je wyciskacie tylko pytanie skąd? Chciałabym wiedziec skąd się to wydobywa może mi wytłumaczycie?

Hej, tu tez piszą o migdalach : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=989334

upup