Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czlowieczek

A Czy ja to kiedyś poczuję ?

Polecane posty

Gość geronimo-cadilac.
nigdy? w wieźniu siedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wstrząsnięty ale nie zmieszany dla czego nie miałeś tego seksu? jesteś impotentem? będę drążył temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
25 lat- a umówiłbyś sie ze mną? opowiedziałbym Ci o seksie, o tym delikatnym i o tym brutalnym. masz czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubimy \"zimnych drani\" ? na innym topiku naswano ich \"skur..\", ale chyba mylicie pojęcia. A przynajmniej ja nie mogłabym być z kimś kto mnie nie szanuje, na mnie za nic i skacze w bok, gdy tylko trafi sie okazja. Przecież nie o to chodzi ! Facet powinien być facetem! Zdecydowanym, ale czułym, odpowiedzialnym kiedy trzeba i szalonym, gdy jest na to czas, powinien być dla Ciebie dobry, umieć słuchać, pomagać, być oparciem. Może nie lubimy jak sie wokół nas biega od pierwszej randki, dzwoni co godzine i recytuje wiersze... ale nie mówcie, że lubicie czuć sie poniżane przez zimnych drani, bo setki tematów na forum temu zaprzeczają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
facet 30 co ty mu bedziesz drążył? fuuuuuj.... jak możesz? tutaj? na ogóle? fuj. a gdzie wartośći?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
w jego wieku też byłem nieśmiały i miałem duuuużżzżżo koleżanek. mieliśmy wspólne upodobania. ja nazywałem to seksem turystycznym. one wielka pomyłką. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Pani Alta ma racje potwierdza tylko moje badania ale są też osoby bo to dotyczy obu płci które poprawnie funkcjonują gdy czuja dużą przewagę psychiczną u partnera/partnerki dlaczego? bo nie zostały dobrze wychowane i są egoistami itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzeronimo jak zwykle w właściwym sobie tonie który jakoś bardzo mi pasuje, chyba bym sobie chetnie z tobą pogadał przy napojach... wartości? a jak mam mu pomóc gdy nie wiem wiec byłeś nieśmiały i jesteś to moze jakies cwiczenia? podchodzisz do podobającej Ci sie kobiety i pytasz: która godzina tak przez pierwszy tydzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
panie facecie. a dlaczego egoizm jest wg Pana zły? ( takie odnosze wrażenie) w sumie dzięki niemu sie rozwijamy. mozemy poznać swoje możliwości, ograniczenia. partner - egoista wyzwala w nas fajne cechy, sprawdza nas. rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
ale pytaj sie ty w miejscu publicznym i nie o trzeciej w nocy w ciemnym parku. Sporo dziewczyn ćwiczy krwawą mangę i ogląda w-11. mozesz takiej terapii nie przeżyć. i nie pytaj pod miejskim zegarem bo bedziesz miał słabe wyniki. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałem na myśli egoizm totalny czyli ja jestem najważniejszy!!! reszta to służba i oprawa dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle, że duzo zależy od wieku, doświadczenia i dojrzałości. Kobieta, która poznaje mężczyzn potrafi na ich temat wyrobić sobie zdanie i pewne podejście. Wie z kim będzie jej dobrze a w kogo nie należy inwestować. To prawda, że kobiety lubią być zdobywane i same lubią zdobywać, to prawda, że prawdziwym wyzwaniem jest zdobycie faceta, który jest mądry, inteligentny, wie czego chce, ma pewne wartości i nie łatwo idzie na kompromis... ale to wcale nie znaczy, że tacy faceci to zimne dranie !! Z moich obserwacji wynika, że zimny drań to łatwy kąsek, nie ma zasad, żyje lekko i przyjemnie, dla wygody..żadnych głebszych celów i pragnień....wiec czy taki facet jest niedostępny ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest niedostępny/niedostępna dla pewnych typów osób, i tyle jak kto ma kluczyk i troche odwagi to wchodzi i wychodzi łatwiutko aż nieprzyzwoicie łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
alta. to fajne co napisałaś. takie mądre i jakby znane z ksiażek. dlatego zadam Ci pytanie: A ty? tak robisz i tak masz? A masz faceta? meża? albo dziewczynę? Czy tylko kota i widoki na przyszłość w bliżej nieokreslonym związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeee daj jej spokój ona tak teoretyzuje czesciowo opierając sie na własnym doświadczeniu, kota może mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
o- k. ja lubie koty. mój dalmagłupektyńczyk też. fakt. może pojechałem . ale to dlatego,że lubię mądre panny.już daje spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...wczoraj dowiedziałam się, że facet, z którym spotykałam się przez dwa mies i który \"za mna szalał, biegał, zależało mu na poważnym związku, bo wreszcie znalazł kogoś z kim można wszystko..\" spotyka się z inną/innymi . Dowiedziałam się, że poszedł tam gdzie łatwiej i można szybko \"zaliczyć\'. Usłyszałam to wczoraj w podobnych słowach i nie mogłam prez długą chwilę uwierzyć... taki gracz... widzisz, to co pisze to nie tylko teoria, ja nie rozpaczam, nie jest mi źle, bo nie warto...faceci potrafią być brutalni, żeby osiągnąc swój cel. Ale spotykałam też takich, dla których byłam ważna, którzy chcieli mojego szczęscia, wspierali, pomagali... to nie są tylko puste slowa... chociaż powinnam mówić teraz, że wszyscy faceci to ..&*%$^&%$ ..to jednak tak nie myśle...bo są różni...tak jak i kobiety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam kota ;) nie lubie kotów, nawet chyba sie ich boje :) mam psa, w domu rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
upsss. alta. jestem po czymś takim. nie zdradził mni tylko mój pies. zaczynam rozumieć. zaczynam płakać. zaczyna mi byuc głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
psy sa ok. tylko ten mój jest taki jakiś niedorobiony . ale dalmagłupkityńczyki takie są . maja tylko po dwa proste zwoje . jeden do niesikania drugi do kochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"pies w domu rodziców\" dobrze brzmi jak tytuł dobrej współczesnej powieści relatywistycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie płacz i nie daj się... ja też miałam ochotę płakać, tysiące myśli w głowie \"dlaczego to zrobił? dlaczego kłamał? po co tyle pustych, nieznaczących słów?\'\" Zaczełam o soie mysleć \"naiwna\" .. ale widzisz, taka natura człowieka, że daje kredyt zaufania, chce sie poczuć dla kogos ważny. I nie mamy nad tym kontroli czy ktos to robi bezinteresownie czy to tylko gra, która jest środkiem do jakiegoś celu... jest mi przykro, ale wiem, ze nie jest wart moich łez... i że nie zasłużyłam sobie na to. Chciałam dobrze.. ale nie zawsze też inni tego chcą. Wiec nie prawda, że kobiety lubią zimnych drani. Wyciągnij wnioski z tego co cie spotkało ... bo może drugi raz i Ty i ja nie damy sie w ten sposób potraktować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no niestety nie mieszkam już w tym samym mieście co rodzice i mój pies...więc jest nadal mój..ale daleko, chociaż dziś jeszcze śpi obok..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są różni.. a facet jak chce sexa to sie nie rzadko nie liczy z uczuciami ani troszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alta ja Tobie życze zebyś sie nie martwiła jesteś mądra i szkoda twoich łez na drania.. a dasz mi ten tytuł \"pies w domu rodziców\" ? z tego aż mrok sie wylewa rewelacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
facet 30 z własnych doswiadczeń to o chceniu seksa? a swoja droga nieliczenie sie z druga strona jest motorem rozwoju. gdyby nie nieliczenie sie z potrzebami emocjonalnymi drugiej strony w trakcie gwałtów za czasów huna atylli, najazdu mongołów turków i tatarów a współcześnie w trakcie okupacji wiecznie polskiego bagdadu, to nie byłoby mieszania krwi i rodziłyby się tylko bushe i kaczory. A tak jest szansa, przy odpowiednim doborze genów które normalnie nie miałyby szansy na spotkanie , ze urodzi nam się arnold o wrażliwości mozarta. tak samo seksowanie przypadkowe, turystyczne i wymuszone może nam dać kolejnego bethovena. tak ,że facet nie neguj doboru . jak sie laska podoba tryglodycie i on ja bzyknie to może być coś fajnego z tego dla ludzkośći. a mieszanie genów w tym samym kółku różancowym moze grozić albo kolejnym dzier żyńskim albo ojcem dyrektorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo-cadilac.
pewnego dnia, za górami , za lasami ,trzy przystanki tramwajowe od mojej pracy żył sobie pies. zjadł mi mamusie. zjadł mi tatusia. bo to był pies w domu moich rodziców. Bo oni go kupili od ruskich na stadionie i nie był to pies tylko poczarnobylska hydra. taki lew zmieszany z niedzwiedziem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×