pryszcze na policzkach koszmar!!!

mam przetłuszczającą sie skórę w strefie T chociaż najbardziej świeci mi sie czoło, niemam króst na brodzie ani na nosie,na czole czasem cos wyskoczy ale to przewaznie mała krostka którą wysuszam afrodytą-płynem,jednak mój problem to policzki ! wsumie nie wyskakuja mi na nich pryszcze ropne, raczej czerwone grudki niestety cieżko je usunąc, stosuje Brevoxyl,bardzo wysusza skóre,dlatego nawlizam policzki kremem,zostaja drobne plamki ale najgorsze jest to że zawsze wyczuje jakąś kolejna grudke ... a wiadomo że z niej wyłoni sie obrzydliwe czerone coś;/ plusem jest moja fryzurka która maskuje te syfki.jednak we wtorek wybieram sie do drogerii po żel garnier czysta skóra i jakąś maseczke.Studniówka za 3 tygodnie chciałabym nie mieć tych czerwonych grudek tylko jak postepować z tym świństwem ? pomocy :(

pryszcze na polikach to cos strasznego, jesli nie chcesz zeby bylo gorzej idz jak najpredzej do dobrego dermatologa! mialam podobny problem ale ja poszlam dopiero jak nic mi juz nie pomagalo a sama z tym walczylam, nie mowiac juz o kosmetyczce ktora zrabala mi cere, chodzilam do niej co miesiac bo niby tak najlepiej;/ oczysczala mi to wszystko fajnie, maseczki itp. zaczerwienia szybko znikaly, ale moje zaskorniki tak szybo jak mi je oczyscila, tak szybciej potem wracaly a ja bylma nawina i se wmawialam ze trezba czasu;/ zeby miec gladka cere, dlatego moim zdaniem jesli studniowke masz za 3 tygodnie to dermatolog ci tak szybko nie pomoze, nie wiem dokladnie jaki masz dokladnie problem z tymi polikami jak chcesz to mozesz mi opisac;) mysle ze z tydzien przed studniówką mozesz sie wybrac do kosmetyczki bo jedna wizyta ci nie zaszkodzi, mozesz sie zapytac od razu o jakis dobry podkladzik;) albo umowic sie na makijaz;) byc moze 1 wizyta ci starczy zeby nie miec juz wiekszych problemów z cerą a jesli problem wroci wtedy sie wybierz do dermatologa;) pozdrawiam cieplutko pa;*

to jest dziowne bardzo skomplikowane,lewa strone wyleczylam niema grudek zostaly male zaczerwienienia ktpore mozna ukryc makijazem, ale z prawa strone gorzej mi idzie teraz walcze z paroma grudkami, dookola nich skora tez czerwienieje,nakladam brevoxyl na noc, nawet pomaga,nie drapie nie wyciskam,poprostu czekam. ehh

hmmm moze i wyleczylas ta lewą strone ale to mzoe wrocic a czy masz zaskorniki?

no na lewej stronie mam pare malych czerwonych plamek, ale skora jest czysta, natomiast po tej drugiej stronie jest troszke gorzej,pare \"guzków\" czerwonych ktore zabijam brevoxylem i nawlizam, dookola skora jest troszke zaczerwieniona,swieci sie, ale wsumie pod makijazem nie rzuca sie to w oczy mimo to chce to wyleczyc.Boje sie ciaglych nawrotow tego dziadostwa !!;/ acha i przecieram czasem te moje brzydale afrodyta ale to jest na alkocholu i piecze;/ reszta twarzy mowie ci : jest bardzo w porzadku. nie kumam tego ...

te plamki to przebarwienia po pryszczach kup sobie jakis krem na przebarwienia czy masc, slyszałam o "tointex" dostepna w aptekach i tania chyba:P ja bym ci radzil isc do kosmetyczki raz, albo od razu do dermatologa;)