Akcja RODZIC PO LUDZKU - wypelnij ankiete!

http://www.ankieta.rodzicpoludzku.pl/Ankieta/default.aspx Warto wypelnic powyzsza ankiete - skierowana do kobiet, ktore juz rodzily - ocence swoj szpital i przyczyncie sie do lepszego traktowania na porodowkach!

Szczerze mówiąc trochę niedopracowana ta ankieta... rodziłam przez cesarkę a większość pytań tyczy porodu naturalnego. Moim zdaniem dla kobiet rodzących przez cesarkę powinna być osobna ankieta.

No to niestety nie jedyne niedopracowanie tej ankiety - nie mozna tez wybrac wiecej niz 1 odpowiedzi, mimo, ze zaznaczone, ze mozna - wyskakuje blad :/ Mimo wszystko uwazam, ze warto pomoc fundacji w wypelenieniu tej ankiety - moze w koncu na porodowkach bedzie lepiej...?

Z tego co wiem to JUŻ jest lepiej, właśnie dzięki tej akcji, zaczętej kilkanaście lat temu :) Kto może niech wypełnia :)

podnosze :)

akcja bardzo potrzebna, wiec znow podnosze :)

opowiedziała o moim porodzie w szpitalu w Łomży to by może wreszcie ten przeklęty przez Boga i ludzi oddział zamknęli.

\"jak bym\" ---> wlasnie po to jest ta akcja, zebysmy mogly rodzic w przyzwoitych warunkach, dajacych komfort psychiczny...

ja mam same dobre wspomnienia z porodu w łomżyńskim szpitalu:) I polecam!!

dziwne---> czesto sam porod jest latwiejszy do przezycia niz kontakt z niemila obsluga...

asienka-miły był i poród i cały personel-od lekarzy po panie sprzątające. A moze po prostu to działa na zasadzie-jak ty komu...

Ja wypełniłam tą ankietę, ale czy jest jakaś możliwość zobaczenia wyników np. jakis wykres czy coś? Bardzo mnie ciekawią przeżycia innych kobiet, które rodziły w szpitalu w Przasnyszu. Ja to wydarzenie źle wspominam- niemiły i niepomocny personel. Czułam się na sali porodowej jak intruz, a połozna(niestety nie pamietam nazwiska) traktowała mnie tak, jakby chciała powiedzieć "chciało sie dzieciaka to sie teraz męcz". Wydaje mi się, że do starszych kobiet rodzących personel miał więcej szacunku, ja miałam 20 lat jak rodziłam- może stąd takie traktowanie. Nawet nikt mi nie pomógł prawidłowo przystawić dziecka do piersi, męczyliśmy sie więc oboje-ja, bo miałam piersi jak kamienie, a synek, bo był głodny, a nie potrafił ssać. W efekcie synek bardzo dużo schudł, kiedy wychodziliśmy do domu po 3 dobach. Dopiero w domu udało mi sie nauczyc dzidzię ssać pierś. Naprawdę myslę, że poród byłby przyjemniejszy(choć wiadomo, że nie jest przyjemnością) gdybym mogła liczyć na personel. Minęło 7 m-cy od porodu, ale taten koszmar powraca w myślach. Chciałabym mieć kiedyś jeszcze jedno dziecko, ale nie wiem czy uda mi się przezwyciężyć strach przed... personelem. Pozdrawiam.

megunia - jeżeli poród był dla ciebie takim koszmarem, to spróbuj popytać wśród znajomych o inny szpital. Ja wiem, że mnie sie dobrze mówi, bo mieszkam na Śląsku i mam wiele szpitali w promieniu kilkunastu kilometrw, ale trudno rezygnować z drugiego dziecka z takiego powodu.

opowiedziała jak udusili mi dziecko i rodziłam martwe w38 tygodniu to myślę że nie byłoby wesoło

megunia - na stronie fundacji Rodzic po Ludzku mozna poczytac opisy pobytow w szpitalach, porodow - tu masz wyszukiwarke: http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.html Mozesz tez tam opisac swoje doswiadczenia.

asienka dzięki

Do szpitala w Przasnyszu ma 6 km, dlatego tam rodziłam i w ciąży chodziłam tam do ginekologa. Mogłam rodzić np. w Ciechanowie(25km od mojego msc.zamieszkania), ale po pierwsze koleżanki, które tam rodziły też nie wspominaja tego miło; po drugie to myślałam, że będzie inaczej podczas porodu tzn., że personel będzie miły- myślałam tak dlatego, bo chodziłam do szokły rodzenia i była położna, która prowadziła zajęcia była po prostu przemiłą kobietą, widywałam ją tez przy każdej wizycie u gin-a, bo rejestruje pacjentki. Lekarze podczas wizyt kontrolnych też byli w porządku, ale niestety podczas porodu otaczali mnie lekarze, położne i pielęgniarki, których nie znałam. Czułam sie obco, na duchu podtrzymywał mnie jedynie mój mąż, gdyby nie on to chyba nie wytrzymałabym psychicznie tego wszystkiego...

ale wy wydziwiacie- jakoś wczesniej babki rodzily jak rodzily i wszystko bylo spoko, a teraz to luksusowych porodów im sie zachciewa;/

powiesz przy swoim porodzie :p

co mam mowic....rodze dzieciaka i koniec, wychodze ze szpitala i wtedy sobie zapewniam luksus sama..... jakoś kobiety rodzily i bylo dobrze, a teraz to juz nawet babkom w ciąży przewraca się w glowie;/ nie wiiadomo co by chcialy miec w szpitalach, moze jak w hotelu Plaza ma być na porodowce co?

wypełniłam.Szkoda że ankieta nie jest podzielona na 2 gruby dla porodu naturalnego i dla cc. Może nasze wpisy wkońcu coś ździałają,bo póki co w mojej miejscowości niby jest taka fundacja ,ale póki co nie daje efektów

jak bedziesz zwijala się z bólu a cały personel będzie miał cię gdzieś :p ale co ja z dzieciakiem będę gadać o porodzie? :p

megunia - mialam niemal identyczna sytuacje z personelem, choc w zupelnie innym szpitalu...

podnosze :D

up up :)

przeczytać opisy porodów,pobyt w szpitalu itd osób które wpisywali siena temat danego spzitala??? wiem że asienka podała link ale nie moge znaleść

Link podalam kilka linijek wyzej: http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.html Tu mozesz poszukac swojego szpitala, przeczytac komentarze o nim.

ale mi chodziło asienka o wpisy osób które poprzez maila jakiego ta fundacja wysłała pocztą napisały swoje rpzerzycja

baby już ma????

No to w takim razie nie mozna chyba przeczytac tych opisow - one raczej sluza do bazy danych Fundacji... Co do pytania o wiek mojego Synka - dzis ma dokladnie miesiac i 4 dni :) Pozdrawiam