KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

pozdrawiam

co tu tak pusto ??

melduję się na posterunku. Jestem zaglądam ale nie mam czasu żeby pisać. U nas generalnie bz. Szukamy imienia dla drugiego synusia i nie możemy się na żadne zdecydować. Cieżka sprawa.

hejka kobietki, WSZYSTKIEGO NAJ NAJ w Nowym Roku!!!!! buziaczki :* :* :*

hejka :) http://www.allegro.pl/item523278809_bolder_4_fotelik_gondola_spacerowka_super_zadbany.html - musze wam sie pochwalić moim dzisiejszym zakupem :) od razu humorek mi sie poprawił, bo ostatnio z nim u mnie ciężko. Hormony spiskują przeciwko mnie :P

paula super wózek lida melduj sie a ja mam na sprzedaz śpiwór do spania w łóżeczku od 3-6 miesiąca bo mój kubulek juz sie nie mieści a wyglada mniej wiecej tak?podacie meila posle zdjecia bo mam w roli głównej z synkiem wiec nie bebde pokazywac na fiorum no i wózek chce sprzedac na lato tez jakby ktos był chetny

goba wyślij prosze mi na maila fotki

witam serdecznie w tym nowym roku :-D ciepłe buziaczki w te mroźne dni; ale przyznam się (tylko mnie nie linczujcie), że pomijając niedogodności komunikacyjne i utrzymanie temperatury w mieszkaniu (3 dni miałam 18 stopni!) to ja mając do wyboru skwary i te syberyjskie dni - wybieram to drugie; nawet nie wiecie jak chętnie pędziłam z dzieciakami na spacerki... od kilku dni zostaliśmy sami więc wyglądamy tak: wózek - mama- sanki . Tylko psa na smyczy jeszcze brakuje ;-) jejku... i znowu zaczynam. a tak sobie obiecałam w nowym roku nie zanudzać opisami; ale to silniejsze ode mnie :-D może po prostu Wy piszcze więcej to moje wyrzuty sumienia zmaleją. a poza tym: Paula super wózek; z imieniem do drugiego młodego to my mieliśmy taki problem, że nawet jak krótko przed terminem z \"braku laku\" zatwierdziliśmy tego naszego Ola, to i tak przez kilka pierwszych tygodni wszyscy mówili do niego per \"dzidzia\", bo tak go całą ciążę tytułowaliśmy. moniś, goba, minimisia.... piszcie, piszcie, piszcie!! bo ja się powoli wciągam ponownie w kafeterię :-D papa

Lida jak miło Cię czytać :D właśnie wczoraj zastanawiałyśmy się z Gosią co się z Tobą dzieje. Widzę, że wszystko dobrze. I ja też lubie czasem ( ale tylko czasem) taki siarczysty mróz nic tak nie orzeźwia powietrza !!! zbyt wielkich upałów nie toleruję no chyba, że jestem na działce i te upały podziwiam z hamaka pod drzewkiem :D oby to lato było ciepłe bo już nie mogę się doczekać

hejka mamusie :) pozwoliłam sobie dołączyć do Was i cieszę się że Was znalazłam, w październiku 2008r urodziłam cóeczkę Wiktorię i jest to moje jedyne dziecko, mieszkam na Wildzie, czy któraś z Was ma takiego maluszka w domu?

lida kochana a tak tęskniłyśmy za toba hihi w końcu sie odnalazłaś!!!! sun31 witak my wszystkie mamy małe dzicie ja ma z czerwca i z 2002 roku cieszymy się ze jesteś z nami i zapraszamy częściej:-) paula fotki wysłane reszta pozdrawiam

wtaj sun31 :) ja mam synka 2,5 letniego a drugi urodzi się w marcu. A mieszkam na Ratajach :) Zapraszamy do pisania :)

witam wieczorową porą czy mogę dołączyć do Waszego topiku? jestem z Winograd, w kwietni 2008 urodziłam swoją pierworodną,mam 31 lat

witaj agulcia; kwiecień 2008 powiadasz.... hmm... to bardzo dobry termin :-D ja dokładnie to 11 kwiecień! ale z okolic Poznania witaj sun 31 czy mozna wnioskaować, ze i Ty masz 31 lat? :-) a stałe bywalczynie dostają OPR!! wy nie zapraszajcie do bywania i pisania tylko same to róbcie!! pisałam juz że Olo lolo ma 3 zęby na wierchu a trzy od dłuższego czasu na pograniczu?? to musi byc koszmar dla niego (i dla mnie) papapa

sun 31 witaj napisz coś wiecej o sobie :) agulcia ja mam córeczke z 23.04. 2008 :) i synka z 1.09.2006 i też mieszkam na Winogradach :D musimy sie koniecznie spotkać :D Lida ja już się w kwestii ząbków nie wypowiadam :( u Wiki moje oko widziało już kilka zębów hehe a raczej moja wyobraźnia a póki co stan 0 ale trzydniówkę mamy za sobą :D podobno im później wychodzą tym lepiej i w sumie jeśli rośnie młoda kobietka to chyba powinnam się cieszyć bo w perspektywie ciąże i karmienie a to potrafi zniszczyć zęby Za Ola trzymam kciuki oby wyszły szybko i najlepiej bezboleśnie. Poza tym dzieci wreszcie śpią same w pokoiku i my odzyskaliśmy sypianię no i Wiki chyba przymierza się do przesypiania nocek bo ostatnio od 23 do 7 śpi bez przerwy więc ja też wysypiam się jak należy

To link do aukcji dla chorego chlopca: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 Zajrzyjcie, moze spodoba sie wam maskotka albo ksiazka i kupicie.

hej,ale tu pustki...my jak zwykle same w domu,Pan tata w pracy lida74,dzięki za przywitanie minimisia super! koniecznie musimy się spotkać, ja dokładnie mieszkam na Przyjaźni... Moja Misia nie ma jeszcze ząbków, nie raczkuje jeszcze i sama nie siada,ale posadzona siedzi stabilnie

hej! minimisia, to uważaj, żebyscie się w tej osamotnionej sypialni nie zatracili :-D bo możesz dołączyc do wrześniówek 2009 Oli nockę ma od 19.30 do 4, potem flaszka i tak do 7; marzy mi się skromnie do 8, 9... pospać; może kiedyś doczekam goba a jak u Ciebie zębacze?? agulcia haha ja juz od tygodnia sama z dziećmi; a jak to mówisz \"Pan tata\" za jakieś 2, 3 tygodnie się pojawi :-( , a Ty gdzie rodziłaś? my dzisiaj na trzygodzinnym spacerze w starym składzie: wózek, sanki i matka-łącznik. hej hej

lida74,rodziłam na Polnej,miałam swoją położną, i dzięki niej Misia żyje my dziś nie wychodziłyśmy na spacer,bo ja mam lenia,obiadu też nie robiłam,bo i po co,a w moim stanie dieta wskazana

agulcia no to bliziutko mamy do siebie bo ja mieszkam na wichrowym zaraz koło ronda solidarności. Moja nie ma zębów ale raczkuje i sama usiadzie ale siadanie od niedawna a ty sie nie martw każde dziecko ma swój rytm i nim się obejrzysz wszystkiego się nauczy. Lida ja już parkę mam produkcja zakończona i plan zrealizowany teraz czas oddać się innym przyjemnościom :D U mnie wiki śpi od 19 ale o 23 jest ostatnie karmienie i potem śpi do 7 mi to odpowiada o ok północy dopiero idę spać My dzisiaj też w domu byłam tylko z Wiki w Kauflandzie na zakupach i zrobiłam tiramisu mieliśmy mieć gości ale córeczka im się rozchorowała więc ze spotkania nic nie wyszło.

Dziękuję za miłe przyjęcie :), ale tak szczerze mówiąc to trochę tu pusto, albo mało Was ( w zasadzie to już nas :)), albo takie zajęte, albo zwyczajnie był "rodzinny wekkend" z daleka od kompa :) Coś więcej o mnie...no wiec :)...na imię mam Agnieszka, mam 31lat, teraz jeszcze siedzę w domku z małą na macierzyńskim, no i cały czas wkręcam się w rolę matki Polki :), czyli nie ma tutaj nikogo z Wildy :( ? , szkoda... To narazie tyle o mnie a reszta wyjdzie w praniu...

sun31 wszyscy pewnie na sankach :) ja siedzę bo młoda śpi a starszy degustuje się ogórkami kiszonymi. Moja córeczka też Wiktoria śliczne imię :D a jak mała ?? i wogóle jak się czujesz w roli mamy?? z Wildy nie ma tutaj niestety nikogo :( a w której części mieszkasz??

minimisia - ja mieszkam na końcu Wildy to już jest prawie Dębiec, a Wiki ok, w nocy bardzo ładnie śpi, za to w dzień prawie wogóle, strzela sobie jakieś 20 minutówki i tyle z jej spania, już bym chciała żeby bardziej kumała, zaczęła siedzieć, żeby można było wymyślać jej jakieś zabawy, bo teraz to wymusza płaczem noszenie na rękach, ale to wieczorami, bo w dzień jest bardzo grzeczna, teraz sobie leży w łóżeczku i gaworzy z misiem z karuzeli :), a jak Twoje maluszki? Opowiedz coś więcej

heloł a my mamy dzisiaj wolne tzn. w ośrodku rehab. maja awarię ogrzewania i dzwonili, żeby nie przyjeżdżać; czyli maraton zaczynam dopiero od jutra :-) Olo dzisiaj zastrajkował i nie myśli południowej drzemce; wi ęc siedzi na swoim tronie i znęca sie nad gumowym wężem; może on mu wyciśnie te kły! pogoda dziś podoba mi sie zdecydowanie mniej, bo tylko nogawki naciągaja wodą, tyle pożytku :-( poruszam temat gadania maluchów, bo mój Oli chyba zostanie tarzanem władcą małp; gada tylko uuuu, uu uu u u kończę, bo wzięłam ze sobą lapa ale bez prądu a w terenie jestem :-P pa

sun31 ja mam 27 lat i dwoje maluchów Krzysia i Wiktorię jestem na wychowawczym. U mnie Wiki już raczkuje i teraz wszędzie jej pełno. Czas tak szybko biegnie, że nim się obejrzysz a Twoja Wiki zacznie rozrabiać na całego ale to fakt takie siedzace dziecko już jest fajniutkie i bardziej kontaktowe. Lida u mnie mówi baba i dada i takie w języku bliżej nieokreślonym :D uwielbia krzyczeć szczególnei na starszaka, ktory odrazu ucieka :D cóż wie kobietka jka postępować z mężczyznami :D:D:D narazie śpi dwa razy dziennie razem ok 3 hodziny a jak jest ze spaniem u Ciebie?

buziolki baboki ;) sun, agulcia witajcie :) :) :) ja mam 8 letnią córeczke i 5msc synka, kobietki, mój mały ma już 2 ząbki, ale strasznie się ślini więc następne w drodze, marudziaty przez to jest, wczoraj pszliśmy na balik dla dzieci, zorganizowany z okazji WOŚP, fajnie było mała się wyskakała a mama wydała troche kasiorki, ale dobry cel więc trzeba dać :) wyśle zdjęcia na naszego meila, może jeszcze dzisiaj, pozdrawiam serdecznie :)

hejka! A ja dopiero dopadłam kompa :) Dzisiaj cały dzien na rozjazdach. Mój małżon cały dzien w pracy potem jakieś zebranie, a ja cały dzien przesiedziałam z Patrykiem u mamy :) i na zakupach ;) Coraz rzadzej zaglądam na neta, bo pracy mam dużo, a siedzenie przy kompie mi nie służy. Strasznie bolą mnie plecy i do tego jeszcze maluch kopie. Nie podoba mu się mamy pozycja ;) Ja już chce marzec żebym mogła rodzić i odetchnąć od tych wszystkich dolegliwości!!!!! Pierwsza ciąża przebiegła bezproblemowo, a teraz to ja mam wszystko co tylko kobieta może mieć w ciąży!!!!! To już jest lekka przesada!!!!!!!

hej Paula uwierz mi, że nie masz wszystkiego :-) i dziękuj Bogu, że nie masz; ale w pełni rozumiem Twój stan i nastrój; a byc może to chodzi o to, ze w pierszej ciąży nastawienie jest bardziej euforyczne, a kolejna ciąża jest taka troszkę bardziej przewidywalna no i w tej nudzie się troszkę wynajduje?? ;-) ale fakt jest taki, że w pierwszej jak poczujesz się lekko zmęczona to.... do wyrka; a w drugiej... niestety, starsza=y truteń stoi nad toba :-P 3maj się papa

Ja w drugiej ciąży też odliczałam byle już urodzić. Czułam się super zero dolegliwości ciążowych tylko zgagę miałam pare razy ale to prawda do drugiej ciąży podchodzi się zupełnie inaczej. Wszysko już wiadomo co i jak i nawet nie myślałam o porodzie i końcówka minęła błyskawicznie. Spora zasługa w tym Krzysia bo on miał wtedy 1,5 roku i nie mógł usiedzieć na tyłku a te spacery jak ledwo ciagnęłam nogi za nim :D i myślałam tylko o tym, że z checią bym poleżała a nie biegała za nim. Druga ciąża jest zupełnie inna pod tym względem jeszcze u mnie w bloku był remont podjazdu i ja ostatnie miesiące znosiłam / wnosiłam wózek + Krzysiu + zakupy na piętro :D oj było wesoło ale kobieta to taka istotka co DUŻO zniesie a potem jaka piękna nagroda ...... Wzięło mnie na wspominki .... Paula już niedługo ...