Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia.

KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

Polecane posty

Gość sun31
Linda ale uśmiałam się z Twojego pytania i odpowiedzi kiedy dziecko zaczyna spać 1 raz w ciągu dnia, dobre haha :) no ciekawe kiedy ....:) agulcia na pewno masz ciężko praca i maluszek, ale pomyśl że z czasem będzie Ci coraz łatwiej, że najgorszy to jest ten początek który masz już za sobą no i teraz coraz łatwiej bedzie Ci się zorganizować, bynajmniej ja tak myślę, jak sobie wyobrażam mój powrót ( kiedyś tam ) do pracy, że początek jest trudny a potem to już leci z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laski ale nadrukowałyście ze hoho a ja miałam wczorak doła mały był marudny na zęby myślałam ze kota dostane poprostu szok jeszcze taki nie był w ciągu swojego 7 miesięcznego życia hihi ciekawe jak to dalej bedzie narazie zębów 0 ale mysle ze na dniach bo opuchnięte bardzo są dziąsła lida ale ty masz dowcip pisany hihi pozdrawiam wszystkie mamy acha gdyby któraś słyszała ze ktos chętny na wózek to odsprzeadam mój graco paula byłam dzisiaj w tesco i te śpiworki co mam ja są na wyprzedazy po 27,50 wiec w samochód i do tesco rożne rozmiary mieli a ja swojego spakuje do torby juz hihi bo juz mi sie nie opłaca sprzedawać jak nowe są po tyle bo kto kupi hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej goba dla pocieszenia nasza noc od niepamietnych czasów była katastrofalna (jak dla mnie) o 1.30 pobudka, woda nie pomogła po pół godzinie mleko i spał, potem pobudka o 4 potem 5 i o 6.30 juz nie chciał zejść z horyzontu dzisiaj może sie wyśpię a ze starszym byliśmy dzisiaj na jasełkach, ale najlepszy hit był taki, że widownia w 85% składała sie z klubów seniora :-D ale najważniejsze, ze sie podobało papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.... eee to nawet nie napisze, że Olo dzisiaj pierwszy raz jeździł na sankach (bo dotychczas zawsze sabotował to głębokim snem na spacerze) dzisiaj był \"tomny\" to go nie oszczędziło :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! minimisia fajowe te foty; drugi majsterkowicz wam rośnie; u nas choroba się rozwija; tfu... na psa urok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Żyję i turlam się do przodu ;) Ostatnio mało zaglądam na neta bo mam duzo pracy w związku z końcówką miesiąca. Ale jak tylko ogarne to wszystko to napisze więcej :) miłych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja siedze i ryczę z bezsilności. Od tygodnia Patryk chodzi bez pieluchy i uczę go wołać na nocnik. Wiem że od razu Rzymu nie zbudowano, ale to co najbardziej mnie wkurza, że posdze go na nocnik jak mi sie uda i nie zrobi nic, co chwila sie pytam czy chcce siusiu to mi odpowiada ze nie. A po chwili patrze a na panelach kałuża. I wszystko do prania łącznie z butami. Już mi brakuje bucików na przebranie, chodzi w sandałach letnih bo nie mam mu co założyć... Wkurzyłam się wyzwałam go za to a teraz siedze i rycze bo nie mogę poskromić uparciucha. A z kupą czeka aż mu założę pieluche. Jak założe - kwestia 15 min i już jest... a na nocnik nie chce. Mamy też klape na kibelek i tez nie chce. Dzisisj mu podstawiłam stołek żeby zrobił siku do kibelka na stojąco tak jak tata - też nie pomogło. Ja już nie mam pomysłów. Dzisiaj wstretna pogoda, mam doła i ta bezsilność mnie rozbraja... w końcu dojdzie do tego że jego przyszła żona przejmie naukę sikania do kibelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Paula zerknęlam na suwaczek, żeby sprawdzić ile ma dokładnie Patryk; dobrze wyliczyłam? jest z końca maja? eee... z 1 czerwca? :-) bo tak porównuję z moim urodzonym 8 czerwca tyle, że rok wcześniej; no to nie żebym się mądrzyła, ale troche późno się zabrałaś, bo teraz przez zimowe stroje dużo gorzej; my uczyliśmy Bubu własnie w to lato kiedy skończył 2 lata no bo latem duuuużo łatwiej; a w Waszym przypadku, fakt, trudno coś radzić; czekać do lata - to smyk już \"stary\" będzie; musisz sie uzbroić w cierpliwość; tyle moich mądrych rad... a zapytam, po co zakładasz mu pieluchę? bo piszesz, że na nią czeka; no bo tak myślę, żeby go tego pozbawić zupełnie; długo pewnie by nie wytrzymał; no chyba, że na noc zakładasz i o to chodzi; wiem, że oczekiwałaś rady, ale nie wiem... może nagrody za wysiusianie do kibelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Nauka trochę potrwa.... u nas trwała 2,5m ale na 2 latka we wrześniu sikał do ubikacji. I tak jak Lida radzę nie zakładać pieluchy wcale tylko na noc lub do spania w dzień ( jeśli jeszcze śpi). Kiedyś w Superniani był taki odcinek jak chłopiec dostawał pampersa i szedł pod schody i tylko tak robił kupke ....... Życzę przede wszystkim cierpliwosci i tyle i napewno się nauczy. Nie karać tylko nagradzać i ze spokojem. MY biliśmy brawo za każdym razem potem to sam sobił bił brawo jak nasiusiał na podłoge :D . Od początku wiedział co i jak i to nie wynika z uporu dziecka ale ze zmiany on się boi tej zmiany u mnie też tak było co prawda był młodszy ale to dla dziecka też jest szok bo dotychczas sikał w pieluche i było ok a teraz nagle nie wolno. Cierpliwość, cierpliwość i spokoj nawet jak nasiusia ze spokojem tłumaczyć i jak się przełamie to zapomnicie o pieluchach. U mnie po 3 m jak załapał przestał siusiać w nocy. A ja w lato ( tak myśle od sierpnia) będę oduczać Wiki podobno dziewczynki szybciej się ucza a będzie miała już 1,5 roczku więc spróbuję na działce nie chce żeby mi siusiała po mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam : Gobę, Minimisię, Monię, Paulę, Kredzię, Sun31, Agulcię, Rzeczkę i całą resztę i wywołuję Was do tablicy!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłaszam sie na ochotnika hihi u nas nocki kiepskie bo marudzi chyba na zęby :-( a tak ogólnie ok wszystko w porzadeczku rozrabia kuba w chodziku wszystko ściaga dotyka itd pozdrawiam wszystkich serdecznie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki! jestem zmęczona jak koń po westernie ;) mam ostatnio młyn w pracy,że jak wracam do domku,to padam na pyszczek ;) u nam wszstko oki, nadal nie mam @, ,to już ponad 2 tyg po terminie, testu nie mam odwagi zrobić.... dziś mam kolędę,więc chcąc,czy niechcąc musiałam ogarnąć chatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no to agulcia pierwszy obrazeczek pokolędowy Misia dostanie :-) u nas w tym roku ksiądz po modlitwie i \"pokropieniu pędzlem\" zaczął się z nami witać, podchodzi do mądrego Bubu a ten z elegancją: \"Dowidzenia\" :-D pamiętam jak po powrocie z pracy wszystko mnie wkurzało i marzyłam (wyrodna matka) żeby juz był wieczór i Bubu spał. A dzisiaj tak właśnie siedząc sobie z nimi przed południem na podłodze i bawiąc się miałam refleksję na temat straconego czasu w pracy na rzecz przebywania z dzieciaczkami. Ale broń Bóg nie potępiam pracujących, żeby nie bylo... Ja to o sobie, bo widocznie energi starczało mi tylko na 8 godzin w pracy. goba a Olo wygląda jak wnuk hrabiego Drakuli, bo górne dwójki juz sa spore ale wyglądaja jak kły a jedynki rysują tylko takie szpiczaste wzgórki :-D nic dzisiaj nie zrobiłam; większość czasu spędziłam jak już wspomniałam na \"poziomie parteru\" w zabawkach papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już po kolędzie, Misia patrzyła na księdza nieśmiało i wszystko było oki,dopóki ksiądz nie wychodził i podał jej rękę na dowidzenia. Micha spojrzała na niego piorunującym wzrokiem,wyrwała mu łapkę i w ryk,a ksiądz się zestresował he he he a ja leczę dolinę nutellą... niestety... i znów moja dieta poszła w niepamięć.... buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd Ty masz nutellę w domu? masz starsze dziecko? ;-) ja w życiu bym nie kkupiła, bo pewnie juz pierwszej nocy by mnie nawoływała :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nutelle mam zawsze... jest dobra na wszystko ;) a szczególnie na samotne wieczory przed kompem lub tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrąbałam pół słoika,jestem zasłodzona i teraz mogę iść spać ;) dobrej nocki mamuchny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej A co to za nocne pogaduchy :D jak wy gadałyście to ja już spałam ostatnio jakaś nieprzytomna jestem Nutella mniam mniam uwielbiam i zawsze mam słoik w domu :D szczególnie w okresie zimowym agulcia może okres ci się rozregulował i dlatego tak no chyba, że miałaś już w miarę regularnie. Zresztą co ma być to będzie. Lida ja widzę po moim mężu jak wraca z pracy i troche mu żal, że nie może być z nami, szczególnie jak dzieci zrobią coś nowego itp to widze, że troche mu smutno. W pracy ma przydomek \" tatusiek\" bo mówi, że jak ma siedzieć po godzinach lub w sobotę to woli z dziećmi się pobawić :D A ja wiem już dziś, że będzie mi żal jak wróce do pracy a dzieci pojdą do przedszkola, że nie jestem z nimi no ale cóż taka kolej życia całe życie ze mną nie będą. Z kolędą super!!! u nas jak ksiądz był to młody naznosił mu zabawek i chyba chciał się z nim bawić :D no i oczywiście już w drzwiach była prezentacja siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszędzie cisza; mecz z niemcami pewnie oglądają; wygraliśmy!! kościaniacy górą! paula bądź dzielna; jeszcze parę tygodni; dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł! Powoli dajemy radę z kibelkiem. Co pół godziny zaprowadzam Patryka do kibelka i robi siusiu. Wczoraj tylko raz sie zapomnial przy zabawie a ja przegapiłam no i była big kałuża na panelach. Ale widze postepy i to najważniejze. Trzymajcie dalej za nas kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula no to pieknie jaki dzielny synuś a tak ogólnie to gdzie wy wszystkie jesteście pozdrawiam w pochmurny poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem co prawda wykończona kolejką w przychodni z chłopakiami ale tyle dobrego, że podobno zdrowi paula widzisz, wszystko powoli pójdzie w dobrą stronę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×