Szukam wartościowego faceta ...

Dziedzicu pruski - jeżeli coś Ci to powie - to autobus nr 12 i 30 .... tym pierwszym pojedziesz na wycieczkę krajoznawczą po okolicznych wioskach, ale za to drugi jedzie krótko.

W Hipnozie jeszcze nie miałam przyjemności, ale inne kluby - polecam. Mogą być Grzesznicy albo Spiż. Zresztą nawet w Koniku można się pobawić. Wszystko zależy od nastawienia. Ja niedawno zaczęłam tzw. \"clubbing\" (dobrze napisałam?). Ale nie powiem - spodobało mi się. Jeżeli chodzi o nr autobusów - pisałam o tym, które do mnie docierają właśnie z centrum Katowic.... Pozdrawiam!

Życzę Wszystkim szalonej zabawy Sylwestrowej! Gdyby ktoś pytał ... będę w okolicach Centrum. Uciekam do domku czynić przygotowania. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Mala Mi_---> myślałam ,że topik umarł. Ja też straciłam nadzieję na poznanie w necie kogoś sensownego. To jak szukać igły w stogu siana, więc ja już nie szukam. Na forum jestem zaś w celu wymiany myśli i opinii :)

POWODZENIA

ja tez szukam ..Wawa z tej strony

Witam Wszystkich w Nowym Roku 2006! Hopeless - podtrzymuję ten topik - a nóż ktoś się znajdzie... Nadzieja umiera ostatnia. Ja wierzę w to, że ten rok będzie dla mnie przełomowy, poznam wielu interesujących ludzi, spędzę Go w spokoju (nie było mi to dane w latach ubiegłych). Zapraszam inne poszukujące dziewczyny. Najwyżej same zrobimy sobie spotkanko i wyruszymy na łowy - ale już nie wirtualne... Pozdrawiam.

ja też szukam wartościowej kobiety ale zeby mi sie nogo uginały na jej widok...

nogi uginały na jej widok tak miało być

Do bestii luckiej - Ty nie szukasz wartościowej kobiety, tylko sex bomby z okładki... Musisz wziąć jednak poprawkę na to wszystko - to komputerowa obróbka. Podziel wszystko przez 3... Ale - kto nie szuka - ten nie znajdzie. Powodzenia...

nie prawda MałaMi nie szukam z okładki to raz a dwa, bywa ze znajduje a trzy atrakcyjne kobiety chodzą po ulicy i nie potrzebuja obróbki komputerowej bo w 75 % atrakcyjność to wdziek np Monica Bellucci (co nie znaczy ze chodzi mi o taki typ to tylko przykład) i nie potrzebuje zadnej komputerowej obróbki nie podobają mi sie kobiety w typie Meg Ryan takie myszki...

zapomniałem napisać: ze już wyrokujesz o r\tym typie kobiety który mnie rzuca na kolana a nie wiesz CO mam na myśli :) nie wiesz czo na mnie działa... kto mi sie podoba...

No to trzeba było pisać od razu o tym wdzięku! Teraz to już wszystko wiem! Powiadasz, że kręci Cię typ ala Bellucci...hmm, ale ten przed operacją - czy efekt pooperacyjny (czyli ten znany wszystkim?!)... Nie powiem - jest piękną kobietą i nie jedna z nas chciałaby tak wyglądać. Ale biorąc pod uwagę \"wszelkie możliwości\" gwiazd filmowych - to nic szczegolnego. Ale - nie porzucaj nadziei ... pewnie w naszym kraju jest kilka takich Monik. I nawet wdzięk by się znalazł.

prawdę mówiąc sie nie chwaląc właśnie upolowałem (pewnie sam zostałem złowiony :) ) ze tak powiem Panią bardzo apetyczną (przejsc sie ulicą nie da spokojnie) ale dumną i inteligentną bardzo sexy! a co do Pani Bellucci a nie wiem nic o operacjach to trudno mi powiedzieć a wdziek to mi sie bardzo podoba Grażyny Szapołowskiej...

Gratuluję! Szczerze. Oby Ci się ułożyło. Kurcze, ja chyba też zacznę się rozglądać na ulicy, może kogoś takiego upoluję... Oczywiście, nie kręci mnie typ Belluci, ale gdyby taki np. Krzysztof Pieczyński się pojawił, to nie pogardziłabym...

Pieczyński powiadasz, inteligentny facet... brak owłosienia czaszki (ja mam podobny brak tylko na wczesnych etapach) nie przeszkadza Ci? dobrze że są takie kobiety...

życze powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co tam brak owłosienia na głowie! Liczy się intelekt! Ech, szkoda, że już nie gra w serialu... dobrze byłoby na Niego popatrzeć. Pozostaje teatr. No i Jego wiersze. Zawsze to coś.

eeeeeee fajna jesteś ja mam troszku intelekt chyba? bo ta pani co ją poznałem to inteligentna wiec głąba by chyba nie chciała? mam nadzieję fajny gość taki myślący ma coś w sobie jakąś głębie, to fakt na podobnej zasadzie podobają mi sie kobiety ale przyznam ze musi mi jeszcze do tego na zmysły mocno działa taka Pani.

piszesz ze tracisz nadzieje na poznanie w necie kogoś normalnego, nie potrzbnei tu też są fajni ludzie bo to tylko jedna z form kontaktu nic wiecej myśle ze można też spróbować...

Bestio - skoro ta pani na Ciebie działa, a na dodatek intelekt posiada - to czego tu chcieć więcej. Tak sobie myślę, czy na kobietę może \"tak działać\" jakiś facet? Bo odwrotnie - to owszem. Wiemy, jak kobiety mogą działać na facetów. Ale odwrotnie? Sama tego nie doświadczyłam. Jeżeli tak może być - to wszystko przed mną. Widocznie nie spotkałam jeszcze tego \"jedynego\". Tylko - co zrobić kiedy go nie będzie w ogóle? Albo - kiedy będzie tych jedynych cała masa? Cóż, narazie sytuacje te są tylko hipotetyczne. Ale pogdybać można...

Ja również jestem z okolic Katowic :)

Mała Mi_ jesteś po prostu typową inteligentną i nowoczesną kobietą... i niestety jak wiele tobie podobnych masz duże wymagania i nie ma co się dziwić że trudno znaleźć ci kogoś sensownego... a skoro już jestem przy tym sensownym to przydałby się jakbyś podała więcej szczegółów... a wtedy może jakiś zainteresowany się trafi :)

ja też szukam :) i wiem, że czasem w necie mozna takich ludzi spotkać, ba, zakochać się potem w kimś takim mozna nawet :)

tzn. tak słyszałam :D

Licho - jakie szczegóły byłyby interesujące dla Ciebie? Pytaj - jeżeli tylko mogę - odpowiem.

Nawiązując jeszcze do tego sensownego faceta.... masz rację, być może będzie mi go trudno znaleźć. Ale czy to znaczy - że mam brać \"to co jest\", bo potem zostanę hmm tak zwaną starą panną? Nie myślę tak. A nawet jeżeli miałoby tak być, to ja pasuję. Wolę przejść przez życie sama, niż tkwić w nieudanym związku. Czy ja chcę dużo? Facet powinien być dojrzały emocjonalnie, inteligentny, odpowiedzialny i zaradny. Mam już dość niańczenia i prowadzenia za rączkę. I to w każdej dziedzinie. Może powinnam poszukać kogoś starszego wiekiem? Bo dotychczas miałam doczynienia z moimi rówieśnikami. Może w tym jest problem, nie wiem. Ale wierzę, może naiwnie - że warto czekać. Więc ja czekam.

Miłe Panie problem polega na tym ze zazwyczaj patrzymy nie na tą osobę na którą trzeba... miedzy innymi dla tego ze \"oko\" ma swoje wymagania ale również dla tego, ze TEN WARTOSCIOWY często sie nie reklamuje i go nie widać (ja sam troszkę pozuje na cynicznego drania) ale znam jednego który znowóż pozuje na \" bardzo wartościowego\" (z powodzniem) a jest cyniczną świnią... mam już nieco doświadczeń i powiem wam ze nie raz dziewczę odrzuciło mnie na rzecz kogoś ewidentnie mniej wartościowego (to były nie tylko moje opinie) i wcale nie przystojniejszego... dlaczego? bo ja nie stosuje wyrachowanych systemów uwodzenia i przy tym jestem dość szczery, zabiegam ale nie na siłe a wielu z nas (nie mam na myśli tylko kobiet) imponuje gdy ktoś tak BARDZO ZABIEGA o wzgledy często mijając sie z prawdą o sobie samym... takie tam rozmyślania...

do Małej Mi myśle ze masz racje nic na siłe stara panna? a cóż to znaczy dzisiaj? brak seksu? wykluczenie towarzyskie? czasy sie zmieniły i zmieniają ja sie starokawalerstwa nie boję nie wiem ile masz lat ale \"starszy\" facet to znaczy od 30 wzwyż to może być dobry pomysł ale wsród 50latków też są nieodpowiedzialni... każdemu trzeba sie przyjżeć.. a i tak może sie okazać ze to był błąd...

Zgadzam się z przedmówcą - nie patrzymy na właściwą osobę. Myślę jednak, że większymi wzrokowcami jesteście Wy - faceci - i to właśnie Wy zwracacie uwagę najpierw na urodę kobiety. Później cała reszta... Spójrzcie - ile jest par, w ktorych jest śliczna kobieta i facet o takiej sobie urodzie. Jednak to właśnie kobiety zwracają uwagę na inne cechy. Uroda nie jest na pierwszym miejscu. Oczywiście - od wszytkiego są wyjątki, nie można uogólniać. Ale i tak będę broniła swego. Jak Wy to mówicie.... \"Pameli Anderson - choć głupia i brzydka - z łóżka bym nie wyrzucił.....\"