Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anioIeczek

Najlepszą książkę pisze życie...

Polecane posty

Dobry!🖐️ My po dlugim spacerku,poki slonce swiecilo.Cieplo ale teraz zachmurzylo sie i wieje.Nie wiem czy bedzie padac. Skoro juz jestesmy przy tym watku,to powiem Wam,ze nie wiem czemu ale zazwyczaj rodzina ze strony ojca jest gorsza od rodziny matki.Czemu tak sie dzieje??? I czemu czesto tesciowe sa niedobre? Zagadka stuleci :-0 Ja wspominam rodzine mamy zawsze cieplo,a ojca juz nie za bardzo. Przemek wyciagnal wszystkie garnki,ale chlopak sie zajal...:D I jeszcze pytanie co robicie,kiedy Wasz facet sie obrazi? Ja stwierdzilam,ze moj to beton.Nic do niego nie dociera,zawsze robi po swojemu,nie ma otwartej glowy :( I sie jeszcze obrazil.Rece mi opadaja :( Mam nadzieje,ze Przemek nie wyrosnie na takiego kota,co chodzi wlasnymi sciezkami.Niestety nie przyjrzalam sie dobrze przed slubem swojemu tesciowi,ale teraz widze,jak bardzo robi sie podobny do swego ojca.masakra :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :-D Meg wspolczuje rodzinki meza, wiem ze ciezko nad takimi sprawami przejsc do porzadku dziennego ale trzeba sprobowac. Weronika u mnie jest na odwrot to ja sie obrazam i nie da sie do mnie przemowic a mezus jest bardziej ulegly :-) Kasiulena zeczywiscie ciezko zrownowazyc zycie w miescie i zdala od miasta, kazede z tych miejsc ma swoje plusy i minusy. Przedemna 4 dni wolnego ale w niedziele przyjezdza rodzinka wiec czeka mnie sprzatanie i gotowanie obiadu na 16 osob. W piatek ide do lekarza zobaczyc co z moja kruszynka, mam nadzieje ze wszystko OK. Troche sie martwie bo nie mam zadnych objawow ciazowych, powinnam sie cieszyc ze mnie mdlosci i takie tam nie dopadly a ja glupia sie matrwie :-O Milego dlugiwego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Alku brakiem ciazowych objawow absolutnie sie nie przejmuj tylko ciesz...ja tez nie mialam, a jak widze teraz kuzynke, ktora ma chyba wszystki mozliwe, to jestem przeszczesliwa, ze mnie ominely... Rodzina meza staram sie nie przejmowac, ale jakos tak przykro, ze olewaja wnuczke, chociaz oni twierdza, ze sie nia interesuja, nie widzieli jej prawie rok, nawet nie wiedza ile ma zebow, co je, co lubi, czy juz chodzi, itp., ale w swoim mniemaniu sie nia interesuja...szkoda slow, kiedys moze ich oswieci, ale obawiam sie, ze raczej nigdy, a jesli nawet to moze byc za pozno... Uciekam, bo z Julka teraz sporo pracy, jest na etapie nauki samodzielnego chodzenia, wiec oczy trzeba miec dookola glowy...teraz nie zaluje, ze nie poszlam do pracy, bo mama sama nie dalaby sobie z nia rady, strasznie jest absorbujaca...praca musi poczekac :) Trzymajcie sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam z pracy i jestem padnieta (11 godzin przy kompie to stanowczo za duzo)- wiec wpadam do Was na kwilke by sie przywitac bo ledwo na slipka patrze :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry dzien - co prawda dosc pochmurny-ale skoro i tak ma byc spedzony w pracy to szczegolnie mi to nie przeszkadza milego dnia pozdrawiam K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki Nie było mnie, bo znów mam wesoło w domu. Kuba po infekcji krtani i bolesnym ząbkowaniu(ma już 7 zębów, a 3 przebijały się równocześnie) dostał jeszcze pleśniawek😭 Wykańczamy poddasze więc dzieci chodzą spać koło 22.30, bo oczywiście prace odbywają się wieczorami Ja przygotowuję się do warunków, ale tylko tak proforma bo kiedy mam się uczyć-mam ochotę na prawdę darować sobie tę szkołę :O Jeszcze do kompletu Marek chodzi wiecznie poddenerwowany i o każde gówno sie czepia wrrrrrrrr 😡 Dobrze, że moja siostra przyjechała, bo przynajmniej w środę mogłam z koleżanką wprawić się w stan upojenia alkoholowego-takiego stanu już nie pamiętam, chyba Maćka jeszcze na świecie nie było :D Eh mam nadzieję, że u was fajniej.... Kuba siedzi przy telewizorze i bawi się kabelkami, przed chwilą chciał video podłączać do kontaktu, a jak mu ciocia przeszkadzała to zbił ją po .....łapkach, no i właśnie skonfiskował mi myszkę :D Maciek dziś odwieziony do przedszkola prawie mnie z niego wygonił. Zaprowadziłam go do klasy i weszłam razem z nim, a on ledwie zobaczył koleżanki to do mamy \"pa pa, pa pa\" i odpowiedział mi, ze lubi chodzić do przedszkola . Alko ciesz się i powiedz jak było zobaczyć swoje maleństwo :) Meg nie przejmuj się rodzinką, u mnie akurat jest, że obie rodziny interesują się i kochają wnuczęta, chociaż mój teść nie interesuje się w ogóle, ale on i tak jest psychiczny . Dobrze, że moja teściowa jest oka\'y. Wiem co to za ból bo moja babcia ze strony taty zawsze traktowała nas gorzej niż wnuki od córki i drugiego syna, ja to olewałam, ale poprawiła się krótko przed śmiercią i właściwie widać było, że żałowała wcześniejszego postępowania. Chcąc nie chcąc to my się nią zaopiekowaliśmy. KAsiu u nas znowu upały, ale pomimo, ze nie pracuję do końca tygodnia, wcale mnie to nie cieszy, bo praca w ogrodzie czeka. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U nas upal,w domu chodzi wiatrak non stop. Mlody robi demolke a ja gotuje obiad.W miedzyczasie wpadam na forum ;)Bylismy na dlugim spacerku,wrocilam ugotowana :-0 Chyba jakas burza albo deszcz sie zbliza,bo glowa mnie boli. W ogole na mnie upaly zle dzialaja.jestem na przemian nerwowa albo ospala. Alku to juz dzis :)Napisz jak bylo u lekarza. Blondi macie kupe roboty.Jak Cie czytam mam wyrzuty sumienia,ze ja prawie nic nie robie :( To dobrze,ze Macius lubi chodzic do przedszkola.Bo ja znam tylko dzieci,ktore twierdza,ze przedszkole to obowiazek a nie przyjemnosc . Kasiulena przyslij nam troche chmur deszczowych,ja chcetnie przysle upalne sloneczko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHa chcialam powiedziec,ze ja jak tylko przestalam karmic piersia to pierwsze co zrobilam to sie porzadnie napilam alko :classic_cool: Prawie dwa lata abstynecji,wiec nalezalo sie,a co! :D Teraz marzy mi sie isc na jakies dicho,ale...mam zalobe po babci,wiec nie za bardzo.A jak skonczy sie,to pewnie nie bede miala juz z kim isc.I w kolo Macieju..... No to pa,bo juz obiad mi sie ugotowal 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejooo chciałam dziś sobie kupić rybaczki, a że wszystko takie biodrówkowate to się wylewam 😭 więc nic nie kupiłam :O wracam chyba do Meridii ehhhh KUba dopiero poszedł spać Maciek z resztą też :( Dziś Kuba wypadł na taras, bawił się oknem balkonowym i nagle przechylił sie do przodu i przekoziołkował po jednym schodku, nawet nie pomyślałam, ze coś takiego może zrobić, bo on się raczej boi ryzyka i nie próbował jak dotąd schodzić ze schodków. Na szczęście nic mu sie nie stało- tylko czółko lekko otarł, ale czuję sie okropnie z tego powodu :( Kurde chyba jeszcze zęby mu idą bo dopiero jak posmarowałam mu dziąsła bobodentem to zjadł kaszkę i zasnął-Matko Maciek tak strasznie nie ząbkował 😭 Veronica to widzisz ja sobie dopiero teraz tak ostro pozwoliłam, ale też disco mi się marzy tylko męża muszę na delegację wysłać. U nas tez upał okropny i tez nieszczególnie się przy tym czuję :o eh idę spać bo czuję się jak dętka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Z Kubusiem wreszcie lepiej. O 7.00 zjadł kaszkę i wstał jakieś 20 minut temu :D ostatnimi czasy budził się z płaczem i nie chciał w ogóle jeść. Maciek za to wstał o 7.30 i przyszedł na dół już zupełnie ubrany i gotowy do wyjścia...... do przedszkola oczywiście. Dziś przedszkole nieczynne, więc jest średnio zadowolony i broi. Urzędują teraz obaj na tarasie :D Kuba wczoraj numer wywinął, siedział w chodziku i nagle..........zaczął za sobą zostawiać \"gówniane ślady\" :D lol musiałam w miskę go wsadzić bo nie dałoby rady tego chusteczkami pozbierać-to chyba przez te zęby. Wczoraj do 21.00 siedzieliśmy w ogrodzie-tzn nie do końca siedzieliśmy, bo ja pieliłam, Maciek latał za tatą, a Siostra za Kubą :D Miłego weekendu Ps. Mój M wczoraj kosił resztę trawnika i nawet wziął dwóch swoich ludzi do zrobienia porządków na podwórku-nawet sam wywoził zielsko :classic_cool: wow, wreszcie zaczął go drażnić zapuszczony ogród z mertową trawą. Nie nadążał kosza opróżniać :D heh o Kuba właśnie dobrał się Maćkowi do śniadania-podobno ten co się spóźnia dwa razy traci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ciesze sie ze humory dopisuja i wszystkim sie uklada :) wlasniei wrocilam z Londynu - pojechalismy na fajna kolacje do wloskiej knajpki prowadzonej przez wloska rodzinke (niebianskie jedzenie :D) a potem poszlismy do kina na Ocean 13 - polecam! Zwlaszcza ze chlopom sie bardzo spodoba :) - a my kobietki mozemy sobie tez na fajnych facetow popatrzec :) Dobranoc i milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Ja już po wizycie u lekarza , wszystko w porządku, malenstwo ma 7 mm i slyszalam serduszko :-D Blondi widze ze masz rece pelne roboty, dobrze ze maz zaczal troche pomagac. Weronika jeszcze wybierzesz sie na disco. Kasiulenia nie ma jak mile spedzony wieczor. A i zaczely sie u mnie mdlosci ale da sie przezyc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alku ciesze sie ze wszystko w porzadku :D Odzywaj sie od czasu do czasu co bysmy byly na biezaco :) A ja wlasnie wrocilam z kursu przygotowujacego do jednego z moich wrzesniowych egzaminow - jestem wykonczona :D, mozg mi paruje - ale musze przyznac ze to milo powrocic na nauki lono i poczuc sie jak student- zamiast oczywiscie isc do biura, naharowac sie i nic z tego nie wyniesc :( Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upss,pusty post wyslalam :( Alku ciesze sie razem z Toba,ze z Twoja kruszynka ok. I tak naprawde ciezko mi sobie przypomniec/wyobrazic,ze moj babel tez mial 7mm ;) Kasiulena a ja tam wolalabym isc do pracy niz studiowac.Chyba sie za bardzo rozleniwilam.Ale wiesz co?Cos w tym jest,ze jak sie uczy mysli sie o pracy,ze fajnie by bylo.A jak sie juz pracuje z usmiechem na twarzy wspomina sie lata studenckie.Moj maz marudzi,ze wolalby sie uczyc niz siedziec w biurze 8 godzin i tak w kolko. Moje dziecko jest coraz bardziej kochane.Podchodzi do mnie i przytula sie mowiac slodko Ma-Ma :)A mnie tak cieplutko na serduchu. Wlasnie pzryjechala Przemka prababcia i ide zrobic jakies zdjecia.Bardzo zaluje,ze nie zdazylam zrobic zdjecia Przemka z moja juz niezyjaca babcia.A przeciez to pamiatka na cale zycie. :( Ale duchota! Ja dzis do wieczora nie wychodze z domu.Toz to Afryka! A moj babel nie ma zamiaru nic nosic na glowie.Czapke i chustke od razu zdejmuje,a przeciez takie slonce dla dziecka to zabojca. Co jeszcze....Aha wyjezdzamy chyba za tydzien nad morze,jupi!!! :) Troche bedzie biegania a nie odpoczywania przy takim rozrabiace,ale trzeba sie w koncu wyrwac z domu ;) Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika ale zazdroszcze tego wyjazdu nad morze. A co do nauki i pracy t ja wolałabym się teraz uczyć niż pracować. Kasiulena czasami taka odmiana od monotonnej pracy sie przydaje. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Udało mi się załatwić urlopik od 6-15 lipca. Co prawda w Kątach Rybackich (Marek buduje w Krynicy Morskiej, więc zamiast do domu będzie do nas przyjeżdżał), ale super bo będę z bratem i siostrą więc i z dziećmi będzie łatwiej sobie poradzić-oby tylko pogoda nam dopisała. A ty Veronica w którym miejscu nad morzem będziesz odpoczywać. U nas też nieprzespane noce, ale spowodowane raczej ząbkowaniem. Dopiero co następne dwa zęby się przebiły, a już chyba kolejne idą-chyba, że to trzydniówka, bo żadnych dodatkowych objawów Kubuś nie ma prócz gorączki takiej do 38,6 stopni. Na mosznie jeszcze coś go wysypało, ale to nie jest jakieś zwykłe odparzenie, smaruję gencjaną i detromecyną, ale bardzo powoli znika :( Pozdrawiam kobitki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja od 8 nie spie,ale Przemek przebil mnie-o 10 dopiero wstal :) Niezle co?Ma melodie do snu jak ja ;) Blondi Katy Rybackie mowisz? My wybieramy sie we wtorek albo w srode do Ustki...albo do Łeby.Wahamy sie jeszcze.Nie zwiedzilam jeszcze zachodu(Swinoujscie,Miedzyzdroji)ale mysle , ze Przemek jeszcze za maly na taka dluga wyprawe.Reszte zwiedzilam i najbardziej przypadla nam do gustu wlasnie Ustka. Mam nadzieje,ze nie bedzie padalo. Na razie sie obijamy,pakowanko w poniedzialek. Alku a Wy nie wyjedzacie nigdzie na wakacje?? Kasiulena a co z Toba?Zapracowana?A jakie Wy macie plany wakacyjne?Kiedy do Polski w odwiedziny przyjedziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj dziewczeta :) Skoro o wakacjach mowa- to za dwa tyg wybieram sie do Niemiec na caly tydzien. Jedziemy tam na slub mojej kolezanki i zostajemy na caly tydzien. Slub odbedzie sie niedaleko Stuttgartu, ale my zamierzamy wypozyczyc samochod i pojezdzic sobie po tej czesci Niemiec - moze nawet odwiedzimy paru znajomych, ktorzy tam mieszkaja. Na ten slub wybieraja sie tez moi rodzice z Oliska wiec problem odwiedzin rodziny (przynajmniej mojej ;) ) zostal rozwiazany :D. Nastepna wizyte w Polsce planujemy dopiero na Boze Narodzenie. No i niestety (dla mnie) tym razem spedzamy swieta u rodziny meza - nie ejstem zachwycona, ale zdecydowalismy ze swieta bedziemy spedzac raz u jednych rodzicow raz u drugich - w ubieglym roku bylismy u moich wiec w tym roku wypada na tesciow. :( Z moimi rodzicami i rodzicami M bedziemy sie jeszcze widziec w miedzyczasie. Przyjezdzaja bowiem oni do Nas na wakacje - najpierw rodzice M na caly tydzien a potem moi :) Razem bysmy sie wszyscy nie pomiescili :) Mamy za male mieszkanie. Jak tylko kupimy jakies wieksze (badz domek) to bedziemy wtedy myslec by rodzicow zapraszac na swieta do siebie :) I problem rozjazdow i dojazdow sie rozwiaze :) Kontynuujac temat wakacyjny... Po wyjezdzie rodzicow w okolicach pazdziernika badz listopada chcemy sie wybrac albo na Kube (poki F Castro zyje i jest tam specyficzna atmosfera) albo do MAroko - ale oczywiscie im bedzie blizej terminu tym bedziemy mogli dyskutowac na ten temat. Tymczasem pozdarwiam zza biurka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ale wakacyjnie sie tu zrobilo. My w tym roku prawdowpodobnie we przesniu wybierzemy sie nad morze, miejsce jeszcze nie znane, ostatnio podobalo mi sie w Swinoujsciu, Ustke tez lubie ale moze pojedziemy gdzies gdzie jeszcze nie bylismy. Teraz najwazniejsze ze zbilza sie weekend. kasiulena my w tym roku tez mielismy plany na Maroka ale z wiadomych wzgledow beda musialy poczekac :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie - poczekaja te Wasze plany pewnie z pare latek :) Wszystkim wyjezdajacym w najblizszym czasie zycze pieknej (niezbyt upalnej pogody) i swietnej zabawy byscie wypoczeli i z nowa energia wrocily na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Fajne plany wakacyjne maja co niektorzy :) My w tym roku tylko do zoo sie wybieramy chyba, morze juz zaliczylismy w ktorys weekend i pewnie juz sie nie wybierzemy wiecej, no chyba ze...moze na Kolobrzeg sie jeszcze skusimy, bo jest najblizej...a tak to zostaja wypady nad jeziorko, dobrze, ze mamy w okolicy calkiem spory ich wybor :) U nas dzis wreszcie popadalo i zaraz powietrze bardziej ozywcze, bo naprawde bylo nie do wytrzymania...a mnie dopadlo zapalenie ucha i prawie wyje z bolu, antybiotyk nie dziala :( Dobrze, ze maz w domu przez weeekend, bo w tym stanie nie daje rady zajmowac sie Julka... Zaraz sprobuje wyslac chociaz jedno Julki zdjecie z roczku... Pozdrawiam i milego weekendu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjecie poszlo...wlasnie przegladalam zdjecia z roczku i nie ma co wybrac, nie dosc ze ich strasznie malo to jeszcze niewyrazne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej MEG28 Jestem pod wrazeniem ze mala tak szybko urosla - jeszcze niedawno taki z niej maly paczek byl a tu juz z niej pannica wyrosla :D I tort tez widze ze byl wspanialy -czyzby Twoj wlasny wypiek? Pozdrawiam :) Aha bylam wczoraj na fajnej imprezce w super klubie i juz dawno tak dobrze sie nie bawilam- ale wiecie co? mam wrazenie ze do klubow coraz wiecej zaczyna przychodzic malolatow - a moze to ja sie starzeje?! No nic - lece robic lobiadek bo Moj Misiek jest glodny. Milego lykendu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! pamiętacie mnie jeszcze ???????? Alku --- gratuluję - bo nie miałam jeszcze okazji :) acha ja też nie miałam żadnych objawów ciąży i wszystko było oki :) Meg --- dziekuję za zdjęcie :) Aniu - mnie też czeka ząbkowanie, Dominika ma już 2 ząbki a teraz idą górne jedyneczki :) ja już wróciła do pracy z małą siedzi teściowa, na razie nie mogę się zorganizować ale powoli jakoś dam radę - muszę pogoda jest dobijająca no ale co zrobić :( mailem wyślę Wam najnowsze foty :) 👄 całuski papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Anula - oczywiscie ze pamietamy :D:D:D:D:D Ale najwazniejsze ze ty Nas pamietasz :) Wlasnie wrocilam z Londynu , gdzie mialam przyjemnosc obejrzec pokaz latajacych w szyku samolotow bojowych. A odbylo to sie z okazji 25 rocznicy zakonczenia wojny na Falklandach. Rowniez kobietki mogly sobie poogladac przystojniakow w mundurach :)-tak na prawde to pojechalam tam glownie po to ;) :)- prezentowali sie po prostu swietnie :D - Wrocilam wiec zadowolona i zrelaksowana. No i po niedzieli... jestem gotowa rozpoczac nowy tydzien pracy- no i chyba jeszcze jedno co mnie trzyma przy buirku w pracy to wakacje, ktore rozpoczynaja mi sie juz za niecale 2 tyg :) Ok nie zanudzam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×