Co ciężarna moze robić w Sylwestra

fląda ----> Nie słuchaj głuptaków!!! Maja jest śliczniutka!!! Dziecko z miodu! :D Ja jestem prawie w 9 m-cu ciąży i też zostajemy z mężem w domu... ale nie dlatego, że mnie się wstydzi tylko rozumie, że jest mi już ciężko, że siedzieć w napalonym pomieszczeniu to dla mnie katorga i, że o pónocy to ja już padam na nos ze zmęczenia i oczy mi się same zamykają!!! Więc spędzimy ten wieczór w domu, przed telewizorem, pod kocykiem, objadając sie smakołykami i popijając szmpana bezalkoholowego... :D

czy nie ma tu żadnego admina, który by ukrócił skandaliczne chamstwo niektorych pseudo ludzi? po co wy dziewczyny w ogóle reagujecie na te zaczepki? widac komus sie w zyciu nie udaje i musi sie wyżyc na jakims forum, lepiej by ksiązke poczytał....

Joniunka Czy ja dobrze zrozumiałam?Mąż nie chce z Tobą iść na Sylwestra bo jesteś w ciąży??? Hm...troche dziwna postawa.Jak to jest takim problemem to ciekawe jak będzie sobie radził potem z dzieckiem.Z którym też są niemałe problemy czasami i na imprezę też trudno zabrać. Chyba nie dorośliście do rodzicielstwa jeszcze!!!! Ja miałam iść z mężem na imprezę do znajomych.Oczywiście ustalone było że nikt nie pali przy mnie.Każdy normalny człowiek to rozumie i nie obrazi się że kogoś ustawiasz (jak Ty to określiłaś).A ja miałam pić szampana bezalkoholowego. Ale stwierdziliśmy że skoro ciągle mi się chce spać to i tak nie dotrwam do północy :) więc zostajemy w domku przed telewizorem. Joniunka ja bym na Twoim miejscu pogadała z mężem.Coś jest nie tak w tym związku.Twojego męża bardziej obchodzi co pomyślą znajomi od twojego samopoczucia !? nienormalne to jest... BOSHEE!!! czemu czasami kobiety pozwalają się tak traktować przez facetów !!??!!??

Do Flądry..Twój Dzidziuś jest przezarąbiście śliczny..i nie przejmuj sie wypowiedziami że tak nie jest..bo albo ktoś ślepy jest albo poprostu zazdrosci Ci prześlicznej córeczki.. do Joniunka..też jestm w ciąży i to w 35 tyg. czyli prawie 9 miesiąć..i też chyba sylwestra spędze w domu..owszem mam ochotę gdzieś wyjść..ale to mało prawdopodobne..nie rozumiem Twojego mężą..jak moze się Ciebie wstydzić..przecież to normalne że tyjesz skoro jesteś w ciąży..mój mąż bardzo częśto mnie wyciąga gdzieś z domu i jakoś nie zauważyałm żeby sie wstydził..bardzo często mi powtarza że mam śliczny brzuszek i wyglądam seksownie..pozatym bardzo sie cieszy że bedziemy mieli Dzidziusia..i Twój mąż napewno też się cieszy że bedziecie mieli dziecko..

wiesz co joniunka.... wstyd to jest wtedy gdy wszyscy pala przy ciezarnej, a nie gdy ona na to nie pozwala... co jest dla Ciebie wazniejsze? dziecko czy znajomi?

Bo jestescie wielce chore na ciaze! Puknijcie sie w glowy! a czemu niby nie macie sie bawic w sylwka? troche chore podejscie.. jak w sredniowieczu:P

PUFFFY - do garów obrzydliwce. Niech was mężowie zostawią i zdradzają grubasy spaślawe - hahahaha !! Prawda w oczy kole i każecie ją kasować ciężąrówy obleśne. Tylko te dupy pokazywać na prwo i lewo ! - a fee !!

no sorry bez przesady troche faszystowska ta wypowiedz mnie najbardziej drazni w ciezarnych ze zachowuja sie jak swiete krowy:P no nie potrafie zrozumiec tego.. a potem narzekaja ze mezowie maja ich dosyc.. zachowujcie sie w miare normalnie, nie kazcie sie traktowac jak jajko.. dbajcie o siebie.. nie izolujcie sie.. no chyba ze ciaza jest zagrozona.. ale w wiekszosci nie jest a wy chcecie byc noszone przez wszystkich na rekach

do tego kto wypisuje te okropne głupoty....żal mi Cie..pewno jesteś starym obleśnym grubym facetem z którym już żadna nie chce sie przespać nawet za kase..a żona jak kiedykolwiek taka była..bo niesądze żeby którakolwiek kobieta była na tyle głupia żeby móc się zakochać w kimś takim..a jeszcze głupsza zeby wyjść za maż za Ciebie..pewno zdradzała Cie a potem zmądrzała i odeszła bo nie mogła już na Ciebie patrzeć..

nie sądze żeby ciężarna zachowywała się jak święta krowa..to chyba normalne że nie pije alkoholu i stara sie unikać papierosów..w. trosce nie o siebie ale o dziecko..a to ze woli zostać w domu na sylwestra a nie iść na impreze to też trzeba zrozumieć..żadna przyjemność siedzieć i patrzeć jak wszyscy piją bawia się skaczą..jak ty ledwo sie możesz podnieść z krzesła z wielkim brzuszkiem..

do szczerze Psycholog z ciebie do dupy, ani 1 prawdziwego słowa hahaha ! Moje wypowiedzi są szczere.

szczerze to wolalbym wyruchac krowe niz ciezarna gruba maciore:P

do szczerze A kto jej kazał OPUFIEĆ ?? Mogła używac życia i też pohasać razem z resztą przyjaciół, to jej opasły wybór zostac matką-polką, więc niech się nie dziwi, że mąż się brzydzi taką świętą krową. Ze szczuplutką, bez foch i brzuchola na pewno by poszedł. A spaślaka zmierzłego się wstydzi ! NORMA

psyhologiem może nie jestem ale na pewno nie pieprzę takich głupot jak Ty..zastanów się kilka razy zanim zrobisz komóś kolejny raz przykrość..bo mozesz kiedyś tego żałować..i w sumie mam gdzieś to co sobie o mnie myślisz..i nie mam zamiaru wiecej zniżać się do Twojego poziomu..

flądra ---> ślicznaaaaaaaaa jest Twoja córunia też chcę taką mieć :D

i vice versa

szkoda ze ciezarowy sobie nie mysla ze moga komus przykrosc zrobic.. no ale przeciez sa swiete:P wiec sa zwolnione z myslenia i w ogole ze wszystkiego mysla ze im wszystko wolno i maja aureole u pustych lbow:P

i ogólnie są puffami ;-)

a tak wogóle to nie mnie sie zamarzyło dziecko tylko właśnie mojemu mężowi..i sposób w jaki mnie traktuje napewno nie wskazuje na to że się mnie brzydzi albo woli jakąś inną..gdyby było inaczej pewno nie bylibyśmy teraz razem..i nie oczekiwalibyśmy z taką radością narodzin dziecka..a twoje wypowiedzi Matro***ok...czy jak Ci tam...są poprostu żałosne..

moje wypowiedzi są fajne i starego obleśniaka też :-) pozdrawiam zresztą A ty pseudo-szczerze nie mądruj, bo jak opufiejesz na dobre to cie dopiero mąż rzuci, narazie sie rozgląda za czymś lepszym :-)

No fajnie...kultura na 4 fajery...

Joniunka-szczerze ci współczuję że z powodu męża musisz się czuć fatalnie,ale tak wogóle to między wami jest ok?Może problem leży gdzieindziej?