Jak zdefiniować słowo KOCHAM?

W tym jednym słowie, wyznaniu miłości, zawiera się wszystko. Jednak wielu ludzi nie wie, co ono nawet oznacza. Wypowiadają to słowo tylko dla tego, bo druga osoba chciała by to usłyszeć. Przykre, ale prawdziwe. Dlatego moje pytanie brzmi: Czy istnieje definicja tego słowa? Lub inaczej, skąd człowiek ma wiedzieć, że kogoś Kocha?

orgazmu :) nalezy to przezywac wtedy sie wie , ze to jest to :P

co kopulować na żadanie

No dobrze, ale... Sposobów wyrażania uczuć jest tak dużo, jak dużo jest mężczyzn i kobiet. Czy można to ująć w jakąś definicje? Jedno nie pozostawia jednak żadnej wątpliwości. Nie ma nic na siłę. Więc jeśli nie kochasz, nie mów \"kocham\"...

Kochać - nie patrzeć nawzajem na siebie, ale W TYM SAMYM KIERUNKU

kochać to także patrzeć realnie na osobie,widzieć jej/jego wady i tolerować je. to jest chyba podstawowa róznica w zauroczeni i miłości .Gdy jesteśmy zafascynowani drugą osobą nie widzimy jej wad. Wprost jawi nam się tutaj ideał,ucielesnienie marzeń. Miłość jest bardziej rzeczewista (co niektórzy nie chcą przyjąć do wiadomości,bo jednak rzeczewistość często jest szara ,nudna itp) dlatego ciązgo zdefiniować coś duchowego tak sciśle powiązanego z naszą fizycznością.

KO-przeminie CHAM-zostanie

miłość ma wiele obliczy, nie można ograniczać tej definicji wyłącznie do osób przeciwnej płci i miłości romantycznej. Kochamy rodziców, rodzeństwo, przyjaciół, dziadków, małżonków i psa. A w miłości romantycznej teżjest wiele odmian, nie ma jednego dobrego okreslenia. POczytaj kilk ksiżek o psychologii miłości. Jedną, całkiem porządną napisał Wojciszke. NIe pamiętam tytułu.

a tak poza tym to... ...Kwiat szczęścia najpiękniej rozkwita, gdy opromienia go światło miłości... ale chyba najpiękniejsze słowa o miłości powiedziała Matka Teresa z Kalkuty, że... ...Największym złem jest brak miłości...

Mówione zbyt często, tracą swoją wartość. Mówione rzadko, w ogóle jej nie zyskują. Czy rzeczywiście musimy je usłyszeć, by wiedzieć, że jesteśmy kimś wyjątkowym dla drugiej osoby?

Kochać - to poznawać i chcieć poznawać, to czytać w drugiej osobie jak w księdze by dowiedzieć się co ją cieszy, co smuci, co sprawia ból a co radość. Kochać - to rozumieć, ufać i zasługiwać na wzajemne zaufanie, podać pomocną dłoń i wiedzieć że cokolwiek by się nie stało nie jetseśmy sami, mamy siebie. Kochać - to akceptować drugą osobę taką jaka jest.

Sądzę że to słowo oznacza po prostu byc z kimś na dobre i na złe.

Na dobre i na złe - powiadasz... Widzisz, bywają takie sytuacje że złe może tę miłość zabić. Na przykład agresja. Choroba psychiczna. I wtedy nasze pojęcia ulegają przewartościowaniu. Coś o tym wiem, zapewniam. Są zresztą takie twory miłościopodobne jak uzależnienie emocjonalne - wtedy wygląda to na miłość ale nią nie jest. Bo nie ma w sobie czynnika \"wolności\" - jeśli kochasz nic cię prócz miłości nie trzyma z tym człowiekiem a w przypadku uzależnienia emocjonalnego nie potrafisz \"bez tej osoby żyć\".

aardvark.... znam doskonale sytuacje opisane przez ciebie. Można zresztą wiele złych uczynków wymienić które mogą zabić miłość... ale nie o taką dysputę autorowi chodziło tylko o definicje.. Uważam że moja nie jest taka znów nietrafiona bo istnieje wiele problemów i przeszkód i łatwiej je znosić z pomocą osoby kochanej... nie wspominając już o dobrych chwilach uwiecznionych wieloma pamiątkami ;) Po prostu słowo KOCHAM nie jest prostym słowem i wypowiedzieć go od tak sobie komuś kto nas kocha jest po prostu dziecinadą i brakiem odpowiedzialności za drugą osobę. Mimo wielu trudności warto mówić kocham ale będąc tego naprawdę świadomym.

Według Słownika Języka Polskiego miłość to: głębokie przywiązanie do kogoś lub czegoś; gorące, namiętne uczucie do osoby płci odmiennej.... Ten sam słownik formułuje definicję wyrazu kochać w następujący sposób: darzyć kogoś miłością, być do kogoś lub czegoś bardzo przywiązanym, bardzo lubić kogoś lub coś, żywić do osoby płci odmiennej gorące uczucie połączone zwykle z pożądaniem... Oczywiście każdy z nas może stworzyć zupełnie inne definicje tych pojęć, bo dla każdego z nas znaczą one co innego, każdy inaczej je odczuwa.

KOCHAć- iśc ulicą widzeć wypadek samochodowy i w jednej sekundzie pomyśleć"boże żeby to nie on miał wypadek"

KOCHAć- iśc ulicą widzeć wypadek samochodowy i w jednej sekundzie pomyśleć"boże żeby to nie on miał wypadek"

Ej a moze czasamie nie warto wszystkieg definiować!!!!! Dlaczego nie mozecie zostawić tego każdemy do indywidualnej interpretacji... Każdy z nas może to czuć inaczej, inaczej to odbierać...

Kocham to znaczy pragnę tylko miłości w zamian, i chcę dawać, dawać, dawać.

ale beznadziejny topik......a pytanie jeszcze gorsze:O czy na wszystko musi być definicja??? to jest taka beznadziejna naukowa strona.... na miłość nie ma definicji bo każdy ją pzreżyuwa inaczej i dla każdego znaczy co innego!!! i to jest właśnie wyjątkowość miłości:) ja też kiedyś przeczytałam słowa jakiejś pisarki w gazecie, że jeśli się zastanawiasz czy miałaś orgazm, to napewno go nie było. i tak samo sądzę że jest z miłością jak zastanawiasz się czy była to miłość to napewno nie było to, bo jeżeli to jest miłość to się po prostu wie:P