Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Plumciaaa

Marze...

Polecane posty

Gość Plumciaaa

Mam 20 lat, jestem na 2 roku studiow dziennych (matematyka), mam na tyle dobra prace ze jestem w stanie sie sama utrzymac, mam kochajacych rodzicow i rodzenstwo, znalazlam milosc swojego zycia... Powinnam byc szczesliwa, prawda...? A jednak coraz czesciej siadam sobie w fotelu, zamykam oczy i marze... o wlasnym mieszkanku z przestronna kuchnia, o kominku, o mruczacym kocie na moich kolanach, o miekkiej i obszernej kanapie na ktorej bede mogla wtulac sie w mojego Misia, o dobrej pracy z ktorej bede wracac z usmiechem na twarzy lub chocby z poczuciem satysfekcji i spelnienia... marze o spokoju... Mam dosc studiow, moich chorych ambicji, sleczenia godzinami nad milionem wzorow i pojec, wycia z bezsilnosci... Mam dosc zycia z grafikiem w dloni, ciaglego biegu i stresu... Mam dosc tesknoty i samotnych nocy... Czuje sie taka wypalona, zmeczona... Mam 20 lat, a chcialabym miec juz 25... i cala te "cudowna mlodosc" za soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe
Skad ja to znam...? Najgorsze, że teraz większość młodych ludzi tak się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslisz,ze w wieku 25 lat bedziesz sie czula inaczej??? Raczej nie bo wtedy bedziesz miala inne marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×