Pozwolic mu iść na tą studniówke??....Już to i tak zrobiłam

Właściwie już to zrobiłąm,tylko dlatego z emu bardzo ufam,to jego znajoma,podobno ładna i fajna,ale wiem ze on mnie bardzokocha,jest najwierniejszym facetem na świecie,poprostu zal mu tamtej dziewczyny(m in.szkoda żeby przepadło 200zł jakby niepsozła)jest z małej wsi,miała iśc z chłopakiem ale ją wyrolował... Powiedziałąm zeby poszedł bo neiwiedział co ma jej odpowiedzieć;/trudne to było dla niego,chodziło mu o mnie żebym sie neimartwiła ,ja wiem ze on nic nei zrobi,hjestem tego pewna,tylko jest jeden problem..że on jej sie podoba...Już mu pozwoliłam i niewiem czy dobrze,bo hcodzi mi o to ze tego wieczoru ja niebede spokojna bo jej nie znam....Powiedział ze jakbym zmieniłą zdanie,o tym czy go puscic zebym mu o tym powiedział to odwoła... Gdybym mu neiufała niepozwoliłąbym mu iść....... A wy jakbyście postąpiły??

tak jak napisałąs,pusciłąś bo ufasz,bedzie ok niemartw sie, jesli jest wierny to sie nie martw

podziwiam Cie..ja choc ufam swojemu facetowi nie puscilabym go na studniowke, zreszta on mnie tez...pamietaj ze na takich imprezach dochodzi alkohol a on jest tylko facetem...

Ja bym nie pozwoliła. Z całym szacunkiem, ale chodzisz z facetem, więc chyba tamta laska o tym wie? I mimo tego poprosiła go, aby z nia szedł? Nie żaluj jej, że chłopak ja wyrolował, na studniówkę może iść sama. Jestem bardzo negatywnie nastawiona do takich próśb, prosić to można chłopaka, który nie ma dziewczyny, a nie chłopaka, który już ją ma. Powiedz chłopakowi, że zaskoczyła Cię ta propozycja, ale teraz zastanowiłaś się dobrze i jednak jestes przeciw.

suni (ja byłbym zazdrosny ale zgodziłbym sie) mnie sie twoja decyzja podoba bo to oznacza ze nie jesteś niewolnicą swoich zazdrości i lęków... chociaż to może być ryzykowne... ale jesli ma być zle to lepiej wcześniej niż kiedyś potraktuj to jako próbę dowiesz sie czegoś o swoim facecie i o sobie powodzenia! :)

dzięki,ja go znam,to niejst facet który nawet gdyby wypił coś by zrobił,on niejest taki,i dlatego mu pozwoliłam ,choć mi sie to nieuśmiecha wiadomo....niewiem czy bed esie bała czy nie,napewno bede myslała co robi,no niewiem.....eh

ja bym nie pozwolila... skoro tamta dziewczyna byla na tyle bezczelna zeby prosic Twojego chlopaka o pojście z nia na studniowke nie wiadomo czego bedzie od niego oczekiwala na same studniowce... fakt, dobrze sie przekonac co twoj facet zrobi, ale z drugiej strony jesli on chce isc tam bez Ciebie - robiąc za żigolaka jakiejś laleczki to sorry...

do -a ja sie nie zgadzam to nieprawda ,on niewiedział coz tym zrobić,niewiedział czy sie zgodzić czy nie,ze wzgledu na mnie...ja jej neiznam i znać niechce,pewnie niemozna jej nic zarzucić,moz jest w porządku, nie wiem...decyzja miała należec do mnie i powiedziałąm co powiedziałam,wiem ze non nic nie zrobi,jak z jej strony to niewiem...ehh moż emi być troche cieżko ,,skoro tamta dziewczyna byla na tyle bezczelna zeby prosic Twojego chlopaka '' ...nie wiem juz sama

a czy po wszystkim będziesz spać spokojnie? nawet jeśli niczego nikt Ci nie powie, Twój facet powie, że nic nie było - czy będziesz tego nadal pewna? tez ufam swojemu facetowi, ale spójrz prawdze w oczy - wystawiasz swojego chłopaka na pożarcie...

hmm ja wiem że on by mi powiedział,bo nieraz mówił mi różne rzeczy zebym poprostu wiedziała,wiedziałąm zawsze wszystko i dlatego wiem ze zawsze był według mnie fer,moge powiedzieć ze bedę pewna bo by mi powiedział wiem ży wystawiam na pożarcie,myśle że im blizej do tej studniówki tym bede mniej spokojna

Moim zdaniem to kłamstwo, że ją tamten facet wyrolował i musi iść z Twoim na studniówkę. Na mój gust to tylko pretekst by być z nim sam na sam i spróbować poderwać.

niewiem,chyba raczej tak nie jest bo coś mój mówił mi ze ją tamten wystawił(już wcześniej)niewiem o co tam poszło,chyba zerwali,ale miałz nią iść,noi powiedział ze niepójdzie,a mojego poprosiła chyba dlatego że zostało mało czasu... choćby ona niewiem jakabyła fajna i wogóle,nma samą myśl że chciała keidyś,lub jescze coś czuje do mojego faceta mnie rozwala i podnosi mi ciśnienie

wiem tyle ze gdybym go tam mocno nie kochałą to bym niepozwoliła,to wiem napewno.........ehhh

pozwolila mu isc, skoro on sie podoba tamtej dziewczynie mogla specjalnie uknuc intryge,ze ktos ja wystawil, a pozniej bedzie sie wyplakiwala na jego ramieniu,ze jest biedna i nieszczesliwa,a na dodatek on jej nie chce i jest z ina, uwierz mi niektore dziewczyny sa naprawde wredne i potrafia zrobic wszystko,zeby choc przez chwile byc blisko kogos... i na pewno nie bedzie miala skrupulow wobec ciebie... chlopak cie kocha,ale atmosfera studniowki, alkohol, same zakochane zazwyczaj pary wokol.... to jest wystawienie go na pozracie i ciezka probe....

o matko... ja bym nie puściłą go... moj to aniołek ale ja nie jestem wypozyczalnia facetów... no sorry... zreszta facet chyba powinien wiedziec ze ci bedzie troche przykro i nie wyskakiwac z takimi newsami... moj kiedys chciała jechac na wesele z kuzynka no coz powiedziałm ze mi sie to nie podoba nie jestem wypozyczalnia, ale to tylko kuzynka wiec rob co chcesz nie pojechał...

puściłam go - hehehhe - smyczke popuściłaś?

o matko... ja bym nie puściła go... moj to aniołek ale ja nie jestem wypozyczalnia facetów... no sorry... zreszta facet chyba powinien wiedziec ze ci bedzie troche przykro i nie wyskakiwac z takimi newsami... moj kiedys chciał jechac na wesele z kuzynka no coz powiedziałm ze mi sie to nie podoba nie jestem wypozyczalnia, ale to tylko kuzynka wiec rob co chcesz nie pojechał...

ja też bym nie puściła-NIGDY!!!!! Chyba za mocno mu ufasz.

powiedz mi jakie ona ma inicjaly i w jakim wojewodztwie mieszka (cos mi sie wydaje ta sytuacja dziwna) ja bym uwazala pozdrawiam

wiem ze niektóre są wredne,móiłam już ż eja jej nieznam,moz ejest wporzadku moze nie,niewiem,jesli go kocha czy cos to moze cos zrobić,moze sie żalić o tamtego faceta i wogóle,nieiwem co ona może;/,on raczej nie bedzie pił choć neimoge mówić za niego. do -hehehehehe :/ jemyu było przykro z mojego powodu,pytał mi sie co my.śle co ma robić i kazał mi ! podjąc tą decyzjemógłmi o niczym niemówic,ale zrobił to niewiem wczoraj bez problemu powiedziałąm mu żeby szedł ale jak ta studniówka sie coraz bardziej zbliża to ............:/

mistralka1 napewno nei znasz woj małopolskie... :(

please - napisz chociaz wojewodztwo (a jesli mozesz inicjaly) to wazne!!!!!!!

oki pomylka..... sorki

tak myślałam eh niewiem czy dobrze zrobiłam

ja znam wredna dziewczyne, ktora tez probowala zdzialac cos z moim chlopakiem , np przysylala mu maile z roznymi dziwnymi sex pozycjami, piszac - zobacz, co moge ci dac,a ona na pewno tego ci nie daje... nie wiem,co ta moze zrobic... moze zaczac sie nawet przytulac,a to wzbudzi wnim litosc, moze plakac. ja bym nie wystawiala siebie na taka probe, a pomysl - czy ty bys prosila zajetego chlopaka o cos takiego????????? ja na pewno nie - gdy wiem, ze jets ktos zajety, od razy wlacza mi sie blokada i nawet zarty nie sa takie, jak z osobami, ktore nikogo nie maja... wedlug mnie panna chce ci go poderwac, a studniowka jest super pretekstem

Dziwne, że twój facet wogóle brał to pod uwagę. Mój by od razu odmówił i tylko mi powiedział, że ktoś go prosił.

Nie powiem niczego nowego - tez nie zgodziłabym się na takie rozwiązanie, jak to mówią \"okazja czyni złodzieja\", po co więc wystawiać się na taką próbę. Poza tym już teraz masz zszargane nerwy, a co będzie po studniówce? Przeciez oni będą tam razem, będą obok siebie siedzieli, tańczyli .... ta dziewczyna chyba nie przepuści okazji, żeby podczas jakiegoś wolniejszego kawałka przytulić się do Twojego chłopaka? Ja nie życzyłabym sobie, żeby mojego - teraz już męża - ale jeszcze jakiś czas temu chłopaka, narzeczonego, dotykała inna kobieta. Czy ona nie ma innych kolegów/znajomych, czy musi interesować się zajętym facetem?

ja tez neiwiem jak moze by c i co ona może zrobić,tego sie boje,chyba tylko tego ja bym napewno niepoprosiła kogoś zajetego ;/ temu sie właśnie dziwie sie jej :/

azazella to mnie troche dobiło :(jak sobie tylko to wyobraże to co pisałaś,niepomyslałam o tym :(,niehce zeby tak było i zeby jakakolwiek go dotykała,a juz napewno nie ta której sie prawdopodobnie podoba a wyczaisz ją??czy naprawde nie ma z kim iść?podobno nie ma,hcoć niewiem czy by sie ktoś neiznalazł,jakos to troche dziwne :/

cyli poiwedz mu,ze sie nie zgadzasz,ze chcesz z nim spedzic ten wieczor, zaplanuj cos, jakieij wyjscie i to wszystko, ja bym naprawde tego nie zniosla, rozumiem jeszzce gdyby to byla siostra, kuzynka, ale obca dziewczyna.... ile masz lat, ile am twoj chlopak, skad ja w ogole zna?