Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pieniek1971

o czym najtrudniej rozmawiać Wam z partnerem i dlaczego

Polecane posty

Gość o pieniadzach
to jest najbardziej drazniacy temat dla mojego meza.dlaczego? bo mu sie nie chce.woli kurwa grac na kompie,jesc,spac i s..... no i oczywiscie sex. powoli mam dosc............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o pieniadzach
kiedy zaczynam rozmowe na temat to mowi,zebym sobie znalazla goscia z kasa bo on mi tego nie da. a jak mowie ok,to placz szloch i zgrzytanie zebow............,ze mam dac mu czas a wszystko sie ulozy. i badz tu madra? kocham go ale nie mam czasami sily,studiowac,pracowac itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o pieniadzach
malo tego, nawet spie sama bo on w nocy gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo xxx
o sexie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko mi.. nie lubię takich \"cichych dni\" ... ARCHITEKTURA Wy chociaż rozmawiacie później o tym a ja z moim nie mogę..bo On milczy..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milczy jak próbuje porozmawiać na taki temat który Nas kiedyś spkłócił. ja chciałabym wyjaśnić powiedzieć coo czuję i usłyszeć od Niego o Jego uczuciach,dlaczego tak wyszło.. ale On nie chce rozmawiać gdy pytam.. mówi coś w rodzaju \"daj spokój.. nie rozmawiajmy o tym...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj tez przed kompem cale noce wyc sie chce i nic wiecej a przy tym potwierza ze kocha :( itd.. a teraz sprawdzilam co on ma w kompie to po prostu odraza...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o pieniadzach
do ja.... ja wiem,ze moj tylko gra. ale cholera go tam wie,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z nim od roku, odkrylam ze sie oglosil bardzo dwuznacznie na jednym portalu, i jeszcz zeby bylo lepiej na drugim portalu dla doroslych tez sie oglosil :( teraz mi sie wszystko ladnie uklada... telefony po kryjomu, smsy,.. wieprz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zycze ci takiego odkrycia jakie zrobilam przed chwila :( teraz zaluje ze w ogole sie zabralam za szpiegowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zycze ci takiego odkrycia jakie zrobilam przed chwila :( teraz zaluje ze w ogole sie zabralam za szpiegowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zycze ci takiego odkrycia jakie zrobilam przed chwila :( teraz zaluje ze w ogole sie zabralam za szpiegowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o pieniadzach
tja,nie wiem co ci powiedziec bo szczerze sama niewiem co bym uslyszec chciala. znajdz sobie tez jakies hobby i miej go w d.... latwo sie mowi,wiem ale coz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam duzo zajec, i moze sie uda, ale na razie jestem w szoku, bo mialam zaufanie do niego, coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o pieniadzach
powiedz co zobaczylas,moze poradzimy cos...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo xxx
a co odkryłaś?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dupersztajn`a: przykro mi że nie możesz o seksie porozmawiać ale jeśli robisz to w takiej formie to trochę mnie by nie dziwiło. Mam nadzieję że określienie \"sraka\" to taki skrót myślowy ( czy dotyczy seksu oralnego ogólnie czy chodzi o jej pupę )?. niestety znam taki przypadek osobiście i właśnie tam się spotkałem z sytuacją że dziewczyna rozmawiała ze mną obcym a nie z mężem choć to jego dotyczyło. Podobnie jak w Waszym przypadku seks oralny był takim niezręcznym tematem a analny to już tragedia. do zaniedbada`ej : świetnie , tylko powiedz czy tak było od początku czy to efekt wielomiesięcznej wspólnej pracy jeśli tak to opowiedz innym jak to robić . do czerwonej sukienki: dlaczego czerwona sukienka? jak długo jesteście razem ? byłem świadkiem jechowy , tam też źle widziane było wychowywanie dzieci nie w wierze tak samo widziane były związki z innowiercami dlatego porzuciłem religię która na pierwszym planie stawia boga i jego wyznawców a na dalszy plan odsuwa innych ludzi tylko dlatego że nie wyznają tych samych zasad..... Moim i oczywiście jest to tylko moje zdanie za które biorę odpowiedzialność religia w życiu człowieka jest taką samą przyczyną nieszczęść jak i nadzieji które stwarza, ale to chyba nie ten temat. do KA 2: Alkochol to rzeczywiście drażliwy temat w tej sytuacji, zmuszać oczywiście nie ale jak tylko poczujesz że coś jest nie tak to rozmawiaj ile się da, nie jest to zasadą że jaka rodzina takie dzieci.Mój brat miał ojca alkocholika ma 36 lat i jak narazie nie poszedł w jego ślady, za to pamiętaj że każdy może się uzależnić nawet Ty i ja. Najgorzej jak ktoś pije dzień w dzień i nie może bez tego żyć i twierdzi że mu to nie grozi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma prace teak ze duzo jedzi po polsce, no i okazalo sie ze szuka panienki na spotkanie na jedna noc, a u doroslych to szuka zwiazku dyskretnego, seksu inna kobieta lub grupowego, ze jest otwarty na propozycje!! teraz sobie przypominam jak calymi dniami w week endy siedzila przy kompie i to na tym portalu o seksie, a ja bylam obok!! perfidia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo xxx
świnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o pieniadzach
i co zamierzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosieńka
u mnie wiele bylo i jest takich drazliwych tematow...ale na szczesciej nie przybywa ich a ubywa wlasnie... najpierw byl sex i totalna porażka jeśli chodzi o rozmowy na ten temat- ja z zerowym doświadczeniem on totalnie wyluzowany...Ja wstydzilam sie przyznac, ze jest moim pierwszym facetem i że jeśli chodzi o sex to tak naprawdę mam więcej pytań niż odpowiedzi...On uważal, że na ten temat "się nie rozmawia"...I tak męczyliśmy się. Ale już jest ok;) wszystko zostalo powiedziane i idzie ku lepszemu;) religiai polityka- on wierzący z prawicowej rodziny (ale na szczęście dla mnie nie praktykujący) a ja niewierząca z lewicowej rodziny;) parę razy starliśmy się i teraz tematu wlasciwie nie poruszamy wyznania milosci i omawianie planów na przyszlosc- średnio nam to idzie...:( ech...no i jest jeszcze wiele drażliwych tematów jak np. jego ex i jej znajomi, mój przyjaciel...itd, itp. Dla mnie ważne jest, że jest dużo lepiej niż na początku...ale do idealu daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ostatnio jak probowalam rozmawiac z nim, ze on ciagle przy kompie to mi powiedzial ze ma duzo problemow ( bo ma rzeczywiscie) i ze nie chce mnie tym obciazac i co najlepsze: ze ja nie mam pojecia w jakim stanie on sie znajduje w nocy!! no dobrze ze nie odkrylam tych stanow bo sobie nie wyobrazam go nakryc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosieńka
hm...czy autor topiku zniechęcil sie tym, ze temat troche zboczyl na inny tor? Pieńku- a powiedz czemu to wlasciwie Cie inetersuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie interesuje wszystko o czym piszecie nie mam po prostu na wszystkie pytania odpowiedzi, siedzę, pracuje i obserwuje co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje że nie zbacza, wręcz przeciwnie, oprócz samego wypisywania list tego o czym nie umiemy rozmawiać z partnerami możemy tez znaleźć jakieś rady... Co włąśnie ma tu miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloooO
czesc wam :) jestem mezatka od 3 lat, znamy sie 11 lat... niestety nie potrafimy sie juz dogadac i to coraz bardziej przekonuje mnie do decyzji odejscia... osobiscie uwazam ze to wina tego iz nie moglismy poznac zycia osobno, jestesmy mlodzi, ja mam 22 lata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę starsza
z pierwszym partnerem po niedługim czasie od ślubu wogóle nie było o czym rozmawiac - tzn - on nie chciał. On uważał się za najmądrzejszego na świecie - reszta to idioci - ja oczywiście też. Teraz mam faceta, z którym gadamy o wszystkim - dosłownie o wszystkim, nie ma tematów omijanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×