pomóżcie co zrobić!!!

juz nie daje rady...nie wiem co o tym myslec..mam mieszane mysli..moze ktos z was mi pomoze..podczasy sylwka...całowałam sie z takim jdnym chłopakiem... a później wziełam mu siusiaka do buzi...było mi dobrze..moze bylam troche pijana jak to wiekszosc w sylwestra..ale wiedziałam co robie tylko ze go nie znałam...2 dni temu dowiedziałam sie ze mogłam sobie innego znaleźć ze znim cos nie tak..ze jest dziowny i wogóle...i nie wiem co mam myslec..niby nie powinno sie patrzec na to co inni powiedzą ale oni naprawe tak potrafią mieszac w głoeach :(

ja proponuję, żebyś darła laczki z powrotem na Ukrainę Nastijko

Proponuje popełnienie Seppuku

Przyjedź na wieś dziecko - ziemniaki przebierać będziem...

No coż, normalnie się go pozbyć. Ale skoro wiedziałaś co robisz to po co mu loda robiłaś??

byłam pijana :( nie myślałam czy dobrze robię :(

dobrze robiłaś, dobrze

:-)

ale co w ogóle znaczy że "cos z nim nie tak i że dziwny "

jesteś po prostu zwykłą kurwą :O a to ze byłaś pijana nie tłumaczy cię wcale. A gdyby cię zerżnał w tyłek to co? Szkoda ze tego nie zrobił, marna, tania szmatko:O

oj gdyby nie takie nastki to faceci na imprezach nie mili by dobrej zabawy hehehe a tak po za tym dobrze zrobilas i nie patrz na innych jak ci z nim dobrze to badz z nim jak nie to znajdz drugiego teraz karnawal imprez kupa wiec cos wyrwiesz zwlaszcza "biorac siusiaka do buzi" powodzenia.

A dla mnie - NIE PRZESADZAJ - co to za halo wziąć na imprezce do dzioba - załóż beret i do Rydzyka...

może zobacz na http://sexfotek.pl ?

Ja też... nie daję rady :O jak czytam chociaż nie muszę takie nędzne prowokacje. :O Na szczęście tematów jest do wyboru i koloru. :)

do mnie raz taka podeszła na imprezie i zrobiła laske za fajke w dodatku fajniutka małolatka była :), pijcie pijcie nastolatki :)