Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iśkaaaa

do kobiet które już rodziły

Polecane posty

Gość Świeżo upieczona mama
do abegile - nacięcia nie musisz się bać. Robią je w momencie, gdy tkanki są maksymalnie napięte - na szczycie skurczu partego. Nic nie poczujesz, choć faktycznie robią je "na żywca". :) Ja bardzo się bałam tego nacięcia, ale jak przyszło co do czego, to poczułam tylko lekkie szczypnięcie i...rozluźnienie krocza. A szczypnięcie poczułam tylko dlatego, że nie "napięłam" się tak jak powinnam. Nacięcie nie jest duże, więc tego także nie musisz się obawiać. Co do rozciągniętej pochwy...powiem Ci, że zaraz po porodzie na pewno jest nieco luźniejsza, ale później wszystko wraca do normy, zwłaszcza, jeśli będziesz robiła ćwiczenia Kegla - pomogą przyspieszyć powrót elastyczności pochwy. Ja nie czuję różnicy przy współżyciu, mój mąż także. Jest tak samo super jak przed ciążą.:) Słyszałam też, że w niektórych przypadkach dopiero po porodzie kobiety zaczynają czuć większą satysfakcję ze współżycia i nawet łatwiej im w osiągnięciu orgazmu, więc głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWKA26
Ja oceniam mój poród na 1 :)tak jk piszę poprzedniczki kazdy poród jest inny ja rodziłam 20 minut i miałam tylko z 3-4 skurcze parte i juz miałam synka na świecie:)gorzej pozniej bolały szwy ale tez jest to do przeżycia :) Więc głowa do góry i nie ma się co bać:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livia1979
na poczatku po porodzie to normalne ze pochwa jest bardziej luzna ale pozniej wraca to do normy, ja np dopiero po porodzie zaczelam przezywac orgazm pochwowy i seks jest dla mnie o niebo lepszy (chociaz przed porodem niesadzilam ze moze byc lepeij ) wiec niema co sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×