Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kdlfjsfodprew

pytanie mam

Polecane posty

Gość kdlfjsfodprew

SŁuchajcie,jak to jest z tym POSTINOREM...zeby go kupic trzeba miec recepce...ale czy po wpadce wystarczy pojsc do gina i on tak od reki to zapisze...zastanawiam sie, bo tyle dziewczyn mowi ze to zazywało i ze to jedyny ratunek...po wpadce leca szybko do gina i po sprawie...jak to jest?/ orientujecie sie? ...dziwne troche jakby zapisywał to tak na zyczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shakira22
Zapisuje jak sie pojdzie zaraz po wpadce. Niektórzy przepisuja od razu a niektorzy robia problemy i trzeba z nimi dlugo negocjowac.Maja obowiazek przepisac ale tylko wtedy jak powiesz ze powiedzmy prezerwatywa przed chwila pękła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdlfjsfodprew
hmm..dzieki za odzew...zapytałam bo dziwczyny tak otwarcie mowia ze chodza po to do ginekolowgów,a wydawało mi sie ze to lek ktory mozna zapisac tylko w szczegolnych wypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shakira22
Moze zapisuja tak normalne(?). Moje kolezanki akurat dostawaly postinor ale zawsze kitowały ze miały wpadke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdlfjsfodprew
kwitowały?? tzn ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shakira22
Mówiły że własnie np pękła prezerwatywa co nie zawsze bylo zgodne z prawdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdlfjsfodprew
ok, dzieki jeszcze raz za odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×