Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no kto

kto u Was w zwiazku placi za srodki antykoncepcyjne?

Polecane posty

Gość no kto

Jak to u Was jest?Placicie tylko Wy czy skladacie sie razem z partnerami.Przeciez jakby nie bylo jest to sprawa obojga a nie tylko jednego.Facet rzeciez korzysta z tego tak samo jak i ja,wiec dlaczego tylko ja mam placic zabezpieczna przyjemnosc nas obojga.Jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy sie nie dopominalam zeby dawal mi na tabletki, zawsze on sie mnie pyta kiedy musze kupic i wtedy daje mi 20-30 zl. Zazwyczaj sie sprzeciwiam bo ze wzgledu na moje klopoty z zoladkiem czesto musimy dodatkowo zabezpieczac sie prezerwatywa, ktore on zawsze kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja. jak na razie - ja. kiedy go poznałam, miałam zapas pigułek. ale to nie tak, że on sie tym nie interesuje - przypomina o wzięciu, pyta, jak sie czuję, czy nie zapomniałam... kiedy idziemy do lekarza... więc na razie płacę ja, on za to za mnóstwo innych rzeczy płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głównie ja, ale jak czasem nie mam kasy, to on. Jednak jak robię przerwę w tabletkach to on kupuje ogumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas ja przewaznie kupowalam bo mieszkamy w roznych miastach i on zawsze do mnie przyjezdzal wiec sporo wydawal kasy na przyjazd. teraz zaniechalam przyjmowania tabsow i on kupuje lateksowe ubranka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piq
ten temat wraca jak bumerang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj
nawet nic o zabezpieczeniu nie mowi tylko ze bedziemy uwazac nigdu nie kupil prezerwtywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuję
bo chcę, natomiast by mieć 100% pewności -- chłopak kupuję prezenrwatywy, a że jestem uczulona na te tańsze, kupuje droższe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He He ja to mam dobrze bo mam za darmo w \"pakietach promocyjnych\" razem z kosmetyczka i takim podobnymi rzeczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz zaraz
wiewiórka, jak to możliwe?? ja też tak chce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykonceptorka
a komu akurat popadnie, kto akurat jest w sklepie, to tak jak z jedzeniem, nie wyliczamy sobie kto kiedy i za ile kupil i zjadl ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak chcę jak wiewiórka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja płacę
Na początku związku stosowaliśmy prezerwatywy to zawsze On je kupował, potem poinformowałam go, że zaczynam brać tabletki anty, nie pytał mnie czy ma mi dawać na nie kasę. Dla mnie to jest naturalne, że to ja zaopatruję się w tabletki, płacę około 20 zł na miesiąc, więc majątek to nie jest. Mój narzeczony płaci za inne rzeczy typu kino, kawiarnia, więc nie ma sensu się licytować kto ma płacić za antykoncepcję, w końcu gdybym nie chciała nie musiałabym brać tabletek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas place ja - kobietka
on chce mi dac kase ale nie przyjmuje. On stawia mi wszystko- restauracje, kino... Czesto wyjezdzamy to stawia mi bilet:) nawet jak robimy zakupy do obiadku czy cos - to on placi wiec,... nie moglabym wziac od niego kasy:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczekkkkkk
u nas jest jak powyżej :) tabletki kupuję ja, za to za większość (bo czasem uda mi się za coś też zapłacić, nie lubię jak on wszystko kupuje) innych rzeczy płaci on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche kitu
jednym slowem,facet ma wolna watrobe:-)trucie sie dla przyjemnosci faceta;-) i nie zaslaniajcie sie zabezpieczeniem,po gumy tez sa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorszych bzdur nie słyszałam
Kobieto o jakim truciu dla przyjemności Ty mówisz??!! Biorę tabletki antykoncepcyjne nie dlatego, że jestem masochostką i lubię się truć, nie robię też tego dla mojego faceta, który z uporem maniaka zmusza mnie do ich zażywania. Zażywam tabletki antykoncepcyjne, po to i tylko po to by nie zajść w niechcianą ciążę, mam mnóstwo koleżanek, które są teraz nieszczęśliwymi mamusiami, a wpadły właśnie na tak zachwalanych przez Ciebie gumkach. Prezerwatywa w każdej chwili może pęknąć, poza tym zawsze jest minimalna pewność, że plemnik okaże się szybszy od prezerwatywy i przeniknie do środka niepostrzeżenie!! Jeśli znajdziesz gumki, które dadzą stuprocentową pewność to zgłoś się do mnie a na pewno zastosuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lya
jak plemnik moze sie stac "szybszy od prezerwatywy"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to tylko 30 zł
ja pierd.... jak wy macie takie problemy to co dopiero będzie później, a swoja drogą racja z tym truciem wątroby.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxmara35
hm .. a moze by tak pomysleć o wkładce??? to lepsze niż notoryczne zatruwanie wątroby :))polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona zona leona
hejo no u mnie to ja raczej kupuje bo nie place duzo;) tylko 5 zl za 2 op;) wiec luzik:) ale jakbym nie miala kasy to Michas kupi;) hiii nop a tak wogole to ja kupuje tabletki a on gumeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biore cilest
i płaci On, sam sie zobowiazal bo chcial miec w tym swoj udzial. Wystarczy ze ja musze kazdego dnia to polykac o stalej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja..........................
ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aloiw
pytanie do " ona zona leona" Witam Jak nazywaja sie twoje tabletki? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxmara, wkładki nie każdemu odpowiadają. Podobnie jak nie kazdy może brać tabletki. Zresztą wkładki i spiralki polecane sa na ogół kobietom, które już rodziły, więc np. w moim przypadku nie są zalecane. Wiem, bo rozmawiałam kiedyś z moim ginekologiem, bardzo kompetentnym lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×