Gdyby ktoś chciał pogadać

1 godzinę temu, murb napisał:

Dla każdego oznaczają coś innego. 

Słucham podcastu o skutecznej komunikacji. Tak mnie naszło. 

Bardzo duża część przekazu to mowa ciała, mimika i oczy. 

 

Lubię "czytać" z mowy ciała. Oczy i usta rozmówcy często mówią  więcej niż wypowiadane słowa. 

Im mniej mówię, tym więcej słyszę i widzę.

Przed chwilą, Baba napisał:

Lubię "czytać" z mowy ciała. Oczy i usta rozmówcy często mówią  więcej niż wypowiadane słowa. 

Im mniej mówię, tym więcej słyszę i widzę.

Ten specjalista mówił jeszcze, że kluczowe są 3 pierwsze sekundy. Powstaje wtedy wrażenie, które determinuje dalszy odbiór przekazu. 

Trzy sekundy!

3 minuty temu, murb napisał:

Nie u mnie. Nie wiem czemu się tak dzieje. To musi być jakiś spisek kosmiczny. 

Może za długo wyrabiam.  

A wkladasz je do lodówki na godzinę po ugnieceniu?

4 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

Mam robota planetarnego ale kruche zawsze sama ugniatam.

Jak sie zrobi ręcznie to mi bardziej smakuję jakoś wszystko. Nawet placki ziemniaczane na tarce lepsze.

5 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Jesień w fotografii jest przepiękna

W tym roku jest wyjątkowo kolorowo. Drzewa są cudownie wybarwione. A dziś czuć było zapach jesieni. Lekko wilgotne opadłe  liście pachną bardzo charakterystycznie. 

5 minut temu, xDxDxDxD napisał:

Mam robota planetarnego ale kruche zawsze sama ugniatam.

Może masz wprawę, ja mam 2 lewe ręce. 

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Jak sie zrobi ręcznie to mi bardziej smakuję jakoś wszystko. Nawet placki ziemniaczane na tarce lepsze.

Wiadomo, ale są takie ciasta które w chúj trudno się ugniata to wtedy robot się przydaje.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Może masz wprawę, ja mam 2 lewe ręce. 

Więcej części od robota byłoby do mycia niż tego ugniatania.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Może masz wprawę, ja mam 2 lewe ręce. 

Ja improwizuję z przepisami i chyba mam felerny piekarnik.

7 minut temu, murb napisał:

Robię czasami udawane drożdżowe. Takie kręcone łyżką. Jest proste i nawet przypomina klasyczne drożdżowe. 

Mi się nigdy nie chciało zadniatać, nawet na pizzę ciasto zagniatał mąż, więc to jest radość tym większa, że to jedna z niewielu rzeczy które kupiłam i używam. Chyba że wkrótce podzieli los myjki do okien i myjki parowej

22 minuty temu, Onaaaa napisał:

Te ławki przed blokiem to masakra. Tam siedzą baby i szpiegują i wszystko wiedzą co z kim kiedy ktoś i jak i gdzie

Te ławki brudne mi się jawią w ogóle.

1 minutę temu, xDxDxDxD napisał:

Więcej części od robota byłoby do mycia niż tego ugniatania.

No co Ty, mieszadło i miska to niemal zero mycia. Stolnicę i coś do siekania też musisz umyć po ręcznymi zagniataniu. 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Te ławki brudne mi się jawią w ogóle.

Można gazetę na niej położyć. Albo stać obok. 

2 minuty temu, murb napisał:

Ja improwizuję z przepisami i chyba mam felerny piekarnik.

Ja nie improwizuję, trzymam się przepisu. Piekarnik mam już stary, ale musi wytrzymać do remontu nie będę nowego piekarnika wstawiać w starą zabudowę.  I jak to ze starymi piecze jak chce

15 minut temu, draże korsarze napisał:

To zrob sam chuderlaku, 2 lewe raczki? Miła odmiana byłaby dla makaronu wzbogaconego twarogiem

Nie lubię ciast bo to nie ma wartości odżywczych, a makaronem z twarogiem przynajmniej się najem i mam siłę do roboty. 

4 minuty temu, Pokraka napisał:

Mi się nigdy nie chciało zadniatać, nawet na pizzę ciasto zagniatał mąż, więc to jest radość tym większa, że to jedna z niewielu rzeczy które kupiłam i używam. Chyba że wkrótce podzieli los myjki do okien i myjki parowej

Nie wszedł mi post o myjce do szyb użytej raz.

1 minutę temu, murb napisał:

Można gazetę na niej położyć. Albo stać obok. 

A są w ogóle teraz gazety Bez sensu i już wolałbym stać. 

8 minut temu, murb napisał:

Ten specjalista mówił jeszcze, że kluczowe są 3 pierwsze sekundy. Powstaje wtedy wrażenie, które determinuje dalszy odbiór przekazu. 

Trzy sekundy!

Bez przesady. To wręcz niemożliwe. Jeśli chcemy kogoś "rozgryźć" potrzebujemy dużo więcej czasu. Szukamy spójności między tym co mówi i jak się przy tym zachowuje.

4 minuty temu, Pokraka napisał:

No co Ty, mieszadło i miska to niemal zero mycia. Stolnicę i coś do siekania też musisz umyć po ręcznymi zagniataniu. 

Kruche akurat lubie zagniatac.

5 minut temu, Get Out napisał:

Nie lubię ciast bo to nie ma wartości odżywczych, a makaronem z twarogiem przynajmniej się najem i mam siłę do roboty. 

Jak nie ma wartości odżywczych? Ma. A na dodatek jest smaczne. A ciasto marchewkowe to nawet jest zdrowe!

2 minuty temu, Get Out napisał:

Nie lubię ciast bo to nie ma wartości odżywczych, a makaronem z twarogiem przynajmniej się najem i mam siłę do roboty. 

Nie lubisz ciasta, ale makaron już tak, bo „odżywczy”? Zgadnij, z czego się robi makaron

25 minut temu, xDxDxDxD napisał:

Nie kupowałam nigdy kruchego ciasta, łatwo się samemu robi.

Jesteś kobietą to nawet pasuje abyś robiła ciasta , bo ja kompletnie bym się w tym nie odnalazł z braku kwalifikacji w tym zakresie.

4 minuty temu, Get Out napisał:

Te ławki brudne mi się jawią w ogóle.

Nigdy tam nie siedziałam choć mieszkałam w bloku z 7 lat. One te baby nawet nasłu...ą co kto domofonem mówi no masakra

11 minut temu, xDxDxDxD napisał:

A wkladasz je do lodówki na godzinę po ugnieceniu?

Jak robisz szarlotkę/jabłecznik na kruchym cieście? 

To znaczy, pytam, czy na wierzch dajesz "pierzynkę" z białek, a może zakewasz jabłka ugotowanym budyniem i na to kruszonka?

2 minuty temu, Get Out napisał:

A są w ogóle teraz gazety Bez sensu i już wolałbym stać. 

Jak nie ma gazet to na pewno są ulotki reklamowe i gazetki z Biedry czy Lidla. 

Wyborcza jest jeszcze w wydaniu papierowym. 

Przed chwilą, salix napisał:

Nie lubisz ciasta, ale makaron już tak, bo „odżywczy”? Zgadnij, z czego się robi makaron

To zupełnie co innego i po co zgadywać skoro znam skład.

2 minuty temu, murb napisał:

Jak nie ma wartości odżywczych? Ma. A na dodatek jest smaczne. 

Za dużo cukru i puste kalorie a od tego sadło rośnie.

5 minut temu, murb napisał:

Nie wszedł mi post o myjce do szyb użytej raz.

Moja stoi w garderobie 🫣

3 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

Kruche akurat lubie zagniatac.

Ja tez lubie a i pizze lubie zagniatać.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Moja stoi w garderobie 🫣

Moja w sypialni.

A w salonie w kąciku stoi odkurzacz samobieżny - Pan Ksjaomin.