Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Logos100

Ciąża przed śubem????!!!!-chore!

Polecane posty

Gość Logos100

Po co nie które laski chcą (!) zajść w ciążę przed ślubem!Bo z tego co wiem są takie..... Przecież to jest nielogiczne! Co innego wpadka. Ale starać się o dziecko PRZED ślubem!??!Chyba chore..... :p Nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
dzieciak to najlepszy sprwdzian bycia razem................. po co legalizować związek................... a potem się rozwodzić, bo np partner niedojrzał do dziecka? lepiej zostać panną z dzieckiem! ja ciąży nie planowałam.............. ale ślub specjalnie odłożyłam na pół roku po porodzie! uważam, że była to trafna decyzja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Logos100
sory, "sprawdzian bycia razem"???!! Nie chciałabym dowiedzieć sie ,że byłam "sprawdzianem" dla moich rodziców! W tym momencie dla mnie byliby onie niepoważni i niedojrzali!!! Ludzie są dojrzali kiedy podejmują decyzję, że chcą byc razem, załpżyć rodzinę i biorą ślub ze sobą. Nie dziwię się że tyle dzieci cierpi z powodu rodziców skoro oni myslą takimi kategoriami jak"dlaczegoooo". Zajebiste rozwiązanie zostać "panną z dzieckiem" -czszególnie dla dziecka! Niesamowicie odpowiedzialne!:( PRZERAŻAJĄCE! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
ja tam wolałabym być sprawdzianem................... i potem mieć szczęśliwe dzieciństwo................. z rodzicami razem lub osobna.................. moi rodzice strasznie się razem męczyli i ja razem z nimi, wszystko bym dała wtedy za to aby NIE BYLI RAZEM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
lepiej byś szczęśliwą panną ze szczęśliwym dzieckiem niż nieszczęśliwą mężatką i skopać dziecku dzieciństwo TO JEST ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Logos100
Wg mnie odpowiedzialność to zdecydować się iść do łóżka z facetem, którego nie tylko darzę uczuciem, ale jestem pewna, że to odpowiedzialny człowiek, który odwzajemnia moje uczucia oraz myśli podobnie jak ja tzn. chce związać się na zawsze , wziąć ślub i założyć rodzinę i wtedy planujemy RAZEM dziecko. TO JEST ODPOWIEDZILANOŚĆ a nie; spłodzić dziecko i "zobaczymy co będzie..." może będziemy razem, a może nie...... To naprawdę przerażąjące "używać " dziecko, aby sprawdzać czy partner nadaje sie na jego ojaca... Przecież najpierw poznajesz faceta; kto to jest i kim jest.... Dziecko to nie TEST na faceta....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Logost 100
To nie jest chore. Wiele par jest ze sobą razem od kilku lat, mają zalpanowany ślub i starają sie o dzicko, nie kazdej parze to wychodzi odrazu, czasami starają sie lata. Zanim coś napiszesz to pomyśl, bo chory to jest Twoj post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
NO PIĘKNE IDEAŁY............ tylko, że w "praniu" wygląda to zupełnie inaczej............... ja byłam młodziutka też tak myślałam, że wystarczy się kochać a wszystko będzie dobrze................... niestety ale prawda jest taka, że ludzie pokazują swoje prawdziwe oblicza dopiero w trudnych sytuacjach................ w stresie, zmęczeniu, przy kłopotach finansowych, po wielu nie przespanych nocach itd............... dlatego uważam, że to wcale nie takie głupie najpierw zdecydować się na dziecko a potem na ślub............. za to na 100% trzeba ze sobą mieszkać, aby postanowić być razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z powyższym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
zresztą............... moim zdaniem ślub to tylko prwna formalność, dla urzędów i rodziny.............. po co sobie wcześniej robić kłopot, jak można poczekać............. a dla dziecka najważniejsze jest to aby miała SZCZĘŚLIWYCH RODZICÓW............. w praktyce na drugi plan schodzi to czy są razem czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Logos100
do "do logost100"- tak nawiasem mówiąc to powinnas napisać "Logos" a nie "Logost" ale mniejsza z tym..... Nie zbyt logiczny jest twój post- ja właśnie o tym pisze, że ktoś jest ze soba pare lat i zanim weźmie ślub to stara się o dziecko to wg mnie nie jest ok! Po drugie- co ma długie staranie sie o dziecko do wzięcia ślubu??? Przecież zanim się dowiesz, że masz problemyz z zajściem w ciążę to musisz podjąć starania, i o to pytam ----- po co starania przed ślubem, skoro możan sobie to tak poukładać, by wiąć ślub i zacząć po?! (nie myślę tu o prach dla których ślub nie ma znaczenia lub w ogóle nie mają go w planie). do "dlaczego"--- właśnie, "szczęsliwi rodzice"... dla dziecka ważne jest aby mama i tata byli razem, a nie przerzucać dziecko z rąk do rąk! .....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie
slub to tylko formalnosc i to ja bede wybierac z kim chce życ i jak , a nie kościól i państwo. ja jestem szczesliwa w ziwązku , które nie jest "zalegalizowane" i jest mi z tym dobrze , a za parę miesiecy przyjdzie na świat nasze dziecko i jesteśmy z tego bardzo szczęsliwi. czy bylabym szczesliwsza mając papierek- nie sądze. Może za jakiś czas weźmiemy ślub , ale nie jest to nam potrzebne do sczescia , moze jedynie , żeby dziecka sie wscibscy ludzie nie czepiali dlaczego ma inne nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiliśmy z chłopakiem, że będziemy się starać o dziecko, nie wiemy czy weźmiemy ślub przed czy po narodzinach malucha bo jest to najmniej istotne - ważne, by dziecko nie było z tego powodu szykanowane więc na pewno do czasu aż nie pójdzie do przedszkola - zaobrączkujemy.Ale co komu do tego jak żyją inni, co Cię obchodzi kiedy i u kogo poczyna się dziecko? Zajmij się swoim życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
jasne najlepiej by byli razem.......... ale z drugiej strony........... dużo lepiej jest jeżeli się rozstaną, niż gdyby mieli być razem nieszczęśliwi! ja jestem żywym tego przykładem! niestety ale często dopiero po porodzie wychodzą prawdziwe charaktreki niektórych ludzi.............. np faceci przestają zabiegać o wzgley- bo mamuśka nie jest dla nich seksi, a kobioety czasem zapominają o facetach a priorytetam staje się tylko dziecko.................... wystarczy przejrzeć to forum........ pełno tu takich problemów- nie wspone już o kłopotach finansowych- tu dopiero okazuje się kto jest kim. dlatego ja akceptuję i rozumiem osoby które decuduję się świadomie na dziecko przed ślubem.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas decyzja o dzeiecku poszla w parze z decyzja o slubie.... i jakoś tak wyszło ze ciaża wymagała mniej czasu niż przygotowania do ślubu :) i nie wiedze w tym nic \"nienormalnego\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Logos100
Dzieki "dlaczegooo" za kulturalne posty i wyrażnoną opinię. Teraz nam danie "drugiej strony"... ngLka.... tobie już podziękuję .... nie lubię beszczelnych ludzi! będę robić to co uważam za słuszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem bezczelna bo wyrażam swój pogląd ale Ty bezczelny/a nie jesteś bo Ty masz prawo a ja nie?I niestety - czy Ci się podoba czy nie będę się udzielać, bo to jest forum - pisząc posta trzeba być gotowym na różne odpowiedzi. Możesz mnie nie lubić - szczerze - przeżyję ;-)Za bezczelność to ja uważam wyrażanie prywatnych opiniina temat cudzego życia - powtarzam - nic Ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie
A my Tobie dziękujemy hihhi. ngLka ma rację- zajmij sie swoim życiem , chajtaj sie jak chcesz ale nie zaglądaj innym pod kołdrą. A skoro jestesmy takie złe to idź do koscioła i pomódl sie za nasze nawrócenie. :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Logos100
sor za błąd, miało być ---znam zdanie "drugiej strony"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Logos100
jezu, kobieto przecież mnie nie chodzi /a przynajmniej nie tylko to to/, żeby brać ślub tylko dlatego że ja strasznie wierząca jestem. Ślub wg mnie daje dużą stabilizację w związku! A twój post świadczy, że chyba jakieś komplesy masz (może z braku tego śubu....? ) . :P :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie
Kochana - nie mam zadnych kompleksów , wręcz przeciwnie mam swietny humor. :D I masz rację - wzielam Cie za nawiedzonego fanatyka religijnego. Ale i tak uważam, ze każdy ma prawo zyć tak jak chce i Tobie nic do tego. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
jeszcze jest jeden argument.................... finansowy mnie akurat nie dotycz........... ale niestety, w kraju jest bieda i ludzie często odwlekają ślub za względów finansowych, bo ślub kosztuje a rozwód jeszcze więcej........... więc odwlekając ślub, ludzi mniej zamożni zyskuję dwie rzeczy............ więcej czasu na uzbieranie kaski na ślub i więcej pewności, że nie trzeba będzie jej zbierać na rozwód :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegooo
ach, ta stabilizacja dla mnie jest po pierwsze złudna a po drugie niebespieczna! dlaczego? no bo ślub już niczego nie gwarantuje............... można się rozwieść........ nie tak jak w dawnych czasach. a niebespieczna dlatego, że niektórzy przestają dbać o swoje związki............ wkrada się nuda............. i kłopoty gotowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie
a propo stabilizacji- ja mam jej wiecej niz niejedna para małżeńska. Dlaczegooooo- święta prawda. Ja znam tyle samo par małżeńskich jak i po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SCARABELLA
Moi rodzice nie mają ślubu... Ani kościelnego ani cywilnego... Żadnego... Za to mają dwoje dzieci (moją siostrę lat 29 i mnie lat 24) i są ze sobą od 32 lat. Uważam, że mam najbardziej kochającą się rodzinę na świecie. Ojciec za mamą swiata nie widzi i vice versa. Która z Was może się pochwalić ojcem, który po 32 latach bycia z kobietą przynosi jej kwiaty BEZ OKAZJI, tylko po to, żeby zobaczyć jak się uśmiecha... Ile z Was musiało chodzić chyłkiem po domu, żeby nie przeszkodzić rodzicom całującym się po kątach jak nastolatki? Oni naprawdę mają fioła na swoim punkcie... I ślub nie był im potrzebny, by stworzyć najwaspanialszą rodzinę pod słońcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko mowie
MASZ ZGOREM I TYLE DURNY TEN TOPIK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie??? jeśłi ktoś tego chce (oczywiście on i ona) to dlaczego ma być to chore. Chorego też trzeba było by nazwać wspólne zamieszkanie razem przed śłubem,wspólne konto itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×