Jak zniechęcić chłopaka do siebie....? jesteśmy parą

jestesmy razem krótko, ale już wiem, że raczej nici z tego. chce by to on ze mną zerwał, bo nie chcę go ranić. jest dobry i kochany, ale nic nie iskrzy..... spokój. Jeśli to ja zerwę, to paczka naszych znajomych rozwali się. Trochę to skomplikowane, wiec nie bede opisywała szczegółów. pomozcie

a ty jestes na codzien taka crejzi czy tylko na kafe :P

może mu beknąć w twarz ? :o

mozecie podszywac się pode mnie, ale z sensownymi propozycjami

jesteś tchórzliwą konformistką której brak odwagi.I tyle!

i która myśli że cały świat kręci się wokół niej :o

kontynuujcie proszę lubie znać zdania innych ludzi

Nie rozumiem, po co z nim jesteś ? Jaki masz cel będąc z chłopakiem, który nic dla Ciebie nie znaczy ? Czy boisz się zerwać z nim bo wtedy wiesz na pewno, że nikt więcej nie pozwoli, byś nim manipulowała ? Tak naprawdę nie wiem, o co Ci chodzi. Możesz wyjaśnić ? :D

codziennie po seksie mow mu ze jest dosyc dobry ale ze ten poprzedni to byl duuzo lepszy. odejdzie gwarantuje

nie mam daru przewidywania..... nim nie byłam z nim, to nie wiedziałam jak będzie. im dłużej to wszystko trwa, tym bardziej przekonuję sie, że nie pasujemy do siebie

czasem w zwiazku po czasie robi sie hmm nudno. Sama nie wiem jak to napisac. przeczekaj jeszcze troche i podejmij decyzje. Tez tak mialam, doskonale Cie rozumiem, nie ukladalo sie miedzy nami to zerwalam, bilam sie z myslami ale podjelam ta decyzje - jeszcze tego samego dnia zadzwonilam do niego i poprosilam zeby przylecial do mnie. Czasami w zwiazku tak sie zdarza. Mamy siebie dosc, ale teraz kiedy wiem jak to jest bez niego rozumiem jaki jest wyjatkowy. Moj chlopak plakal jak powiedzialam ze nie chce z nim byc i pewnie tego sie boisz. Nie zniechecisz go do siebie, zbiesz sie na odwage i zrob to. Albo przemysl i badź z nim. Tylko nie oszukuj go. I tak sie stało ze dzisiaj mija 15 mcy jak jestem z moim miśkiem:) przemysl dokladnie

Skoro twierdzisz, że \"nie pasujecie do siebie\" (hihi) to po jaką cholerę z nim jeszcze jesteś ? ;) Potrafisz odpowiedzieć , na to proste pytanie ? :D

uwazam ze lepiej jest znac najgorsza prawde niz byc oklamywanym.. pomysl czy chcialabys byc teraz na miejscu swojego chlopaka.. zeby on byl z Toba tylko po to bo boi sie zerwac? to nie ma sensu..

?

Po prostu szczerze z nim porozmawiaj - to chyba najlepsza metoda. napewno bedzie cierpiec, ale nie da sie tak zeby nikt nie cierpiał, a bawiąć sie w jakies gierki typu zniechęcanie możesz owiele gorzej na tym wyjsc. chyba leiej zeby miał o tobie dobre zdanie? masz prawo stierdzic ze nic do niego nie czujesz - przeciez gwarancji na uczucia sie nie daje - a on jesli jest w porządku to to zrozumie nawet jesli go to zaboli. sama napisałes ze ejstescie krótko i to przemawia na twoja korzysc- trudniej jest zerwac z kims z kim sie ejst dłuzej