1970ewa 0 Napisano Kwiecień 10, 2006 Chce do Was dołączyc mam 170 cm i...75kg.Jak schudnąć kiedy idą świeta... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 10, 2006 A dołącz! z Twoich 75 kilogramów zrobisz tu zanacznie mniej. ;) Jako i my czynimy. Ważyłam się dziś i moja nowa waga to 68. :) Wiem, że to ciągle dużo... Tak więc ja z tego topiku jeszcze nie mogę zniknąć. Z tym, że teraz dla mnie lepsze byłoby hasło \'9kg w niecałe 2 miesiące\' bo tyle zamierzam jeszcze schudnąć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 11, 2006 witam:) na serio ciężko znależć mi czas na neta:( tyle obowiązków i wiosna i święta.. witam wszystkich i zapraszam do zdrowego żywienia:P wiem, że to ciężko osiągnąć bo wiele razy zaczynałam i się załamywałam ale na szczęście ostatnio jest super! około miesiąca jem bardzo zdrowo:) pewnie każdy musi znaleźć odpowiednie menu dla siebie, ja jedynie chudnę kiedy nie jem chleba, słodyczy, smażonego, moja dieta jest bardzo poważna:( nie pozwalam sobie na nic pysznego... na śniadania jem jajecznicę ze swojskich jajek 2-3 szt, do tego sałata lub biały ser ok.20 dkgsam lub z jogyrtem nat. bez chleba na obiad warzywa gotowane np brokuły marchewka fasola ziel. z rybą duszoną z przyprawami lub mięsko z piekarnika mięsko z grila jem dużo sałaty, surówek z marchwii z cytryną , selera z jogutrem, owoce na przegryzkę jabłka, pomarańcze, kiwi, czasami jedynie banana kiedy jestem bardzo głodna, sporadycznie jem ziemniaki, wtedy nie łączę ich z mięsem, tylko jem same z koperkiem JA znalazłam właściwy sposób na schudnięcie, nie jakieś głodowania, jem o stałych porach co 3-4 godziny, pije soki, jem owoce dodatkowo jakieś witaminy na ładną cerę i paznokcie, ćwiczę codziennie, choc zdarza mi się opuścić brzuszki,, polecam to działa w obwodzie uda miałam 65cm 2 m-c temu teraz jest już 54cm opona na brzuchu dochodziła do 100!! teraz jest 88 a w pasie 77cm wiem,że nie jestem super modelką i pewnie nie będę i nie o to mi chodzi chcę się dobrze czuć, mam męża dla którego chcę być piękną żoną, zadbaną mamą dla moich dzieci, chcę mieć siłę bysię z nimi wygłupiać a nie dyszęć i sapać i być zaniedbaną. teraz kiedy ważę jak w ogólniaku czuję się młodo i pięknie i warto i każdy może to osiągnąć( wydawało mi się wcześniej, że skoro jestem wielka i ciężka to taka będę na zawsze:D) to nie prawda MOGĘ I POTRAFIĘ czuć się pięknie a to co jem bardzo mi smakuje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 11, 2006 póki co zrezygnowałam z czekolady, ciasteczek, słodzonych napoi i w ogóle cukru piję 2 kawy dziennie a walkę z sadełkiem zaczynałam ok. października z wagi 75 kg. Wyznaczam sobie małe cele by mnie nie przerażały i tak pomału osiagam cel mam na liczniku 63kg może uda mi się osiągnąć 58kg tyle ważyłam wychodząc za mąż dawno temu:) jakieś 7 lat:) pozdrawiam wszystkich, którym może pomogę podjąć decyzję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 11, 2006 nie ma szans,żeby nam topic padł, co nie? naprawde on szczęśliwy jest:D tu sie chudnie a nawet nie katuje:p pozdrowionka no i też na inne topiki wpadam:) odchudzające Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 11, 2006 Nie padnie, w końcu MY tu jesteśmy! :D Do ostatniego zbędnego kiloska... - mała niezapominajka dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tic Tac 0 Napisano Kwiecień 11, 2006 cześć:) Jestem i już zmykam , padam znóg ;) Dobranoc a topik nie padnie nie ma takich szans ;) kejt , gruby misiu papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 11, 2006 też już się dziś wyłączam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tic Tac 0 Napisano Kwiecień 13, 2006 Witam :) Miłego dnia życze zdala od lodówki i słodkości i zmykam :) papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 13, 2006 :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tic Tac 0 Napisano Kwiecień 17, 2006 cześć :) Ale tutaj puściutko :( Przyszlam się pochwalić, że u mnie kolejne 1 kg mniej ;) waże już 60 kg , chudnę teraz znaczniej wolniej niż na początku diety ale mnie to nie martwi, ważne że wogóle chudnę a tym bardziej, że nie tyje. A jak u Was? Jak święta mijają ? Objedzone ? Bo ja nie hehe ;) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Tic taca Napisano Kwiecień 17, 2006 na czym opiera sie Twoja dietka? moglabys napisac? i9le schudlas i w jakim tempie ? przy okazji mokrego smigusa dyngusa i spokojnych;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 jestem jestem z wami lecz święta pochłonęły mnie bez reszty:D zrobiłam sobie małą dyspenzę świąteczną, zjadłam sałatkę jajeczka chrzanik trochę ciasta, nie miałam miejsca na obiadek w święta?! ale zasmakowałam wszystkiego innego, przyznam się,że było mi niedobrze:p więc od dzisiaj znowu post, nawet się zastanawiam nad jakimś oczyszczeniem organizmu, może przez 3 dni kapustka kiszona? bardzo lubię kapuśniak, kwaśny jak smok:p dietetyczny ma się rozumieć pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 Tic Tac maleńka jakaś Ty się szczuplutka robisz, piękne uczucie nie? trzymam kciuki za Ciebie a TY proszę za mnie bo mnie przegoniłaś:( ale Cię dogonię:) łobuzie:p Gruby misiu co u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaczuszka11 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 czesc wam wszystkim, czy przyjmiecie nową z ok. 7 kg balastem do zrzucenia????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 Witaj Kaczuszko! Kejt_ nie przejadałam się w święta, a mimo tego czułam się napchana jak bąk i dziś się nie ważę, bo się nie odważę... :p Jutro! Pewnie spadku nie będzie, ale nie przypuszczam, żebym coś przybrała. ;) Ale mi narobiłaś chęci na kapuśniak... Tic Tac, Ty już nie długo osiągniesz to, co zamierzyłaś! wielkie brawo! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaczuszka11 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 a ja te 7 kg w miłym towarzystwie chce zrzucić. W swieta było skromnie, troche ciasta podjadlam ale tez bez przesady. Obiadku prawie nie ruszałam, jakies sałatki tak ale bez chlebka. Od dzisiaj sie ostro za siebie biore. Powiedzcie jak najlepiej cwiczyc i czy brac jakies wspomagacze bo zielono mi w tym temacie a mam stepper w domu i nie wiem czy zmierzyc sie z nim czy wybrac cos innego. W sumie boje sie ze mi sie rozbudują łydki i uda od niego..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tic Tac 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 cześć :) I już po świętach:), ja nie przegiełam z jedzeniem, dobrze było, ale na przyszłą sobotę wesele i nie mogłam sobie pozwolić na dużo jedzenia, bo bym w sukienke nie weszła :P kaczuszka - witaj:) 7 kg to nie jest bardzo dużo, dasz radę na pewno kejt - trzymam kciuki oczywiście , ale mi zrobiłaś smaka na kapustke kiszoną uwielbiam hehe gruby misiu - a ja tutaj jeszcze długo będe ;) najważniejsze to utrzymać wagę . Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
clint eastwood 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 od wczoraj mianowicie od poniedzialku-17.04 do wakacji czyli mam jakies 2,5 m-ca. planuje pic oklo 4-8 litrow wody dziennie przy czym jemy tylko do 16 w dni powszednie i do 18 w weekendy, dni powszednie codziennie spacer 1h mysle ze dam rade... moje wymiary: 165cm 73kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaczuszka11 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 wierze w to ze dam rade, to mój pierwszy raz w zyciu! po ciazy nie wygladam za dobrze i dlatego zaczynam zbierac sie w jedną, zgrabna całosc. Chyba wybiore south beach bo to w miare rozsądna dieta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaczuszka11 0 Napisano Kwiecień 18, 2006 o rany , 4 do 8 litrów?!! ja ledwo dwa wleje w siebie co dopiero 8!!!podziwiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Neeeely Napisano Kwiecień 18, 2006 witam dziewczyny :) CZY KTÓRAŚ MIAŁA TAKIE TABL. JAK : * * * Regenon Retard * * * PROSZE O ODPOWIEDZ DZIEKI I POZDRAWIAM :):):):):)):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 22, 2006 dziś sobota, więc odkurzam topik ;) Co z Wami? U mnie wszystko jak trzeba! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tic Tac 0 Napisano Kwiecień 23, 2006 cześć :) gruby misiu kejt - jak tam u Ciebie? U mnie chwilowe zatrzymanie wagi, ale nie jest źle ;) pa:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 23, 2006 ech.. u mnie waga stoi a wesele w sobotę ciągle 63 nawet było 64,,, smutno ale prawdziwie,, Tic Tac---u :) jak TY to robisz,że waga spada? niby centymetry sa o.k ale chce ważyć choć 60 kg,, im bliżej celu tym sie człowiek niespokojniejszy robi,, taka jestem niecierpliwa..:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 23, 2006 uuu,, przydałaby sie ostra dieta na 5 dni ale jaka sokowa? co wy na to.... jestem skłonna do tego chyba,,... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 23, 2006 u mnie też stoi i ani drgnie :o ale ja już mniej jeść nie mogę, bo przecież karmię... muszę więcej ćwiczyć... buuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 witam, chciałam coś nowego wymyśliuć,żeby mieć znowu jakiś planik ale mam @ i ciągnie mnie do słodkiego piłam kakao... wiem,że to nic złego ale w moim przypadku do spadku wagi nie doprowadzi... ech za to ćwicze staram się... a wesele w sobote... oby było miło... pozdrawiam gruby misiu Tic Tac kaczuszka ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kejt_ 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 gorzej bo ważę więcej niż w stopce 64...:) mam nadzieje, że to przez @ ............. oj....ciężko jakos w te pierwsze dni prawdziwej wiosny?... jakies przesilenie i burza idzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gruby miś 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 no pewnie, że to wina @... zatrzymanie wody, wtedy nie trzeba się ważyć, bo wiadomo! ;) u mnie zastój całkowity... ale zmieściłam się dziś w spodenki, które mąż mi kiedyś kupił, przed laty i zawsze były za małe! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach