Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

g60

onanizuję się - moja żona nie ma ochoty na seksik

Polecane posty

Po urodzeniu naszego dzieciątka (cesarka) moja żonka straciła ochotę na seks (syn 3 lata), ostatnio zaszaleliśmy 3 dni pod rząd ale na następny znowy miałem chęci i zrobiłem to sam, moja żonka tego nie rozumie i odniosłem wrażenie jakby miała mi za złe że to zrobiłem. Jak to robiłem wcześniej to OK ale po tych 3 dniach jej to nie pasowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...231
No , nie ma to jak rękodzieło ludowe :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafe eR
seksik standarT;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umcia
hmm wiesz co powiem ci, ze tez tak czasem mam. potrafie tak go rozkrecic ze uprawiamy seks cztery, peic dni pod rzad i wciaz ejst tak samo fantastycznie. ale kobieta musi odpoczac, i ejst przykro kiedy facet tego nie rozumie i robi sobie dobrze... to takie uczucie troche dziwne ale jakbys wolal swoje rece od jej ciala=p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umcia
zapomniałm dodać że ciągnę faję z dewizy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do umcia: to nie jest tak że seksimy się cały czas - my to robiliśmy do tej pory średnio 1 RAZ NA MIESIĄC!!!!!! Jak codziennie to rozumiem można zechcieć odpocząć ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umcia
ty pode mną spierdalaj podszywaczy i wymysl se wlasny nick np. glupi_debil=p coz...chyba ejstescie z soba dosc dlugo nie? to sie nazywa rpzejedzenie materialu...odczekaj pare miesiecy a zar wroci=p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do umcia: nie mam ochoty dłużej czekać , czekam już 3 lata (w sumie nawet troszkę dłużej ale to sie nie liczy) i mam tego serdecznie dość. Moja żonka nie pracuje, bączek chodzi do przedszkola, biedy nie cierpi ale na bzykanko nie ma czasu albo ochoty. SZLAG MNIE TRAFIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umcia
a gadales z nią? czsem trzeba sie przemoc. nic na sile to przyslowie dla debili. jezlei trzy lata sie ograniczaliscie to nic diznwego ze ona nei pameita co to dobry seksi nie ma na neigo ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcesz mi coś poradzić to GG 606604

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no jestem mloda ale perspektywa1 seksu coraz blizej mnie i mojego faceta. tak sobvie mysle ze koboty ktore celowo nie chca kochac sie z facetem, wymyslajac jakies bzdurne powodu dla ktorych nie, sa po prostu glupie i bezduszne! oczywiscie mozna nie chciec no ale raz na miesiacto chyba przesada.. juz teraz chcialabym to robic bardzo czesto ze swoim facetem ale nie mamy zabezpieczenia(tabletki) i decyzje o seksie odkladamy a raczej uzalezniamy od czasu kiedy bede miala tabletki. jesny no ale nawet jak nie pieszcze sie z nim to mam jakies bardziej racjonalne powody przeciw pieszczotom (wloski po depilacji odrastaja a nie chce taka hmm nieestetyczna mu siepokazac, mam miesiaczke, jestem nieumyta,zlesie czuje-ale naprawde a nie ze mnie ta legendarna glowa boli) a nie bo nie.. naprawde tu nawet nie chodzi o orgazm alepoczucie tej maksymalnej bliskosci z kims kogo kocham. no jak mozna tego nie chciec? nie rozumiem.... i wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
open ur mind ----> jak będziesz się seksić jakieś 15 lat to zrozumiesz, że czasami można nie mieć ochoty bez żadnego powodu zresztą nie musi o być 15 lat ja uprawiam seks od ponad 4 lat bardzo regularnie tzn ok 4 razy w tygodniu i powiem Ci , że są takie dni kiedy na prawdę nie mam na to ochoty i tu wcale nie chodzi o to, że np źle sie czuję, jestem chora itd czasami nic mi nie jest ale poprostu ochoty brak i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mowie to z perspektywy osoby ktorama na to wielka ochote i chce byc blisko z facetem ktorego kocha,pragnie itp. naprawde wg mnie jeslikobieta celowo unika seksu i wdodatku niemowi facetowi o co chodzi to jej postawa dziwi mnie... to jest takie celowe robienbie komus na zlosc,na zasadzie sam nie wezmieikomus nie da. a jak facet sie onanizuje to o rany wielkie halo no bo jak,przeciezod seksu to on ma mnie(czyli jakas tam pania x) a nie reke, a to ze seks jest raz wmiesiacu to maloistotna sprawa. no zdarzy sie jakis maraton, 2-3dni pod rzad.ale przeciez kogo to obchodzi ze rozochocony facetma ochote na jeszcze i jeszcze... nie chce nikogoobrazac ale naprawde jesli nie ma zadnego wyjasnienia dlaczego nie to to dla mnie jest jakies bledne kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem to i napislam to w 1poscie, ze mozna niemiec ochoty raz, no drugi trzeci,piaty ale zeby przez bity miesiac zyc w abstynencji, w dodatku 0 wyjasnienia nic.. troszke to dziwne ikrzywdzace dla tej 2 storny fakt jestem mloda,19lat, nie wiem o tym swiecie(erotycznym)prawienic,amoje zdanie jest zapewne determinowane burza hormonow itp:) z tym sie zgodze,pewniemojepodejscie do seksu zmieni sie za jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiscie ze nie musi! wogole w seksie nie ma czegos takiego ze ktos cos musi! no przynajmniej ja takiej zasady nie wyznaje. mnie chodzi jedynie o to ze z jej strony nie ma zadnego wytlumaczenia tej sytuacji, facet sie niecierpliwi,wkurza a wiadomo do czego tomoze doprowadzic... oczywiscie nie chce tutaj wyrazic pogladu ze kobieta musi sie z facetem kochac zeby on na boku nic nie rozbil... wiernoscprzyzeka sie w momencie zawirania slubu a ktoma to za nic to juz jego osobista sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym chciała
zeby mój maz własnie ten obowiazek małzenski spełniał:( U mnie jest odwrotnie,sex razw miesiacu i to z winy meza.Tylko mi nie piszcie,ze ma kochanke,albo ze mna cos nie tak,Jestem spoko,zadbana,elegancka,zgrabna i co z tego to mój maz ciagle jest zmeczony,boli go głowa,plecy.kregosłup kurwa dosłownie wszystko byle tylko sie nie kochac !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym chciała
Wierz mi próbowałam wszystkiego,dosłownie wszystkiego ,mam dosc i nie mam zamiaru wykłócac sie,czy zebrac o sex!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka co ma felka
wibrator nie rozwiaze takiego problemu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąz zimnej zony
co to jest miesiac bez seksu...phii..a 4 ,,to ktos wytrzyma ,ha.. do małej 1969 ; a moze znalazł sobie kogos, łyka jakies prochy na uspokojenie, u facetów to raczej nienormalne zeby tyle tylko chciał, albo jezdzi na ulice czy do agencji Ja bym jezdził do agencji , ale nie mam kasy , szkoda ze nie ma jakis talonów dla bezrobotnych, moze LIGA P R cos wymysli...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g 60
do "Ja bym chciała" i "fotozeta": sorki że pytam w jakim wieku macie mężów? Ja mam 25 i męczę się, pojechać do agencji to nie problem ale dla mnie nie na tym rzecz polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąz zimnej zony
pisze szczeze ..moze i głupi jestem , ale na tym polega forum...prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×