Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Po prostu Kasia

Zarobki nauczycieli

Polecane posty

Gość Zonia28
Mi się jednak wydaje, że ludzie, którzy mają kształcić młode umysły powinni zarabiać trochę więcej. Czy praca nie jest najgorsza? Nie wiem. Moja koleżanka nauczycielka powiedziała mi "Teraz wcale uczniowie nie są najgorsi ale wredni rodzice, którzy uważają, że Oni i w szczególności ich dzieciaki są najmądrzejsze na świecie. To, że ktoś dostał jedynkę nie jest winą dziecka, czy rodzica, który zamiast pomóc mu w lekcjach kupuje nowy komputer czy PSP ale nauczyciela, który: - nie umie tłumaczyć - terroryzuje uczniów - wymaga za dużo " Smutne ale pamiętam, że takie przypadki zdarzały się już jak ja chodziłam do szkoły. I żadnemu z moich kolegów czy koleżanek, którzy mieli takich rodziców to nie wyszło na dobre. http://www.zawodowe.com/Nauczyciel_-_opis_28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lineczek
ja jestem przyszłą studentką nauczania biologii z geografią:) nie wiem już czy mam się cieszyć czy płakać...owszem nauczyciel pracuje małą ilość godzin ale zarobki też nie są jakieś wygórowane 2tys ledwo starcza na opłaty;/ .W szkole byłam super uczennicą postanowiłam się wybić i skończyć studia ale widzę że zbyt dużo się nie wybije z 2tys.Teraz sobie myślę czy nie lepiej byłoby zostać rzecznikiem wyjechać za granice pracować troszkę więcej godzin i ciężej ale mieć ładny pieniądz.Mój brat siedzi w Niemczech na uboju świń i dostaje 8 tys na rękę!!!!!to są pieniądze a nie 2 tys;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwak w łobtarganych galotach
Obyś cudze dzieci uczył ---takie haselko bardzo dawno użyte.Następuje niż pokoleniowy.Masowe zwolnienia sa.Tego oficjalnie sie nie mówi ale kolezanka po 10 letniej pracy zwolniona z w/w przyczyny.Dyrektor takiej placówki wykorzystuje to i swoich oponentów tak sie pozbywa.Odradzam ci mam w rodzinie nauczycieli z takim stazem i już rozgladają sie na zmianę pracy.Propozycje mają intratne od przeważnie zagranicznych spólek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwak w łobtarganych galotach
lineczek-- będziesz po studiach inne perspektywy.Nie patrz na brata.On tez ma teraz pracę ale jego lata młode się skończą i pójdzie na zielona trawkę.Wierz mi mam rodzine w Niemczech.Po studiach niewiele zarobisz ok.1000 zł brutto.Po 10 latach przy nadgodzinach( nie ma takich perspektyw) zarobisz ok.2 000 tysiecy.Wkład pracy bedzie nieadekwatny do twojego wysiłku i zapłaty.Zawczasu szukaj innej pracy.Studia ci sie przydadza tego sie nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orotta
Przegladajac posty powtarza się zdanie: "skoro nauczyciele maja tak dobrze to czemu sami nie uczycie?", moje pytanie brzmi skoro Wam tak źle, skoro ciągłe narzekacie i strajkujecie co najmniej 2 razy do roku to czemu siedziecie w szkole? Bo lubicie to co robicie. A ja nie lubie uczyc i dlatego tego nie robię chocby mi dawali za to i 5000 tys netto. Powtarza sie tutaj, że 18 godzin to nie wszystko do tego sprawdziany do tego dokształcanie. (sprawdziany to 22 godziny tygodniowo) A w innych firmach tego nie trzeba robić? Wszedzie tam gdzie jest praca umysłowa by być na bieżąco trzeba sie uczyc, Pracuje również w budżetówce zajmując się płacami wiec mam podglad jakie jest wynagrodznie moich pracowników. Uwierzcie. Zarabiacie wiecej niż przecietny pracownik. Gro pracowników pracuje za minimalną krajową - 1317 brutto po 40 godzin tygodniowo z 26 dniami urlopu w roku... które... i to mnie najbardziej wkurza... w większosci musi przeznaczyc na bycie z dzieckiem w okresie wakacji, ferii, przed światecznym, po świątecznym typu 2 stycznia, wielki czwartek wielki piatek, wtorek po poniedzialku wielkanocnym przed wigilia, wszystkich swietych itd...czyli czasie PRZEZ WAS WOLNYM. Własnie dlatego ze wy odpoczywacie. Nie mówcie ze nie mozecie sobie brac urlopu kiedy chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fy
Jeśli nauczycielom tak ciezko to po co wybrali ten zawód? Jak nauczyciele jezyków narzekają to mogli wybra inną specjalizacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuuuuuuuuulka
Chyba każdy powinien popróbować pracy w różnych miejscach i wybrac. Ja byłam nauczycielem teraz chce spróbować w jakieś firmie i zobaczymy gdzie mi się bardziej spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wie ktoś ile zarabia nauczyciel przedmiotów zawodowych w szkole policealnej? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feliceagnes
do dominikleno: zgadzam się z Tobą, praca świetna, ale do niej trzeba mieć powołanie tak samo jak ksiądz czy lekarz czy pani w bibliotece - trzeba mieć w sobie to coś co pozwoli Ci pracować w tym zawodzie przez długie lata - ja np. nie byłabym chyba w stanie wysłuchiwać czyiś grzechów... nie byłabym też w stanie pracować w spokojnej cichej bibliotece wśród książek... padam jak mucha na widok krwi... każdego Bóg powołał tylko trzeba odnaleźć w sobie powołanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinkaMK
Może ktoś mi powie że nauczycielowi nie należa się dni wolne? siedźcie sobie codziennie z grupą 25 rozwydrzonych dzieci! jedno chce jesc, drugie spać, trzecie kupe, następna 4 się bije, ósme wychodzi nie wiadomo gdzie, 5 lata po klasie! TRAGEDIA. I pewnie że sama wybrałam sobie ten zawód ale to cieżki kawałek chcleba szczególnie jeżli jest to Zespół Szkoł ( podstawówka+ gimnazjum) gdzie uderzenie grup wiekowych jest tak różne i każde z tych dzieci ma innego wymagania, charaktery które dopiero sie wyrabiają a Ty jako nauczyciel musisz nad tym nadąrzyć i panować. Jeśli uważacie ze to PROSTE to odpowiedzcie mi czemu matki siedzace kilak lat w domu ze swoja DWÓJKA(!!!) dzieci mają ich dość i marzą o powrocie do pracy?? A wytrzymajcię z dużo większa iloscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel muzyki
Jestem nauczycielem muzyki w Polsce Wschodniej (kontraktowy)- mgr z przygotowaniem pedagogicznym (Uniwersytet). Pracuję na 1/2 etatu zarabiam 1400 na rękę - 9 godzin :-) Jestem też nauczycielem akademickim i mam godziny ze studentami (1500 zł). Do gram na imprezkach (wesela, bale) i tu zarabiam średnio 1000 zł netto za jedną imprezę (średnio 3 w miesiącu). W sumie ok 6 000 miesięcznie. Studiuję podyplomowo pedagogikę wczesnoszkolną, piszę doktorat. mam 35 lat. Jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki_edukator
Zapraszamy serdecznie na cykl BEZPŁATNYCH konferencji pt. "Przestrzeń edukacyjna dla dziecka w wieku od 6 do 10 lat. Jak ją tworzyć, by skutecznie wspierać proces edukacji, zgodnie z potrzebami małego ucznia", organizowanych w 7 miastach Polski - Łódź, Kraków, Wrocław, Katowice, Gdańsk, Warszawa oraz Poznaniu. Uczestnictwo jest bezpłatne. Zapraszamy szczególnie dyrektorów szkół podstawowych oraz nauczycieli klas I - III. Szczegóły znajdą Państwo poniżej: www.akademiabambino.pl/konferencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nauczyciele przedszkoli tez moga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczyciele nie narzekajcie ! jedyna grupa zawodowa która tak mało pracuje ! jak was męczą dzieciaki rozwydrzone to się zwolnijcie , nikt nikogo na chama nie trzyma a chętnych ,młodych z potencjałem jest mnogo ! stare grzyby trzymają się jak mogą biurek i bez przerwy narzekają , nie mam w ogóle współczucia dla was !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki_edukator
Witam Jak najbardziej! Nauczyciele przedszkoli również są mile widziani. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel muzyki
ja jestem nauczycielem muzyki (kontraktowym) mgr z przyg. pedag. Zarabiał 1300. (1/2 etatu). ale dziennie 2 godziny muszę cwiczyć na fortepianie i godzinę śpiewu , żeby utrzymąć formę. Poza tym dorabiam na weselach - za jedno zostaje mi 1500 zł. (mam średnio 3 w miesiącu). Po kilkunastu latach szkoły muzycznej te 6000 to TOTALNA PORAŻKA !!!!! Myślę, że ok. 10 000 w szkole by mnie zadowolilo... a tak jest jak jest..... spróbuje cos z tym zrobić ...... Mysle o zakupie pola..... tak ok. 5 ha. i ze szkoły sie wypiszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne. Dla ludzi z prowicji "to wystarcza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×