Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fretka2

mam mężą a czuje sie bardziej samotna niż gdy go nie miałam..

Polecane posty

jestem mężątką od 3 miesięcy..i za kilka tyg ma sie nam urodzić dziecko ale mój mąż strasznie dużo pracuje wychodzi do pracy rano a wraca późno wieczorem i prawie od razu siada przed komputerem i dalej pracuje..a przy okazji czasem zerknie sobie na jakieś gołe babki co szczerze mówiac troche mi przeszkadza..cały dzień spedzam sama..i smutno mi ze poświęca mi tak mało czasu..bo w weekend też pracuje..kiedy sie uopminałam ze chce zeby poświecał mi wiecej czasu to słyszałam ze musimy skadś brać pieniadze..wiec już wiecej sie nie upominam bo tylko on pracuje i zarabia na mnie i Dziecko..ciągle mim powtarza że mnie kocha i ze jestem najważniejsz ale mam co do tego wątpliwści..może jestem przewrażliwiona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbtrntynyt
no maz pracuje zeby utrzymac ciebie i dziecko nie skarz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztanowiec
Porozmawiaj z mężem, opowiedz mu jak sie czujesz i spróbuj uświadomić, że pieniądze nie zalatwiają wszystkiego. Czy naprawde tak trudno zyć w jako takiej równowadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __a ja mam
trochę inaczej - męzatka od 5-ciu miesięcy. mąż zerwał kontakty ze swoimi kumplami - niby fajnie, ale to oznacza, że chce, żebym cały czas spędzała z nim i obraża się, kiedy chcę się spotkać z przyjaciółką... i tak stosunki z przyjaciółkami robią się coraz bardziej chłodne i oficjalne... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co innego gdybym ja też pracowała mogła gdzieś wyjść..a ja jedyny kontakt jaki mam ze światem zewnętrznym to internet i telefon..on moze nie czuje sie samotny bo cały dzień spedza wśród kolegów z pracy i w dommu jak pracuje to też cały czas gada na skype z kolegą bo razem pracuję..a ja mogę popros=tu wtedy nie istnieć..pewno nawet jak bym umarła na fotelu obok to by tego nie zauważył..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coż...wiadomo
że małżeństwo nie polega na tym, że facet ma utrzymywać kobietę i dziecko.Małżeństwo to powinno być też wsparcie emocjonalne, ciepłe ognisko domowe, rodzina itd. Warto żeby Twój mąż to pojął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loplop
a moze maz na na necie kogos? stan za nim jak gada na kompie, jak bedzie Cie wyzywal cos jest nie tak... jeden gosc tak sie we mnie zakochal on-line... niestety, teraz tylko cierpie...a tez ma rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jak mam mu to powiedzieć żeby znowu nie wyszło na to że on sie stara pracuje a ja sie czepiam niewiadomo czego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do netu to chyba nie ma nikogo..choć nie mogę być pewna bo my właśnie przez neta sie poznaliśmy..i on wtedy miał dziewczynę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loplop
kurde no co Ty.. opowiedz cos o tym prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coż...wiadomo
powiedz, że wiesz jego praca jest bardzo ważna i że doceniasz wszystkie wysiłki ale bardziej niż pieniędzy potrzebujesz teraz- i Ty i Wasze dziecko- jego uwagi i miłości i że nawet jeśli będziecie mieli mniej kasy ale on będzie miał dla Ciebie więcej czasu to będziesz szczęśliwa...i że wtedy na pewno skończą się kłótnie... ale nie wiem czy on to pojmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kłócimy sie..z reguły kończy sie tym ze poprostu mam zjebany( sory za wyrażenie) humor i to przez kilka dni..a on sie tylko dziwi ze ciagle chodze smutna..boje sie że w końcu kiedyś mu sie znudzą moje ciągłe humory i narzekanie i znajdzie sobie inną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak on dupy na necie
oglada zamiast sie roboty chwycic to sie nie dziwie ze prace do domu przynosi i weekendy musi odrabiac :-o niezly maz przychodzi z roboty i dupy oglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coż...wiadomo
ech...albo Tobie znudzi się jego pracoholizm i znajdziesz sobie innego nie warto tak myśleć...lepiej zadziałać, już teraz- na początku małżeństwa- dać znać że taka sytuacja Ci po prostu nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to też sie nie podoba..ale on uważa że przesadzam..chyba sie załąmie..😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wczorajsza rozmowa znów skończyłą sie w ten sam sposób..może jemu nie robi to różnicy ile czasu ze mną spedza i wystarcza mu to co ma ale mnie nie za bardzo..on chyba za bardzo przeją sie rolą przyszłego ojca..ciekawe jak on sie bedzie czuł jak cały czas bede poświecać dziecku..a on zejdzie na 2plan..i bedzie sie czuł tak jak ja teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkswir
Facet nigdy nie poczuje się samotny.Jak ty zajmiesz sie dzieckiem on zajmie sie koleżanką. Na pewno nie bedzie rozpaczał że nie masz czasu, w końcu bedzie usprawiedliwiony ze ma dupe na boku. I tak z nim nie wygrasz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2006 ona
mam zupelnie tak samo (poza dzieckiem) :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..nie chce myśleć ze znajdzie sobie inną..w sumie on też może sobie pomyśleć że jak bedzie tak dalej to kiedyś w końcu poszukam kogoś kto bardziej sie mną zainteresuje..ale chyba jest mnie za bardzo pewny..i nie dopuszcza do siebie takiej myśli..boję sie tylko ze jak sie urodzi dziecko to bedziemy oboje miec tyle obowiazków ze juz wogóle sie od siebie oddalimy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś przewrażliwiona
Wcale nie jesteś przewrażliwiona,jesteście świeżutkim małżeństwem więc dziwię się jego postawie,poza tym jesteś w ciąży więc potrzebujesz więcej uwagi,masz też większą potrzebę słyszenia dobrych rzeczy,dotyku itd,poza tym to czas kiedy kobieta może wpaść w depresję. Rozumiem cię.Jesteś caly dzień sama i masz potrzebę pogadania,pośmiania się.Twój mąż powinien to zrozumieć i uszanować a nie gapić się w komputer. Nie dołuj się tylko.Owszem pieniądze są potrzebne ale w domu może czas poświęcać tobie,przynajmniej część czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przydałaby sie mi osoba która by mu to piowiedziała..i to tak zeby zrozumiał..a nie tłumaczył sie tak jak zwykle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×