CIAGLE BOLACE GARDLO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja mam też takie problemy:O.Ale na pewno jest to przez trucizny które zmniejszają odporność pochodzące z żarcia.

Witam. Nie wiem co jest grane i co powinienem zrobić. Mój syn - 4-ro latek. Już drugi raz pod rząd przy przeziębieniu dostaje zapalenia ślinianek. Tak jest ok, ale jak się przeziębi to od razu ma też zapalenie ślinianek. Czy powinienem zrobić jakieś badania, czy wymazy? Ja nigdy nie miałem takich problemów i pierwszy raz się z takim czymś spotykam. Po antybiotyku przechodzi, ale obawiam się (odpukać), że znowu przy kolejnym przeziębieniu znowu może go to chwycić.

Czasami ten ucisk w gardle to moze byc tarczyca. moja kolezanka miala tez dlugo bol gardla i towarzyszace przy tym wrazenie, ze co tam w srodku przeszkadza. a jezeli chodzi o migdaly, to czasami usuniecie jest wskazane, poniewaz czeste anginy pozostawiaja w nich glebokie blizny,w ktorych latwo zasiedlaja sie bakterie i przez to tez sie czesto na gardlo choruje. tak bylo ze mna- brak migdalow, nigdy wiecej bolu gardla-ani tez zapalen oskrzeli :-)

1. zrób wymaz z gardła na posiew i antybigram, bo być może siedzi Ci jakaś, odporna na dotychczasowe antybiotyki, bakteria. Zrób to prywatnie bo szkoda czasu. Z antybiogramem do lekarza. 2.zastosuj płukankę z soli, dentoseptu, azulanu 3. myj po każdym posiłku jamę ustną, szczoteczką zdierając z dziąsel, podniebienia śluz z ew. bakteriami, hartuj zimną wodą, zaraz po tym płucz listerine'em 4. rób inhalacje inhalolem: na parującą w garnku wodę kilka kropel inhalolu, ręcznik na głowę i wdychać opary przez kilka minut 5. oczyszczaj organizm z tolsyn terapią Gersona 7. prawidłowo się odżywiaj; w diecie dużo czosnku i innyxh surowych warzyw, owoców 6. prowadź zdrowy tryb życia, przyspieszając tempo zdrowienia treningiem ale rekreacyjnym Szegóły pod nw. linkami: www.vademecum.zdrowia.prv.pl cyt.: Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie, urodę, normalny wygląd, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz link do filmu http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

jeżeli przyczyną bólu są migdały i chroniczna angina, to je operacyjnie usuń, gdyż możesz zniszczyć zasrawki serca i kłębuszki nerkowe, przyczyniając się do śmierci lub kalectwa

migdały, ale zdrowe, warto wyleczyć i mieć, gdyż są to największe węzły chłonne przechwytujące infekcję chorobotwórczą!!!!!!! Ponieważ większość bakterii uodporniła się już na antybiotyki, ale nadal wrażliwa jest na sól, więc płukanki ww. mają rację bytu.

Nie wiem co robić.

na bolące gardło ,bardzo dobra sół +szałwia + cytryna.Zgadzam się z jedyna rada ..

jak mnie boli gardło to wódkę pije przez cały tydzień pół litra dziennie i po bólu na cały rok POLECAM

Mi nie pomagają na to preparaty na bakcyle bo to przez zatrucie:O.Pomaga tylko głodówka i to chwilowo:O.

jak mnie tak ciagle gardlo bolalo to okazalo sie ze gronkowca mam, wymaz z gardla sobie zrob

Ale mnie w czasie głodówki nie bolało więc nie ma powodu sądzić ze to przez bakcyle:P.W każdym razie można sprawdzić to z pomocą głodówki i nadtlenku wodoru.

zrob ph-metrie , moze masz REFLUX !!! pozdr i zycze zdrowia

Jaki tam refluks:O.Ja się intensywnie odkwaszam od dawna:O.To mogą być świństwa nieco podobne do tych z czosnku czy cebuli bo podobnie czuję w gardle:O.Do tego w czasie głodówki raczej też bym miał te objawy:P.

Witam... potrzebuje pomocy... jestem już zdesperowany. Od trzech lat (6 czerwca rozpocznie się 4 rok) jak choruje na zapalenia gardła i anginy... Do tego wysoka gorączka. I tak w kółko co miesiąc zdarza się że nawet kilka razy w krótkich odstępach czasu choruje. Miałem robine wymazy badania krwi itp. Kończyło się to antybitykiem zawsze... z resztą za każdym razem dostaję antybiotyk. zawsze staram sie wybierać go do końca. Nic nie pomaga. Z migdałkami jest wszystko ok... Mało wiele zmoknę napiję się czegoś zimnego i wszystko wraca. nie mam już sił chorować mój szef jest na mnie wsciekły nie wiem ile jescze będzie to znosić... Antybiotyki już chyba wybrałem wszystkie jakie są... Nie wiem naprawdę już co mam zrobić... Pomocy!!!

jak masz czeste infekce gardla i antybiotyki nie pomoagaja to mozesz miec wirusa HIV.

Jeśli chcecie znaleźć przyczynę i trafnie się leczyć to przede wszystkim zróbcie: ______________ posiew z wymazem z gardła (bakteriogram) __________ oraz ___________ antybiogram ________ bo nie ma co w ciemno walić w siebie antybiotyków, które mogą być oporne na daną bakterie. Te badania to podstawa aby znaleźć przyczynę a nie leczyć się na hybił trafił !!! Takie praktyki to w lotto, a nie z własnym zdrowiem. Antybiotyk w takiej sytuacji powinien być dobrany indywidualnie do pacjenta, na podstawie wykonanych badań bakteriologicznych i antybiogramu Ja wiem, że lekarze podchodzą nadzwyczaj opornie do powyższych badań, ale nie dajcie się zbyć, bo to podstawa trafnej diagnozy. Bez tych badań, będą was leczyć do usranej śmierci, na zasadzie a nóż widelec się uda!

Jeśli chcecie znaleźć przyczynę i trafnie się leczyć to przede wszystkim zróbcie: ______________ posiew z wymazem z gardła (bakteriogram) __________ oraz ___________ antybiogram ________ bo nie ma co w ciemno walić w siebie antybiotyków, które mogą być oporne na daną bakterie. Te badania to podstawa aby znaleźć przyczynę a nie leczyć się na hybił trafił !!! Takie praktyki to w lotto, a nie z własnym zdrowiem. Antybiotyk w takiej sytuacji powinien być dobrany indywidualnie do pacjenta, na podstawie wykonanych badań bakteriologicznych i antybiogramu Ja wiem, że lekarze podchodzą nadzwyczaj opornie do powyższych badań, ale nie dajcie się zbyć, bo to podstawa trafnej diagnozy. Bez tych badań, będą was leczyć do usranej śmierci, na zasadzie a nóż widelec się uda!

_________ posiew z wymazem z gardła (bakteriogram) __________ oraz ___________ antybiogram ________

Witam! Chciałabym doradzić wszystkim cierpiącym tak jak ja kiedyś na ciągle zatkany, nos, bóle gardła takie, że nie można było mówić! Antybiotyki brałam 4 w miesiącu, odrzywiałam się bardzo zdrowo, ćwiczyłam. Niestety chorowałam cały czas lekarze rozkładali ręce, kazali mi zooperować przegrodę zrobiłam to dwa razy,bez rezultatu, migdałki podniebienne usunąć, autoszczepionka.Leczyłam się Mierzwińskiego i wielu innych (średnio 250 zł za wizytę, wizyta 1 na tydzień). Nic mi nie pomogli, wręcz przeciwnie. Przestałam wierzyć w lekarzy antybiotyki nie działały, cały czas 37, a w stanach pogorszenia 39. Dodam jeszcze, że testy na alergię robiłam chyba 10 razy. Ostatnio larygolog Senkus dał Histaglobulinę, jestem taka szczęśliwa od tygodnia normalnie oddycham, nie biorę kropli do nosa!Nie mam temp. Od 3 tygdoni nie choruję!

Ja mam problem z gardłem już od paru lat. Miałam robione różne badania początkowo na alergie, następnie miałam leczony refluks oczywiście w ciemno, bo nie wiadomo co mi dolega. Odwiedzając kilku lekarzy żaden nie zaproponował jakiś szczegółowych badań w końcu trafiłam na tego jedynego i wziął mnie do siebie na oddział do szpitala na badania. Zrobiono mi badania z krwi, moczu, poprano mi wymazy z gardła i nie było żadnej bakterii ani nic. Zrobiono mi również gastroskopie by wykluczyć problemy z żołądkiem, miałam też prześwietlenie płuc i zatok, jednak nic nie mam, jestem zdrowa a gardło nadal boli. Co jakiś czas mam ostre zapalenie, nie można nawet przełknąć śliny. Co chwile jakieś antybiotyki, a z tabletkami i aerozolami na gardło się nie rozstaję i nawet teraz biorę antybiotyk na silne zapalenie gardła. Ono nigdy mnie nie przestaje boleć. Nie wiem co z tym można jeszcze zrobić. Już nie mam sił na ciągłe jedzenie tych lekarstw, straciłam apetyt i mam ciągle złe samopoczucie ;/

Bo nanosrebra nie pijecie,dlatego problemy z gardłem nie znikną

spamer srebra i tu juz jest

ale jak juz to spamerka srebra,warto mówic precyzyjnie jak juz

adas za chwile polec***icie moczu

a ortograficzna poleci uzdrowicielke z Orli, o tak to jest tak to juz jest,kazdy ma swojego czarnego konia i nie mylic tu z płcią

Ludzie, pomóżcie, ja mam jeszcze inny problem. Oprócz tego, że gardło nachrzania mnie jak przy anginie, to byłam u laryngologa, potem u internisty i żaden z nich nie stwierdził nawet drobnego stanu zapalnego. Załamałam się wtedy, bo skoro gardło nie jest czerwone i z medycznego punktu widzenia zdrowe, to skąd ból i co mam zrobić? Boli mnie cała tylna ściankai tak jakby bok języka na granicy ucha. Wiem, dziwnie tłumaczę, ale tak jest. Zaczęło się od przeziębienia miesiąc temu. Gorączka, katar, kaszel, no i gardło. Ale przeziębienie przeszło, a ból gardła został i jeszcze się nasilił. Mimo iż obu lekarzy nic tam nie zauważyło niepokojącego, to przepisali mi jakieś leki, żeby zniwelować ten ból. Najpierw dostałam Claritine w tabletkach, potem płyn - Glimbax do płukania. Ani jedno ani drugie nie pomaga, ból się nasilił. Wcześniej brałam też tymianek i podbiał, psikałam hasco-septem, na zmianę Holinex i Strepsils, zero poprawy, a wciąż gorzej. Pisaliście o jakichś wymazach... ale co w przypadku, gdy lekarze oglądają gardło i nic nie widzą? Już mnie chyba wszyscy mają za kretynkę, a ja się tak męczę. Mniej więcej dwa razy w roku przechodzę anginę i powiem Wam, że to jest taki sam ból, ledwo przełykam...a lekarze zdziwieni, nic nie widzą i mówią, że antybiotyk niepotrzebny...tylko męczę się ja, nie oni. Ratunku! Zabiję się chyba albo pójdę do jakiegoś znachora.

Ludzie, pomóżcie, ja mam jeszcze inny problem. Oprócz tego, że gardło nachrzania mnie jak przy anginie, to byłam u laryngologa, potem u internisty i żaden z nich nie stwierdził nawet drobnego stanu zapalnego. Załamałam się wtedy, bo skoro gardło nie jest czerwone i z medycznego punktu widzenia zdrowe, to skąd ból i co mam zrobić? Boli mnie cała tylna ściankai tak jakby bok języka na granicy ucha. Wiem, dziwnie tłumaczę, ale tak jest. Zaczęło się od przeziębienia miesiąc temu. Gorączka, katar, kaszel, no i gardło. Ale przeziębienie przeszło, a ból gardła został i jeszcze się nasilił. Mimo iż obu lekarzy nic tam nie zauważyło niepokojącego, to przepisali mi jakieś leki, żeby zniwelować ten ból. Najpierw dostałam Claritine w tabletkach, potem płyn - Glimbax do płukania. Ani jedno ani drugie nie pomaga, ból się nasilił. Wcześniej brałam też tymianek i podbiał, psikałam hasco-septem, na zmianę Cholinex i Strepsils, zero poprawy, a wciąż gorzej. Pisaliście o jakichś wymazach... ale co w przypadku, gdy lekarze oglądają gardło i nic nie widzą? Już mnie chyba wszyscy mają za kretynkę, a ja się tak męczę. Mniej więcej dwa razy w roku przechodzę anginę i powiem Wam, że to jest taki sam ból, ledwo przełykam...a lekarze zdziwieni, nic nie widzą i mówią, że antybiotyk niepotrzebny...tylko męczę się ja, nie oni. Ratunku! Zabiję się chyba albo pójdę do jakiegoś znachora.

Ludzie, pomóżcie, ja mam jeszcze inny problem. Oprócz tego, że gardło nachrzania mnie jak przy anginie, to byłam u laryngologa, potem u internisty i żaden z nich nie stwierdził nawet drobnego stanu zapalnego. Załamałam się wtedy, bo skoro gardło nie jest czerwone i z medycznego punktu widzenia zdrowe, to skąd ból i co mam zrobić? Boli mnie cała tylna ściankai tak jakby bok języka na granicy ucha. Wiem, dziwnie tłumaczę, ale tak jest. Zaczęło się od przeziębienia miesiąc temu. Gorączka, katar, kaszel, no i gardło. Ale przeziębienie przeszło, a ból gardła został i jeszcze się nasilił. Mimo iż obu lekarzy nic tam nie zauważyło niepokojącego, to przepisali mi jakieś leki, żeby zniwelować ten ból. Najpierw dostałam Claritine w tabletkach, potem płyn - Glimbax do płukania. Ani jedno ani drugie nie pomaga, ból się nasilił. Wcześniej brałam też tymianek i podbiał, psikałam hasco-septem, na zmianę Cholinex i Strepsils, zero poprawy, a wciąż gorzej. Pisaliście o jakichś wymazach... ale co w przypadku, gdy lekarze oglądają gardło i nic nie widzą? Już mnie chyba wszyscy mają za kretynkę, a ja się tak męczę. Mniej więcej dwa razy w roku przechodzę anginę i powiem Wam, że to jest taki sam ból, ledwo przełykam...a lekarze zdziwieni, nic nie widzą i mówią, że antybiotyk niepotrzebny...tylko męczę się ja, nie oni. Ratunku! Zabiję się chyba albo pójdę do jakiegoś znachora.

Witam Ludzie słuchajcie bo nie będę powtarzał od paru lat zmagałem się z gardłem chorowałem praktycznie co miesiąc angina migdały bule gardła miałem momentami dość zjadłem parę kg leków oczytałem się w internecie różnych artykułów non stop lekarz laryngolog miałem nawet w planach wyciąć migdały bez narkozy w Przemyślu w każdym badz razie nie pomagało nic a gardło zaczęło się śnić po nocach jeden wielki koszmar i tak cały czas rozmyślałem jak to wyleczyć złapała mnie ostra angina i za czołem jeść czosnek bo wyczytałem ze w starożytności już się leczyli czosnkiem i że jest to antybiotyk naturalny złoty środek ma wiele właściwości leczniczych no i dziennie za 3 ząbki po 4 dniach byłem prawie zdrowy po miną tydzień mineła choroba nie ma nic lepszego od CZOSNKU tylko kupujcie polski a nie Hiński I TERAZ taka rada nie wszyscy mogą jeść czosnek bo śmierdzi i takie tam jakieś wymiotne odruchy ja to np wyciskam sobie do zup sosów mieszam z posiłkami ale najlepiej mmi smakuje w zupach kroje tak samo np na kanapki jak jem z wędliną wszystko siedzi w głowe musicie sobie wkręcić ze to dobre mniam i AM i będzie ZDROWIE pooczytajcie na google o czonsku wpisujac czosnek wlasciwosci lecznicze dodam na koniec ze minimum dziennie to 1 ząbek pozdrawiam