CIAGLE BOLACE GARDLO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam Cię właśnie natrafiłem na to forum i powiem ci ze napewno nie jesteś sama ja mam to samo ciągły ból gardła języka i ucha i tylu lekarzy już odwiedziłem i nic a antybiotyki to umnie już rutyna .

moze jak się czegoś dowiesz to daj znać bo ja już sie powoli poddaje a zawsze to jakieś nowe doświadczenia . Pozdrawiam

Witajcie!Przez kilka długich lat miałam ciągły ból gardła , najgorszy wiosną,ale ogólnie cały rok,w końcu po tych męczarniach trafiłam do mądrego laryngologa, który dał mi dobry antybiotyk, jeśli on nie pomoże to trzeba wyciąć migdały-tak stwierdził,oczywiście lek nie pomógł i mimo sprzeciwu znajomych lekarzy i rodziny poddałam się usunięciu migdałów, teraz od kilku już lat jestem innym człowiekiem- nie wiem co to ból gardła , zapalenie itp., a przedtem miałam ich 9 w ciągu roku!! Bolało ,ale było warto!

masz gronkowca. powiedz lekarzowi zeby dal ci skierowanie na wymaz

Jakiego gronkowca takie badania na wymaz na grzyba to miałem robione w pierwszej kolejności i nic tam nie wykazało. Jak widać to nie takie proste.

Witam Wyszukałem Wasz wątek w "necie" i muszę także się dopisać do tych problemów, może tutaj znajdę pomoc... Od grudnia 2005r z przerwami (razem może 3-4 miesiące) męczę się z ciągłym bólem gardła. Wszystko zaczęło się od października 2005, kiedy załapałem anginę ropną - wydaje mi sie, że ją przeziębiłem ( wędkowanie - moje hobby) Od anginy poszły zatoki, kaszel i tak dalej - wyleczyłem to antybiotykiem - jednak nie do końca - pozostało mi uczucie, jakbym ciągle miał coś w przełyku, coś jakby lekko gryzło, ciągle musiałem przełykać - chociaż sam nie wiem co.... Laryngolog - pierwsze badania - szybka diagnoza - migdały do wycięcia - pomyślałem, że to jest strzał w 10-tkę - że to coś co niby przełykam i mnie drażni - to pewnie jakaś wydzielina z nich. W grudniu zabieg, następni lekarze potwierdzili zły stan migdałów, tak więc zostały wycięte - 2,3 tygodnie trudnego do zniesienia bólu, po tym czasie załamanie... po ustaniu bólu nadal to samo, te same nieprzyjemne uczucie, ciągły ból gardła - udałem się do laryngologa - stwierdził, że wszystko ok, że przyczyną jest podrażniona błona śluzówki, że to nie minie szybko, może być związane z trybem życia, pracą - zapisał mi siemie lniane - jakiś czas stosowałem - jednak jest to zbyt czasochłonne i tak mi nie pomagało.Pytając się o wymaz z gardła - stwierdził, że na pewno nie jest potrzebny. Udałem się do innego laryngologa, ten przypisał coś w aerozolu na suche gardło - stosowałem jakiś czas - niby trochę pomagało - ale nie widząc rezultatów także przestałem używać. Międzyczasie przypisywano mi leki antyalergiczne doszukując się tutaj przyczyny - ale nie miały żadnego wpływu. Jeżeli nawet ból ustawał, na tydzień, 2 tygodnie to tak ciągle coś czuję, nie mogę długo mówić - tracę siłę głosu, jak przełykam - ucisk w gardle. Jak ból się robi coraz silniejszy kilkusekundową ulgę daje przełykanie płynów, napojów, jeżeli ból przekształca się w palenie, kłócie, tak jakby ktoś ciął gardło nożem, chwytają mnie wtedy zatoki, kaszel - ostatnio zapalenie oskrzeli - antybiotyk i 2 tygodnie męczarni - ogólnie czuję, ze po wycięciu migdałów straciłem odporność. Lekarz rodzinny wysłał mnie na wymaz z gardła - okazało się ze mam jakieś bakterie, przypisano mi clacid uno, międzyczasie anulowano wyniki wymazu i stwierdzono, że wszystko jest w normie - jednak zauważyłem, że antybiotyk jednak mi pomógł - przez 2 tygodnie po zakończeniu leczenia nie czułem bólu, jednak teraz znowu występuje, dzisiaj zakończyłem brać ten antybiotyk ponownie - zobaczę jaki będzie efekt. Nie wiem co mam już robić, chciałbym się udać do jakiegoś "dobrego" lekarza, albo takiego który w końcu znajdzie odpowiedź na moje problemy - ale już nie wiem gdzie szukać. Czy wasze kłopoty się już skończyły??? Serdecznie pozdrawiam

Słuchajcie mam pytanie. Oczywiście chodzi o gardło. Mam uczucie jakby mi coś w nim stało, jakby spuchło. Ale nic nie boli tylko przeszkadza. takie dziwne uyczucie. Dodam jeszce że poza tym nic mi nie jest, żadnego przeziębienia ani gorączki. Co to może być?

JA tez mam ten problem od marca boli mnie gardlo nieustanny bol przy przelykaniu uczucie jakby ktos zacisnal gadlo coas siedzialo wsrodku i nie chcialo wyjsci do tko dziwna wydzielina przy odkrztuszaniu jakie to meczace okropienstwo bylam 2 razy u mojej doktor w przychodzni i nic przisywala antyboityk ni e przeszlo pilam syopy i nic pozniej 2 razy u alergologa bo dodam mam alergie tez tabletki rozne areozole i nic dala skierowanie do laryngologa przpisal plukanke takie cos do picia witamine A i areozol do nos mam nadzieje ze przejdzie zlecil badanie krwi za 2 tyg kolejna wizyta wydawalo sie ze wie co robi i mowil cos ze chyba mamy ta sama chorobe ale nie wiem czy to o mnie chodzilo bo mowil do pielegniarki :D moze to jakas choroba skoro tyle osob ma pozdrawiam was wiem jak to boli piszcze jak wam przejdzie i po czym!!!!!!!!!!!!!!

witam przypadkiem trafilem na to forum i mam pytanko bo juz od paru tygodni mam nie tyle co ból gardla ale uczucie jakby mi cos utkwilow przelyku to jakby polknac cujierka ktor zostaje w przlyku i ulge odczuwam gdy cos jem czy pije ale to jest krotko trwale lekarz nie wi co to mowi ze moze to cos z zoladkiem widze ze mieliscie podobne problemy moze wiec udzileicie rady jak sie z tego wyleczyliscie pozdrawiam

Witajcie, pisałem kilka postów wyżej. To uczucie "czegoś" na przełyku - może być tak jak w moim przypadku - podrażniona błona śluzówki, z którą walczyłem bardzo długo. Na samym początku dostałem odpowiedź że nie jest łatwo się tego pozbyć, tryb życia, praca - częsta zmiana miejsca z zimnego do gorącego, z wilgotnego do suchego powoduje trudności w powrocie do normalności. Objawy u mnie się zmniejszyły ale są nadal, w zasadzie nie potrafię wskazać lekarstwa które mi pomaga. Jedyną prawidłowość którą zauważyłem: Po zmarznięciu, wychłodzeniu się, momentalnie chwyta mnie w ciągu doby silny ból gardła, następnie zatoki gorączka, kaszel. Po zastosowaniu antybiotyku (różnych. bo nieraz taki stan trwał tydzień, nieraz dłużej i rózne antybiotyki dostawałem) kiedy wróciłem do zdrowia ból gardła na jakiś okres zawsze ustępował, i to uczucie w gardle także. Pozostawał zawsze problem z mową - wystarczyło dłużej przez kilka minut rozmawiać, krzyknąć i traciłem (tracę) siłę w mowie, nie wiem czy jest tak u Was. Pzdr

też mam podobny problem, ciągle coś mi zalega i musze nawet sie koncentrować na łykaniu gęstej białej śliny(wydzieliny ) ,zawsze rano musze kilka razy odcharchnąć galarete z krwią a potem wysmarkać nos, przy wysiłku fizycznym zauważyłem nasilenie objawów konkretnie zalewa mnie katar i jest tam niewielka ilość krwi,spoczątku myślałem że na niewyćwiczony organizm zmęczenie działa w różny sposób i co mi zalega to spłynie jednak chodze na treningi już dlugo i ciągle jest z tym problem ,badania robiłem około roku temu i nic niewykazały wiec przestałem , jednak będe musiał niestety znów zacząć walczyć z lakarzami którzy widzą tylko przeziębienia albo nic niestety,oczywiście nie o wszystkich mówie,jakby ktoś miał jakieś przypuszczenie to proszę o porade co może mi dolegać bo niestety na lekarzach już sie przejechałem nieraz ,jak można to na forum bo niewiem czy emeil jest dobry :p

najlepszy sposób na uciazliwa gesta sline jest Tymsal w areozolu. Mi pomogł praktycznie odrazu. Moze wam tez pomoze. Pozdrawiam

heh..po przeszukaniu internetu w odpowiedzi na na to \"cos w gardle\" trafilam tutaj.mam takie same objawy jak opisujecie!alergia, nerwica, sucha blona sluzowa??pomocy jak jem i pije to nie czuje tego czegos w gardle..czasem meczy strasznie, czasem nic nie czuje..nie zauwazylam jeszcze od czego to zalezy..

Bo to może być refluks żołądkowy, tzw. zgaga.

Witam. Ja mam podobny problem do waszego. Bylem u lekarza lekarz powiedzial ze mam powiekszone migdaly, ogolnie zawsze mialem problemy z migdalami. Od 3 tygodni biore antybiotyki na migdaly i nic mi nie pomaga. Zrozumialem ze to nie migdaly sa przyczyna wrazenia duszenia sie i jakby cos bylo w gardle. Caly czas mnie sciska w tylnia sciane gardla ale w gardle na gorze w strone jamy nosowej mam wrazenie do tego jeszzce jakby mi spuchla cala szyja. Czesto mnie kuje jeszcze cos w glowie na gorze kosci ciemieniowej i boli jak dotkne. Wieczorami mam straszna suchosc w gardle mimo ze jak sie napije to jest te same uczucie odrazu i caly czas wrazenie jakby cos bylo w gardle kolo podniebienia. Pozdrawiam. Co to cholera jest?

Ty masz poważne problemy z krtanią!jak palisz to rzuć !!!

Jak jest suchość tzn. że ślinianka nawaliła !pozdro!!!

Co ma krtan do uczucia ucisku kolo podniebienia?

pytasz skoro wiesz ???nawet nie masz pojęcia jak daleko promieniuje i siega krtań , suchość oznacza guz ślinianki itd.pozdro!!!!

Mialem podobny problem ciagle bolace gardlo. Antybiotyki nic nie pomagaly, a sporo sie ich nalykalem. Dopiero po gastroskopii okazalo sie ze mam reflux zoladkowo-przelykowy i to bylo przyczyna bolu gardla i ucisku w przelyku. Teraz biore leki na zobojetnienie soku zoladkowego i nareszcie jest dobrze. Moze masz to samo..

witam powiedzcie mi bo mam bardzo wazne [ytanie czy dzieki gastroskopi mozna wykryc nowotwora przełyku pokarmowego badz gardla czy krtani?

Zrobcie sobie badanie krwi w kierunku Mykoplazma pneumonia. Jest to bakteria beztlenowa nie wychodzaca w wymazach. Jest to badanie nierefundowane (tak tweiredzila pani dr z mojej przychodni). Trzeba zrobic na obecnosc w przeciwcialach IgG oraz IgM. Koszt (niestety..) ok 90 zl. Polecam jednak badaneikrwi w tym przypadku to jedyna mozliwosc wykrycia tej bakterii. Moge zasugerowac takze Chlamydie - rowneiz powoduje zapalenia gardla, krtani, tchawicy etc.

na gardło są okłady z ciepłej kapuchy... Ugotować ze dwa liski, rozbić tłuczkiem i przyłożyć do gardła, a potem owinąć folią i flanelką. 2 razy dziennie i gardziołko po tygodniu wyleczone :)

A po co wycinac migdały ???????????po tym traci sie odpornosc i choruje sie na zapaenie oskrzeli i płuc.Ja mam 38 lat i od 30 lat choruje na gardło , tez mi chcieli wyciąc migdały, robili wymazy,setki antybiokow , ale wyleczylam sie sama,prosty sposób , cebula i czosnek, co prawda smierdzi ale działa:) codziennie przed snem trzeba żuc kawałek surowej cebuli z czosnkiem na zmiane, tylko uwaga na czosnek bo moze poparzyc błony sluzowe.Taka kuracja powinna trwac ok 4 tygodni ,a gwarantuje ze nawet rope wyciagnie z migdałów.Mi nawet nacinali ropien na migdale , to tez nie pomoglo,tylko czosnek i cebula oczyscily mi cale migdały.Teraz nawet nie wiem co to angina, a kiedy poczuje drpanie w gardle odrazu biore cebule i dzieki temu wracam do zdrowia swoja córke tez w ten sposób wyleczyam, 2miesiace bolało ja gardło , ale moj sposob podziałał i jest zdrowa do dzis,nawet przeziebienia jej nie łapią:)

efffffffffffffka Tak, potwierdzam, wycięte migdały to otwarcie drzwi na infekcje - mogę to potwierdzić na własnej skórze, jednak jest druga strona medalu - nie wycięte migdały (chore migdały, zniszczone) mogą się zakończyć np. chorobą nerek - akurat taki człowiek ze mną leżał na oddziale, i nie jest to odosobniony przypadek. pzdr a co z tą cebulą ? bo "sok" z czosnku nie daję rady wypić .... pzdr

podnoszę temat bo gardło boli mnie od 2 lat z małymi przerwami :( miałam gronkowca w nosie i brałam antybiotyk poza tym wciąż choruję na zatoki :( już nie wiem co mam robić, nic mi nie pomaga :(