Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta swojego faceta

czy mama zawsze ma rację?

Polecane posty

Gość kobieta swojego faceta

zwracam się z pytaniem do dziewczyn, które żyją w niezłych stosunkach ze swoimi matkami- czy faktycznie jest tak że matki mają najlepszą intuicję jeśli chodzi o nasze uczuciowe sprawy? któraś z Was posłuchała i nie żałuje? a może wręcz odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedynaczka
To wszystko zalezy od waszych ukladow. Jesli mama jest prawdziwa przyjaciolka i wiesz, ze radzi ci szczerze, to warto posluchac. Ja mam swietny kontakt z moja mama. Mowie jej niemal o wszystkim, niekiedy w zwyklych rozmowach wychodzi, jakie ona ma zdanie na jakis temat. Czesto sama ide do niej po rade. I powiem ci, ze jeszcze nigdy si nie zawiodlam. Wiadomo, ze jak czlowiek mlody, to woli postapic tak jak chce, a nie sluchac staruszkow. Ale w moim przypadku, to czesto te rady wychodza mi na dobre. Od razu zaznaczam, ze to nie jest brak samodzielnosci i brak umiejetnosci podejmowania decyzji. Rozmawiamy, mama mowi co o tym sadzi i zostawia mi wolna reke. Moge zrobic co chce. Wiec jesli wiesz, ze mama radzi szczerze (wiem z roznych zrodel, ze nie wszystkie matki radza szczerze, niektore radza tak, aby osiagnac swoj cel, np nie akceptuje chlopaka corki, to dyplomatycznie zniecheca corke do niego), to posluchaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta swojego faceta
no własnie, własnie...oczywiście chodzi o faceta nie chciałabym kiedykolwiek wypomnieć jej, że "przez nią" rozstałam sie z nim...ale jednocześnie jej argumenty do mnie trafiają, no i mam wrażenie że ona chyba jednak najlepiej na świecie mi życzy...no i ma niesamowitą intuicję ale co jeśli myli się? czasem w przypływie złości zdarza jej się mówić rzeczy pozbawione większego sensu jestem dosyć zagubiona i łaknę rad, ale nie chcę potem wyrzucać sobie że dałam sobą kierować...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież ona
chyba nie każe Ci kategorycznie zerwać, tylko dzieli się jakimiś swoimi wątpliwościami, więc dlaczego miałabyś ją obwiniać, że "przez nią" zerwałaś? Moja rada - wysłuchaj Mamy, mówisz, że jej argumenty do Ciebie trafiają. Może jednak ma rację. NIe wiem ile masz lat i o jak powazne sprawy chodzi. Nie musisz postępować tak, jak Ci Mama każe, bo to twoje życie. Ale posluchać co ma do powiedzenia i wziąć pod uwagę jej rady chyba warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedynaczka
Zgadzam sie z moim przedmowca. Warto wysluchac jej rad, a decyzje sama podejmujesz. Oczywiscie wazne jest ile masz lat. Ale dzieckiem chyba nie jestes, wiec mozesz zupelnie sama podemowac decyzje, bo to jest TWOJE ZYCIE i to TY BEDZIESZ ZA NIE ODPOWIEDZIALNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta swojego faceta
małolatą nie jestem;) mam 25 lat, przede mną tyle poważnych decyzji że gubię się już, chciałabym żeby ktoś podjął je za mnie...ale boję się konsekwencji takiego zdania się na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finia
ponieważ też mam bardzo dobry kontakt z moją mama, ostanio zastanawiałam się czy dobrze robie mówiąc jej o moich problemach, np z facetem... no ale czasami trudno nie zauważyć ze cos nie tak miedzy nami, że nie mam humoru itp. przez to wszystko ona przestała go lubić, bo powiedziała że gdy przychodzi do mnie jest bardzo fajnym facetem, ale z tego co ja jej opowiadam zmieniła zupełnie zdanie o nim, szczerze mówiąc nie lubi go już... i to nie zawsze jest tak że uważała że to on jest zly, czasami broniła go... ale od dłuższego czasu powtarza mi że zasługuje na kogoś lepszego, nie namawia do niczego bo to w końcu moje życie, to ja z nim będę żyć... wiem ze tak na prawde to ja znam go i wiem jaki jest, i czasami ona może sie mylić i tak chyba jest, ale ogólnie to co mówi czasem daje mi do myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama stara się doradzić najlepsze wyjście dbając o twoje bezpieczeństwo... Dlatego może odradzać podążanie za głosem serca. Moja była przerażona jak zerwałam ze swoją sympatią (a miałam wtedy niecałe 19 lat). Poznałam kogoś i oczywiście mama podawała tysiące powodów na nie - łącznie z tym, ze taki facet ma pewnie tabun kobiet i dziecko w każdym porcie;) Ja się uparłam i nie wróciłam.. A z tym hmm... \"nowym\" stworzyliśmy niezły duet. Mama - wpadła jak śliwka w kompot i jest zauroczona swoim zięciem :D Później uparłam się by wyprowadzić się od rodziców i zamieszkać ze swoją połówką.. Oczywiśie szok, przerażenie i co ludzie powiedzą?? A ja i tak zamieszkałam.. I co? dowiedziałam sie, że to była bardzo dobra decyzja... dorosłam w ekspresowym tempie, zdałam egzamin dojrzałości i ... dzielna ze mnie dziewczynka..:D :P Czyli nie zawsze mama ma rację, ale na pewno chciałaby jak najlepiej;) Mamy chyba nie lubią zmian;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważam że
mozesz wysłuchac co mama ma do powiedzenia i podjąc decyzję, ale to bedzie twoja decyzja i twoje życie. Jesteś dorosła i nie możesz robic tak jak mama tobie mówi, bo przecież ona tak naprawde nie wie co ciebie z tym facetem łączy, jaki on jest i twoja matka nie jest tobą, nie wie co czujesz ... Pamiętaj, wysłuchać za i przeciw można, ale decyzje podejmujesz ty, bo nikt nie ma prawa za ciebie decydować. Jak mama powie, że masz skoczyć z 3 piętra też skoczysz? To nie jest życie twojej matki tylko twoje, ona podejmuje swoje życiowe decyzje ty swoje, pozdrawiam Miła :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie ma
zawsze racji, chociaż ma większe doświadczenie życiowe od ciebie. Ale to twoje zycie i ty musisz w nim podejmowac decyzje nie ona. Zrób tak jak uważasz Robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta swojego faceta
dzięki za wpisy... pomijając już różne zarzuty mojej mamy wobec mojego faceta (chociaż ona nigdy nie mówi mi "zostaw go"... mówi że to zalezy od tego co ja naprawdę do niego czuję- ale stara mi się pokazać co jej zdaniem on do mnie czuje...czy raczej czego nie czuje) to najcięższe jest dla mnie, że sugeruje mi ona od pewnego czasu, że on może mieć kogoś na boku. Właściwie nie ma ku temu jasnych przesłanek...ale już nie raz okazało się, że jej intuicja co do postępowania różnych ludzi (w tym też z mojego otoczenia) okazała się bezbłędna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz nikt nie
jest ideałem, nie wiem czy jesteś zakochana w swoim chłopaku czy nie, ale moim zdaniem za bardzo opierasz się na tym co mówi twoja mama. Uwazasz, że ona jest nieomylna - to błąd, ty inaczej na niego patrzysz i ona inaczej. Mało tego powiem tobie, że on nie musi się jej podobać i jej odpowiadać wystarczy, że on tobie się podoba i tobie odpowiada. Licz na swoja intuicję, a nie na matki, pozdrawiam :-D Pamietaj to twoje życie. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez uwazam
że za bardzo opierasz sie na zdaniu matki. Najwyższa pora, żeby przeciąć już wreszcie pępowinę , nie uwazasz ? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwie sie że
twoja matka sugeruje tobie, ze chłopak cię zdradza. Na jakiej podstawie mówi cos takiego, to powazne oskarżenie Oj kochana, kochana, cos mi się wydaje, że twoja matka w buciorach wchodzi w twoje życie myślę, że nie ma do tego prawa, bo nikt ja o to nie prosi. To nie jest w porządku, tak się nie robi ... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieeeeeeeeeee
nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
docenisz ją , jej zdanie,obecność to co zrobiła dla ciebie , kiedy jej kiedys zabraknie ,czego oczywiście ci NIE ZYCZĘ !!!!! wierz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj mamy, poki ona przy Tobie jest. Ma zawsze racje i chce jak najlepiej, nawet gdy Ty myslisz ze racja jest po Twojej stronie.... mylisz sie. Ona za duzo przezyla i wie co to zycie, chociaz ze to bylo inne czasu. Ona wie co mowi. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta swojego faceta
wow, ktoś odkopał mój topik, dzięki;) to nie do końca jest tak że ona wtrąca się...ja proszę ją o zdanie i opinie- nieproszona nie mówi coś Wam powiem...w sekrecie;) tylko nie śmiejcie się... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3178927&start=0 to mój topik....dziwnie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic dziwnego
Takie rzeczy się zdarzają. Jesteś dorosła i ty powinnaś wybierac, decydowac o swoim życiu, nie twoja mama. Ktos pisze, że jak matki zabraknie ... sroty pierdoty... i co zycie idzie dalej. Matka nie jest nieomylna, kazdy ma prawo ułożyć sobie zycie tak jak chce i koniec :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ma tylko rację
kiedy ci radzi abyś nie zaciążyła z tatusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby od tatusia i ciazy
idz sie leczyc i glupot nie wypisuj wszedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie mojej mamie z niczego nie \"spowiadam\", bo ma juz taki charakter, ze wszystko uzywa potem przeciwko mnie :( Sama musze sobie radzic z problemami, szczegolnie sercowymi. Bardzo mnie zranila, bo na poczatku mojej znajomosci z moim facetem, z ktorym jestem juz 5 lat bardzo go krytykowala i zranila wiele razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz mnie zastanowiło
cos zupełnie innego .... moze to twoja mama rozmawia z nim na gg, może chciała go sprawdzić ???????????? Pomyśl o tym 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta swojego faceta
nie....nie;) to już szalony pomysł...poza tym nie było mowy o rozmowach na gg a o korespondencji nie wierzycie w intuicję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem czy
taki szalony, wg mnie bardzo prawdopodobny :-D Sprawdź w komputerze, wejdź w historię :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele razy nie posłuchałam i nie żałuję, mimo, że zazwyczaj ma rację.Nie będę się przecież całe życie o wszystko pytać mamy a jak na własnych błędach niczego się nie nauczę to będę kaleką życiową. O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×