Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omehga

30 letni prawiczek ?

Polecane posty

Gość tomek28 lat
ja też jestem prawiczkiem ale mam fobię społeczną i odczuwam ogromną nieśmiałość do kobiet.podobam się kobietą ale nie potrafię się przełamać;( ludzie zadają mi często niewygodne pytanie, kiedy będę (ruchać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Telesfor
Przejrzałem ten wątek od początku i nie wiedziałem, że jest tyle osób z tym problemem. Tydzień temu stukło mi 29 lat i dalej jestem w dziewiczym stanie. Szczerze mówiąc nie dręczy mnie sam fakt braku inicjacji. Najgorsze dla mnie jest to, że w swoim życiu nie byłem blisko z kobietą. Chodzi o zwykłe przytulanie, pocałunek w usta itp. Z napięciem seksualnym jakoś sobie radzę. Najbardziej boli brak żadnych doświadczeń "bycia w związku", dzielenia się z kimś bliskim swoimi troskami i radościami. Samotność doskwiera i to bardzo. Próbowalem zmienić ten stan. W ciągu ostatnich 3 m-cy poznałem trzy dziewczyny. Z pierwszą odpuściłem po dwóch randkach. Z drugą fajnie się zapowiadało, ale skończyło się na trzeciej randce. No i z ostatnią spotkałem się tydzien temu i znowu pewnie będzie klapa. Faktem jest, że nieśmiałość mi przeszkadza i każde z tych spotkań kosztowało mnie kupę stresu i nerwów. Zdaję sobie sprawę, że stres na randce to normalna sprawa, ale jakos nie potrafię się wyluzowac z czasem gdy poznaję lepiej tą drugą osobę. Pewnie dalej będę próbował, ale czasami już mam chwile zwątpienia. Ostatnio nawet po głowie chodziły mi myśli, żeby skorzystać z platnych usług, ale stwierdziłem że dam sobie jeszcze czas i może wreszcie poznam kogoś odpowiedniego na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garry, w jakim Twoim, jakim Twoim Podpisany jest, że to Twój topik? :P Czy co? Zresztą z tego co widziałam, Ty już topik inny masz :P hihihi :D ale masz rację, uwielbiam pomieszać sobie, to chyba moje hobby :P Garry, znowu jakiś prawik chce zatrzymać świat i wysiąść Żenua :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dwa tematy, tamten mój, a ten przejąłem prawem najzajebistszego rozmówcy. I nie skończyć, tylko iść na koorvy, takie jak NieUstraszona a nie sorry, ona jest EXCLUSIVE. Trzeba najpierw jej winko kupić - wiśnia mocna, albo leśny dzban się nada. I dopiero wtedy można roochać. Natomiast ja co tu do powiedzenia miałem, to powiedziałem. Można się cofnąć i wyczytać co napisałem. Więcej do dodania na razie nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież piszę wyraźnie - MÓJ temat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co Twoje to moje a co moje to moje." Mojo Jojo się we mnie zakochał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tera ten topik bedzie mój Twoje miejsce jest oo taam :) ehh, Garry ale na forume uczuciowym taki jeden bierze w grę taką opcję :O yyhhh Garry Kurffa to charakter, a prostytutka to zawód :O iiii prostytutka, nieprostytutka nie można zrównać jej z błotem, ponieważ też jest człowiekiem :) jak my, Garry. Też ma swój jakiś dramat w tym zawarty :( "Każda rozumna istota etycznie jest pozna Tobie. Nie istnieje pytanie, czy istota ta jest lepsza czy gorsza, nawet jeśli jej etyka i moralność różni się od Twojej" /Strugaccy/ Garry Choć faktycznie, w necie niektórzy piszą prawdę fantazjując, inni piszą kłamstwa, by ukryć prawdę ;) Pozdrawiam 👄 Miłego wieczorka i konwersacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczki??? ;) Wybaczcie moją śmiałość, ale zastanawia mnie czy Wy się onanizujecie?? a jak tak, to o czym wtedy myślicie??? :D Garry??? Hmmm? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewno, że się nie onanizujemy. W końcu jesteśmy bezdusznymi potworami bez jakichkolwiek ludzkich potrzeb i odruchów. No proszę Cię... :P A ja myślę wtedy o różnych rzeczach, od Kubusia Puchatka po Angelinę Jolie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garry :P Kubuś? Angelina? O niej większość facetów myśli, gdy się onanizują :D łłłee, sądziłam, że masz bardziej wyrafinowany gust :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28i28i28i28
Pykło w tym roku 28 lat, szybko czas leci i nadal się u mnie nic nie zmieniło-cnota jak jest tak była. Około 20 koszy na koncie, 2 razy zostałem wyśmiani z próbą wytłumaczenia mi że jestem nienormalny. Do czasu aż nie czytałem takich tematów jak ten albo nie słyszałem że można być nienormalny bo się seksu nie uprawiało to nie przyszło by mi do głowy to. A tak wpędziłem się w kompleksy i będzie półtora roku jak nie próbuję nawet nawiązać żadnej relacji z jakąkolwiek dziewczyną. Chodzą opnie że dziewczyny szybciej dojrzewają, bzdura jakich mało, po tych zachowaniach których doświadczyłem sądzę że jest wręcz odwrotnie - żenada. Odechciewa mi się wszystkiego, udaję że problemu nie ma, ale on wraca co pół roku i wpędza mnie w stany depresyjne. mam już dość poniżeń i wyśmiewania Zawsze byłem nieśmiały i zamknięty w sobie, nieśmiały jestem mniej ale po przykrych doświadczeniach nie ma do mnie już wstępu nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endruszka
a ja w tym roku mam 26 lat i jestem prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artur86
28i28i28i28 gościu życie nie jest takie piękne jak sobie wyobrażasz a kobiety nie są święte po prostu one tak mają! ja też tego nie rozumiałem i nie wiem czy kiedykolwiek zrozumiem to do końca. Też czekałem nie wiem na co i po co?! Problem rozwiązałem inaczej i tobie też radzę udaj się do prostytutki. Ta ciebie nie wyśmieje, pójdziesz kilka raz do takiej i po problemie. Bo na pewno się boisz kontaktu cielesnego z kobietą! Zrozum, że kobiety potrzebują gościa który będzie twardo stąpał po ziemi będzie pewny siebie. Ty jesteś taki frajer jakim ja byłem i jeszcze do tej pory z tego frajerstwa się do końca nie wyleczyłem. Bycia frajerem nauczono mnie w domu! Głupota kobiety raczej takich wykorzystują. I się z nich śmieją! Jak chcesz to bądź frajerem nadal. Nie pozwól sobą pomiatać przez kobiety. One są cwane! Szczerze to powiem tobie tak otwarcie MIAŁEŚ SZCZĘŚCIE, że te ciebie wyśmiały a nie przygarnęły do siebie. Byś był zabawką w rękach jakiejś cwanej laski. Byś się jej słuchał a ona za wrażeniami latała by do innych facetów! Są wyjątki ale czy warto takiej szukać? Może taką znajdziesz ale prawdopodobnie to ona i tak się obudzi po jakimś czasie i zacznie łazić tu i tam. Bo nie ma wrażeń - tu nie chodzi o kasę. Moja rada jak wyżej i na początek nie nastawiaj się na wyrwanie jakiejś która by miała być twoją partnerką do końca życia. Bo takie patrzeniem sprawiasz sobie tylko ból! Idealnych ludzi nie ma ty też nie jesteś idealny! I pamiętaj o początku! POWODZENIA GOŚCIU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uogólniasz, artur. Sprowadzając własne doświadczenia do ogólnej zasady rządzącej kobietami i ludźmi w ogóle próbujesz przekonać kogoś do przyjęcia Twojej wizji, ale czy zastanawiałeś się nad konsekwencjami takich rad? Jak wpłynie na tych, którzy je przyjmą i wykorzystają, jeśli to okaże się błędem, to co powiesz - że to był ich wybór, że mogli Cię nie słuchać? Ty znalazłeś jakąś swoją drogę, ale to nie znaczy, że każdy musi nią podążać, a Twój wzrok nie jest w stanie sięgnąć do charakterystyki każdej kobiety, jaką można spotkać na swojej drodze. Ludzie są różni. Mężczyźni i kobiety. Owszem, istnieją kobiety, które będą chciały wykorzystać takich facetów, ale to znaczy że Ci, którzy takie kobiety potępiają mają zgadzać się na to w milczeniu? Równie dobrze można im wygarnąć w twarz, jakimi są sukami, skoro niektórzy nie mają oporów przed nazywaniem innych frajerami, prawda? Uogólnienia. To one doprowadzają do tak wielkiej ilości niezrozumienia i krzywd z niego wynikających. Czasem ścieżką jaka jest pisana człowiekowi, jest samotność. A zmienianie jej na siłę przynosi jeszcze więcej bólu, niż podążanie nią. Bo tylko pokazuje, jak głęboko gardzić potrafi jeden człowiek drugim. Tak jak Ty gardzisz teraz tym gościem, nazywając go frajerem. A może to Ty nim jesteś? Właśnie dlatego, że zacząłeś od dziwek i teraz to dla Ciebie jest powód do dumy? Nie bądź taki pewien swojej słuszności, przyjacielu. Nigdy nie bądź niczego pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draka
kurde. ja lubię przyczynę dziewictwa : po prostu się nie zdazylo. Jeżeli w pewnym wieku ( liceum itp ) nie zaczniesz rozwijać seksualnych kontaktow to potem jest coraz ciężej... bo wchodzisz w nowe srodowiska i masz swiadomosc swojego nieprzygotowania, co coraz bardziej blokuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draka
do tego wydaje mi się ze w dzisiejszym swiecie bardzo ciężko jest się zwlaszcza wrazliwym, troche za duzo myslacym ( wiem ze to nie dotyczy wszystkich niedoswiadczonych) do kogos tak bardzo zblizyc. i w tym dziwnego nic nie ma. o. pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meshjasz Dhiuny
Ja mam 26 lat i co tu dużo mówić powodem są złe doświadczenia z kobietami. Ale już przywykłem do mego stanu i mi teraz wszystko jedno - to nie powod do wstydu, a ci ktorzy tak sadza to dzieci McŚwiata - materializmu, konsumpcjonizmu, relatywizmu etc. Jedno wiem napewno czuje wstręt psychiczny do kobiet mimo, ze mnie pociągają. Wbrew pozorom to one nie mezczyzni robią to na lewo i prawo z byle kim, byle gdzie. W gimnazjum podkochiwalem sie w pewnej dziewczynie, potem dowiedzialem sie, ze ta owczesna 16 latka puszczała sie z kolesiem 30 lat, dla niej tylko znajomym. Potem pod koniec liceum była kolejna, były to czasy kiedy grałem z chłopakami w zespole, i szukalismy wokalistki do kapeli rockowej. I pojawila sie ona... wiedziala ze mi zalezy, ale ze była wyrafinowana suka i zwykłą chamska kurwa (mimo, ze zawsze udawała słodką i miłą) to przyszła na próbe z jakims kolesiem i zaczeła sie z nim lizać smiejac mi sie w twarz, potem okazało sie ze to był jej chłoptaś, ta szmata skonczyła w koncu w zwiazku z kolesiem młodszym od siebie o jakies 2 lata, niech jej ziemia ciezka bedzie Na studiach to juz w ogole odpuscilem, wszystkie panny zajete z roku itd. do tego zwyczajnie aroganckie prukwy. Po studiach przyszedł czas na prace i ponzałem jedna, nawet sie pare razy spotkalismy, poczatkowo wydawało sie ok, niebawem dowiedziałem sie od znajomego, ze jakis matoł chwalił sie ze ja posuwał na imprezie, bo oboje byli nieco "podchmieleni" i tak ideał prysł , a wydawała sie taka niewinna i szanujaca sie... Jej w ogole na mnie nei zalezało, spotykala sie dla zabicia czasu i mnie miała gdzies. Juz zadnej nie szukam, nie ma norlamnych dziewczyn - tego nauczyło mnie zycie, zreszta i tak nie mam perspektyw na poznanie jakiejs wiec problem z głowy. Ku pokrzepieniu dla piszących tutaj: Coraz to z Ciebie jako z drzazgi smolnej Wokoło lecą szmaty zapalone Gorejąc nie wiesz czy stawasz się wolny Czy to co Twoje ma być zatracone Czy popiół tylko zostanie i zamęt Co idzie w przepaść z burzą. Czy zostanie Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament Wiekuistego zwycięstwa zaranie? C.K. Norwid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikry12334
Ale mi sensacja 30 lat. Ja mam ponad 40 i jeszcze nie ruchałem. I nie zanosi się żeby było inaczej. Mam za małego pindola i w ogóle jestem za "mikry". Penienki leca na facetów zbudowanych i wysokich. Taki przynajmniej daje gwarancję że w spodniach ma przynajmniej 17cm . NIc to, że nie jest nadziany, przynajmniej niezłe rypanko zapewni. Faceci z małymi fiukami nie maja szans na znaleznienie fajnej laski. Moga się zadowolić co najwyżej penienkami 3 sortu. Natura tak już to ułożyła, że dobry towar jest rozchwytywany, ma powodzenie. Znam gości , którzy zaliczaja panienki na każdej imprezie. Ale są i tacy , którzy odpadają w przedpbiegach - to nieudacznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikry12334
Dlatego postanowiłem zrobić to z własnym psem, wczesniej pchałem w rurę do odkurzacza, ale juz nie moge dłużej czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śledź o smaku mango
Do panów z poprzedniej strony - ja w żaden sposób nie chcę was dołować, sam przez to przechodziłem, też kończyło się na pierwszych randkach, raz tylko dziesięć lat temu udało się dziewczynę pocałować w usta i przytulić, na tym się skończyło, od tej pory same kosze. Ile mam lat - 35. No cóż przyzwyczaiłem się, że na starość będę chyba musiał sam o siebie zadbać. Inni znajomi w moim wieku dorobili się już dwójki dzieci, rodziny, kochającej żony. A ja po pracy wracam do domu pustego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ja po pracy wracam do domu pustego." Śledźiu o smaku mango, popatrz na to z tej lepszej strony, wracasz do domu, jest cisza, spokój. Żona, dzieci nie jęczą Ci nad uchem. Jesteś wolny, możesz robić co tylko Ci się podoba, czyż nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×