30 letni prawiczek ?

prawiczkiem może być tylko facet z małym penisem, ja mam juz prawie 40 na karku i żadnej nie w******yłem bo na widok mojego 10 cm kluska każda wiała ze śmiechem. Jeśli facet ma małego trac***ewność siebie, a to oznacza tylko że nie da rady cię zaspokoić. Nie trzeba filozofa żeby stwierdzić ten niepodważalny fakt.

o TYLKO SEKS, ale o calkowity jego brak do 30 roku życia Jasne http://isthat.info/m

Czy nie jest zastanawiające, że gro tych prawiczek/ów to faceci? Mówi się że faceci są bardziej skłonni do zdrady. Guzik prawda. Owszem są faceci, którzy nic nie musza robić, mając taki wygląd mają na dyskotece po kilka *****nek tygodniowo. To oni zaliczają panienki na pęczki , a tym sposobem ci z gorszym wyglądem nie przelecą żadnej. Z kolei każda dziewczyna nawet nie najpiękniejsza wystarczy że zdejmmie majtki i rozłoży nogi a jakiś frajer (ale tylko ten co ona go zechce) zawsze ją przeleci tak dla sportu. W świecie przyrody zawsze jest tak że tylko samce alfa mają prawo do kopulacji. Człowiek tez nalezy do tego świata. Każda samica - dziewczyna może się podłożyć takiemu samcowi i on z racji swojej natury sobie ulży pozbawiając jej dziewictwa. Ale już nie każdy samiec spowoduje że dziewczyna się przed nim rozkraczy. Jak nie jest dorodny, duży, odpowiednio wyposażony to jest odtrącony. Natura jest niestety dla nas facetów słabo wyposażonych okrutna. Mam 40 lat i żadna nawet na mnie nie spojrzała.

nie kazdemu w glowie tylko sex .... nie rozumiem Ciebie jolka Jasne http://url.callsteam.com/H47

30 lat... Na poczatku zacznijmy od wychowania. Ile z was *****lo sie pijane w trupa lub zjarane albo na fecie, a Ile z milosci w pelnej swiadomosci. Ile tylko po to by stracic wstyd a Ile by zyskac w oczach partnera I byc szczesliwym z bycia we dwoje. Sa na swiecie ludzie ktorzy nie chca kogos zranic, a niektorzy maja innych daleko...przyjemnosc.. Rzadko zdarza sie ze przejdziemy zycie z jednym partnerem. NajCzesciej kilku, bo to jest test I niedojrzalosc. Dlatego dziewice I prawiczki to osoby ktorym po prostu przydalby sie kierunkowskaz. A osoby ktore maja co tydzien innego czesto nie maja udanych rodzin,zwiazkow bo... Ciagnie na bok... Mysle ze trzeba szukac balansu bo nie ma jednej drogi. Ludzie Sa naprawde okropni, ale to tylko czesc spoleczenstwa. W czasach gdy wszyscy maja na wszystko wyj****e, ludzie z zasadami maja problem. Swiat jest coraz bardziej glupi,pusty dazacy do anarchii, taki hedonistyczny swiat nigdy nie przetrzyma proby czasu. Krotko I konkretnie lub skromniej lecz dluzej I bez wypalenia. Seks to indywidualna sprawa. Puszczalskie I *****cze...tacy nie buduja swiata, korzystaja, fakt;) ale ja osobuscie z pustostanem nie chcialbym miec Nic wspolnego...

Zabawne. Mam 26 lat i tez jestem prawiczkiem. Malo tego nigdy nie mialem dziewczyny. I co do konca zycia mam byc sam bo taki jestem "żałosny". Na pierwszym miejscu u mnie jest stabilizacja. Jak bede wiedzial ze bedzie mnie stac na utrzymanie rodziny ,to wtedy zobaczymy. Nie powiem czasem troche zaluje ze nikogo niemam. Ale chyba lepiej przemyslec takie sprawy 2 razy niz potem zastanawiac sie z czego bedziemy zyli. Takie czasy nastaly. Pozdrawiam

Ktos tam napisal: jak mozna zyc bez seksu przez 30lat? Odpowiadam: normalnie, to jest jak jazda sportowym autem. Jak nie jechales jeszcze Ferrari to nie wiesz jakie to jest zaje.... uczucie , mozesz sie tylko domyslac.

Mam 28 lat i takze mozna doczepic mi etykiete prawiczka, nigdy sie nie calowalem, czy nawet przytulalem nie mowiac o seksie. Powody to zbyt wygorowane wymagania i lęk przed bliskoscia. Należe raczej do osob o milej aparycj , atletycznej sylwetce i w miare inteligentnych. Ale nie to jest problemem ze nigdy nie mialem dziewczyny, czy czegos nie doswiadczylem , tylko ze nie potrafie zakceptowac TEGO i cieszyc sie wszystkim co dostepne. To ze czegoś sie nie ma, to nie znaczy ze nie mozna w pełni cieszyc sie zyciem.

Hej, jestem miłym, nieśmiałym chłopakiem. Chciałbym poznać fajną kobietę, która wprowadzi mnie w świat seksu :) Tylko Warszawa! Kontakt: b i t (kropka) l y / m l o d y t y g r y s e k (bez spacji i z kropką)

Ja też jestem prawiczkiem, nigdy nie miałem dziewczyny, ale bardzo kręci mnie uległość wobec kobiet, już od kilku lat mam takie pragnienia. Jestem przed 25 rokiem życia.

Ja 34 lata i prawiczek

Ja też mam blisko do 30stki i cały czas jestem prawiczkiem, nawet nigdy się nie całowałem. Jakoś się już z tym pogodziłem i oswoiłem, po prostu nie każdemu dany jest seks i nie każdy się do tego nadaje. Tak jak mnie kiedyś to dręczyło, tak teraz jakkolwiek zaskakująco miałoby to zabrzmieć, jest mi dobrze jak jest i już nie będę tego zmieniać, a z drugiej strony wiem, że i tak żadna fajna dziewczyna nie będzie chciała ze mną iść do łóżka, bo która laska chciałaby chłopa, który w tym wieku nigdy nie był z kobietą. Nawet gdyby doszło do zbliżenia to skończyłoby się to kompromitacją, dlatego wolę, żeby już zostało tak jak jest. Szczerze mówiąc podnieca mnie taki fakt, że jestem prawiczkiem, a seks jest dla mnie czymś czego nigdy nie będę miał :D

Ja mam już 33 lata. Czytam to forum, zastanawiam się. Też jestem w podobnej sytuacji jak wiele osób tutaj (tzn nie kochałem się jeszcze z kobietą). Niby pocieszający jest fakt, iż nie tylko ja jestem w takiej sytuacji. Co prawda byłem kiedyś z dziewczyną, przytulanie było, całowanie też a nawet próba seksu. Niestety skończyło się na próbach, ona była wtedy dziewicą i bolało ją, nie napierałem więc. Tak więc jestem tym prawiczkiem jak wiele osób tu pisze. Potem ona ze mną zerwała, okazało się że ciężko zachorowała. Próbowałem jakoś pomóc, ale ona zerwała ze mną kontakt całkowicie. Nie mogłem już w żaden sposób się z nią skontaktować (a prób było setki). To była jak się później dowiedziałem choroba psychiczna. Chciałem to uratować, nie udało się. Od tamtej chwili jakoś nie potrafię się odnaleźć. Ciągle o niej myślę, choć minęło już kilka lat. Mam po prostu moją kochaną dziewczynę przed oczami. Często mi się śni. Ktoś powie: znajdź sobie inną, jest tyle kobiet na świecie itp hasełka. Tak, tyle tylko że te kobiety (a rozglądam się nieustannie) to już są dawno mężatki, mające dzieci lub będące w różnych związkach. Wolne kobiety w przedziale wieku powiedzmy 25-35 lat? Bardzo rzadkie przypadki a jeśli już to może być to co najwyżej fajna kumpela z pracy i nic więcej. Na siłę też zakochać się w kimś nie można. I co ja teraz mam zrobić? Brać sobie raz tygodniu panienkę z "odlotów"? To że nie potrafię się do tego odważyć to jedno. Chyba po prostu nie chcę wydawać ciężko zarobionych pieniędzy w ten sposób. I jeszcze te komentarze tych wszystkich ludków co to daną dziewczynę zaliczyli: "było super, super się bzyka" itp. Nie wiem dla mnie to obrzydliwe że jedna dziewczyna może mieć sex z tyloma facetami. Chyba nie dałbym rady, chociaż rozważałem już pójście do takiej laski (a myśli bywają różne). Są różne przypadki. Mój jest taki że po prostu nie ma dla mnie tej dziewczyny, nie spotkałem jej na swojej drodze. Już się z tym pogodziłem, chociaż nadal nie mogę się jednak pogodzić ze stratą: moją byłą dziewczyną (chociaż w moich marzeniach ona jest zdrowa, i wróciliśmy do siebie).

Ja mam 33 lata , prawiczkiem już nie jestem , ale straciłem je dopiero w wieku 28 lat.

Ja niedawno poznalam takiego 30l przystojny sympatyczny szxzery wogole super i mi wyjezdza ze jest prawiczkiem az zdebialam ze sa jeszcze tacy. Podziwiam ale to ja czuje sie ta zła

także jestem 30 letnim "prawiczkiem" (btw. skąd się wizięło to określenie :D ) kompletnie niedoświadczony a przystojny wysportowani oraz inteligentny przynajmniej według koleżanek oraz żon kolegów . Nieśmiałość czy lękliwość to piekło dla faceta , a to że nie "zaliczyl na czas " nakręca potem kompleksy więc im starszy tym bardziej się zamyka albo jest zdesperowany i kobiety to wyczuwają. A cała energia idzie na ukrycie tego faktu i granie roli twardego by nikt się nigdy nie dowiedział. Można by zwalić na siebie, można by zwalić na geny, traumatyczne urazy ale ani samonienawiść ani użalanie się nad sobą nic nie pomaga a to jak picie słonej wody.

Szukam kogoś do wirtualnego seksikiku:) Jestem Zuzanna z http://www.sextelefon.co.pl/8.html troszeczkę puszysta ale za to doświadczona i spełnię twoją każdą fantazję, w******* Cię tak, że zapamiętasz to do końca życia, nie wstydź się i dzwoń, nawet jak jesteś młodszy, zadowolę Cię i nauczę wielu sztuczek!

Czy ktoś ma ochotę na telefoniczny seksik? Mam na imię Magda, moje zdjęcia są tutaj: http://www.sex-rozmowy.pl/magda_sex_telefon.html . Jestem samotną 24 latką, lubię porozmawiać przez telefon i pomasować moją ogoloną cipkę. Jeśli masz ochotę na rozmowę ze mną lub spotkanie to zadzwoń, dorabiam sobie seksik telefonami i szukam partnera, który byłby w stanie bzykać mnie parę dni pod rząd.

Parę słów o sobie. 42 lata na karku a wewnątrz czuję się jakbym miał 15. Kontaktów z dziewczynami 0. Nigdy nie trzymałem się nawet za rękę z dziewczyną :( Dlaczego? Jestem chorobliwie nieśmiały, ale jakaś przyczyna tej nieśmiałości musi być. Od najmłodszych lat dzieciaki dokuczały mi z powodu mojego wyglądu. Mam wadę zgryzu oraz noszę bardzo mocne okulary. Dziewczyny nigdy nie traktowały mnie poważnie, często wyśmiewały się ze mnie. Chociaż bardzo chciałem mieć dziewczynę, to nie miałem wyboru, musiałem dać sobie spokój z marzeniami. W życiu dorosłym, nabrałem odrobinę pewności siebie. Zacząłem pracować, pojawiły się pierwsze znajomości. Nigdy jednak nie byłem traktowany jak potencjalny partner. Chociaż jestem realistą. Zdaję sobie sprawę ze swoich wad to też, próbowałem u dziewczyn że tak powiem, ze ,,swojej półki''a może i z niższej : ). Niestety nigdy nie było tego ,,czegoś'', zainteresowania, błysku w oku, wiecie co mam na myśli :) Dzisiaj jestem już panem po 40, mój kolega ze szkoły zostanie w tym roku dziadkiem! ,a ja już chyba zostanę prawdziwym starym kawalerem :) Powodzenie prawiczki może wam się poszczęści!

Dlaczego nie skorzystales z uslug profesjonalistki ?

Wydaje mi się, że to trochę jakby próbować na siłę oszukać przeznaczenie. Wiesz, ja nie siedziałem 40 lat w piwnicy. W swoim życiu miałem okazję poznać wiele kobiet, więc to widocznie nie przypadek że, żadna z nich nie chciała nic więcej... a to że, dajmy na to skorzystam z usług pani p. nic w moim życiu nie zmieni i jak mam to traktować, jak pójście do kina raz w miesiącu, bo nie wyobrażam sobie jakoś siebie w takiej sytuacji. Chociaż gdy byłem przed 30 to miałem taki czas że, ,,sprzedałbym duszę diabłu'' żeby zobaczyć kawałek cycka :) ale na szczęście a może moje nieszczęście nic z tego nie wyszło :) Dzisiaj to już za stary jestem, jeszcze bym zawału dostał z wrażnia :) Pozdrowienia.