RUMIEŃ jaki krem żeby pozbyć się tego świństwa?

odświeżam

to jest dobre. http://www.noredol.pl/

jej ja tez mam takie rumience na policzkach:( wkurzaja mnie strasznie:( mam je od dziecka:(i nic jeszcze na to nie znalazlam:( jestem zalamana:( poradzcie cos plissss:) gdy bylam z tym u dermatologa to mi powiedziala,ze nic na to sie nie poradzi:(

A ja myślałam że wymyślili już na to jakiś kremik - cud, ale chyba się jak zwykle pomyliłam.

odświeżam

odświeżam.

odswieżam

dzies pierwszy dzien wiosny tzn wczoraj..:P a ja mialam dola przez wlasnie te rumience wieczorem.......nie wiem co mam zrobic zeby sie ich pozbyc ,musze wybrac sie jeszcze do jednego dermatologa,moze nawet dzis.przez jakis czas bylo juz rewelacyjnie,teraz zbou powrocilo

Ciekawi mnie czy się wybrałaś i czy dermatolog polecił coś naprawdę właśnie na to paskudztwo. Mam dosyć patrzenia na siebie jak na pomidor, maży mi się jasna blada cera. Może jest coś na to? Pozdrawiam.

odświeżam

no wiec tak :) ze jestem z swietnym humorze:) od roku na wlasna reke "leczylam cere" i myslalm ze to naczynka,wydalam bardzo duzo kasy i nic,wczoraj byla u tej dermatolog i powiedziala ze to nie sa zadne naczynka !! dla mnie to rewelacja,bede mogla sie opalac i wogole,Teraz ona bedzie leczyla moje zaczerwienienia:) a jest bardzo dobra lekarka i wierze ze uda nas sie. Od wczoraj stosuje taka papke ktora zrobili mi w aptece z jej przepisu i krem Lipolan . Papke musze nakladac popoludniu na 3 godz a potem kremik,krem jeszcze na noc ale nadake sie tez pod podklad :):) jeszcze polecila mi zabieg u jej znajomej kosmetyczki ktora ma mi oczyscic brode i nos w wagrow:) ale widze ze ta maseczka te wszystkie syfki rozjasnia i wysusza:) To dopiro 2 dzien kuracji ale jest super. Dzis caly dzien podklad swietnie sie trzymal :):)

no wiec tak :) ze jestem z swietnym humorze:) od roku na wlasna reke "leczylam cere" i myslalm ze to naczynka,wydalam bardzo duzo kasy i nic,wczoraj byla u tej dermatolog i powiedziala ze to nie sa zadne naczynka !! dla mnie to rewelacja,bede mogla sie opalac i wogole,Teraz ona bedzie leczyla moje zaczerwienienia:) a jest bardzo dobra lekarka i wierze ze uda nas sie. Od wczoraj stosuje taka papke ktora zrobili mi w aptece z jej przepisu i krem Lipolan . Papke musze nakladac popoludniu na 3 godz a potem kremik,krem jeszcze na noc ale nadake sie tez pod podklad :):) jeszcze polecila mi zabieg u jej znajomej kosmetyczki ktora ma mi oczyscic brode i nos w wagrow:) ale widze ze ta maseczka te wszystkie syfki rozjasnia i wysusza:) To dopiro 2 dzien kuracji ale jest super. Dzis caly dzien podklad swietnie sie trzymal :):)

Do poprzedniczki. Czy może jeśli to był robiony lek zatrzymałaś dołączoną informację o składzie tego kremu tzn papki? Jeśli tak bardzo prosiłaby cię o podanie tego składu. Rozumiem że papkę tą masz zaleconą aby stosować ją przy zaczerwienieniach twarzy być może w moim przypadku też by się nadała. Zazdroszczę Ci że masz taką dobrą lekarkę ja jakoś nie mo trafić. Pozdrawiam Serdecznie.

odświeżam

Czy ktoś ma pozytywne zdanie na teamat Iwostinu?

Postaram sie znalezc ta ulotke ze skladem :):) wydaje mi sie ze wlasnie na zaczerwienienia . jesli chodzi o iwostin tez go stosowalam jeszcze na naczynka,mi nie pomogl (tyle ze ja nie mam ich) ale krem ogolnie jest ok,nie uczula,bo mam wrazliwa cere.

Powodzenia w poszukiwaniach. Byłabym bardzo wdzięczna.Papatki.

szukalam i nieznalazlam....ale w koncu ta papka byla aby troszke przesuszyc skore przed wizyta u kosmetyczki na oczyszczanie... Wiesz ja chcialabym bardzo nie miec zaczerwienionej twarzy ale sama nie wiem czy te specyfiki pomoga :( np teraz mam wypieki i jest mi zimno...nie mam pojecia dlaczego :(:(

==> dokladnie mówisz, ze nie masz rozszerz. nacyznek, to w takim razie, co masz? i co to za lekarka i skad? ;) dobranoc

A komuś jakiś specyfik pomógł wyleczyć rumień> niech się podzieli uwagami.

odświeżam

Polecam Diroseal. Jest super. Tylko należy pamiętac o regularanym stosowaniu go na noc, co najmniej 3 m-ce. Moja kuracja trwała rok i jestem bardzo zadowolona. Cera mniej wrażliwa, grubsza :D. Na dzień koniecznie kremy z filtrem, ochrona przed mrozem, jak i słońcem. Ja używam kremu ochronnego Vichy 60 na lato, wiosną też warto zacząć się smarować czymś takim, bowiem słońce zaostrza rumień. Ponadto żadnego alkoholu, papierosów, gorących potraw i napojów, unikac przegrzania i zdenerwowania ( choć to trune) :(, ale efekty powinny być! Ponadto, jak juz zapewne pisałam jakiś czas temu :) używam też glinki czerwonej Argiletz, od czasu do czasu maseczki obkurczająco - uszczelniającej dax Cosmetics na naczynka. O ile się nie denerwuję i nie wystawiam na słońce buzi - jest dobrze! Polecam kurację Dirosealem. jest drogi, ale wydajny i wg mnie skuteczny. Zresztą polecam Wam poczytać opinie na jego temat na wizażu i innych stronkach. Poniewaz tak długo stosowałam Diroseal, teraz na noc próbuje w celu utrzymania dobrego stanu cery ;) Rilastilu. Nie jest zle. Pozdrawiam Was serdecznie, życze powodzenia w walce z rumieniem!! P.S. Macie może problem nerwicy naczyniowej? Pod wpływem stresu zaczynaja mi sie robic paskudne plamki na dekolcie, brzuchu :( ( z cera jest ok ) Znacie może jakies specyfiki na to dziadostwo? :) POZDRAWIAM cieplutko

sama nie wiem co mam :( niby nie mam tych naczynek ale skad te ciagle wypieki co wieczor :( .....(?) dermatolog lazala mi wystawiac sie na slonce,a przy naczynkach to nie wskazane,no zobaczymy co ona wykombinuje pozniej ale jak narazie to nie wiedze efektow :( do tego nie makm zbytnio zaczerwienionej cey a zadnen podklad dobrze nie kryje tych plam...:( do tego po wizycie u kosmetyczki mam strasznie3 sprzesuszona skore i schodzi mi...no comments :( nie wiem co z tym zrobic,juz prawie tydz tak mam i nic lepiej

Do zielono mi...-> Mnie też jak się czymś zdenerwuje, czy też chociażby przejmę, po prostu pod wpływem emocji wyskakują te plamki na szyji i dekoldzie, plus rumień obowiązkowo. Jak ja tego nienawidzę... I nic. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Moja mam ma tak samo i pomimo czterdziestu paru lat nadal się z tym boryka. Koszmar.

Moja mama też ma rumień od 59 lat i mi niestety przypadł on w spadku. Najgorsze że nic mi z tych kremików nie pomaga. Podrowionka.

Ja też mam problem z czerwonym nochalem i polikami. Od pewnego czasu smarujw te miejsca kremem z vit.K Erisa i łykam rutinoscorbin . Nie wiele pomagają, muszę spbóbować ten Diroseal co polecacie. Jak nie pomoże to pozostaje jedynie laserowe zamykanie naczynek. Mam dosyć buraków i nosa jak u menela. Nie używam podkładu.

odswiezam

odświeżam

Ja tez mam ten problem. czerowne policzki i malenkie pekajace naczynka. Wiele razy slyszalam, ze takie czerwone policzki sa urocze - taka zdrowa dziewczynka z Ciebie - ale ja ich nienawidze. Oczywiscie klasycznie po wysilku, temperaturze i alkoholu jest tragedia!! Od miesiaca stosuje Iwostin> bez rewelacji, ale chyba jest troche lepiej. Naczynka sa mniej widoczne. Teraz przymierzam sie do peelingu i maseczki Flos leku. Jak przetestuje to napisze czy pomoglo.