Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wykonczona

Moje dziecko bardzo zle spi w nocy.Pomozcie...

Polecane posty

Dzięki Ci Magietek za dobre słowo! Bo juz myślałam ze ja jakaś wyrodna matka jestem. A ja tylko chcę pomóc...Bo wiem jak to jest jak człowiek się przewraca ze zmęczenia...A żadnego promyka nadziei nie widać... Ja jak się natknęłam na ten sposób to też się bałam, ale w tej książce jest to dokładnie wytłumaczone dlaczego tak się dzieje, dlaczego problemy ze spaniem mają nie młodsze niemowlęta, tylko te powyżej pół roku i wogóle były tam argumenty, które mnie przekonały. Tam jest dużo takich różnych sposobów z życia wziętych i m.in. moje dziecko dzięki temu przestało być niejadkiem. Wykończona! Nie bój się, spróbuj a sprawisz dziecku ulgę. Wyobraź sobie co ona czuje w nocy jak się budzi, jest ciemno, Ciebie nie ma a ona się boi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na stronce http://www.maluchy.pl/artykul/80 również jest to opisane, więc to raczej nie jest jakaś tyrania rodziców skoro nawet na stronce poświęconej maluchom jakiś profesor radzi zastosować taką metodę. Nie dajmy się zwariować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elliiiiiiiii
Czy ten sposób na pweno działa? Proszę o opinię osoby, które stosowały. A co robić jak po tygodniu stosowania nic się nie zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pisałam wcześniej ja ten sposób zaczęłam wypróbowywać niecały tydzień temu. Pierwsze dwa dni były ciężkie, następne dwa były rewelacją, prawie cała noc przespana. A teraz zaczęły mojemu maluszkowi wychodzić ząbki i jest troszkę gorzej, ale i tak lepiej niż tydzień temu, więc nie narzekam. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdzia231983
moze to Ci sie wyda śmieszne ale ... przeprowadzilismy sie niedawno z mezem i z 10 miesiecznym synem synek zawsze przesypiał noc a na nowym miejscu budził sie zawsze o 2 w nocy nie wierzyłam ze brak obrazka nad łóżeczkiem moze byc przyczyna w kazdym razie teściowa powiesiła nad łózeczkiem obrazek Matki Bożej i dziecko śpi dalej cała noc nie wierzyłam dopóki nie sprawdziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykończona ---> dostałam w pdfie od jakieś mamusi książkę \"zaśnij wreście\" - o tym jak wreście przespac całą noc ;-) . Podaj maila a wyślę ci ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaewelina
mój synek ma 11 mc i budzi sie 5-7 razy czasem i wiecej nie zawsze pomaga noszenie czy bujanie w łóżeczku. Próbowałam metodt rafinki ale niestety nie wytrzymałam po 20min płaczu mojego dziecka pomyslałam ze nie dam rady , moze jakos sie samo ustabilizuje, mam nadzieje ze nie urosnie z niego mały szantażysta, choc pewne marne moje nadzieje spróbuje innych metod, spróbujcie tego ja mam zamiar http://www.ekademia.pl/kurs/audiobook-zasypianie jak bede znała wyniki to dam znac! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonia 84 glogow
daj jej ibum na noc 2 lyzeczki, to moga byc zabki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama hani mani
witam,ja mam bardzo podobny problem co autorka topiku z tym, ze moja corka ma 1,5 miesiaca i praktycznie w ogole nie chce mi spac-spi tylko przy cycu i na rekach, gdy chce ja polozyc do lozka to zaraz sie budzi,gdy jednak juz zasnie to i tak budzi sie co 10-15 min juz nie wiem co robic...czy ktoras z mam miala podobnie? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metoda Tracy Hogg
na moje dziecko podziałała :) I przede wszystkim jest mniej drastyczna bo dziecko nie leży przez 5 min samo tylko matka jest cały czas przy nim W momencie kiedy przychodzi pora na drzemkę wyciszamy dziecko. Nie rozbawiamy go, sciszamy muzykę, TV, nie grzechoczemy zabawkami. Ważnie jest też żeby nie przegapić momentu keidy dziecko robi się zmęczone bo im dłużej będziemy zwlekać tym gorzej pójdzie nam usypianie bo niemowlę będzie już bardzo sfrustrowane i przemęczone. Kiedy dziecię ochłonęło już od zabawy i hałasów mówimy mu że teraz idziemy spać. Odkładamy dziecko do łóżeczka. Na pewno dziecko przyzwyczajone do zasypiania na rękach lub przy piersi zacznie się buntować. No bo w końcu w jego malutkiej główce nie może się ta sytuacja poukładać. Co jest grane?- mysli. A gdzie mama i jej ciepłe ciałko? I wtedy zaczyna się bunt. Dziecko przyzwyczajone do obecności rodzica nie rozumie dlaczego nagle zostało odłożone do łóżeczka bez bujania. Zaczna płakac. Podchodzimy wtedy do łóżeczka i kładziemy dłon na plecach bądź rączce dziecka aby poczuło naszą bliskość. Jęśli nie przestanie płakać podnosimy je. Odkładamy powrotem gdy tylko przestanie płakać.Nawet jak się rozpłacze jak tylko oderwiemy go od ramion i tak je odkładamy. Jeśli nadal płacze bierzemy je spowrotem. Można mówić: Mama jest przy tobie, wiem że trudno ci zasnać ale ci pomogę”. Powtarzamy te czynności dopóki dziecko nie zaśnie. Może to trwać bardzo długo. Najważniejsze to nie podawać się i konsekwentnie odkładać niemowlę do łóżeczka. Na pewno dzieci półroczne będzie ciężej przestawić niż kilkutygodniowe niemowlaczki bo w przeciwieństwie do tych drugich dzieci półroczne już mają swoje nawyki przy usypianiu. Dobrze jest też do usypiania wykorzystać jakąś przytulankę, pieluszkę do której dziecko może się przytulić. I jeszcze jedna sprawa. Może też być tak że dziecko nie chce spać w łóżeczku bo je źle kojarzy np. z sytuacją keidy mam straciła cierpliwość i pozostawiła je samo żeby się wypłakało. Najlepszym sposobem żeby zachęcić niemowlę do łóżeczka jest polożenie go tam i zabawianie. Można bawić sie w "Akuku" albo jakimiś ulubionymi zabawkami niemowlaka. niech się przekona że łóżeczko to nie miejsce odseparowania od mamy. Niech wyprze złe skojarzenia dobrymi. A tu metoda na sen nocny(podnieś -połóż) Jeśli chodzi o spanie nocne to najważniejszy jest rytuał kąpieli. To ma być przyjemność ale bez szaleństw bo im bardziej dziecko się rozbryka tym trudniej później będzie je wyciszyć. Więc już na godz. przed kapielą dobrze jesst powoli wyciszać niemowlę. My np. na pół godz przed kąpielą wietrzymy pupę, bawimy się ale bez żadnych głośnych krzyków, chichotek itp. Ważne jest też żeby po kąpieli dziecko od razu poszło spać. Nie wolno z nim spacerować jeszcze po mieszkaniu bo to go niepotrzebnie rozprasza. Jeśli sie podaje jeszcze butlę przed spaniem to przygaszamy światło i karmimy dziecko w pokoju gdzie śpi. Można włączyć delikatne kołysanki, które z czasem będą się dziecku kojarzyły ze snem. Aby niemowlę przesypiało całą noc ważne jest "zatankowanie go do pełna". Jęśli dziecko w ciągu dnia nie dostaje odpowiedniej ilości kalorii będzi budziło się głodne w nocy. Dlatego jesli niemowle je mało w ciągu dnia to wieczorem karmienia powinny być częstsze nawet co 2 godz. aby zapełnić brzuszek dziecka. Ostatnie karmienie powinno być nie później niż o 23.00. Są 2 rodzaje pobudek w nocy: -jesli dziecko budzi się o różnych porach oznacza to głód -jeśli natomiat budzi się o tej samej porze oznacza to pobudki z przyzwyczajenia Aby wyeliminowac głód nocny trzeba zwiekszyć liczbę kalorii w ciągu dnia. Żeby natomiast pozbyć się pobudek z przyzwyczajenia konieczne jest zastosowanie metody "Podnieś- połóż" którą opisałąm wcześniej, Gdy dziecko się budzi nie podchodzimy do niego od razu. Częstym błędem rodziców jest to że gdy tylko usłyszą że dziecko się kręci biegną do łóżeczka. Niepotrzebnie. Możliwe że niemowlę pokręci się, pogłuży i samo zaśnie a interweniujący rodzice tylko go wybiją ze snu. Do łóżeczka podchodzimy tylko wtedy gdy niemowlę zaczyna płakać. Wtedy mozna podać mu smoczek, pogłaskać a dopiero kiedy płacz nie ustaje wziąść na ręce ( metoda Podnieś- Połóż)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam lekturę Searsów "Zasypianie bez płaczu." To chyba jedyna sensowna alternatywa dla wszystkich tych poradników, które z dzieci robią małych tyranów i wampiry terroryzujące biednych rodziców. Nie tylko opisuje fizjologię snu niemowląt (dzięki czemu rozumiemy wreszcie skąd biorą się dziecięce pobudki i fakt, że nasze dziecko nie jest pod tym względem nienormalne), ale podają wiele skutecznych rozwiązań, które uwzględniają zarówno potrzeby dziecka jak i rodziców. Nie ma jednej skutecznej metody działającej na wszystkie dzieci. Metoda Tracy Hogg działa jedynie przy założeniu, że dziecko jest zdrowe i nic mu aktualnie nie dolega, a jak wiemy, takie cuda w przyrodzie nie występują, bo na każdym etapie rozwoju dziecko boryka się z jakimiś problemami, które przekładają się na problemy ze snem (ząbkowanie, bóle mięśni, alergie, lęk separacyjny i wiele innych). U Searsów znajdziecie wiele wskazówek, które pozwolą wam wybrać metodę zgodną z temperamentem waszym i waszego dziecka, bez potrzeby tresowania go, wypłakiwania go i przeżywania wyrzutów sumienia z powodu sięgania po drastyczne metody. Warto poświęcić czas tej lekturze, by lepiej zrozumieć dziecięce problemy ze snem i nie stosować połowicznie skutecznych metod, bo nie rozwiązane problemy wrócą do nas jak bumerang w najmniej oczekiwanym momencie. Tak jak opisala to w swoim poście moja poprzedniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety powiem tak z doswiadczenia wiem ze dzieci dziela sie na te spiace i nie spiace...U mnie zadna z metod nie poskutkowala i mala poprostu sie w nocy budzi (20 miesiecy) od urodzenia..sa lepsze noce i gorsze ,ale nie moge powiedziec,ze sie wysypiamy..Ma swoje pory na pobudki i koniec kropka,a wszystkie rady mozemy sobie za przeproszniem wsadzic w tylek..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagakrk
Witajcie. Kiedyś wchodziłam tutaj żeby znaleźć sposoby na moją córcie która od urodzenia źle spała. Teraz chce się podzielić z Wami radosną informacją- moje dziecko nauczyło się spać!!! Wcześniej budziła się nawet co godzine. Próbowałam wszystkiego: sztucznego mleka przed snem (karmiona jest piersią), kaszki na dobranoc i innych, spania w łóżeczku i ze mną w łóżku, podkręcałam temp i obniżałam, kładłam na brzuszku i na plecach, karmiłam przed kąpielą i po, dawałam viburcol, herbami na lepszy sen... Kiedy miała ok 9 MSC przez 2tyg budziła się kiedy tylko kładłam ją do łóżka lub łóżeczka. W efekcie praktycznie nie spalismy. Po tym czasie przyszła noc kiedy malutka przespała 6 godz i od tamtej pory budzi się raz lub 2razy. Wydaje mi się że miała ogromny skok rozwojowy. Niedługo później nauczyła się siedzieć, robić kosi-kosi, wyszły jej ząbki itd. Dodam jeszcze że długość jej spania w ciągu dnia się nie zmieniła. Śpi zazwyczaj 2 razy po ok 40 min- godz ale nawet jeśli prześpi się 2 godz a później godz to też ładnie śpi w nocy. Zauważyłam też że jeśli nie wyspi się w dzień to gorzej śpi w nocy. Najlepiej jeśli w dzień wstaje po drugiej drzemce ok 16-17 i o 20 idzie spać na noc. Powodzenia dla nie śpiących rodziców i życze cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomocna może być też wysokiej jakosci pościel zapewniająca komfortowy sen na przyklad z http://papillon-shop.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze sprobuj karmic okolo np 22.00, ja tak robie moj synek 4 miesieczny je o 6 a o 7 juz spi, okolo 22.00 zminiam mu pieluche bo po mleku ma zawsze mokra, troche sie wybudzi i odrazu go karmie, spi wtedy az do rana, a tak gdybym tego nie robila to obudzilby sie o 1 w nocy albo drugiej a potem znowu rano, albo karm chociazby o 11 w nocy moze wtedy ci pospi do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justixx
do Jagakrk-super ze sie podzielilas swoja historia. Zawsze jak czytam stare watki to ciekawa jestem jak potoczyly sie historie tych ludzi, co im pomoglo, jaki sposob znalezli na swoje problemy z dziecmi. Jednak niewielu ludzi dzieli sieswoja historia jak juz problem minie. Ja obecnie tez mam straszny problem ze spaniec corki. Do 5 miesiaca nie bylo zle-budzila sie na jedzenie w nocy 2-3 razy, spala do 6-7 rano. Jednak od miesiaca jest bardzo zle. Teraz skonczyla 6 m-cy. Budzi sie o 4-5 rano i juz chce zaczynac dzien, w nocy wybudza sie po kilka-kilka nascie razy. Probowalam wszystkiego-skracam czasy czuwania, wydluzam, pilnuje wieczornych rytualow, drzemek w dzien (w dzien nie jest tak zle, spi krotko po 45min, ale ma 3 drzemki o stalych porach, czasem jej sie zdzarzy jedna drzemka 1.5h). Szkoda mi jej i siebie bo obie sie nie wysypiamy a ja juz wykonczona jesem psychicznie i fizycznie. Takze myslisz ze samo przejdzie, ze to tai etap i trzeba cierpliwie czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja89sss
cześć, ja do niedawna miałam idealną córunię do spania. Od 4m-ca kładłam ją spać ok 19:00 i karmienie przez sen o 23:00 (tracy hog) i spała całą noc do 7-8 rano. Kiedy skończyła 8 miesięcy zaczęła budzić się w nocy, czasami nawet 5 razy. Na początku myślałam, że jest głodna, ale karmienie niczego nie zmieniło (zasnęła i za godzinkę znów się obudziła). W ostatnim czasie wyszły jej górne jedynki i nauczyła się siadać, teraz nawet podciąga się do wstawania. Czy to skok rozwojowy, ból? Sama nie wiem co robić, kiedy wezmę ją na ręce i przytulę zasypia, czasami podanie smoczka pomaga. Nie wiem co robić i jak ją tego oduczyć. Najdziwniejsze jest to, że mam wrażenie, że rano jest na mnie obrażona (wiem, że takie miałe dziecko nie ma takich zachowań), ale nie chce pić mleka z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też kiedy była młodsza spała dłużej. Teraz budzi sie co 2 godz. Rano nie jest raczej obrażona, tylko najedzona, skoro w nocy karmisz, a mleko nocne jest bardziej treściwe. Moja też czasem rano mało je, a zdarzało się że w ogóle nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola2222
Widzę, że dawno nikt nic tu nie pisał, nie mam czasu czytać wszystkich komentarzy, ale może ktoś coś wie o Melatoninie fast dla 3 letniego dziecka? To jest 1 mg, taki listek na język żeby dziecko się nie zakrztusiło. Lekarz nam przepisał, ale nie wiem czy macie jakieś doświadczenia z melatoniną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×