Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kara.....

czy pierwsza miłość jest wieczna???

Polecane posty

Gość kara.....

tak sie zastanawiam czy kiedys przestane kochac mojego bylego chlopaka.nie jestesmy juz razem prawie rok a ja go kocham tak bardzo ze nieraz juz nie daje rady!!!byl moja pierwsza miloscia!!!czy tto prawda ze taka milosc zawsze skazana jest na cierpienie?czy ktos czuje tak jak ja????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty77
oczywiście ze nie jest tak. Zawsze najpiękniejsza jest ta ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuckofer
wieczna miłośc najczęściej pojawia sie około 35 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara.....
tylko ze ja juz nie potrafie sie zakochac.probowalam kilka razy byc z kims ale to bylo niemozliwe bo caly czas go porownywalam do mojego bylego.ta milosc chyba nigdy nie przeminie!!!!czy ktos tez tak ma?czy bycie z kims innym pomoze mi przestac kochac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaxaxa
oczywiście, że nie jest !!! Jak napisał/a qwerty77 : Zawsze najpiękniejsza jest ta ostatnia." - i tak właśnie jest, ta jest najprawdziwsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara.....
ale czy mozna byc z kims bez milosci??a na dodatek oszukiwac go ze juz nie kocha sie bylego???no bo przeciez nie mozna powiedziec prawdy bo ta osoba pomysli ze jest lekarstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty77
to nie szukaj na siłę, może nie jesteś jeszcze gotowa na nowe uczucie, może to porównywanie to troche taka ucieczka przed nowym związkiem. Sa osoby bez problemu wchodzące w nowy związek i sa tez takie które potrzebuja czasu. Spokojnie, to nie aż rok, tylko rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaxaxa
Mówi się, że wylecznie się z nieudanej miłości trwa drugie tyle ile sie było w związku z ukochanym, np. jeżeli byłaś z nim 3 lata to bedziesz się odkochiwać 6 lat - jak dla mnie to bzdura, ale to zależy od ludzi. Widzisz, jeżeli ty nie potrafisz sobie z tym poradzić, z tym rozstaniem i nie dajesz sobie szansy na nowe lepsze zycie tylko nakręcasz się myslami o byłym - to jest twój problem ... i to na miłosc wcale nie wyglada .... Uzależniasz się od człowieka, z którym juz nawet nie jestes ! Sama zamykasz się w półtoksycznym związku - związku Ciebie i byłego chłopaka !!! Nie, to nie jest wcale miłosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahkal
to nie prawda, że ostatnia jest najpiękniejsza .... w życiu zazwyczaj raz taką miłość, która pozostaje w nas już na zawsze choć oczywiście związek może się rozpaść. Inne miłości są fajne ale tylko ta jedna zmienia nas dogłębnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara.....
dokladnie.ta milosc zmienila mnie bardzo!!!jestem teraz lepszym czlowiekiem,patrze inaczejna zycie i niektore sprawy.to nie jest przyzwyczajenie.kocham go z calego serca.moglabym zycie za niego oddac.no ale nic na to nie poradze.nie potrafie zniszczyc tego uczucia!!!NIE POTRAFIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale pierwsza miłosć nie jest wieczna ... ja tak uwazałam na początku,byłam bardzo szceśliwa,bo kochałam i byłam kochana...ale przyszedł moment zdrady i sielanka sie skończyła ... mogliśmy być dalej razem ale ja nie potrafiłam wybaczyć :-(..... pierwsza miłosć zraziła mnie troszkę,gdyż bałam sie poraz kolejny zakochac.. :-( dzisiaj moja pierwsza miłosc żeni sie :-( właściwie juz jest po ślubie ma juz swoja żonę,a nie długo urodzi im sie dzidzia ... jest mi troche smutno i w serduszku mnie sciska :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara.....
smutna dziewczyna... to,ty wioleta??? tak jakos mi sie wydaje,ale moge sie mylic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest, pod warunkiem, że wyjdziesz za niego za mąż. Minie ci jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie jest wieczne i nie trwa wiecznie :-D Nie myśl o przeszłości tylko o teraźniejszości i przyszłości. Wydaje mi się, że idealizujesz swoją miłość, pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różowa pantera
nie zawsze, tro zależy od was czy się kochacie, i czy chcecie być ze sobą do końca życia. Wiadome jest jednak, że pierwszą miłość pamięta się do końca życia. To jeste tak samo, jak z pierwszym sexem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no noooo
e tam , że od razy jak pierwsza to nas diametralnie zmienia, cały czas żyjąc podlegamy bodzcom które na nas wpływają, i tak jest w związkach zawsze druga osoba coś wnosi i my coś dajemy coś bierzemy. Spokojnie , prawdą jest, ze trudno spotkac tego właściwego i chyba , że ma sie to szczeście i od razu trafia. Może im jesteśmy młodsi tym łatwiejsi do kształtowania, ale te dojrzalsze uczucia są naprawdę piękne, i nawet nie wiesz kiedy na ciebie spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowi sie ze pierwsza milosc, zawsze sie najmilej wspomina, z sentymentem. Ja nie estem z moim ex juz od ponad roku, on mimo ze mial wiele dziewczyn prze de mna zawsze mi powtarza, ze bylam jegopierwsza p, prawdziwa miloscia. I wiem do tej pry, ze traktuje mnie innaczej niz te inne swoje ex, a nawet jeszcze cos do mnie czuje. Tej pierwszej niestety , albo stety si enie zapomina. Ale nnie mozna nia zyc, bo tracimy szanse na zbudowanie innych zwiazkow!! Nie ma co wracac do rzeszloscie, al enie mozna jej tez zapomniec;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro sie skonczylo
to nie bylo to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rok temu tez bylam w zwiazku,spieprzyl to na maxa moj ex :( ale nie zamierzam sie do konca zycia karac za to! i nie wierze ze pierwsza milosc jest ta najwieksza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie chce w to wierzyc!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black no.1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black_no.1
pomimo, że się skończyło nadal go kocham. Nawet po tych 4 latach odkąd już nie jesteśmy razem, zawsze kiedy go spotykam czuję to dziwne podekscytowanie i on chyba też? ...To takie skomplikowane, że nie mogliśmy być razem. Teraz ja jestem z kimś innym, on też, a mimo to coś przyciąga nas do siebie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123453
mój mąz był moją pierwsza miłością i jedyną ,no ale cóż po21 -latach bycia razem , tak mi umilił życie że go znienawidziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×