Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość sklep z odzieżą
ale sama sobie nie poradzisz bo to przecież nie jest praca na 8 h tylko siedzi sie od samego rana do wieczora.Jak to chcesz rozwiązać?Poradzisz sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Pewnie, że sobie poradzę:)Bardziej się martwię o mojego pieska niż o siebie bo on będzie biedak siedział sam w domku:(ale to juz też rozwiązałam-kupię teściowej kartę autobusową i bedzie przyjezdzać do nas-karmic psiaka i lazic z nim na spacerki w czasie naszej nieobecności:)Co do mnie-kiosk będzie czynny od 8 do 18. Tam nie ma gazet więc nie ma potrzeby otwierać wcześniej-to kiosk obok szkoły i na niej bazuję:)Dam rade siedzieć 10 godzin. Jeżeli uznam, że chcę otwierać o 6 to zatrudnię kogos na rano na te 4-5 godzin i tyle. Oczywiscie jak będzie mnie stać. W poprzednim kiosku siedziałam od 6 do 19 i żyję:) Utargi?Średni obrót miesięczny to 16,000zł-od tego odejmuje swoja marże bo wiadomo, że 70% wkładam w towar ponownie. Z marży opłacam wszystko i powinno ostac mi na czysto ok 2,000zł...Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklep z odzieżą
Kalinka skoro to kiosek kolo szkoly to zmienia to spostac rzeczy.To bedzie mała gastronomia czy art papiernicze? Piesek biedny bo bedzie tesknil pol dnia ale jakos przezyje:)wazne zeby ktos sie nim zajol:) Kalinka a jaki czynsz bedziesz placic? Wynika z tego ze nie skorzystasz z ulgi dla osob ktore zakladaja swoja pierwsza firme gdzie zus wynosi 250 zl ale 2 tys to naprawde bardzo dobrze tez bym tyle chciała i nic wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklep z odzieżą
kiosk miało być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Nie korzystam. Ja zusu płacę 154ł bo firma zarejestrowana jest na męża a on ma pracę na cały etat...To nie jest gastronomia, ot napoje, słodycze, bułki słodkie, kanapki, papieroski, gumy do żucia...zeszyciki i długopisiki tez wprowadzę ale to spokojnie:) Psiak jest nauczony do samotności ale i tak go nie zostawię na pastwe losu:)To mój anioł na czterech łapch, wymarzony pies i jest dla mnie tak samo wazny jak wszystko inne ale on tez musi jeść, prawda?Więc pancia musia na niego tez zarobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO TEJ KALINKI
JAK TY MYSLISZ ZE 2 TYSIACE TO SPORO NO TO NIE WIEM JAK TY SOBIE TO WYOBRAZASZ.PRZECIEZ MUSISZ OPLACIC WYNEJEM LOKALU ORAZ DOLICZYC DOJAZDY DO PRACY WIEC ILE CI ZOSTANIE Z TEGO??? BUTKI Z CIUCHAMI TO DOBRY INTERES WIEM TO BO SAMA PROWADZĘ I NIE NARZEKAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Czy ty umiesz czytać? Napisałam, ze po oplaceniu wszystkiego zostaje mi 2,000 na czysto do kieszeniu. Czytaj uwaznie prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO TEJ KALINKI
PRZEPRASZAM NIE DOCZYTAŁAM UWAŻNIE ,ALE MUSZE CI POWIEDZIEC ZE TROCHE WYDAJE MI SIE TO PRZESADZONE ZEBYS NA TAKIM TOWARZE MIALA 2 TYŚ NA RĘKĘ.JESTEM POD WRAŻENIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Na pierdołach zarabia sie najwięcej szmalu-pamietaj. Moja kumpela ma pasmanterię, sprzedaje guziki za grosze a targa na tym taki szmal, że głowa mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO TEJ KALINKI
WIERZYĆ SIĘ AŻ NIE CHCE, ALE NIE POZOSTAJE MI NIC INNEGO JAK ZAWIERZYĆ CI NA SŁOWO.NIE ŻYCZE NIKOMU ŹLE, ALE WIEM ŻE WŁASNA DZIAŁALNOŚC TO NIC PROSTEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Oczywiście, że nic prostego. Miałam juz 2 kioski, wiem cos na ten temat. To jest bardzo ciężka praca. Nie ma lekko, ale wolę mieć garba u siebie i wiedzieć za co, niz u kogoś za frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Jak nie otworzę tego kiosku to dalej będe się dręczyć, że nie mam pracy i, że wsio jest do dupy i że życie jest do dupy. Oszczędnosci szlag trafi, wsadzę zęby w ścianę i bliska depresji trafie do psychiatry, na którego nie bedzie mnie zapewne stać. Więc do roboty!Jak los dał mi szansę a ja mam chęci to na co mam czekać?Poczatki sa zawsze najtrudniejsze i tego zawsze się obawiałam ale kto nie smaruje ten nie jedzie-taka prawda a życ trzeba po ludzku, bynajmniej ja chcę życ a nie wegetować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sklepikowa
nom a na sztucznej biżuterii ma się 700% marży, na spinkach 1000% moze to niewarygodne ale prawdziwe.. jak sie ma dobra hurtownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO TEJ KALINKI
NIE NO OCZYWIŚCIE.TEZ JESTEM ZA TYM ZEBY NA DUPIE NIE SIEDZIEĆ, A JESLI MA CI TO PRZYNOSIC SPORY DOCHÓD TO WARTO.JA CZASAMI MAM JUŻ DOSYĆ I CZASAMI WOLAŁABYM WRÓCIĆ DO SWOJEJ DAWANEJ PRACY I NIE MARTWIĆ SIE O NIC.ALE GDZIE I U KOGO ZAROBIŁABYM TYLE CO U SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO TEJ KALINKI
SKLEPIKOWA TO JA JUŻ WIEM DLACZEGO TY NIE DAŁAŚ SOBIE RADY.1000%,700% MARŻY?NIE DZIWI MNIE TO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Sklepikowa-zgadzam się!!!To tak jak z gumami do żucia-najbardziej opłaca się sprzedawac na listki-listek 0,30gr, w paczce listków 7 to daje 2,10zł a sama paczka-cała kosztuje 1,39:P Pierdoły sa tanie i mozna dac ekstra marżę a i tak bedzie sie klientom opłacać. Np ja w ostatnim kiosku na potege sprzedawałam wode cytrynowa, gazowaną 1,5l +0,5l gratis. Kupowałam ją za 0,67 gr a sprzedawalam za 1,80zł . Zarabiałam na niej a szła w takich ilościach, że nie nadążałam jezdzić do hurtowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKLEPIKOWA
ale takie są ceny francuskich spinek - hurtownia Łódź 1,99 za sztukę a w zależnosci od galerii - cena sie różni od 15 zł do 35 zł Przecież nie puściłabym ich za 5 zł :| wszystko się rozwaliło bo były inne przyczyny niż te marże. Babki wolą dać za spinkę 6 zł która im sie rozwali po miesiącu - na moje była gwarancja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
Skąd ty te marże wzięłaś? i ceny Chyba, że handlowałaś w W-wie lub w Krakowie, w małym miasteczku zapomnij o cenie za spinkę 35 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
no i ile trzeba tego sprzedać.... gdzie czynsz i wogóle Podziawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKLEPIKOWA
galeria centrum galeria w CH 3 stawy galera w CH Auchan galeria w CH Real ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
nie dziwi mnie ze nie wyrobiłaś przeciez tam wynajem kosztuje pewnie 2-3 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
Musicie zdawac sobie sprawe z tego, że biznes pada nie zawsze z przyczyn od nas zaleznych!ja miałam 2 kioski-jeden wysiadł bo nie było ludzi mimo niskich cen-drugi zamknęłam sama bo konkurencja dała mi znać, że nie jestem mile widziana. Nasłali na mnie gnojków za pare złotych a ci obrobili mi kiosk dwukrotnie. Nie mialam sily walczyc z nimi . To tyle. Teraz znowu otwieram i zobaczymy jak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKLEPIKOWA
najmniejszy był 800 Euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kontra*
pamiętaj o tym, że zakładając interes musisz się liczyć ze stratami i nie będzie można zawiesić dg, bo zus za to ściga teraz wszystkich, a częśc jeszcze o tym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
ej no to jak ty sklepkarko chcialas zarobic na taki drogi lokal jakimis spinkami????chyba troche przesadzilas zeby sie na to porywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popierrrrrrrrr
powodzenia bo łatwo nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka-maja
A kto powiedział, że w życiu jest łatwo??Nie ma lekko-nic za darmo-niestety ale moja mama mawia-ciężką pracą ludzie się bogacą...i ja zamierzam tak własnie robić-ciężko pracować ale wiedzieć, że to co robie ma sens a nie co miesiąc czekać jak żebrak na pożal się Boże "wypłatę"-600zł. Co to, to nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popierrrrrrrrrr
nie no jasne że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×