Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Łał nowicjuszka, interes sie nieźle kręcił :] No jeśli by Ci sie z tymi garniturami udało to na tym też chyba można nieźle zarobić, ale też można nieźle stracić. Ech.. to trudna decyzja, ale wierze że Ci się uda :) Nowicjuszka co studiujesz? (pytam z czystej ciekawości xD)

no niby tak ale patrząc na to z drugiej strony to nawet 1/3 kosztów jakie w to włożyłam sobie nie pokryłam, bo musiałam auto dostawcze kupic namioty, miejsca opłacic do teg koszty związane z rozpoczęciem działalności w urzędach jednym słowem grosik do grosika i sumka sie dośc konkretna nazbierała. Ja studiuje zarządzanie inzynierskie a specjalizacja to jakość. Zawsze chiałam zostać jakościowcem :) szkoda tylko że jakzaczęłam studiować to przestał mi się podobać ten zawód :/ Jeśli ktoś czyta ten wpis i robi coś podobnego do handlu na targowiskach odzieża męską to prosze dajcie jakieś wskazówki możę jakich błędów nie popełnić zeby już na początki wtopy ogromnej finansowej nie popelnić

Mam nadzieje, ze uda mi sie trafic do przedzialu wiekowego 15-45 a moze i do troche starszych osob, bo oprocz ubran typowo mlodziezowych, planuje tez miec takie troche bardziej eleganckie: sukienki i spodnice, ktore nie tylko moznaby bylo zalozyc na zakonczenie roku szkolnego, ale i do biura. W obecnym momencie pracuje w sklepie odziezowym, ot tak zeby zdobyc troche doswiadczenia, troche podpatrzec. I powiem Wam jakie sa do tej pory moje obserwacje: 1.Zauwazylam, ze np. sweter nie cieszyl sie zainteresowaniem do momentu, kiedy powiesilismy go w komplecie z bluzka i apaszka, albo wisiorkiem. Kiedy juz stworzylismy taki komplet (moze byc na wieszaku, nie musi byc na manekinie, byleby frontem do klienta), wzrastala sprzedaz zarowno swetra, bluzki jak i apaszki. Wniosek z tego taki, ze na dobra sprawe trzeba trafic do wyobrazni klienta, wlasciwie stworzyc caly ubior, dobrac dodatki. 2.Uwazam, ze rotacja towaru powinna byc dosc duza. Nie wiem jakie ma to zastosowanie do malych sklepow, bo ja pracuje w dosc duzym, ale w ciagu tygodnia wymieniamy kompletnie okolo 1/4 ubran. Duzo z nich jest ubraniami, ktore ciesza sie dosc duzym zainteresowaniem. Ot taki chwyt marketingowy. Pozwalamy klientowi popatrzec sobie na ubrania, czesto jest tak, ze kobiety dopiero po kilku dniach wracaja, zeby cos kupic, a tego juz nie ma w sklepie, jest natomiast na zapleczu. Wydawaloby sie, ze cos takiego moze rozzloscic klienta, ale wtedy to przedstawiamy nasza nowa kolekcje, z ktorej przewaznie on cos kupuje, natomiast za kilka tygodni stara kolekcja "wraca" do sklepu, po czym klient kupuje jeszcze raz. Sprytne. 3.Bardzo wazne jest jak wyglada ekspedientka, bo ona ma nie tylko zapakowac towar i wydac reszte, ale swoim wygladem powinna kreowac mode i promowac nasze ubrania. Ode mnie wymagane jest, abym nosila ubrania z mojego sklepu (dostaje 30% obnizki). I to naprawde dziala, bo czesto klienci mnie pytaja gdzie jest bluzka, albo jeansy, ktore nosze. Jestem takim chodzacym manekinem. Osobiscie nie znosze napastliwych ekspedientek, mysle, ze grzeczne "Dzien dobry" i "Jesli nie moze Pani znalezc rozmiaru, jaki potrzebuje, prosze dac mi znac" w zupelnosci wystarczy, do tego mily usmiech i klient jest w zupelnosci zadowolony. Preferuje tez zupelna szczerosc, jesli klient nie wyglada w czyms dobrze nie ma sensu mu wciskac, ze wyglada niesamowicie, bo predzej czy pozniej przyniesie nam ubranie do zwrotu. Zauwazylam natomiast, ze lepsze jest proponowanie klientowi czegos innego, w innym (odpowiednim) fasonie i kolorze, najlepiej dodajac do tego pasek lub bizuterie. No to by bylo tyle na dzisiaj, jak sobie jeszcze cos przypomne, to napisze. Strasznie lubie to forum, wiec piszcie na jakim etapie jestescie w zakladaniu tego waszego biznesu. Pozdrawiam wszystkich.

AleXmisiaQ rzeczywiscie jeszcze troszke wczesnie dla Ciebie, zeby myslec o wlasnym biznesie, ale warto juz teraz zaczac zdobywac umiejetnosci, ktore moga Ci sie przydac w przyszlosci. Jesli bedziesz miala taka mozliwosc to polecam po maturze zrobienie tego rodzaju kursu za granica, zawsze troszke wiecej zobaczysz, podszkolisz jezyk itd. Zajrzyj sobie na te strone http://www.belfastmet.ac.uk/courses/coursedetails.asp?course_id=2289 To jest strona mojej szkoly. Powodzenia :)

Uzależniłam się od tego wątku, bo jak tylko włączam komputer, to zaraz do niego zaglądam. Bardzo interesuje mnie jak wam idą te biznesy. Chciałabym żeby Wam się udało, bo to mi daje nadzieje, ale w głębi serca Wam zazdroszczę, ale nie sukcesu, tylko że już (bądź za niedługo) możecie działać :) Marto S. oglądałam na naszej-klasie Twoje (a raczej wasze, bo chyba was tam jest więcej :P ) projekty. JEśli mogę być szczera, to niektóre (jak dla mnie nastolatki) były wprost genialne, które z chęcią bym kupiła, a inne wydawały mi się nie tyle że nieładnie, ale pasowały by bardziej na panią po 30. Więc jeśli chcesz trafić do 15 i 40 latek, to sądzę że masz szanse, ponieważ Twoje (Wasze) projekty pasują Tutaj i tutaj :) Ja to wam raczej nie pomogę i to mnie wkurza, bo chętnie bym powiedziała nowicjuszce co z tymi garniturami, ale sama nie mam zielonego pojęcia. Szkoda, że pisze tutaj tak mało osób :( Ale mam nadzieje, że wątek nie zginie, aż do dnia, kiedy ja otworze swój sklep ^^ Czekam na dalsze "opowieści" z waszych biznesów. Chcę się jak najwięcej dowiedzieć :) P.S. Marto S. dziękuję za linka, teraz muszę go "przestudiować" P.S.2. Pisałam trochę bezsensu, ale wybaczcie mi, dużo gadam to i dużo pisze (nie zawsze mądrze :P)

Witam wszystkich forumowiczówJ Już od jakiegoś czasu w wolnej chwili podczytuję ten topik. Ale przykro mi się robi kiedy już nien widzę wypowiedzi osób które w 2006r. zaczynały tenże temat. Sporo wzlotów jeszcze więcej upadków – niestetyL. Ale temat bardzo ciekawy. Sam jestem zainteresowany otworzeniem własnego biznesu i byciem niezależnym, pracować na własny rachunek. Obecnie pracuję w handlu ale zero do czynienia z odzieżą. Chociaż wcześniej spędziłem półtora roku w salonie odzieżowym (nie byłem sprzedawcą) w jednej z bardziej znanych marek (polska marka) i coś tam podejrzałem. Zaczęło mnie to trochę kręcić, ale powiem wam szczerze kiedy już tam nie pracowałem hehe. Mieszkam w największym mieście polski, co za tym idzie więcej możliwości, na pewno więcej udanych interesów (ale nie koniecznie, żeby nie było za pięknie). Na pewno Warszawskie centra handlowe nie narzekają na cienkie utargi (piszę na przykładzie mojej byłej pracy) utargi wręcz kolosalne kilkanaście tys. i więcej dziennie. Oczywiście również bardzo duże opłaty za wynajem lokalu. Ale wynajmowany lokal w takim molochu to extra sprawa (chociaż też dyktują ci warunki), ale masz w kieszeni prestiż, z tym że znaleźć wolne miejsce w takim centrum graniczy z cudem. Chyba to coś znaczy że słyszy się o planach budów nowych centrów handlowych. Widać ludziska mają kasę i zapotrzebowanie jest a jak centra to w większej mierze odzież. Po co budować kiedy prowadzone statystyki przez inwestorów nie rokowały by zadowalających wyników. Na pewno super sprawa zainwestować trochę pieniędzy w lokal i jakiś fajny sklep odzieżowy otworzyć dzięki temu wypromować się. Zaraz, zaraz ale nie każdego na to stać, mnie na pewno nieL mogę co najwyżej pomarzyć sobie na chwilę obecną, chyba że w totka wygram i wtedy coś będę w tym kierunku kombinował hehe (ale czy wtedy coś by się chciało robić czy nie lepiej lokata itp.?). Prowadzić biznes to też lubić to co się robi, i to chyba podstawa do tego aby w razie złych wyników zaraz nie rezygnować, a nauczyć można się wszystkiego, jak cię oszukają też będziesz wiedział co później robić jak postąpić następnym razem czego bardziej pilnować, na czym skupiać większą uwagę. Ja osobiście lubię chodzić po centrach z tym że często wkurzają mnie tłumy ludzi na których nie rzadko wpadam. Ale to potężny plus dla handlarzy i dla mnie dajmy na to jako przyszłego właściciela hehe „cud nad wisłą”. Na pewno nie jedno z Was myślało o otworzeniu sklepu w centrum. Zysk murowany ale na początek kasa, kasa, i jeszcze raz kasa. A skąd ją brać kiedy nie należy się do zamożnego społeczeństwa i pracuję się gdzieś u prywaciaża który jak chce to da premię na święta a jak nie chce to nie da, kiedy raz na miesiąc mogę sobie jakieś spodnie kupić i rzadziej, nie mówię już o tych dla których chleb ważniejszy niż bluzeczka. Ale czy Polska to aż tak biedny kraj mój sąsiad emeryt skutera sobie kupił co prawda na raty ale zawsze. Oczywiście na początek otwierać coś co jest do udźwignięcia przez nasze barki może to by ć nawet i stoisko z ciuszkami na targu. Ludzie handlują na takowych i jednak zarabiają pewnie że nie dużo 100, 200, 300, zł może więcej, może dużo więcej, może mniej, dużo mniej, nic? To wszystko jednak zależy od czynników zewnętrznych: miejscowość: zaludnienie, punkt, położenie (miejscowość np. turystyczna), demografia(więcej kobitek, mężczyzn, starszych czy młodszych) to się widzi mieszkając w nie zbyt dużej miejscowości. (chociaż dziadek może przyjść do sklepu młodzieżowego i zaryzykować zakup spodni dla wnuczki która mieszka 60 km od twojej miejscowości gdzie prowadzisz biznes) takimi czynnikami również trzeba się kierować chcąc trafić odpowiednio do zapotrzebowania rynku na dany towar (żecz jasna również do wcześniej poruszonej zamożności). Np. w żadnym wypadku Vistula kiedy upada Bertoni. Jednym ze schodków do sukcesu w biznesie (zależy jeszcze jaki biznes trzymamy się tutaj sklepu z odzieżą) to odpowiedni punkt w żadnym wypadku lokal na pierwszym piętrze gdzie nie ma żadnego innego sklepu, natomiast na dole przy sporej arterii (ruchliwej ulicy) cała galeria ze sklepikami. Ja bym zapewne z dystansem podchodził do takiego sklepu pewnie z czystego lenistwa, kiedy w centrum podjadę ruchomymi schodami, nie chciał włuczyć się po schodach aby dojść do celu w sumie nie wiedząc na co trafię kiedy na dole mam wszystko jak na talerzu (pomyślałbym sobie sklep na piętrze raczej nic tam poczciwego nie ma jak byłby to dobry sklep na pewno stać by go było na utrzymanie się w bardziej prestiżowym umiejscowieniu) przykładem na nie wypał w takim miejscu może być jedna z forumowiczek która spróbowała tej goryczy i musiała się szybko zwijać, co prawda nie zrezygnowała z tej branży i postanowiła spróbować swoich sił na targowisku trzeba naprawdę chcieć i walczyć o swoje. Targowisko, bazarek to oddychanie pod gołym niebem to zima, to mróz, śnieg deszcz, ale jak czytałem jej posty nigdy jeszcze nie wyszła na zero zawsze coś jej wpadało, jakieś nie kolosalne kwoty ale dla niej nie najgorsze. Dla mnie jednak zbyt niskie kwoty. Dbajcie również o to jeżeli sprowadzacie towar z zagranicy aby zacząć go sprzedawać po pierwsze ometkować w języku polskim gdzie powinien znależć się tekst o składzie i temp. Prania prasowania, niestety po rozpoczęciu działalności często przedsiębiorcy są kontrolowani a kary zapewne nie małe, a poco tracić kasę. Klient również musi mieć wybór i możliwość porównywania cen. Najlepiej wtedy umiejscowić nasz butik, większy salon odzieżowy przy innym. Potencjalny klient częściej będzie przychodził w to miejsce porównując cenę danych produktów w jednym i drugim sklepie, będzie czuł się lepiej kiedy zakupi może podobny produkt u Nas w niższej cenie niżeli w wyższej u konkurencji. Również obecność innego sklepu może znacząco wpłynąć na pomniejszanie się przychodów w naszej firmie ale podkreślam iż nie koniecznie. Również ważny jest klimat danego sklepu, to jest ważne poważnie, inaczej kupuje się w sklepie gdzie stoją zwykłe stoły i płytki na podłodze w jednym kolorze jak sine ściany. Zupełnie coś innego kiedy zastosowane jest odpowiednie oświetlenie i wystrój wnętrza nie musi to być exclusive wystarczy że będzie się tam przyjemnie przebywało czyste i pachnące przymierzalnie duże lustra, również fotel dla osób towarzyszących jeżeli metraż salonu na to pozwala nie może być również dużej ciasnoty trzeba się raczej swobodnie przekręcić hehe. Faktem jest to iż ciężko za kwotę 12 – 13 tys. zł które możemy otrzymać z funduszu pracy, urządzić luksusowy salon odzieżowy, wszystko z wyczuciem przynajmniej na początku, po przetrwaniu najtrudniejszego okresu i zauważeniu iż dobrze nam idzie zaczynamy więcej inwestować, handel sieciowy to na pewno podstawa szybkiego rozwoju oczywiście wszystkie wcześniej wymienione warunki muszą być i tak zachowane, trzeba również dodać iż sieciówka to już przymus zatrudnienia dodatkowych rąk do pracy, w miarę przyzwoity personel działający zachęcająco w żadnym wypadku odstraszająco (najlepiej rodzina (dla której priorytet to rozwój), lub osoby sponsorowane przez UP tzw stażyści). Wiele osób nastawionych jest „a-china” tłumaczą sami sobie i wciskają innym że to co chińskie to shit!! Ale żeby nie skłamać lecą i kupują to co chińskie bo tanie! Jak wcześniej wspominałem średniozamożne społeczeństwo właśnie w większości takie produkty zakupują chcieli by kupić coś co nie jest tam wyprodukowane, ale nie mogą sobie pozwolić na coś co jest lepsze jednak materiałowo ale i wyższe cenowo. Dzięki chińszczyźnie wiele osób ma co włożyć do garnka. Może podam Wam kilka adresów gdzie można zakupić hurtowo towary tekstylne: HURTOWNIA ODZIEŻY MĘSKIEJ głównie koszule, 05-500 Piaseczno, ul. Geodetów 154 k Warszawy, Firma Modextil, Wkrótce otwarcie hurtowni w legionowie z odzież ą damską (na początku zapewnie jakieś upusty) końcówki kolekcji, nadwyżki produkcyjne i magazynowe, sample. Dostępne we wszystkich rozmiarach, z pełnym ometkowaniem. Zapewniają wysyłkę kurierską zamówionego przez telefon lub e-mail towaru. Dostawa w 24 godziny prosto do biura lub sklepu, Pink Frog Hurtownia Odzieży Damskiej ul. Piastowska 3, 05-110 Jabłonna siedziba sklep@butikelena.pl tel 0224986249, W Skierniewicach: Sprzedaż hurtowa odzieży nowej damskiej i męskiej. grube bluzy męskie i damskie z kapturem i bez: 10zl, Kurtki damskie B&C 25zl. gg: 6185531 www.bnwt.pl. Mają duże ilości. Oprócz tego Wólka kosowska mają stronę pod tą nazwą, Pewnie wszyscy znają, Hurtownia odzieży Szczecin / Mierzyn ul. Welecka 2. Sellbis. Odzież na wagę http://odziez.webwweb.pl/?a=katalog&id=111229. To nie są moje adresy lecz ktoś mi je wcześniej przesłał nie odpowiadam za to co tam znajdziecie trzeba wszystko dokładnie czytać chcąc zamawiać towar kontrolować porównywać, sprawdzać. Kochani jeżeli pragniecie, planujecie otwierać, mieć własny biznes próbujcie dochodzić swojego nie spróbujecie a nie zobaczycie. Tylko na początek konkretny biznes plan, pewnie powiecie kto na to wszystko ma czas jeżeli ktoś pracuje (a tak naprawdę to już nie chce ale jeszcze musi) kto ma na to czas! Oczywiście że macie na początku męki później odpoczynek. Na początku napisałem wzloty i upadki ale tego drugiego więcej może i tak ale wcale nie musicie zasilać tego konta. Zachęcam również do tego aby wymieniać się jednak adresami jakiś fajnych hurtowni w Polsce jak i za granicą każdy czegoś innego szuka. Spokojnie - jeśli myślicie że staniecie się dla siebie konkurencją to cięzko będzie się dogadać. Odpowiedz sobie dlaczego wszedłeś/aś na to forum mi wydaje się, że odp jest prosta każdy szuka dla siebie pomocy, każdy z nas ma nie dające nam spokoju pytania. My którzy tu siedzimy możemy sobie na nie odpowiedzieć wystarczy troszeczkę zaufania. Wiadomo nie każdy może z czystym sumieniem tu przesiaduje, myślicie, że ja pisząc ten tekst nie mam co robić z czasem również pracuję, również kombinuję co z przyszłością swoją zrobić. I tak sobie siedzę i mówię do siebie chm... jaki by tu biznes rozkręcić może perfumeria, kurcze czemu nie zbyt przez cały rok ale nie, nie, - będą przychodzić ludziska i tylko testery próbować a nie kupować, może biżuteria dajmu na to sztuczna kurcze też nie bo będą zbytnio kradli trzeba by bramki antykradzieżowe zamontować i towar zabezpieczyć albo drogie lady z oszkleniem zakupić. Hehe aż wkońcu na czymś się zatrzymam. Powiemn tak jak będziecie mieli jakieś pytania wpisujcie się do topiku pozdrawiam was serdecznie i Pozdrawiam takie osobistości jak TontinaJ sklep z odzieżą, otwieram sklep z odzieżą, pan naleśnik, lima, danger. Hej P.S. sory że trzeba było czytać:):) P.S. Sory za nie spójności i błędy

Witam wszystkich forumowiczówJ Już od jakiegoś czasu w wolnej chwili podczytuję ten topik. Ale przykro mi się robi kiedy już nien widzę wypowiedzi osób które w 2006r. zaczynały tenże temat. Sporo wzlotów jeszcze więcej upadków – niestetyL. Ale temat bardzo ciekawy. Sam jestem zainteresowany otworzeniem własnego biznesu i byciem niezależnym, pracować na własny rachunek. Obecnie pracuję w handlu ale zero do czynienia z odzieżą. Chociaż wcześniej spędziłem półtora roku w salonie odzieżowym (nie byłem sprzedawcą) w jednej z bardziej znanych marek (polska marka) i coś tam podejrzałem. Zaczęło mnie to trochę kręcić, ale powiem wam szczerze kiedy już tam nie pracowałem hehe. Mieszkam w największym mieście polski, co za tym idzie więcej możliwości, na pewno więcej udanych interesów (ale nie koniecznie, żeby nie było za pięknie). Na pewno Warszawskie centra handlowe nie narzekają na cienkie utargi (piszę na przykładzie mojej byłej pracy) utargi wręcz kolosalne kilkanaście tys. i więcej dziennie. Oczywiście również bardzo duże opłaty za wynajem lokalu. Ale wynajmowany lokal w takim molochu to extra sprawa (chociaż też dyktują ci warunki), ale masz w kieszeni prestiż, z tym że znaleźć wolne miejsce w takim centrum graniczy z cudem. Chyba to coś znaczy że słyszy się o planach budów nowych centrów handlowych. Widać ludziska mają kasę i zapotrzebowanie jest a jak centra to w większej mierze odzież. Po co budować kiedy prowadzone statystyki przez inwestorów nie rokowały by zadowalających wyników. Na pewno super sprawa zainwestować trochę pieniędzy w lokal i jakiś fajny sklep odzieżowy otworzyć dzięki temu wypromować się. Zaraz, zaraz ale nie każdego na to stać, mnie na pewno nieL mogę co najwyżej pomarzyć sobie na chwilę obecną, chyba że w totka wygram i wtedy coś będę w tym kierunku kombinował hehe (ale czy wtedy coś by się chciało robić czy nie lepiej lokata itp.?). Prowadzić biznes to też lubić to co się robi, i to chyba podstawa do tego aby w razie złych wyników zaraz nie rezygnować, a nauczyć można się wszystkiego, jak cię oszukają też będziesz wiedział co później robić jak postąpić następnym razem czego bardziej pilnować, na czym skupiać większą uwagę. Ja osobiście lubię chodzić po centrach z tym że często wkurzają mnie tłumy ludzi na których nie rzadko wpadam. Ale to potężny plus dla handlarzy i dla mnie dajmy na to jako przyszłego właściciela hehe „cud nad wisłą”. Na pewno nie jedno z Was myślało o otworzeniu sklepu w centrum. Zysk murowany ale na początek kasa, kasa, i jeszcze raz kasa. A skąd ją brać kiedy nie należy się do zamożnego społeczeństwa i pracuję się gdzieś u prywaciaża który jak chce to da premię na święta a jak nie chce to nie da, kiedy raz na miesiąc mogę sobie jakieś spodnie kupić i rzadziej, nie mówię już o tych dla których chleb ważniejszy niż bluzeczka. Ale czy Polska to aż tak biedny kraj mój sąsiad emeryt skutera sobie kupił co prawda na raty ale zawsze. Oczywiście na początek otwierać coś co jest do udźwignięcia przez nasze barki może to by ć nawet i stoisko z ciuszkami na targu. Ludzie handlują na takowych i jednak zarabiają pewnie że nie dużo 100, 200, 300, zł może więcej, może dużo więcej, może mniej, dużo mniej, nic? To wszystko jednak zależy od czynników zewnętrznych: miejscowość: zaludnienie, punkt, położenie (miejscowość np. turystyczna), demografia(więcej kobitek, mężczyzn, starszych czy młodszych) to się widzi mieszkając w nie zbyt dużej miejscowości. (chociaż dziadek może przyjść do sklepu młodzieżowego i zaryzykować zakup spodni dla wnuczki która mieszka 60 km od twojej miejscowości gdzie prowadzisz biznes) takimi czynnikami również trzeba się kierować chcąc trafić odpowiednio do zapotrzebowania rynku na dany towar (żecz jasna również do wcześniej poruszonej zamożności). Np. w żadnym wypadku Vistula kiedy upada Bertoni. Jednym ze schodków do sukcesu w biznesie (zależy jeszcze jaki biznes trzymamy się tutaj sklepu z odzieżą) to odpowiedni punkt w żadnym wypadku lokal na pierwszym piętrze gdzie nie ma żadnego innego sklepu, natomiast na dole przy sporej arterii (ruchliwej ulicy) cała galeria ze sklepikami. Ja bym zapewne z dystansem podchodził do takiego sklepu pewnie z czystego lenistwa, kiedy w centrum podjadę ruchomymi schodami, nie chciał włuczyć się po schodach aby dojść do celu w sumie nie wiedząc na co trafię kiedy na dole mam wszystko jak na talerzu (pomyślałbym sobie sklep na piętrze raczej nic tam poczciwego nie ma jak byłby to dobry sklep na pewno stać by go było na utrzymanie się w bardziej prestiżowym umiejscowieniu) przykładem na nie wypał w takim miejscu może być jedna z forumowiczek która spróbowała tej goryczy i musiała się szybko zwijać, co prawda nie zrezygnowała z tej branży i postanowiła spróbować swoich sił na targowisku trzeba naprawdę chcieć i walczyć o swoje. Targowisko, bazarek to oddychanie pod gołym niebem to zima, to mróz, śnieg deszcz, ale jak czytałem jej posty nigdy jeszcze nie wyszła na zero zawsze coś jej wpadało, jakieś nie kolosalne kwoty ale dla niej nie najgorsze. Dla mnie jednak zbyt niskie kwoty. Dbajcie również o to jeżeli sprowadzacie towar z zagranicy aby zacząć go sprzedawać po pierwsze ometkować w języku polskim gdzie powinien znależć się tekst o składzie i temp. Prania prasowania, niestety po rozpoczęciu działalności często przedsiębiorcy są kontrolowani a kary zapewne nie małe, a poco tracić kasę. Klient również musi mieć wybór i możliwość porównywania cen. Najlepiej wtedy umiejscowić nasz butik, większy salon odzieżowy przy innym. Potencjalny klient częściej będzie przychodził w to miejsce porównując cenę danych produktów w jednym i drugim sklepie, będzie czuł się lepiej kiedy zakupi może podobny produkt u Nas w niższej cenie niżeli w wyższej u konkurencji. Również obecność innego sklepu może znacząco wpłynąć na pomniejszanie się przychodów w naszej firmie ale podkreślam iż nie koniecznie. Również ważny jest klimat danego sklepu, to jest ważne poważnie, inaczej kupuje się w sklepie gdzie stoją zwykłe stoły i płytki na podłodze w jednym kolorze jak sine ściany. Zupełnie coś innego kiedy zastosowane jest odpowiednie oświetlenie i wystrój wnętrza nie musi to być exclusive wystarczy że będzie się tam przyjemnie przebywało czyste i pachnące przymierzalnie duże lustra, również fotel dla osób towarzyszących jeżeli metraż salonu na to pozwala nie może być również dużej ciasnoty trzeba się raczej swobodnie przekręcić hehe. Faktem jest to iż ciężko za kwotę 12 – 13 tys. zł które możemy otrzymać z funduszu pracy, urządzić luksusowy salon odzieżowy, wszystko z wyczuciem przynajmniej na początku, po przetrwaniu najtrudniejszego okresu i zauważeniu iż dobrze nam idzie zaczynamy więcej inwestować, handel sieciowy to na pewno podstawa szybkiego rozwoju oczywiście wszystkie wcześniej wymienione warunki muszą być i tak zachowane, trzeba również dodać iż sieciówka to już przymus zatrudnienia dodatkowych rąk do pracy, w miarę przyzwoity personel działający zachęcająco w żadnym wypadku odstraszająco (najlepiej rodzina (dla której priorytet to rozwój), lub osoby sponsorowane przez UP tzw stażyści). Wiele osób nastawionych jest „a-china” tłumaczą sami sobie i wciskają innym że to co chińskie to shit!! Ale żeby nie skłamać lecą i kupują to co chińskie bo tanie! Jak wcześniej wspominałem średniozamożne społeczeństwo właśnie w większości takie produkty zakupują chcieli by kupić coś co nie jest tam wyprodukowane, ale nie mogą sobie pozwolić na coś co jest lepsze jednak materiałowo ale i wyższe cenowo. Dzięki chińszczyźnie wiele osób ma co włożyć do garnka. Może podam Wam kilka adresów gdzie można zakupić hurtowo towary tekstylne: HURTOWNIA ODZIEŻY MĘSKIEJ głównie koszule, 05-500 Piaseczno, ul. Geodetów 154 k Warszawy, Firma Modextil, Wkrótce otwarcie hurtowni w legionowie z odzież ą damską (na początku zapewnie jakieś upusty) końcówki kolekcji, nadwyżki produkcyjne i magazynowe, sample. Dostępne we wszystkich rozmiarach, z pełnym ometkowaniem. Zapewniają wysyłkę kurierską zamówionego przez telefon lub e-mail towaru. Dostawa w 24 godziny prosto do biura lub sklepu, Pink Frog Hurtownia Odzieży Damskiej ul. Piastowska 3, 05-110 Jabłonna siedziba sklep@butikelena.pl tel 0224986249, W Skierniewicach: Sprzedaż hurtowa odzieży nowej damskiej i męskiej. grube bluzy męskie i damskie z kapturem i bez: 10zl, Kurtki damskie B&C 25zl. gg: 6185531 www.bnwt.pl. Mają duże ilości. Oprócz tego Wólka kosowska mają stronę pod tą nazwą, Pewnie wszyscy znają, Hurtownia odzieży Szczecin / Mierzyn ul. Welecka 2. Sellbis. Odzież na wagę http://odziez.webwweb.pl/?a=katalog&id=111229. To nie są moje adresy lecz ktoś mi je wcześniej przesłał nie odpowiadam za to co tam znajdziecie trzeba wszystko dokładnie czytać chcąc zamawiać towar kontrolować porównywać, sprawdzać. Kochani jeżeli pragniecie, planujecie otwierać, mieć własny biznes próbujcie dochodzić swojego nie spróbujecie a nie zobaczycie. Tylko na początek konkretny biznes plan, pewnie powiecie kto na to wszystko ma czas jeżeli ktoś pracuje (a tak naprawdę to już nie chce ale jeszcze musi) kto ma na to czas! Oczywiście że macie na początku męki później odpoczynek. Na początku napisałem wzloty i upadki ale tego drugiego więcej może i tak ale wcale nie musicie zasilać tego konta. Zachęcam również do tego aby wymieniać się jednak adresami jakiś fajnych hurtowni w Polsce jak i za granicą każdy czegoś innego szuka. Spokojnie - jeśli myślicie że staniecie się dla siebie konkurencją to cięzko będzie się dogadać. Odpowiedz sobie dlaczego wszedłeś/aś na to forum mi wydaje się, że odp jest prosta każdy szuka dla siebie pomocy, każdy z nas ma nie dające nam spokoju pytania. My którzy tu siedzimy możemy sobie na nie odpowiedzieć wystarczy troszeczkę zaufania. Wiadomo nie każdy może z czystym sumieniem tu przesiaduje, myślicie, że ja pisząc ten tekst nie mam co robić z czasem również pracuję, również kombinuję co z przyszłością swoją zrobić. I tak sobie siedzę i mówię do siebie chm... jaki by tu biznes rozkręcić może perfumeria, kurcze czemu nie zbyt przez cały rok ale nie, nie, - będą przychodzić ludziska i tylko testery próbować a nie kupować, może biżuteria dajmy na to sztuczna, kurcze też nie bo będą zbytnio kradli trzeba by bramki antykradzieżowe zamontować i towar zabezpieczyć albo drogie lady z oszkleniem zakupić. Hehe aż wkońcu na czymś się zatrzymam. Powiemn tak jak będziecie mieli jakieś pytania wpisujcie się do topiku pozdrawiam was serdecznie i Pozdrawiam takie osobistości jak Tontina:) sklep z odzieżą:), otwieram sklep z odzieżą:), pan naleśnik:), lima:), danger:). Hej P.S. sory że trzeba było czytać:):) P.S. Sory za nie spójności i błędy

Sorki że 2 razy puściłem to przez nieuwagę:):) pozdrawiam

by tu biznes rozkręcić może perfumeria, kurcze czemu nie zbyt przez cały rok ale nie, nie, - będą przychodzić ludziska i tylko testery próbować a nie kupować, może biżuteria dajmu na to sztuczna kurcze też nie bo będą zbytnio kradli trzeba by bramki antykradzieżowe zamontować i towar zabezpieczyć albo drogie lady z oszkleniem zakupić. Hehe aż wkońcu na czymś się zatrzymam. Powiemn tak jak będziecie mieli jakieś pytania wpisujcie się do topiku pozdrawiam was serdecznie i Pozdrawiam takie osobistości jak TontinaJ sklep z odzieżą, otwieram sklep z odzieżą, pan naleśnik, lima, danger. Hej P.S. sory że trzeba było czytaćJJ

Niestety zle wiadomosci wczoraj dostalam (zle dla takiego pracoholika jak ja). Jak zaczynalam prace dostalam kontrakt do 2 stycznia. Poniewaz jestem w ciazy i mam wyznaczona date porodu na 10 marca, nie liczylam na to, ze przedluza mi kontrakt az do porodu, ale mialam nadzieje, ze przynajmniej popracuje te kilka tygodni dluzej, bo nie chwalac sie pracownikiem jestem dosc dobrym. Moglabym sie domagac swoich praw i musieliby mi przedluzyc, ale mysle ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, niedlugo dostane macierzynski, pieniadze prawie takie same, a bede miala wiecej czasu, zeby zaplanowac ten biznes:) W gruncie rzeczy nawet troszke sie ciesze, bo ostatnio ze wzgledu na okres swiateczny pracowac trzeba bylo bardzo ciezko, w tygodniu swiatecznym dzienny utarg 90 tys. funtow(!), a od poczatku grudnia rzadko kiedy ponizej 40. Zanim my osiagniemy takie obroty drodzy koledzy i kolezanki sklepikarze to wiele lat minie, ale zawsze pomarzyc mozna...

moj sklep zamkniety ale firma nadal istnieje:)nie chce pracowac u kogos probuje nadal wlasnych sił na swoim:)

Witaj Oszo. Dawno Cie tu nie bylo. Strasznie mi przykro slyszec, ze zamknelas swoj sklep, mysle, ze kazda z nas zyczyla Ci jak najlepiej, bo Twoj sukces dawalby nadzieje, ze i nam sie moze udac...

Czy naprawde jest to taki nieoplacalny biznes, ze nawet nie warto go otwierac? Tak sie po prostu zastanawiam jakie czynniki wplywaja na porazke. Piszcie co myslicie na ten temat, szczegolnie osoby, ktore zrezygnowaly z dzialalnosci. Mysle, ze moze lepiej sie uczyc na cudzych bledach...

Witajcie.Dawno mnie nie było przy komputerze ;).Marto S.twoją wiadomość na GG odczytałam dopiero niedawno.Oszo szkoda,że zamknęłaś sklep,ale dobrze,że nie rezygnujesz,próbuj dalej.Pozdro dla Twojej córeczki.Marto pytasz jakie czynniki wpływają na to,że otwieramy sklepy,a później musimy je zamykać...???Ten będzie mądry,który chce uczyć się na swoich błędach,ale Polak jest taki,że woli uczyć się na swojej skórze.Czytając ten topik od początku,zauważamy po pierwsze wielkie marzenia i tęsknotę żeby w końcu być na swoim.I to przysłania nam oczy.Nie chcemy słuchać,że nam się nie uda.I ta właśnie wiara jest nam potrzebna do tego,żeby w razie porażki nie poddać się tylko próbować dalej.Ja miałam klapę z powodu lokalu,przeszłam na targowisko,ale Oszo miała lokal w dobrym punkcie,jednak przypuszczam,że w grę weszły zbyt duże koszty utrzymania sklepu.Moim zdaniem jak pisałam kiedyś,by dobrze wystartować ze sklepem,potrzebna jest spora kasa i jeszcze raz kasa :(.Nie łódźmy się,że wystarczy pomoc z urzędu,czy dotacja z unii.Moim zdaniem na pierwsze zatowarowanie potrzeba minimum 50 tysięcy.I później ciągle potrzeba na dostawy towaru.Czyli kasa i kasa taka jest gorzka prawda.A co do pracy na rynku,to powiem Ci Marto,że kokosów nie zarobisz.Początki miałam ok,ale ostatnio jest gorzej w handlu.Miałam nadzieję,że grudzień będzie super,ale rewelacji nie było.Ale nadal ciągnę ten \'\'wózek\'\' :).Obecnie przy tym mrozie nawet nie otwieram.Nie poddaję się,o nie!!!Niedługo jadę do Warszawy obejrzeć jedną hurtownię,zobaczymy co z tego wyniknie.Bo Ja szukam ciągle takich ciuszków,których u nas na rynku nie ma.Bo jeśli wezmę towar ze stadionu lub Łodzi,to za jakiś czas ktoś to przywiezie i psuje ci wszystko niższą ceną :(I dlatego nie dziwcie się,że ktoś jeśli już znajdzie fajną hurtownię,to nie chce pisać o tym na forum.Co do moich zarobków to nie umiem powiedzieć.Wszystko co zarobię idzie w towar,na życie i opłaty.Na to mi starcza,ale np.oc za autko płaci już mój mąż,i gdyby nie jego pomoc pewnie bym sobie nie poradziła.Co do wymieniania informacji o hurtowniach to u nas zaopatrują się na stadionie,Wólce, Nadarzynie,Tuszynie i Głuchowie .Jak macie jakieś pytania do mnie to piszcie,chętnie odpowiem.Pozdrawiam bardzo gorąco starszych jak i tych młodszych forumowiczów.Ale się rozpisałam ;) Pa!!!!!!!!!

Witam serdecznie:) Wcale sie nie dziwie, ze nikt nie chce sie wymieniac adresami hurtowni, bo przeciez mozolnie zdobyte kontakty to najwiekszy skarb kazdego handlarza. Mysle, ze kluczem do sukcesu jest oryginalnosc, dlatego tez postanowilam swoje ubrania miec zaprojektowane i uszyte dla mojego sklepu. Koszty? Niestety bedzie to wychodzilo nieco drozej niz chinszczyzna ( ktora przy okazji tez mam zamiar wprowadzic), ale mysle, ze te ubrania mimo wszystko beda sie sprzedawaly. Nie wiem Tontinko czy sledzilas ten topik ostatnio, ale mam konto mojego sklepu na naszej klasie, na ktorym sa zdjecia ubran. Jesli masz chwilke czasu, to zajrzyj tam i napisz mi co o nich myslisz, bo taki stary wyzeracz jak ty z pewnoscia zna sie na rzeczy. Konto Nowy Sklep Odziezowy W Kozienicach. Pozdrawiam

A moglabys mi napisac jakie sa koszty sprzedawania na targu: oplaty itd. Bo tak szczerze mowiac po przeczytaniu calego topiku zastanawialam sie czy nie lepiej zaczac ostroznie, nie pakowac sie w meble i lokal i tylko sprobowac na targu sprzedawac te moje ubrania...

Marta mylisz się że kluczem do sukcesu jest oryginalność. Podstawowy problem to brak pieniędzy w portfelach klientów. Na opłatach nie zaoszczędzisz, jedzenie trzeba kupić, lekarstwa też, auto utrzymać, a ubrania? Na ubrania teraz ludzie mało wydają. Zwłaszcza, że jest mega ogromny wybór odzieży nowej oraz używanej. Dużo osób czeka na wyprzedaże w sklepach sieciowych, takich jak RESERVED i reszta. Gdzie promocja goni promocję. Mój sklep został zamnknięty. Wiesz ile pracy, zdrowia mu poświęciłam i co z tego, też wyszukiwałam rzeczy których by nie miał nikt inny, na próżno. RYNEK JEST PRZESYCONY, co z tego jak przywieziesz piękne bluzki, obejrzy je 500 kobiet a kupią z nich tylko 2. Miałam przepiękne meble, jedyne takie w Polsce, super wystrój, ale co z tego. Też nie chciałam pracować u kogoś. A teraz, mam pracę, nawet niezłą, co mc przelew na koncie, zaświadczenie o dochodach, będziemy się starać o kredyt hipoteczny na dom. Czuję się wolna, nie budzę się w nocy, z myślą czy klienki będą wolałay kolor czerwony czy żółty, czy zejdzie rozmiar S czy XL, czy konkurencja przywiezie to samo i obniży ceny o 5 zł. Przed Sylwestrem po raz pierwszy od kilku mc poszłam pochodzić po mieście, obok mojego dawnego sklepu zlikwidowali 2, nawet nie wiedziałam, ogólnie znikło z 5 sklepów odzieżowych w mieście. Moja osobista rada, jeśli otwierać to może sklep z ładnymi rzeczami do domu, dywanami, meblami, rzeczy budolwane, farby, suporex, może buty ale nie odzież!!!! Rynek ma dość odzieży, czy chińskiej czy markowej.

Opłaty u nas na targowisku z tego co pamiętam to chyba 400 zł za mc, coś niewiele, dla oób które handlują u nas na mega wielkim targowisku w niedzielę 3,50 zł za metr powierzchni. Marta jeśli masz zaczynać, zacznij od targu, jest diametralna różnica między opłatami.

Tak tez chyba zrobie, tym bardziej, ze planuje zaczac dzialac w czerwcu, wiec przynajmniej nie bedzie zimno:) W moim miescie jest tylko targ niedzielny i czwartkowy, ale podejrzewam, ze do czasu az moja dzidzia troche podrosnie, to wystarczajaco duzo czasu spedzonego poza domem.

http://picasaweb.google.com/jarasvip33 149.000szt" NOWYCH" rzeczy z Austrii,,bawełna jest bielizna,komplety: majtki,staniki,sweterki sukienki ciążowe,przewaga odzieży osobistej(bielizna)nowe rzeczy. cena za szt warunek sprzedaży tylko hurt... http://picasaweb.google.com/jarasvip33 510-036-676 wojciechowski jarek Majtki,staniki -5-6.zl komplety , body ,sweterki i inne wszystko 8-12 cena za wszystko ----4.50zl http://picasaweb.google.com/jarasvip33 witam mam do sprzedania ok 2.000 rzeczy z dani nowych w firm takich jak kids-up,minymo,disnay,roxy amy,d-xel,zophine,tigres,i inne sa to rzeczy nowe z metkami tegoroczna kolekcja wiosna lato jest asortyment dla kobiet dzieci i mlodziezy mam to w rozliczeniu cena 15-20zl-30zl http://picasaweb.google.com/jarasvip33 WWW.minymo.dk/ WWW.dressloud.com/ WWW.nokaut.pl/odziez/bluza-roxy-amy-szaro-zolta-bluza-kaptur-zip.html WWW.d-xel.com WWW.kids-up.com

wy tu gadu gadu, a moze poszukali byscie wspolnie inwestora i otworzyli siec;) z wlasna linia ubran itp. grunt to dogadac sie z producentem i zalatwic sobie dobre punkty w miescie. ciuchy nie musza byc rewelacyjne, byle byly oryginalne, zbiera sie 10-20 osob i zamawiaja kolekcje u producenta, wtedy macie niepowtarzalny towar, niskie ceny i lansujecie nowa marke;) to taka mala aluzja:) pozdrawiam

tontina -> czy ty handlujesz na targu damskimi ciuszkami? i czy mozesz napisac gdzie handlijesz?. Ja już decyzje podjęłam, otóż kończe studia obroną w czerwcu i zaczynam handel. Do tej pory handlowałam tylko zimówką męską ale od marca zaczynam jeżdzić na targi z garniturami. Czy jest ktośmoże tu na formum kto też handluje na targach odzieżą męska mam kilka pytań. Teraz bardzo mnier zrarża to że bardzo trudno jest o dobre miejsce na giełdach :( a jak by nie patrzec lokalizacja to polowa sukcesu

witam serdecznie.... znalazłam to forum, bo jak wy moi drodzy zdecydowałam się na otwarcie czegoś mojego. Jednak polska rzeczywistość nie pozwala na długotrwałe życie nadziejami-na nic twoje oryginalne pomysły, zapał skoro zus i reszta sypią piachem w oczy. Obecnie sama wyjechałam za granicę, ciężko pracuję by uzbierać na ten początkowy kapitał-ale sama już nie wiem w co tak naprawdę warto inwestować. Nie stać mnie na pomyłkę. Wydaje mi się że w dzisiejszych czasach gdy na każdym skrzyżowaniu jest po kilka spożywczych, lumpeksów, fryzjerskich....ciężko wskoczyć w rynek z czymś nowym i trzeba się dobrze nad tymzastanowić. Każdy z nas myśłi "ze mną będzie inaczej" ileż razy to słyszałam - a potem płacz i zgrzytanie zębów....

Mowie wam jakiego ostatnio mam farta, w ciagu kilku dni zglosily sie do mnie z propozycja wspolpracy trzy hurtownie (chca kupowac ode mnie ubrania). Nie wiem jeszcze co z tego wyniknie, bo do otwarcia mojego biznesu kilka dobrych miesiecy, ale wyglada na to, ze moje ubrania wzbudzily zainteresowanie. Strasznie sie z tego ciesze, bo to oznacza dla mnie nowe mozliwosci. A wam jak sie ostatnio powodzi? Proponuje wpisywac sukcesy, bo strasznie sie tu pesymistycznie robi.

witam marto wyslij mi swoja oferte na mail jaras@vip.interia.pl .pozdrawiam

Narazie nie mam jako takiej oferty, jedynie zdjecia moich ubran wstawilam na nasza klase. Moze to i dziecinny sposob na to, aby dotrzec do potencjalnego klienta, ale widocznie dziala. Aha, firme swoja mam zamiar otworzyc dopiero w maju, wiec to jeszcze kilka miesiecy zanim ubrania te beda dostepne, jesli nadal bedziesz tym zainteresowany to odezwij sie do mnie. Pozdrawiam:) Nowy Sklep Odziezowy W Kozienicach (to moje konto)

Witam, Was... pod koniec roku straciłam pracę, która była dla mnie własciwie oprócz rodziny wszystkim... I co albo podejmę pracę i może zdażyć się, że kiedyś znowu ją stracę albo postawię na swoje. Właściwie to już od dawna chodziło mi po głowie aby coś otworzyć jednak gdy jest praca jakoś ten temat ucieka... natomiast teraz nie mam wyboru właściwie. Chciałabym otworzyć sklep z bielizną dla kobiet, mężczyzn i dzieci. Jednak z tego co tu czytam to tak różnie w tym interesie idzie... może są osoby, które mogłyby mi w tym temacie dać kilka wskazówek... chociażby skąd towar? nie chciuałabym sprzedawać chińszczyzny... chcę aby mój klient mógł kupić dobre jakościowo rzeczy i aby do mnie wracał. Jednak jak sobie myślę otwierać interes w dobie obecnogo kryzysu... Napiszcie parę słów proszę

Do kira30 Mi sie wydaje, ze jesli chodzi o bielizne, to niestety chinszczyzne tez bedziesz musiala miec, bo w tej branzy dobrze jest trafic do klientow z rozna zawartoscia portfela. Niestety jesli szukasz adresow hurtownii i dostawcow, to obawiam sie, ze na forum tego nie znajdziesz. Pozostaje ci wyszukiwarka internetowa i jezdzenie i ogladanie towaru. Sama mam zamiar sprzedawac w swoim sklepie skarpetki, rajstopy, koszulki nocne, ale to tylko tak w ramach dodatkow przy ladzie sobie beda wisialy. Czytalam sobie tez forum o sklepie ze sztuczna bizuteria, moze warto by bylo, zebys tym sie zainteresowala http://www.biznesforum.pl/pomysl-na-biznes-sklep-stoisko-z-bizuteria-vt30723.html , bo ten biznes wyglada nieco bardziej optymistycznie:)

ja tez sie ostatnio zastanawiam nad otwarciem działalnosci tylko ze nie z odzieza zwiazanej, problem w tym ze skonczylam w tym roku studia, filologie, od kilku lat ucze sie tez drugiego jezyka no ale od 5 prawie miesiecy szukam pracy i nic, no i tak sobie mysle otwierac dzialalnosc ktora nie jest powiazana z moim wykształceniem, czy to ma sens? moim hobby jest malowanie, zreszta wszystko prawie co zwiazane z plastyka, rysunkiem i takie tam, chcialabym sprzedawac recznie malowane przedmioty ze szkła ale oczywiscie nie wiem czy to sie bedzie oplacac, mysle ze mialabym szanse na dofinansownie z Unii ale caly czas sie waham

czyli mydło i powidło, biżuteria, majtki, bluzki, skarpetki, osobiscie wydaje mi sie to niestety bez przyszlości.......... kobieta która ma dobre zarobki raczej nie przyjdzie do takiego sklepu. skoro nikomu się nie wiedzie w tej branzy, to czy jest sens otwierac kolejny taki sklep???? na zasadzie jestem mądrzejsza i moje korale, moje bluzki, moje rajstopy ludzie kupią, a jak nie kupią?! trzeba spojrzec prosto w oczy dotacje na sklep odzieżowy to gwózdź do trumny, wystarczy poczytać inne posty :(