Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Franczyza to jest kosmos chory a jeszcze jak w galerii można umoczyć ! Mam klientkę w nadmorskiej miejscowości miała włoską firmę franczyzę i po 2 latach zrezygnowała ! Teraz ma lżejszy oddech :) Franczyza jest dobra do czasu jak jest sprzedaż bo jak jej nie ma to się leży... ! Współpracuję także z siecią która ma sklepy w glaeriach i wiem jakie płacą czynsze są to zdrowe kwoty bynajmniej w woj.pomrskim , wielkopolskim ! Mają czasem takie zatory że leżą na łopatkach a latem tylko cieszą się z obrotu i przecen ! Mają wielu polaskich znanych producentów ! Zastanów się Esthere ewentualnie już nad polskimi producentami którzy chcieli by dać ci towar na umowę rozliczenia towarowo-pieniężnego jak już bo będzie im zależało na właścnie dobrym punkcie jakim jest galeria ! W tym roku u mnie właście otworzył się w galerii jurajskiej taki punkt ! ! ! Co mnie zdziwiło bo galeria jest otwarta 13 miesięcy i są tam głównie znane sieciówki tylko : Kapplah;H&M ,Zara itp itd tragiczne szmaty ! Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda sroka swo
każda sroka swoj ogonek chwali , Muflon ty chyba markowych ciuchów nie widziałeś myslisz ze tymi swoimi tragicznymi średniowiecznymi sukienkami kogoś zainteresujesz, wzory jak z czasów komuny , dobre dla starych bab ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika0606
Dziewczynki i chłopcy czy mogę liczyć na pomoc z Waszej strony? Ja też mój sklep otwieram w galerii w małym mieście, lokal ok.40m. Czy ceny w Głuchowie i Tuszynie są obecnie naprawdę dużo niższe niż w Rzgowie w Ptaku? I co sądzicie o Polrosie bo ciężko o tym gdzieś coś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosmos jakiś
Do każda srok swo............... oj ,oj, nie byłbym taki do przodu z krytykątowaru.......... ale życie zweryfikuje !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się zdaje, że "każda sroka swo.." to chyba jedna i ta sama osoba od krytyki ..tak tu znów pojawiła się na forum... ! Ale mniejsza z tym...nie tylko ja się tu reklamuję tak na marginesie ! Niech każdy patrzy się na siebie ! ! ! Do Nika0606 - przejdż się po pasażu centralnym wschodnim i zachodnim oraz do hali G szczerze w polrosie nie widziałem nic godnego uwagi ! A dla wszystkich Pań prowadzących sklepy wklejam link ciekawy : http://www.kleoperfumy.pl/page/wspolpraca :) @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga0831
do" każda sroka sw" może ta osoba ukrywająca się pod tym pseudonimem sama by się tak wzięła za projektowanie i szycie i pokazała swoje dzieło. Może nie wie jak się pracuje na dzisiejszym rynku i jak jest ciężko. Sprowadzać ciuchy to każdy potrafi gorzej samemu podziałać. poza tym nawet i kiecki dla "starych bab" są potrzebne i sprzedają się lepiej wielokrotnie niż np młodzieżówka. ?Najpierw trzeba popracować uczciwie i zdobyć doświadczenie żeby takie krytyki umieszczać na forum. A każda sroka itd chyba tego nie ma. Zastanów sie nad sobą i swoimi wypowiedziami. Tutaj każdy drugiemu próbuje pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahah Muflon
buhahahah Muflon p;rzeciez nie szyje i nie projektuje placi 500 zloty pensji albo mniej i ma ludzi, siedzi w firmie tatusia , i udaje mądrego , ani nie szyje ani nic nie robi, wypisuje bzdury na necie , za pieniadze tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Różnice pomiędzy Głuchowem a Tuszynem, a Ptakiem są w sumie niewielkie i to zależy na czym. Na pewno Ptak jest "najdroższy",ale tutaj przynajmniej jest ciepło, można towar oglądać wręcz w komfortowych warunkach. Coś za coś. Jak ja jeździłam to różnice cenowe czasami były od 2 do 10 zł. Ogromnej różnicy cenowej jak dla mnie nie ma. Zalezy czego poszukujesz. Na naprawdę ładnych rzeczach różnica może się wahać w granicach 2-5 zł. Osoby które mają stoiska i w Ptaku i w Tuszynie raczej stale trzymają się cen w obu miejscach. Poza tym w tych 3 miejscach jest różnica w asortymencie. Do dziś pamiętam nocne giełdy w zimie czy późną jesienia... Ja w Polrosie sporo kupowałam, musialabyś zobaczyć co sprzedają. Czasami trzeba sporo się nabiegać bo stali dostawcy nie mieli akurat fajnego towaru. Nie polecam zakupów w niedzielę. Co fo franczyzny to moim zdaniem kilkaset tysięcy zł trzeba włożyć w taki interes, ale to już lepiej wyrzucić pieniądze za okno... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frogs wife
Zauważyłam w Polrosie sporo bardzo ładnej odzieży włoskiej. Narazie nie robiłam zakupów ale jestem zainteresowana. Nie orientujecie się, czy cenowo jest zbliżona do ciuszków włoskich oferowanych w Ptaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do buhahaha - domyśłam się co to za osoba i zajmij się lepiej sobą ! Tylko zaśmiecasz to forum ! ! ! Nie masz co robić i brak ci piątej klepki ! Siedzisz przed komputerem i nudzi ci się ! Ja przynajmniej pracuję i mam co robić ! Nie przejmujcie się tą XXXX - takich trzeba traktować jak powietrze ! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butik1
Co tu się dzieje :)) jak w dobrym kabarecie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butik
Witam; Prowadzę mały butik z odzieżą ze Skandynawii. Sytuacja sprawiła, że potrzebuję nawiązać współpracę, żeby dalej się rozwijać. Mam świetnego importera, ubrania są z nowych kolekcji ceny bardzo atrakcyjne tuniki ok 30 zł netto , płaszcze ok 100 zł netto sukienki 50-80 zł netto swetry od 40 zł netto. Marża to od 60-100 % zależnie od miasta i innych czynników. Jedyny problem to wymóg zamówienia rozmiarówki czyli 6 sztuk danego produktu, przeważnie to 2xS 2xM 1xL 1xXL. Mój butik to 22 m2 co sprawia , że moje mozliwoście są ograniczone. Dlatego poszukuje dwóch partnerów , którzy prowadzą butik bądz zamierzają otworzyć działąlność żeby powiedzilić się zamawianym towarem . Klienci sklepu to kobiety studiujące bądz pracujące 20-45 lat. Miasto powinno mieć min 25 tyś mieszkańców. Każdy towar ma dokładne zdjęcia. Widzisz co kupujesz. Odzież sprzedaje się bardzo dobrze, świetne materiały. To nie jest typowy outlet tylko piękne ubrania. .----------------- wspolpraca.handlowa@gmail.com ---------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Oczywiście, że franczyza niesie ze sobą ryzyko. Rozumiem,że niektórzy się na tym przejechali i mają złe doświadczenia. Uważam, że dla zminimalizowania potencjalnych nieprzyjemności trzeba koniecznie dobrze czytać umowy, negocjować warunki, żeby się w nic takiego nie wtopić, jak np. nagła konieczność zakupu towaru, który do tej pory był depozytem. Słyszałam o takiej sieci, wiem, że z tego powodu mnóstwo umów zostało rozwiązanych i ludzie się wycofali z przedsięwzięcia, wręcz byli zmuszeni. Uważam też, że przy rozsądnym gospodarowaniu pieniędzmi kiedy ma się sporo odłożone na czarną godzinę, a nie zachłystuje początkowym sukcesem, można się ubezpieczyć na różne ewentualności i czuć się bezpieczniej, pomimo ponoszonego ryzyka. Z franczyzą to jest tak- ktoś zarobił, a ktoś się przejechał. Moje zdanie jest takie,że jeśli się kupi niesmaczne danie w jakiejś restauracji, to nie znaczy,że już się nigdy niczego nie kupi w tego typu miejscu. Fakt, że jakaś sieć postąpiła nieuczciwie, nie oznacza, że inna będzie miała tę samą strategię. Firma, z którą chcę współpracować, to firma rozwijająca się, której, w przeciwieństwie do bardzo znanych marek, na pewno bardziej zależy na rozwoju i pomyślnej kooperacji. Natomiast rzeczy mają ładne, nie jest to typowa, śmieciowa sieciówka, bo mnie popularna sieciowa odzież też się nie podoba. Uważam, że ludzie stawiają teraz na indywidualizm, i taka jest ta firma- ma trzy kolekcje w różnych stylach, dużo promocji w ciągu roku, dobrą jakość, i przystępne ceny. Poza tym galeria, w której chcę działać, jest uważana za jedną z lepszych, jest miejscem pewnym. Tyle na razie ode mnie. Dziękuję wszystkim za komentarze, wszystkie są cenne, nawet te sarkastyczne. ;) Zachęcam do dalszej dyskusji, zwłaszcza osoby z doświadczeniem w działalności franczyzowej w galeriach. Pozdrawiam. Esthere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jeśli są tu osoby prowadzące sklep internetowy (sprzedaż Allegro) to proszę o kontakt na gg- 93 41 035. Chcę wymienić się doświadczeniami i pogadać :) Pozdrawiam :) Klik do mojego sklepiku: Ubrania, buty, kosmetyki, biżuteria. Sklep Tutti Frutti Style Zaprasza! : Klik: http://allegro.pl/show_shop.php?shop_id=19548008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Esthere Ja nie za bardzo wierzę, że Ci się uda. Znajomi mają TALLY WEIL, TOP SECRET i jeszcze 2 marki - nie pamiętam nazwy. Dodatkowo oprócz sklepów działają w kilku branżach, budowlana, motoryzacja i inne i mogę powiedzieć, że jeden biznes napędza drugi. Na samym sklepie raczej nie dasz rady. Nie w tych czasach. Przede wszystkim: pieniądze, pieniądze, pieniądze. Musisz mieć baaardzo dużą gotówkę, zeby myśleć o sensownym sklepie przynoszącym "zyski". Nie sądzę, że mając 100 tyś zł ktoś zechce rozmawiać z Tobą na temat sklepu, a chyba są inne lepsze, możliwości ulokowania pieniędzy? Poza tym czynsz przeważnie klikadziesiąt, czy kilkanaście zł. Dodatkowo w galeriach często czynsz jest w euro. Ja bym na Twoim miejscu nie ryzykowała. Za mało zysku, za dużo strat. Zwłaszcza, że nie masz doświadczenia, a opierasz się na utargach w Arkadii i opowieściach siostry. To jest najlepsza strategia, aby polec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobesh
Eshere Coś mi się wydaje że chcesz pracować z butikiem. Tyle, że butik nie bardzo sprawdza się w dużych galeriach handlowych - w mniejszych miastach, gdzie nie ma dużych sieci (LPP, ETOS itp) sprawdza się bardzo dobrze. W galeriach handlowych jest już dużo gorzej. Inną sprawą jest że 50m. kw. w galerii to stanowczo za mało na sklep z odzieżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga0831
zgadzam się z bobesh i czarodziejka_mala. Butik jakikolwiek w galerii to są koszmarne pieniądze a zyski......zamrożone pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Do Bobesh- nie, nie chodzi o Butik, choć o tym myślałam. Ta firma jakoś do mnie nie przemawia. U nas w mieście jest, ale w dziwnej lokalizacji, i chyba bywa tam głucho... ( choć wiem z pewnych źródeł, że dzieciaki, młodzież lubi tam kupować ). Widzę, że masz orientację co i gdzie się kręci, i jak się kręci. Skąd ta wiedza, jeśli mogę spytać? Pozdrawiam ciepło, Esthere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że musi to być szybciej galeria w dużym mieście gdzie jest przepływ ludzi ! No i sprawdzona marka to zależy kto co lubi ..wczoraj np byłem w salonie clarksa mają tam też buty ecco u mnie w galerii salon jest u góry położony w najlepszym punkcie na piętrze tak sadzę na przeciwko restauracji pizzy hut i mc. donalda kfc i multikinka - gość przede mną mierzył buciki i kupił je za 550 zł mi się spodobał model clarksa - pelican leather - w internecie takich nie znalazłem mojego rozmiaru i kupiłem tam za 239 zł także na ruch nie ma rady ! - bo jak ktoś ma kupić to kupi to zależy kto jaką markę woli -ja stawiam na ecco i clarksa a nie kupię nigdy wojsa czy ryłko ! jak obserwuję bo często jestem w galerii po drugiej stronie na tym samym piętrze był sklep z czekoladkami Mount Blanc i neistety w sierpniu padł !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Do Czarodziejki Małej-dziękuję Ci bardzo za sugestie, wszystkie są cenne. :) Zdaję sobie sprawę i z czynszów, i z umów, i z ryzyka. Nie jest jednak tak ,że opieram się tylko na tym, co mówi mi siostra. Rozumiem,że Arkadia to nie jest najlepsze porównanie- inne miasto, inna specyfika, inny rynek. Po prostu nie mam innego punktu odniesienia. W internecie o obrotach w galeriach głucho, i nie spodziewam się, że ktoś poda publicznie takie dane. ;) Po prostu na razie mam za mało informacji. Jutro otrzymam wstępny kosztorys, kalkulację, mniej i bardziej optymistyczny wariant, to będę myśleć konkretniej. Nie jestem na razie zdecydowana na 100 %. Na tym etapie jeszcze brakuje mi podstawowych danych. Na pewno będę rozmawiać z właścicielami innych sklepów, wymagać czegoś na potwierdzenie szacunkowych kalkulacji, podchodzić do tematu bardzo ostrożnie. Co do ciągnięcia wszystkiego samym sklepem, to spokojnie, mój mąż pracuje, a ja prowadzę działalność od kilku lat. Natomiast taka refleksja o Twoich znajomych: jeśli prowadzą te sklepy, to nie dla hobby, nie charytatywnie, prawda? Każdy wie, że są miesiące lepsze i gorsze, i trzeba generalnie prowadzić politykę finansową, wydatkową, ostrożnie,żeby w razie czego zainterweniować w gorszym miesiącu. Firma, z którą chcę współpracować, posiada mnóstwo kolekcji typu promocja, i robi je często, więc handel powinien być w miarę płynny. Ceny umiarkowane. A koszty? Fakt, sto tysięcy nie wystarczy, ale też nie jest to jakaś porażająca kwota. Wszystko zależy od obrotów. A galeria jest sprawdzona, dynamiczna pod względem handlowym, i to też jest ważne. Na razie patrzę optymistycznie w przyszłość, jak zawsze. :) Ale decyzję podejmę po uzyskaniu danych, po kalkulacjach, skonstruowaniu biznes planu, po wszystkich za i przeciw. Jeśli pomysł nie wypali, otworzę sklep w swoim mieście. Musiałoby to być coś niepowtarzalnego, i dobrej jakości, bo u nas jest wszystkiego pełno, w tym kilka sieciówek. Pozdrawiam serdecznie, i kto żyw, dołączać się do dyskusji. Każda sugestia na wagę złota. :) Esthere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile masz pieniędzy na inwestycję??? Może mogłabyś się postarać o dotację. Bądz co bądz przemyśl to sto razy, to duże ryzyko a kasa zamrożona. p.s. Nie ma nikogo kto prowadzi sklep w internecie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Do Muflon 82- bardzo dziękuję za komentarz i obserwacje. Cenne. :) W jak dużym mieście jest ta galeria? Ja mam zadziałać w 200 tysięcznym. W jedynej na razie galerii z prawdziwego zdarzenia. Markę wybrałam nie jakąś wybitną, raczej rozwijającą się, bo wszystkiego innego jest już pełno. Mój target: młodzież, ubrania na każdą kieszeń.Kolekcje różne cenowo i stylowo. Do tego dużo promocyjnych. Jak to widzisz? Pozdrawiam serdecznie, i zapraszam do dyskusji. Esthere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Do Siamese- oczywiście,że przemyślę to 100 razy, jak trzeba to i 200. :) Mam nadzieję,że inwestycja zamknie się maksymalnie w 200 tysiącach, bo na więcej mnie nie stać. Pozdrawiam ciepło. Esthere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Olga, dlaczego zamrożone? Towar w depozycie przecież. Ponoszę koszt stoiska i wynajmu. To spore sumy, ale przy takiej przepustowości tej galerii są szanse na zwrot i zysk z inwestycji. Nie da się tak,żeby, inwestując, nie "mrozić" w ogóle. Gdybym musiała zatowarować za swoje pieniądze, to co innego. Pozdrawiam ciepło. Esthere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnyyy
Esthere ,ja tobie radzę byś przede wszystkim porozmawiała z ludzmi,którzy już z tą firma pracują na tych samych zasadach . będą skrajne opinie,ty wyciągnij z nich średnią i zdecyduj sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Do bnyyy- oczywiście,że tak zrobię. pisałam o tym. Bez tego ani rusz. :) Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
200tys mieszkańców to niezbyt duże miasto. Musisz naprawdę trafić z marką. Wiesz, niby sieciówek jest dużo, ale większość ludzi je lubi i jednak jest większe prawdopodobieństwo że trafisz sieciówką w gust klientów niż jakimś niszowym sklepem który dopiero zaczyna swoją przygodę w świecie biznesu. Możesz napisać jakie to jest konkretnie miasto? Bo ciężko tak na oko coś doradzać. Ja mam za sobą już jeden biznes (gastronomia), teraz też działam w modzie i zawsze można podyskutować. Nie będziesz się starać o dotację? I ostatnie pytanie- te max 200tys zł to masz w gotówce (swojej) czy zamierzasz się dopiero starać o kredyt??? Bo to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Do Siamese. Podasz mi jakiegoś maila, gg, to podyskutujemy konkretniej, oki? Co do sieciówek, zwróć uwagę, wiele jest niezbyt tanich, ja chcę celować w ten target, który sobie nie pozwoli na ciuszek za 300- 500 zł. Wiadomo- marka jest ważna, ale nie zapominajmy o jakości i cenie. Co ma zrobić ktoś, kogo nie stać na Simple czy Versace? Ci ludzie też chcą się gdzieś ubrać, niekoniecznie w chiński chłam. :) A miasto nie jest w super bogatym regionie. Prowincja raczej. Mogę napisać więcej na priv. Co do gotówki, oczywiście część muszę sfinansować kredytem. Kto w tych czasach ma sobie wolne 200 tysięcy, które gdzieś tam sobie leży;). ??? Aż tak dobrze nie ma. :) Pozdrawiam, czekam na kontakt, wymianę doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Esthere Jeśli chcesz wziąć kredyt to ja to czarno widzę. Gdyby to było minimum 5-6 lat wstecz, to trochę inaczej ten handel wyglądał, ale teraz, w takich niepewnych czasach brać kredyt na niepewny interes? Ja bym nie ryzykowała. Nie wiem jak duży kredyt chcesz wziąć, ale musiałabyś mieć bardzo dobre obroty, żeby poradzić sobie z kredytem i wysokim czynszem w galerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam na myśli sieciówki typu H&M niż Simple :) Mnie na Simple też nie stać. Ale np handluję ubraniami z h&m i na nich jest obrót. Fakt, nie da się na nich zbić kokosów przez internet, ale jeśli ma to być sklep stacjonarny w sporym centrum handlowym, to chyba większy utarg da się zrobić z takim H&M niż z butikiem który nie ma rozpoznawalnej nazwy i stałej klienteli. Tak mi się wydaje (?). Jeśli masz chwilę to chętnie wymienię się z Tobą doświadczeniami, kontaktami itd. To mój mail: tuttifruttistyle@o2.pl Czekam na kontakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×