Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sklep z odzieżą

Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

Polecane posty

Gość czarodziejka_mała
Ja bym w to nie wchodziła, zwłaszcza, że obrotu 100 tyś nie będziesz miała co miesiąc, możesz mieć i więcej niż 100, ale trzeba założyć, że może być mniej niż 70 tyś. Kosztorys na pewno jest taki, aby Cię do końca nie odstraszyć. Na co dzień mam do czynienia z kosztorysami na ogromne kwoty i dla mnie to jest jedna wielka bajka, teoretycznie bardzo rzadko kiedy się sprawdzają, przeważnie jest gorzej niż lepiej dla wykonawcy/inwestora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Przykładowo znajomi rodziców mieli zarobić 2 mln zł, w ostatecznym rozliczeniu są 3 mln do tyłu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Dziękuję za komentarze. Nie ma w tym kosztorysie podatku, ale są koszty marketingowe, i inne, nawet drobiazgowe, jak telefon, oświetlenie, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Siamese
dzieki za link :D wiesz stronka sklepu dosc ciekawa ale asortyment na allegro dosc ubogi,jak mozna na tym co oferujesz zarobic?nie zebym sie czepiala ale malo tego towaru masz czy tak malo wystawione tylko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muflon- dziękuję :) Bardzo się staram. Właśnie robię kolejne zamówienia na drobne rzeczy- trochę majtek, nauszników na zimę itp... Cieszę się że mój pomysł udało mi się na tyle zrealizować że Ty jako obserwator od razu zrozumiałeś co miałam na myśli :) Aleksa.m - zgadzam się z Tobą we wszystkim co napisałaś. Właśnie tak to jest że wydatki średnio są te same co miesiąc i trzeba je pokryć, a reszta zysku idzie dla nas (minus podatek), więc czym większy obrót tym większy zysk procentowo. Logiczne. Esthere- oj Kochana licz podatek do tego, bo to mogą wyjść naprawdę spore sumy... Napisz nam konkretnie co w tym biznes planie jest zawarte, jakie wydatki. Może zauważymy czego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Rozumiem,że to ryzykowne...Za dużo umów też dookoła. Z franczyzodawcą i z galerią. Wystarczy,że jeden element tu nie zaskoczy, opóźnienie z towarem na przykład, i leżę...Albo nagła podwyżka czynszu- bo rozliczenia są w euro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''do Siamese dzieki za link wiesz stronka sklepu dosc ciekawa ale asortyment na allegro dosc ubogi,jak mozna na tym co oferujesz zarobic?nie zebym sie czepiala ale malo tego towaru masz czy tak malo wystawione tylko?'' Dzięki, stronę sama robiłam :) Asortyment ubogi, ale bierz pod uwagę że ja ten sklep otworzyłam zaledwie miesiąc temu i to mając 1300zł w kieszeni :D Inna sprawa że już sporo rzeczy sprzedałam i na razie nie dołożyłam nowych bo muszę opłaty teraz popłacić, wiesz jak jest. Natomiast czy można na tym zarobić? Tak :) Zarabiam na opłaty i trochę mi się zostaje na towar, resztę pożyczam i jakoś sobie ciułam powoli, teraz właśnie kolejne zamówienia robię. Powoli, małymi krokami... Gdybym miała 15tys jak co niektórzy tutaj to nie byłoby dla mnie żadne wyzwanie. Ale nie miałam tyle. Lubię robić coś z niczego. Także powoli... Teraz w weekend jadę na giełdę z tym co mam i trochę nowego towaru. Spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejka_mała
Bardzo ryzykowna inwestycja, niestety, każdej sytuacji nie przewidzisz. Wystarczy, że w jednym miesiącu coś pójdzie mocno nie tak i będziesz miała problem, chyba że odłożysz jeszcze ze 100 tyś na "wypadek wypadku". Ale czy to ma sens 300 tyś lokować w taki interes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esther jesli nie jest to dla Ciebie problem....mnozesz podzielic sie tym kosztorysem ze mna na mal-lagriffeoutlet@gmail.com bez spacji oczywiscie-i napisz mi jakiej to firmy franczyza w jakim miescie otwieralabys ten skelp i w jakiej galerii- ja nie jestem specem w tej dziedzinie-wiem,ze w ciuchach nikt nie zamyka-ale wiem tez ,ze 6 lat----to wielka niewiadoma-a najwieksza-dla ciebie- napisz mi na maila jesli mozesz- dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Siamese, widzę,że nastrój Ci się poprawia. :) Skoro rozkręciłaś to kwotą 1300 zł, to jest to Twój wielki sukces! Zobaczysz, będzie lepiej, i tylko lepiej!!! Nie od razu Kraków zbudowano, jak mawia przysłowie. :) Powoli, ale konsekwentnie do celu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Siamese
no rozumiem....brak funduszy to duza przeszkoda....wiem ze poczatki sa trudne,zycze powodzenia ! jestem ciekawa czy na twoja strone ludzie trafiaja wiecej z neta czy tylko poprzez allegro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Siamese
acha ,majac juz sklep mozesz sie starac o dotacje dla isteniajcych firm ,moze sie uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Esthere Siamese, widzę,że nastrój Ci się poprawia. Skoro rozkręciłaś to kwotą 1300 zł, to jest to Twój wielki sukces! Zobaczysz, będzie lepiej, i tylko lepiej!!! Nie od razu Kraków zbudowano, jak mawia przysłowie. Powoli, ale konsekwentnie do celu. '' Tak, dzisiaj jest lepiej :) Czasem mam po prostu kryzysy, ale mama mnie ostrzegała że pierwsze miesiące nie będą dla mnie łatwe... Nie są, ale skoro zarabiam na opłaty i jeszcze się zostaje to myślę że jest ok i będzie coraz lepiej, bo wdrażam w życie nowe pomysły. Masz rację- powoli, ale konsekwentnie do celu. W każdej książce o biznesie to jest napisane :) ''do Siamese no rozumiem....brak funduszy to duza przeszkoda....wiem ze poczatki sa trudne,zycze powodzenia ! jestem ciekawa czy na twoja strone ludzie trafiaja wiecej z neta czy tylko poprzez allegro?'' Nie dziękuję co by nie zapeszyć ;) Na pewno będę tutaj pisać na bieżąco jak mi idzie. Na stronę ludzie trafiają z różnych żródeł. Z google trochę na pewno, bo sama ją pozycjonowałam ostatnio, sama wysyłam reklamy po forach itd, teraz chcę wykupić reklamę na szafie i na facebooku.. Bardziej mi zależy aby trafiali na Allegro, bo tam jest sprzedaż, strona www to tylko taki informator, sb i forum ;) ''do Siamese acha ,majac juz sklep mozesz sie starac o dotacje dla isteniajcych firm ,moze sie uda?'' Poważnie? Myślałam że tylko przed założeniem firmy. Ja to jestem taka Zosia Samosia, że wszystko SAMA, ale pieniądze by się przydały... Tylko trzeba jeszcze czas znalezc na ten kurs (zanim się dostanie dotację). Więc o tym pomyślę w czerwcu, jak skończę studia i będę mieć więcej czasu. Dzięki za wsparcie ! Fajnie, że tu trafiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Siamese Podobasz mi sie bardzo-bo kto potrafi wasna pomyslowoscia ,zaangazowaniem,praca,czasem i wysilkiem brnac do przodu...jest zawsze na dobrej drodze-a to juz polowa sukcesu! Jestes niestety na drugim koncu siwta dla mnie....bo chetnie zawiazalabym z Toba wspolprace-bo takich ludzi mi potrzeba do wspolpracy-ktorzy chca cos zdzialac i wciaz mysla jak to cos zrobic i jak dobic wyznaczonego celu- Odniesiesz sukces....tylko nigdy sie nie poddawaj,nawet kiedy pod wiatr to twardo i do celu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muflon- wiem, dziękuję :) lagriffeoutlet - wow, aż zapłonęły mi policzki ;) Żałuję, że za daleko mieszkam. Bo lubię współpracować z mądrymi i konkretnymi ludzmi :) To rozwija. Wielkie słowa, nie wiem czy nie za wielkie na moją osobę, ale dziękuję. Odkąd skończyłam 10 lat to wiedziałam, że każdy dzień się liczy- że czym szybciej zacznę walczyć tym szybciej wygram. Do tego stosowałam zasadę mojej mamy- przeciętny człowiek chce osiągnąć tyle (tu pokazuje palcami odległość 10cm), ty chcesz osiągnąć tyle (tu pokazuje palcami 20cm), nawet jeśli osiągniesz połowę tego co chcesz, to i tak osiągniesz maksimum marzeń szarego człowieka. Te słowa i 'Lepiej jest żyć czekając na to, co innym może wydawać się niemożliwe, niż żyć ze świadomością że osiągnęło się ledwie cień własnych marzeń' - to sobie zawsze powtarzam jak mi żle. Zresztą... Każdy startuje z tego samego etapu rodząc się... Bill Gates też był kiedyś biedny ;) ''do Siamese-zdjecia sama robisz?'' Część tak, ale nie wszystkie. Różnie to bywa. Ostatnio staram się szukać hurtowników którzy dają mi zdjęcia, bo nie ukrywam że masa roboty jest z tymi zdjęciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje slowa nie sa pustye Siamese-sama taka jestem i sama tak zaczynalam-kiedy przyjechalam do Wloch-bylam Polka na dorobku i pracowalam jako kelnerka ,sprzataczka,opiekunka do dzieci-wszyscy mnie zawsze chwalili-bo jakakolwiek prace mialam taki sam mialam do niej stosunek-zawsze pelna para-choc jedno nie zawsze bylo takie samo-wlasne poczycie cspelnienia-no i oczywiscie strona retrybucji-ale zawsze ialam glowe pelna marzen o szmatkach-dluga do byla droga i pelna upadkow-ciezka i jedynie moja siostra mi mowila-Dori-ty dasz rade- i dalam-nawet dzis po tym co sie stalo w lecie-dalam rade-dalej latam jak kot z pecherzem,ale robie to co lubie,bo lubie,czerpie z tego zysk,przyjemnosc i jestem na swoim a co najwazniejsze pracuje miedzy ludzmi i z ludzmi a to jest moje zycie. Siamese-jak znajde jakies rozwiazanie dla przesylek do Szcecina-bo ty jestes ze szczecina-prawda? To bedziemy cos dzialac-szcecin to dobry moim zdaniem teren do handlu odzieza Wloska-jest u was "moneta" wiec kto wie....;-) ja lubie pracowac z ludzmi takimi jak ja-co lubia to co robia i ro bia to bo lubia-bo nie ma gorszego handlowca niz ten co handluje i tego nie lubi-wiec dawaj....rozwijaj skrzydla-a ja sie rozgladam za tanszym towarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Siamese, mądrą masz mamę. :) A wiesz,że mam podobne nastawienie? Trzeba się spieszyć, to raz, a dwa- stawiać sobie poprzeczkę wysoko. Rzeczywiście jest tak,że nawet jak się tego wszystkiego nie osiągnie, to i tak sytuacja wyjściowa będzie lepsza niż przeciętnego człowieka....Zrobiło na mnie wielkie wrażenie,że jesteś tak młodziutka, a już wiesz, czego chcesz. Ja pierwszą działalność otworzyłam dopiero mając 25 lat. Ciągnę to dalej, ale czuję, że pora na kolejne wyzwania. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko przestroga co za dużo to nie zdrowo ! Znam takich którzy ciągną dwa biznesy i zamiast lepiej mają gorzej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mając 18 lat już prowadziłam lokal. Jakoś tak jestem wychowana w duchu robienia na swoim. W życiu bywało, że pracowałam dla kogoś- i to ciężko, często na nocki za psie pieniądze, ale to nie dla mnie. Strasznie mnie irytuje jak ktoś nade mną stoi i mną dyryguje. Racja, co za dużo to nie zdrowo. Człowiek musi bardzo uważać aby się nie zachłysnąć tym wszystkim. Z jednej strony prowadzi mnie entuzjazm i fantazja, ale jeśli chodzi o interesy to nie ma sentymentów i trzeba wszystko skanować chłodnym, analitycznym umysłem, co by się nie przejechać na Tym swoim entuzjazmie... Racja. Ok, jadę na pocztę. Klienci czekają na paczki a ja tu gadu gadu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak nie jadę, bo już mi wpłatomat zamknęli :/ Jutro rano to załatwię, razem z urzędami. Kochani, czy jeśli jestem na ryczałcie 3% to podatki mi się zmienią jeśli rozszerzę działalność z internetu na sprzedaż stacjonarną ? Czy po prostu handel to handel i ma 3% tak jak ogólnie gastronomia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
Muflon, oczywiście,że można sobie pogorszyć. Ten sklep to ma być zajęcie dla mojego faceta bardziej, ja zostaję przy swojej szkole. Zresztą, szkołę mam popołudniami, a od rana mogę się zająć czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esthere
A skoro ja jestem na zasadach ogólnych, to co w przypadku działalności handlowej? Coś się zmienia? To się nie opłaca? Doradźcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siamese Możesz być dalej na ryczałcie, dopóki nie przekroczysz limitu obrotu, ale ten jest naprawdę wysoki. P.S. Dostałaś mojego maila? Esthere Oczywiście możesz być dalej na zasadach ogólnych, a to czy się to będzie opłacać, zależy od Twoich przyszłych obrotów. Trzeba uważać, żeby nie wpaść w wyższy próg podatkowy, bo wtedy bardziej opłaca się podatek liniowy. Ale najlepiej poradź się swojej księgowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika0606
Podziwiam Was dziewczynki:) Ja też postanowiłam już dla nikogo nie pracować-a mając małe dziecko to już samo życie za mnie podjęło taką decyzję. Nie chciałam się prosić o dzień wolny gdyby moje dziecko zachorowało. Cieszę się, że nie będę mieć szefa, że sama będę zarządzać swoja działalnością. I to, że też sama wypełniałam wszystkie wnioski, pisałam biznesplan, daje mi ogromną satysfakcję, że się udało. Zresztą ja zawsze mam pod górkę-ale jakoś sobie z tą górką radzę he he. Myślę, że my kobiety jesteśmy bardziej odporne na porażki-i mimo problemów wciąż dążymy do celu. Dlatego wnerwia mnie, że naszym krajem nie rządzi kobieta;-) A poważnie-myślę, że jak ktoś wie czego chce, racjonalnie ,odpowiedzialnie i konsekwentnie do tego dąży to musi mu się udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię to w przypadku większych biznesów jak ktoś ma np.hotel knajpę i sklep traktuje jako chyba zabawkę ( tak miałem z jedną klientką i wszystko zrzuciła na swoje - współczuje pracowniczkom - dziewczyny - ją sklep nic nie interesował bo ma swój biznes a dziewczyny musiały się martwić sklepem i same na wszystko zarobić ) ale tak na marginesie mówię bo są ludzie reformowalni i niereformowalni.A to taki skrajny przypadek z jakim miałem do czynienia.No czas już zmykać **** :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiekti czy któraś z Was prowadzi sklepik z biżuterią i dodatkami? Zastanawiam się nad takim pomysłem. Odzieży się obawiam i nie jestem przekonana, za duża konkurencja zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga0831
dziewczyny ja wiem jedno trzeba iść do przodu nie zatrzymywać się. cokolwiek by się działo nie poddawać się. Ja swoją działalność prowadze 3 lata. po drodze urodziłam 2 dziecko i choc miałam momenty załamania nie dalam się. mieć obrany cel i dążyć do niego to jest bardzo ważne. miłego dnia Wam życze ja ruszam klienci czekają:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja już od dłuższego czasu przyglądam się waszym wypowiedziom. Dowiedziałam się tutaj wielu ciekawych rzeczy. Ja też chcę otworzyć swój sklepik, mam nawet już miejsce na oku i jestem po wstępnej rozmowie . Tylko że chcę wziąść z UP dotacje, ale u nas już się środki skończyły i musze czekać na początek roku. Ja też kilka lat pracowałam u pewnej pani i nawet na dzieńmatki nie dostałam godziny wolnego. Powiedziała mi że mam wysłać moją mamę :)) No i wreszcie się odważyłam i powiedziałam dość. odeszłam z pracy. Wiem że dam rade ze swoim sklepikem a już napewno czytając to forum które mnie mobilizuje do działania.Wasze rady są nieocenione. Dziekuje dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×