Mój własny interes-BUTIK Z ODZIEŻĄ...

i do tego wszystko na jedno kopyto , ja teraz upolowałam fajne tureckie bluzeczki w sklepie, ale już mam namiary na turecką fabrykę, zostawili oryginalne tureckie metki , po 15 złotyhc w detalu , więc pewnie w turcji z 4 zeta kosztują

czy może mi ktos powiedziec gdzie w głuchowie można dostać ładne i niedrogie sukienki?? zarówno wizytowe jak i takie na codnia??? chodzi mi takie do rozmiaru 52 aby były, ma ktos może namiary?? ja tylko jedno miejsce znalazłam gdzie niedrogie mają,ale przeciez nie bede tych samych sukienek cały rok przywozic bo oni nie zmieni asortymentu od kilku lat z tego co widze;/

Jesteśmy bezpośrednim dystrybutorem Outlet New Look. Można u nas zamawiać pełny mix. ( odzież damska, odzież męska, odzież dziecięca, w okresie jesienno zimowym - kurtki, płaszcze, swetry, jeansy ). Wychodząc na przeciw oczekiwaniom naszych klientów istnieje obecnie możliwość zakupów tylko odzieży damskiej, męskiej, dziecięcej , jak i dużych rozmiarów. Szczegółowa oferta i cennik na e-maila firmaagama@prokonto.pl

Ale wybierasz się do Turcji ?? Czy przez neta zamawiasz??

WYPRZEDAZ KOLEKCJI WIOSENNO - LETNIEJ BERGE BY SABRA - TUNIKI - BOKSERKI - BLUZKI MINIMALNE ZAMOWIENIE - PAKIET INDYWIDUALNIE WYBRANYCH MODELISKLADAJACY SIE Z CO NAJMNIEJ 15 SZT. CENY OD 15 ZL WIECEJ INFORMACJI NA wdzianko.allegro@gmail.com

Witam wszystkich!!! Mam pytanie: Czy można kupić większą ilość odzieży w sklepie internetowym z oryginalną odzieżą na wyprzedaży, a później sprzedawać ten towar u siebie w sklepie po wyższej cenie. Czy nikt się nie przyczepi? Proszę o odpowiedz. Dzięki:))

pewnie , że możesz jeżeli tylko ci się to opłaci to nie widzę przeszkód .

"czyli wyszło mi ,ze klient detaliczny kupuje w detalu, dla siebie taniej o 3% niż ten ,który kupuje w hurcie. no ale może ja to dziwnie widzę , może to dla stałych klientów jest całkiem inaczej? ktoś mnie może oświeci? no ale chyba tak jest skoro potem sklepiki odzieżowe narzekają na brak klientów chętnych do kupowania marnej jakości towaru w stosunku do ceny na metce. nadzieja tylko w tym , że jeszcze nie wszyscy klienci detaliczni mają blisko do takiego Ptaka czy Wólki . chociaż słyszę , że takie obiekty mnożą się w tempie kosmicznym.' To są niestety notoryczne praktyki, chociaż zdarzają sie hurtownie (również w Ptaku), które podchodzą fair do handlu i mimo, że również sprzedają w detalu, to dokładają do ceny hurtowej taki narzut, że ja często sprzedaję w sklepie taniej od nich. Z moich obserwacji wynika, że mają wtedy mniej klientów detalicznych, ale znaczenie więcej hurtowych. Co do zarzutów, że sklepy kupują do sprzedaży tani, marny towar, moja odpowiedź jest taka: kupują to na co jest zapotrzebowanie i co się sprzedaje. Ja na początku miałam raczej droższe rzeczy, ale musiałam zacząć przywozić również te tanie, bo z samych droższych nie utrzymałabym sklepu. I prawda jest taka, że w Polsce sprzedaje sie przede wszystkim to co tanie, bo ludzie nie mają pieniędzy. Na jedną sprzedaną droższą bluzkę, sprzeda się 10 tańszych i na tych tańszych dużo lepszy zarobek.

Dzieki za odpowiedz kolorowesny;) Znalazłam sklep online, w ktorym przecena jest jakies 60% jest to polski sklep, ale towar jest przysylany z Niemiec. Przesylka wynosi okolo 50zl, wiec nikomu sie nie oplaca zakupic u nich jednej sztuki za np 20zł bo zaplaci za to jakies 70zl . Jesli ja zakupie u nich spora ilosc rzeczy to przesylka sie rozlozy i nawet z narzutem u mnie w sklepiku bedzie sie bardziej oplacalo kupic ten towar niz placic za przesylke. Nie mowie o calym zatowarowaniu w moim sklepie tylko o niewielkiej ilosci jedenej marki, ktorej nie ma u nas w miescie ;)Pozdrawiam;)

do matyldak a mogłabys się podzielic co to za sklep online z taką przeceną?? podaję meila gdybys mogła napisac jaki to :) EmodaXXL@p.pl

weż pod uwage ze paczka zagraniczna zakezy od wagi i pewnei za kazda sztuke licza za wysylke 50 zlotych a nie za 100 kg to samo

matyldak ja importuję towar z różnych państw Unii i płacę za paczkę do 30kg przeważnie od 25-50 EURO z pełnym ubezpieczeniem. jeżeli ty wyczytałaś, że przesyłka za 50zł to albo wysyłają z Polski albo za małą wagę , bo to sklep i przewidują,że klient kupi 1-3 szt odzieży. skoro sklep jes w Polsce , a wysyłają z Niemiec , to może być tak , że mają kiepski stan towaru , wyglądający tylko na zdjęciu ładnie . wysyłając z Niemiec unikają zwrotów i reklamacji , bo odsyłając musisz ty ponieść koszt i chyba równoważny wartości reklamowanego produktu . więc licza na twoje zaciśnięcie zębów i odstąpienie od zwrotu . może być inaczej niż powyżej , ale jeżeli chcesz się przekonać to ryzykuj małym zamówieniem . po kilku możesz dopiero kupić więcej .

napisałaś "Co do zarzutów, że sklepy kupują do sprzedaży tani, marny towar, moja odpowiedź jest taka: kupują to na co jest zapotrzebowanie i co się sprzedaje. Ja na początku miałam raczej droższe rzeczy, ale musiałam zacząć przywozić również te tanie, bo z samych droższych nie utrzymałabym sklepu. I prawda jest taka, że w Polsce sprzedaje sie przede wszystkim to co tanie, bo ludzie nie mają pieniędzy. Na jedną sprzedaną droższą bluzkę, sprzeda się 10 tańszych i na tych tańszych dużo lepszy zarobek." ......................................................... ja napisałam "... marnej jakości towaru w stosunku do ceny na metce..." ........................................................... żeby udowodnić , że nie masz racji , a raczej , że masz nieprawidłowe podejście do biznesu , musiałabym tu bardzo obszernie się wypowiedzieć , co wymaga czasu i skupienia się na temacie , oraz chęci wykładania swojej wiedzy teoretycznej i praktycznej , na której jest postawiony mój biznes . pozdrawiam

Hej dziewczyny jak wytrzymujecie ten marazm w handlu co robic czy handel obwozny moze byc lepszy??poradzcie prosze.

marzannap chciałabym ci jednoznacznie odpowiedzieć , na tyle dobrze by zmieniła się sytuacja na lepsze ale prawda jest taka , że są tacy co teraz ponoszą klęskę na handlu obwoźnym i tacy co na stacjonarnym . poza tym , żeby coś komuś konkretnego poradzić trzeba być zorientowanym w jego sytuacji . każdy może wymagać innych pomysłów , bo różne obecne sytuacje . na pewno wszyscy odczuwamy spadek dochodów , bo obroty nawet jak są niezmienne w stosunku do tych z poprzednich lat , to jednak są obłożone zwiększonymi kosztami działalności . bezwzględnie powinnaś zrobić rozeznanie swojej sytuacji i rozłożyć ją na drobne elementy . każdy element trzeba poprawić , albo usunąć . jeżeli masz wśród dobrych znajomych fachową pomoc , to skorzystaj z niej . z boku łatwiej trafnie ocenić czyjąś sytuację i w razie czego zachęcić do dokonania zmian . pozdrawiam

Dzieki za odpowiedz ja mam butik z uzywanymi ciuchami w malym miescie ale od czasu jak mamy chinczyka i pepko tzn.od 2-mies.to tragedia jedna drugiej sie dopytuje co dalej czy przeniesc sie do wiekszego miasta..juz niewiem.moze lepiej zamknac i sc do pracy do kogos jeszcze nigdy nie pracowalam u kogos ..

Probowalas przeanalizowac zmniejszona sprzedaz? - pojawienie sie konkurencji - zly dobor towaru - zmiejszony ruch - inne zapotrzebowanie na towar - wygorowane ceny

"żeby udowodnić , że nie masz racji , a raczej , że masz nieprawidłowe podejście do biznesu , musiałabym tu bardzo obszernie się wypowiedzieć , co wymaga czasu i skupienia się na temacie , oraz chęci wykładania swojej wiedzy teoretycznej i praktycznej , na której jest postawiony mój biznes ." Bardzo chętnie się dowiem, w czym nie mam racji.

marzannap przyjmując , że suma dochodów ludzi z twojego miasta i okolic jest constans , musisz położyć nacisk na takie metody , które spowodują , że jak największy procent z dochodów ludzkich popłynie do ciebie . jakie metody w danym momencie zastosować , to trudne pytanie , nawet dla managerów dużych firm handlowych . w twojej sytuacji masz trzy możliwości do wyboru walczyć o swoje miejsce i doprowadzić do przewagi nad konkurencją poddać się i iść na etat albo czekać z założonymi rękoma na swoją plajtę ponieważ wspomniałaś , że w podobnej , złej sytuacji znalazło się więcej małych sklepików , to może powinniście się przełamać i dogadac ze sobą . rozejrzyj się za tymi co rozsądniejszymi , którzy mają ten sam problem co ty i zorganizuj spotkanie . np co 6 głów , to nie jedna . przeanalizujcie swoje koszty , pomyślcie jak je możecie obniżyć . istotniejszą sprawą jednak jest podwyższenie obrotów , a raczej dochodów . może dobrym pomysłem byłoby znalezienie w dobrym miejscu , lokalu o dużej powierzchni i na zasadzie spółki lokalowej zainstalowaniu tam waszych stoisk. jeżeli jesteście już zlokalizowani w bliskim sąsiedztwie , możecie uatrakcyjnić ulicę na tyle , że będzie bardziej przyciągała klientów . w grupie łatwiej i taniej osiągnąć sukces , łatwiej stawić czoła nowej , niechcianej konkurencji . łatwiej też przyciągnąć klientów .

"Bardzo chętnie się dowiem, w czym nie mam racji." napisałas wcześniej np "Na jedną sprzedaną droższą bluzkę, sprzeda się 10 tańszych i na tych tańszych dużo lepszy zarobek." ............................................. jaki średni miesięczny obrót robisz na tych taniej odzieży?

Dzien dobry mam pytanie. Niedługo otwieram sklep odzieżowy, jak sadzicie ile mniej wiecej sztuk odzieży musze zakupic do sklepu o powierzchni 50m2?

Dzien dobry, mam pytanie niedługo otweiram sklep z odziezą. Jak sadzicie ile sztuk odziezy musze zakupic na 50 m2 powierzchni?

do kolorowesnymam a Tobie jak idzie handel w tym miesiącu?:) mi całkiem dobrze..

"jaki średni miesięczny obrót robisz na tych taniej odzieży?" Nigdzie nie napisałam, że handluję samą tanią odzieżą, mam taką i taką, ale tańszej sprzedaje się duużo więcej. Obrót 20-50 tys.

"jaki średni miesięczny obrót robisz na tych taniej odzieży?" Nigdzie nie napisałam, że handluję samą tanią odzieżą, mam taką i taką, ale tańszej sprzedaje się duużo więcej. Obrót 20-50 tys.

Nowe zdjęcia, nowe wzory ale jak zawsze super ceny:-) Są juz u nas na stronie ! ! . www.vogahurt.pl . . Pozdrowienia

Nooo- ja też kupuje w ptaku tanie ciuszki. Sprzedaje po 30 zeta i kolejka sie ustawia, Dziennie sprzedaje nawet po 20 sztuk i do tego jeszcze troche dorszych sukienek. Ale ja to mam na miesiąc minima 50 tys ale netto ) No ateraz to jest szał na mój butik bo wszystkie w miasteczku sie pozamykały.

Czy wy tez nie mogliscie na kafe wejsc caly wieczor?

Czy w Ptaku maja taki sam asortyment jak w Wolce czy ceny bardzo sie roznia .Niebylam w zadnym ztych miejsc..z gory dziekuje za odpowiedz..

A i jeszcze bardzo prosze prosze napiszcie w jakich godz.mozna jechac do wolki zeby miec taniej a w jakich do Ptaka.?