który kolor jest najlepszy dla bladej blondynki??????

Mam lekko różowawą, brzoskwiniową cerę, używam ciepłych barw w makijażu, mam zielone oczy: http://perfumy.webwweb.pl/x_C_I__P_7015401-7010001.html

moze 57?

Myślę, że 53 i 57 :)

57

bezdyskusyjnie

a 52 nie jest troche za ciemny?? Myślałąm raczej o 57, ewentualnie 53...

dodam, że jestem blada- po umyciu twarzy śmiertelnie;) Poza tym mam skórę podatną na zaczerwienienia, więc niweluję ten efekt podkładem o beżowym, lekko złocistym odcieniu.

:o

o róż chodzi:) A czy te róże w ogóle są dobrej jakosci ( w miarę...)??? I czy są trwałe dość? I czy lepiej nakładać róż na podkład, pod puder, czy już na podkład i puder, na koniec makijażu??

no i co????????????????????/

może wybierz inny róż? z większą iloscią kolorków??

no właśnie większośc dziewczyn uwaza , że w ciepłe kolory są dla nich najlepsze, a prawda jest taka, że tylko jesieni i wiosna wygląda w nich dobrze.. Zima i lato kolory zdecydowanie chłodne. A z twojego opisu wynika, żeś jak nic lato. Kolory powinny być więc zimne.I uważam ,że popdkład nie powinien miec nic złocistego. Masz chłodną porcelanowa urode i w tej tonacji się maluj.Oczywiście to sa tylko moje sugestie, a ty zrobisz jak uwazasz, pozdrawiam

a jak wygląda lato??? :o pomóżcie!!! Próbowałam już wielu makijaży i np. w niebieskich, janych cieniach do powiek wyglądam strasznie... Natomiast w brązowych- dobrze. Mam podkład Clinique Stay true nr. 27 (nazywa się: stay nude) taki dość neutralny, beżowy. Chodziło mi o to, że nie ma nic z różowatości:) A z tych różów: http://dw.pedet.pl/x_C_I__P_7012818;7010001.html bo ja bym wybrała nr. 4 (drzewo różane). Zdecydowanie! Ten kolor najbardziej mi się podoba. A z Maybelline- nie wiem. Tylko się obawiam, czy ten róż L'oreal nie bedzie taki... jakby kleisty, tłusty i obslizgły:o

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Jak dla mnie: Maybelline 53, L\'Oreala 01 - róż nie może być ciemny a wydaje mi się, ze drzewo różane 04 jest ciut za ciemne i wpada w ciepły kolor Podkreślaj cerę "swoim kolorem" a nie zmieniaj na siłę natury...jak to wyglada...buzia beżowa i rózowowawe dłonie?

Jest ponoć taki test: idż na długi spacer i po powrocie zobacz jakie masz rumieńce. to jest TEN kolor. Łatwo powiedzieć-ja nadal nie potrafię dobrać dla siebie różu. Wyglądam jak Ty, tylko oczy mam niebieskie. Babka na stoisku Inglota doradziła mi prawie czekoladowy róż! Ja sie skłaniam ku delikatnym różom. Myslę o Bourjois nr 95. zobacz może ci sie spodoba. Ogólnie Bourjois ma dużą paletę kolorow róży.

Wiesz Dolinka, zerkneam na swj roz i tez mam 95, i byl dobrany przez wisazystke, a jestem typem lata i firma BOURJOIS., dla mnie jest ok

Ej, dzięki za wszystkie odpowiedzi:) Bardzo miłe jesteście, że się Wam chciało mnie uświadamiać :) Poszłam do sklepu i te róże L'oreal takie jakieś dziwne były, ciemne albo jaskrawe, no i ta "tłustawa" konsystencja... Więc wybrałam Maybelline- ten najjaśniejszy. Bardzo mi się podoba, bo kolor nie jest różowy, tylko taki przygaszony. No i chyba jestem jednak niezły blondas;) Nie sądziłam, że taka ze mnie królewna śnieżka:D Wszystkie inne kolory były zbyt ciemne. W pomarańczowych wyglądam jak dziwak- okropnie! A ten kolor pasuje mi idealnie. Trudno z nim przedobrzyć, mimo iż wcześniej nie używałam żadnego różu i w ogóle jest bardzo fajny. Na szczęście nie ma tam prawie żadnych drobinek (tzn. niby są, ale ich nie widać;) ) i jest bardzo naturalny. ] Czyli jednak jestem typem "letnim"??? Nadal nie wiem, co to znaczy:) W takim razie, jakich cieni do oczu powinnam używać, żeby jakoś to wyglądało? Mam zielone oczy. Faktycznie jestem dość blada. Może źle powiedziałam z tym podkładem. Używam neutralnego, jasnego beżowego podkładu, żeby nie było widać zaczerwienień na twarzy, na które moja skóra jest podatna. A cera nie jest różowa. Jest bardzo blada. Tylko prześwitująca, więc się czerwieni na policzkach i na nosie. Na szyji jest biała, a nawet niebieskawa, bo aż prześwitują spod niej naczynie krwionośne... ;) Więc z tym różem chyba miałyście rację.

blond wamp: Podkreślaj cerę "swoim kolorem" a nie zmieniaj na siłę natury...jak to wyglada...buzia beżowa i rózowowawe dłonie? :) Nie, używam podkładu, który nie jest za bardzo kryjący:) Nie mam na twarzy maski w innym kolorze. Chcę tylko wyrównać kolor skóry, sprawić żeby zaczerwienienia były mniej widoczne. Twarz ma normalny kolor, bo używam podkładu tylko na policzki, nos, trochę na brodę, na czoło wcale, ale mimo tego cała twarz wygląda równomiernie i nic się nie odcina.

no więc jakie cienie pasują do takiej jasnej cery i zielonych oczu???:) Zawsze używam brązowych, ale chętnie bym coś zmieniła:)