GINEKOLOG BIAŁYSTOK

ja też przez lata borykałam sie z zapaleniem pochwy. dopiero doktor kluz-kowal zrobiła mi wymaz i dzięki temu przepisała odpowiednie leki. kuracja okazała się w pełni skuteczna

Dziewczyny od roku staram się o dzidziusia. Mam zespół PCO i miałam podwyższony poziom prolaktyny. Poziom prolaktyny już mi spadł, gdyż biorę Bromergon. Jednak problem z zajściem w ciążę nadal jest, gdyż nie w każdym cyklu mam owulację pomimo brania Clostybegitu na stymulacje owulacji. Chodze teraz do dr D. Bieleckiego ale chcę zmienić lekarza. Proszę doradzcie dobrego lekarza na NFZ z Białegostoku. Koleżanki znajoma chodziła do dr. P. Kuć i po roku leczenia zaszła w ciążę. Słyszałyście cos o nim? Podobno nie przyjmuje już na NFZ ale może warto prywatnie?

Ja również borykam się z problemem niepłodności i znalazłam lekarza, ktory zajął się fachowo problemem- Dr n.med. Piotr Pierzyński. Polecam serdecznie, na NFZ przymuje w PSK i Pro-Medzie na Słonimskiej. Na wizyte czeka się o 2 tygodnie. Prywatnie w Artemidzie. Jest autorem książki "Zajśc w ciążę", ktorą przestudiowałam od deski do deski. Warto kupić i poczytać o przygotoawniach do ciąży. Obecnie przygotowuje mnie do inesminacji.

Zgadzam się z poprzedniczką - ja również polecam dr Pierzyńskiego - chodzę do niego od kwietnia br, wtedy miałam poronienie samoistne. Teraz jestem w drugiej ciąży, 12 tydzień i jestem zadowolona. Bardzo spokojny, rzeczowy lekarz. Chodzę do PSK, ale byłam też prywanie w maju. Poza Artemidą pryw przyjmuje też w Medicoverze na Waszyngtona.

dziewczyny potrzebuje recepty na tabletki anty. poniewaz moja ginekolog wybrała sie na urlop, u jakiego lekarza dostane recepte od reki,moze byc prywatnie chodzi mi o jutro lub dni po świetach?

Witam!Mam pytanie odnośnie gabinetów w PSK.W którym to miejscu przyjmują lekarze ginekolodzy przy szpitalu czy w szpitalu,bo juz sama nie wiem.Niedawno leżałam na patologii ciąży i na izbie przyjęć nie widziałam żadnych gabinetów.Na oddzialach owszem ale to raczej n ie tam.Piszecie że chodzicie do PSK do ginekologa tylko w którym miejscu?

DO: malina1985 i a.a.a.... Dziękuję za odpowiedź. Na pewno umówię się na wizytę do dr Pierzyńskiego (cieszę się, że przyjmuje na NFZ). Mam jeszcze do was pytanie - mogłybyście napisać w czym tkwił u was problem z zajściem w ciążę? W jaki sposób przygotowuje się do inseminacji i czy jest ona refundowana? Jeśli nie to ile kosztuje? Wesołych Świąt wszystkim życzę:)

Do Delfinek 1985 - inseminacja nie jest refundowana przez NFZ. Przygotowania - to kwas foliowy, zero alkoholu, zero papierosów, właściwa dieta, dużo snu, relaks. A co do dokładniejszych informacji i leków powie Ci lekarz, bo każdy pacjent jest inny. Sama procedura kosztuje ok. 600 zł, a leki od 20-1400 zł. Problem z zajściem w ciążę- hm chyba psychika. Wesołych Świąt :)

Jeżeli chodzi o inseminację i leczenie niepłodności to polecam dr. J. Świątecką, zaszłam w ciążę po pierwszej inseminacji;)

Hej nie orjentujecie sie czy inseminacje mozna zrobic na NFZ bo mnie doktor Szamatowicz kieruje prywatnie a to koszt 650 zł

Inseminacja nie jest refundowana przez NFZ!!!!

hej dziewczyny, mam problem i prosze Was o pomoc! otoz, bylam juz paru dr (tej z kretej 8 masakra, kazala mi wszystko rzucic i sie nie stresowac, super byla pytko,ale za duzo bierze no i wcale nie leczyla na to co trzeba...) a wiec nie mam od sierpnia okesu, wczesniej mialam wykryte pcos, i tak naprawde wciskano mi antykoncp. tab. chciałabym lekarza ktory mi zleci konkretne badania na nfz by wszystko wykluczyc, wraz z gruczolakami przysadki (znam sie nieco na tym) ale chce pojsc do takiego lekarza co mnie nie zignoruje, bo jednak brak okresu przez 5mies i owłosienie jak u goryla to chyba cos nie tak...

Moze powinnas isc do jakiegos lekarza który pracuje w USK a przyjmu je w przychodniach na Waszyngtona.Tam ci zleci wszystkie badania ktore zrobisz w szpitalu na NFZ.Musisz tylko wyybrac sobie do ktorego doktora isc.Tu jest strona szpitala.http://usk.onestepcloud.pl/

Witam. Dziewczyny czy ktoś z was zna dr Marka Grędę ? Pracuje w śniadecji na patologii ciąży ae czy któraś z was była u niego w prywatnym gabinecie na ul. Łąkowej?

a kto chodził do kluz-kowal i może mi coś o niej powiedzieć?

ja chodzę do kluz-kowal od 4 lat i jestem bardzo zadowolona. jest kompetentna i rzeczowa. coraz poważniej zaczynam myśleć o ciąży i chciałabym żeby pani dr została lekarzem prowadzącym:P

Mam pytanie co do dr Kluz-Kowal czy przyjmuje prywatnie czy NFZ? Jakich jeszcze polecanie lekarzy NFZ w Białymstoku? zależy mi by było za darmo i żeby była to raczej kobieta, mam kompleksy przed mężczyznami :)

Cześć! Przeczytałam dużo komentarzy i wszystkie osoby, które wypowiadały się na temat dr Oniszczuk mówiły o niej bardzo dobrze. Czy, któraś z Was miała związane z nią niezbyt dobre doświadczenia? Dziś upewniłam się, że jestem w ciąży i muszę wybrać dobrą Panią dr. Jeszcze jedno pytanie: Z tego co wiem na Mickiewicza opiekują się studentkami, a ja w czerwcu zakańczam studia, a w październiku będę rodzić i nie wiem czy Pani Oniszczuk zaopiekowałaby się mną do końca ciąży. Jeśli ktoś wie coś na ten temat proszę o odpisanie.

kluz-kowal przyjmuje na niedźwiedziej. tutaj masz jej stronę http://www.annakluz-kowal.ginweb.pl/

Byłam u dr Kluczyk i jestem bardzo zawiedziona

Witajcie dziewczyny, Szukam informacji na temat BADANIA / ZABIEGU HSG. a dokładnie chciałabym wiedzieć jak to się odbywa .Nie jestem z Białegostoku a słyszałam ze macie sporo specjalistów w tej dziedzinie. a Wiec do konkretów... trzeba mieć skierowanie... od byle jakiego gin? nawet z mojego miasteczka??? i najważniejsze gdzie można te badanie wykonać? w szpitalu?? jeżeli tak to w którym? Wymieniacie te nazwiska, zaczęłam szukać.... ale połączyć nazwiska ze szpitalami to nie takie proste. bgłagam o pomoc :)

Witam sylwia sokołów podlaski, ja miałam HSG w szpitalu klinicznym w Białymstoku w grudniu 2012. Miałam skierowanie od swojego ginekologa, ten sam mi wykonywał - bo pracuje w tym szpitalu. Więc jak jest ze skierowaniem od innego ginekologa to nie wiem - podejrzewam ze jest honorowane. Pracuje tam dr Domitrz, dr Szamatowicz, dr Wołczyński Termin oczekiwania jest kilka miesięcy. wiem że robią to badanie we środy i w piątki. Podczas badania nie ma znieczulenia i jest hospitalizacja jednodniowa. Czy boli? Zależy od preferencji indywidualnej - ja czułam trochę większy dyskomfort jak podczas badania ginekologicznego. Najlepiej zadzwoń do kliniki Rozrodczości w PSK na pewno Ci udzielą kompletnej informacji. Ewentualnie na stronie nasz-bocian.pl zadaj pytanie ekspertowi. Pozdrawiam i powodzenia.

Witam. Chciałabym się spytac jakiego ginekologa z Białegostoku polecacie. Szukam , czytam różne opinie i w tym momencie mam sieczkę w głowię dosłownie. Najbardziej interesują mnie lekarze - kobiety, do mężczyzny jakoś trochę sie wstydzę iść (chyba, że któraś z pań poleca bardzo jakiegoś mężczyznę i uważa go za profesjonalistę, to ewentualnie się skuszę) i oczywiście mile widziana wizyta na NFZ, gdyż jako biedna studenka nie koniecznie mnie bedzie stać ;) Czekam na odpowiedź :)

Byłam u dr Pierzyńskiego z waszego polecenia. Powiedział, żeby powtorzyć badania i przyjść z wynikami. Badania już powtrzyłam i czekam na wizytę. Jednak dzięki sugestii koleżanki zrobiłam dodatkowo poziom testosteronu. Okazało się, że mam podwyższony. Czy któraś z was miała podwyższony poziom tego hormonu?

Z tego co piszecie, dr Pierzyński przyjmuje na NFZ. Mozecie podać adres przychodni (lub nazwę), w której można dostać się państwowo do tego lekarza. Bardzo proszę..

dr Pierzyński przyjmuje w PSK i w Promedzie na ul. Słonimskiej.

oczywiście na NFZ , prywatnie Medicover, Artemida i chyba w Ostrołęce

Wielkie dzieki :)

Witajcie widzę, ze wiele jest tutaj pochlebnych opinii na temat prof Wołczyńskiego. Chciałabym opisać swoją historie: Profesora Wołczyńskiego miałam nieprzyjemność spotkać na jego oddziale - rozrodczości w USK, gdzie ma zaszczyt byc ordynatorem. Moim pechem było to, że nie trafiłam tam wprost z jego prywatnej kliniki w celu zapłodnienia in vitro, lecz sama zaszłam w ciążę i zaraz po tym okazało się, że mam torbiele, które wywołują ból. dodam, że prof Wołczyński ani razu mnie nie zbadał, ani razu się mna nie zainteresował, podczas gdy bardzo interesował się swoimi prywatnymi pacjentkami, które leżały po zabiegu in vitro, mnie omijał. Gdy zostałam skierowana na laparoskopię, dowiedziałam się, ze zabieg ma właśnie przeprowadzić ów szanowny, osławiony profesor. Wydawało mi się naturalne, ze teraz musi się mną zainteresować... niestety mimo proszenia go o rozmowę, ani razu się u mnie nie zjawił. wypisałam sie na własne żądanie, skonsultowałam mój stan telefonicznie z innymi lekarzami, którzy odradzili mi zabieg z uwagi na ogromne ryzyko powstania wad rozwojowych u dziecka przy laparoskopii ( narkoza, CO2). Na szczęscie u mnie wszystko dobrze, zabieg nie był potrzebny. a co do profesora to mam wrażenie, że żądza pieniadza przesłoniła mu prawdziwe wartości, to jest bardzo przykre, bo w zasadzie robi coś pieknego dla ludzi, którzy idą do niego tak jak tonący chwyta się brzytwy. Wiem, że wielu ludziom pomógł, dlatego tym bardziej mam do niego żal, że mnie potraktował jak powietrze.

Jeśli chodzi o dr.Jacka Szamatowicza lecze sie u niego ponad rok.Na wizyte czeka sie ponad miesiac wizyta trwa 3 min bez badania.Mam wrazenie ze robi to z przymusu gdyz to jest na NFZ.Przepisał mi trzy cykle z Clo bez minitoringu czy mam pęcherzyki czy nie,czy przypadkiem nie nabede sie torbieli-kompletny brak zainteresowania.Po 3 miesiacach z CLO kazał spowrotem przyjsc do niego zeby przeprowadzis inseminacje.Co to za lekarz ktory nawet nie zbadał pacjentki przed leczeniem jej a potem zostawił samej sobie nie monitorujac co sie dzieje w cyklach.Nie polecam-absolutnie