Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rokztedi

orgazm wielokrotny ?!?

Polecane posty

Gość rokztedi

mozliwy u kobiet? cos slyszalem ze tak, ale chyba jeszcze nie zdarzylo sie zadnej mojej partnerce, miala ktoras z was? jak do tego doprowadzic kobiete? prosze tylko o powazne odp., dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujnio prosze skomentuj
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokztedi
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo możliwe.. ale tylko z partnerem który wie jak sprawić kobiecie przyjemność, nie jakiś tam pierwszy lepszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokztedi
ale jest na to jakis patent? :D albo moze jakies rady, jak sprzyjac temu zjawisku idac jeszcze wiecej przyjemnosci tej jedynej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebioza
zgadza się, miewają niektóre panie takie zjawiska.dodam również że nie z pierwszym lepszym tylko co drugim to lepszym co najwyżej hłehłehłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz wiedzieć co Twojej kobiecie sprawia największa przyjemność i to robić... potęgować i wzmagać. zapomnieć o sobie i skupić się tylko na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OIHLJKHNL
podobno kobieta, może mieć orgazm co 10 sekund,przynajmniej teoretycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje stymulować paluszkiem punkt G i jednocześnie pieścić łechtaczkę języczkiem lub paluszkiem(ale musi byc bardzo dobrze nawilżona) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trzy razy w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.b.b.
możliwe mmmmmmm :) a czemu to takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze serio
ja po orgazmie jestem tam tak wrazliwa na dotyk ze musze odczekac ladna chwile zeby mozna mnie bylo tak piescic...jak Wy to robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeee tam
?!?!?!?!!? nie wierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boś mloda
albo młody i na lekcjach biologii nie uważałas/uważałeś/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeee tam
ale powiedz jak to osiagnac, bo madrosci z ksiazek to kazdy moze przytoczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelnerka
tak sie zastanawiam nad definicja - co to jest orgazm wielkokrotny ?czy to jest kilka ograzmow pod rzad tzn pierwszy , a nastepny po 3 minutach itd czy orgazm wielkorotny jest gdy dziele jeden orgazm na kilka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.b.b.
Wracam do wątku głównego: u mnie jest tak, że albo mam wiele orgazmów jeden za drugim albo mam jeden baaaaaaaaardzo długi... a potem znowu. Fakt, na pewno dużo zależy od faceta, ale nie bez racji jest stwierdzenie, że kobieta uczy się orgazmu (wiem po sobie). Nie wiem, dlaczego jest to takie dziwne, czyżby było to aż tak rzadkie zjawisko? Bo budzi często sprzeczne reakcje, np. moje przyjaciółki nie wierzyły, bo dla nich jeden orgazm podczas stosunku, to dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie ze cos takiego jest mozliwe, ok, ale napiszcie kiedy w jakich okolicznosciach i przy jakich pieszczotach miewacie tego typu orgazm? Dla mnie poki co to czysta abstrakcja...Jednym slowem - co zrobic zeby taki orgazm miec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieszcząc partnerkę językiem maksymalnie wywołałem ich osiem. Jak to zrobić? U każdej kobety pewno inaczej. Nie ma regół. Te osiem orgazmów to też nie wyczyn. Za każdym razem wyliwywałem jej kwiatuszek w inny sposób. I chyba nie należy orgazmu i kaczusi instrumentalnie. Lubię zaczą rozpieszczać kobietę od jej karku i ramion. Położyć ją na brzuchu i pieścić kark, ramiona plecy, pośladki pupę. Takie namiętne pocałunki wywołują omalże oegazm. Podkładam pod brzuch poduszki, by pupa była wypięta i zaczynam całować uda, coraz bliżej i bliżej kwiatuszka. Kobieta pręży swe biodra, jak by wbiła mój język, aż dochodzę do sedna sprawy. Dziewię się, że kobieta może wygiąć aż tak swe ciało. Pieszczę na przemian łechtaczkę i dziurki, lecz gdy sączący się śluz jest już bardzo wyraźny zajmuję się wyłącznie łechtaczką aż do skutku. Później obracam ją na plecy i zaczynam pieścić na różne sposoby. Czasem tylko delikatnie drażnię guziczek końcem języka, czasem wylizuję i ssię płatki, czasem wsuwam w nią swó język, jakbym chciał wyssać jej wszystkie soki. Zawsze jednak zaczynam powoli, wręcz flegmatycznie, tak by czuła każdy milimetr liźnięcia. Późnie wszystko zależy od kobiety, które miejsce i jak mocno wyeksponuje. No i język trzeba ćwiczyć, bo po godzinie lizanka drętwieje :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po orgazmie lechtaczka wrazliwa jest na dotyk i drazni to moja partnerke.Wiec doszlismy do wniosku ze po jej orgazmie wywolanym pocieraniem lechtaczki wchodze penisem i w poz. na jezdzca ona dochodzi do nastepnego orgazmu Pozniej w misjonarskiej ja dokanczam a ona szaleje caly czas w orgazmach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×