30paro latki starające się o dzidzie

Witam wszystkie dziewczynki, co tam słychać? Anetko jak się czujesz? Synuś pewnie buszuje po brzuchu? BArdzo się już rozpycha?:) Moja Tosia już raczkuje po całym domu i gdzie się da to wstaje:) A najfajniej oczywiście się chodzi jak mama podtrzymuje:) Jeżeli chodzi o drugiego dzidziusia to ja myślę cały czas, ale myślę, że przyszły rok będzie w sam raz:):):)

Hej smutassko widze ze chcesz isc za ciosem;-) Widac ze tosia grzeczna coreczka;-) Anetko odezwij sie i reszta dziewczyn rowniez;-(

Witajcie ! No co tak mamusie zamilkłyscie ?? Cisza taka sie zrobiła na tym topiku odkad wszystkim sie udało ,ze szok :D PIszcie cos o dzieciakach ..o sobie...moze juz niektłóre myśla o kolejnym dzidzku??? Aneciu--no własnie cos zamilkłas a na topiku listopadówek widze bywasz i cos samopoczucie podczytałam nienajlepsze...:( Nie martw sie .To wszystko jest przejsciowe .Dzidzia sie urodzi -Ty przestaniesz puchnac ...te upały tez swoje dokładaja ..Ale zaraz juz wrzesien schłodzi sie a do listopada juz bedzie wtedy rzut beretem;) Trzeba sie cieszyc ,ze jest ,ze rośnie ...ze skonczylo sie to czekanie ,rozczarowania ,pytania ciagle czy to jeszcze sie kiedys stanie? spelni?..Bedzie dobrze No a reszta? Horania Anik E.C Plusia Smutaska ..... Ja juz po urlopiku .Było ...ech cudnie było ...Wypoczelam ..nabralam sił .

Witajcie! A ja caly lipiec nie mialam internetu--buuu Czasami wpadalam do biblioteki odebrac tylko poczte i cos szybko przeczytac ale juz od wczoraj wszystko suuuper dziala Moj maly Bartolini rosnie jak na drozdzach--ma 3 i pol miesiaca i wazy ponad 7 kg---dokladnie bede wiedziala ile na poczatku wrzesnia jak pojdziemy do drugiego szczepienia Caly czas wisi tylko na cycuniu i jest przekochany--duzo spacerujemy a karmie nawet na lawkach tylko sie oslonie pielucha Chrzciny urzadzamy 17 sierpnia-juz wszystko mam kupione Robimy w lokalu z czego bardzo sie ciesze--rok temu mialam komunie corci w domu--pomimo ze tylko na 12 osob--ale nieciekawie to wspominam Pozdrowienia dla wszystkich

witam, u nas notoryczny brak czasu,Raoul chodzi,ale nie sam tylko za reke i caly czas musze z nim chodzic,a jak nie chodzimy,to ciagle cos psoci.Dzisiaj prawie nie wyrzucil mi z koszyka sloik ogorkow kiszonych.Podniosl za sprezynke,ale cale szczescie,ze nie mial juz tyle sily,zeby go poza koszyk wyrzucic. Olinek-ciesze sie ,ze mialas cudowny urlop.Fajnie,ze tu zagladasz. Anik-jak ten czas szybko leci,ani sie obejrzysz a roczek stuknie jak nam.A impreza w lokalu dobry pomysl,bo w domu tylko urobic sie mozna. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,do nastepnego razu.

E.C. u nas gorzej bo szymek od przeszlo miesiaca chodzi sam i wlazi w kazda dziure jutro wyjezdzamy na wakacje mam nadzieje ze pogoda bedzie chociaz przyzwoita ciekawa jestem co u Chcącej i u Malgosi? Pozdrawiam cieplutko

Tosia za to raczkuje jak nakręcona, ale tylko po to żeby dojść gdziekolwiek gdzie się można przytrzymać, podnieść i trzymając się czegokolwiek iść gdziekolwiek:) Aneta, Olinek co u was?

Pluszko - ale ten czas zleciał. Już roczek! Nie ni myślę jeszcze o drugim dziecku. Najpierw niech się urodzi jedno. Boziu, aby tylko zdrowe było. Aniczku - ja też myślę o chrzinach, ale to jeszcze odległa przyszłość ;-) wolałabym zrobić w domu, ale naprawdę najbliższa rodzina. chyba mi się to jednak nie uda, bo zwyczaj jest zapraszania większego grona. Dzidziuś się jeszcze nie urodził, ale myślałam o chrzcinach na Święta Bożego Narodzenia. Pewni już jesteś po. Napisz jak było. Smutasko - pojawiasz się jeszcze u naszej ginki? Ja nadal do niej chodzę. USG dzidziusia robi teraz taka młoda lekarka. byłam właśnie w tym tygodniu i widziałam znowu siusiaka na monitorze. Olinku - gdzie tym razem byłaś na wakacjach? Wysłałaś córcię gdzieś na kolonię, czy zabraliście ją ze sobą? Pewnie jesteś ślicznie opalona. Ja blada jak ściana. cieszę się, że mnie podczytujesz na listopadówkach. Powiem Wam, przeraża mnie to wszystko. co chwilę się okazuje, że jeszcze czegoś nie mam, a nie mam wileu rzeczy. Prania ubranek jeszcze nie robiłam. Zastanawiałam się nad szkołą rodzenia, ale ... nie chce mi się do nie jchodzić i zastanawiam się ,czy można umówić sięz położną np. na kilka godzin żeby wszystko wytłumaczyła. Przytyłam już 14 kg, więc mam duże szanse, że do 20 dobiję. no i za ok. 2 tyg. czeka nas przeprowadzka do teściów. Fajnie muszą wyglądać Wasze raczkujące dzieciaczki. Zawsze podobał mi sięwidok takich małych szkarbów, które na szeroko roztawionych nóżkach usiłują utrzymać pion. ;-)

24.09.2008 r. urodzila się nasza córeczka Hania. Piękna, zdrowa i najukochańsza. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Cuda się zdarzają :)

Horaniu grtaulacje i buziole dla ciebie i dla dzidzi;-) Jak sie czujesz? A coreczka grzeczna czy zajmujaca? ;-) Anetko, Olinku co u was?

Pluszko, ja czuję się rewelacyjnie! Mam najcudowniejsze wspomnienia z porodu. Ból jż niemal ustapil (rodzilam silami natury). Nie czuję zmęczenia. Haniątko - Misiątko jest \"latwe w obsludze\", więc nie wymaga dużego poświęcenia czasu. Na razie dużo śpi, dużo je - czyli robi wszystko to, co noworodek robić powinien. Jak dotychczas zatem, nie mam najmniejszego powodu, żeby narzekać na jakikolwek aspekt macierzyństwa. Cieszę sie więc każdą chwilą spędzoną z Maleństwem. Pozdrawiam wszystkie Dziewczynki!

Horaniu - gratuluję! Fajnie, że masz już Hanię przy sobie. Ja nadal czekam. Mój synek nadal się nie obrócił i nie wiem czy to zrobi, czas pokaże. Na razie ma ułożenie miednicowe. W tym tygodniu idę do lekarki na wizytę. Chodziłam do szkoły rodzenia. Hmm. W sumie to samo usłyszałam od koleżanek, albo wyczytałam w książce, ale poznałam za to położne. Mi został jeszcze miesiąc, bo termin mam na 9 listopada. Okaże się jednak czy to będzie poród naturalny, czy cc. Przeprowadziliśmy się już z M do teściów. Spokojna okolica, liski, wiewiórki, sikorki. Gorzej mam z dojazdem do miasta, robieniem zakupów. Muszę się przyzwyczaić. Pozdrawiam Was gorąco!!!!

jejku Anetko jak ten czas ekspresowo leci, juz nie caly miesiac Ci zostal;-) Zycze ci oby synus sie jeszcze obrócił. Szkoda mi na prawde ze tak ten topik prawie nie istnieje bo mam do niego ogromny sentyment i chetnie bym posluchala com u reszty dziewczyn???? ja mam dzis dzien wolny w pracy ale niestety deszcz pada i nici z spacerów;-) Szymek jest ostatnio na etapie wspinaczek wchodzi wszedzie gdzie mu sie uda tak ze pilnowac trzeba go bardzo i nadal niestety na wszystkich ktorych lubi mowi mama;-(

witam, Horania-serdecznie gratuluje :) Aneta-nie wiem czy juz nie urodzilas.Zycze ci wszystkiego najlepszego :) Pluszka-zerknelam na stopke i teraz sie dowiedzialam,ze Szymus urodzil sie w tym samym dniu co Raoul. :) Raoul tez wchodzi na wszystko,wyciaga z szuflad,nie daje spokoju kotu itd. Ale jestem szczesliwa,chociaz troszke zmeczona :)

Horaniu! wielkie gratulacje:) Pluszko ja też jestem ciekawa co słychać u dziewczyn. Może się któraś odezwie. EC, Tosia daje mi przedwczesne popisy. Chodzi już od prawie 2 miesięcy, a jeszcze nie skończyła 11:) Generalnie wszystko co wyciąga układam dopiero wieczorem:) Daje w kość, ale jest cudna:) Anetko, co u ciebie? Może już masz synka przy sobie? Jakie imię wybraliście?

Aneciu troszke spoznione ... bo zagapilam ,ale bardzp szczere z serduszka GRATULACJE !!!! napisz kilka słowek o synusiu!

Olinku to Anetka urodzila juz? skad wiesz? doczytalas gdzies indziej? E.C ;-)

plusiu --tak tak .Urodziła koncem pazdziernika ...a pisze na LITOPAD 2008.. tam ja poczytywałam czasem ....;) Co U Ciebie Pluszko jak maluszek? pewnie juz nie taki Szymus maluszek :D:D:D Hop hop jak Wasze dziateczki kobietki ? Pochwalcie sie ciuteczke !! E.C.Horaniu, aniczku,Smuutasku....

szkoda ze u nas anetka sie nie pochwalila;-( ja zmienialm od wrzesnia prace i troche sie nie wyrabiam czasowo, szymek jak wracam z pracy nie daje mi nic zrobic a niestety sporo rzeczy zostaje mi do zrobienia w domu ( do pracy) i musze to robic wieczorami no ale takie uroki;-) a szymek to maly łobuz wszedzie musi wejsc wszystkiego dotknac itp

Czesc dziewczyny! Anetko gratulacje!!! Napisz co u Ciebie?Jak rodzilas?Jak ma synus na imie!! Moj Barus 25 listopada skonczy 7 miesiecy Jeszcze nie pracuje-jestem na chorobowym Bartus do grzeczniutkich nie nalezy wiec i tak mam co robic Corcia w porownaniu z nim byla aniolkiem Dalej karmie piersia Pozdrowienia dla wszystkich

Cześć Dziewczynki! Anetko - ogromne gratulacje. jak będziesz miala chwilke, to się odezwij. My z Haniątkiem coraz lepiej sie rozumiemy. Malutka przez kilka tygodni miala koleczki i to byl dla nas trudny okres, ale teraz juz znalezlismy z mężem sposob na tę dolegliwość, więc Misiątko już nie cierpi, a my możemy sobie pospać :) Jest naprawde cudnie, Haneczka rośnie, waży już 5 kg, zatem przytyla 2 od urodzenia,a nie minely jeszcze dwa miesiące :) .... ooo placze, musze kończyć :)

Witam Kobetki. Uprzejmie donoszę, że Hania zostanie siostrzyczką ;). W lipcu. Buziaki.

jodełko--- gratulacje!!! no zobacz jak to sie cos odblokowało..:D:D:D Kobitki cudnie sie czyta o Waszych szkrabkach!! niech zdrowo rosna!!!! aneciu hop hop!! zajrzyj kiedys do nas!!!!

Jodełko ale news , gratulacje wielkie!!!! jaka bedziesz miala różnice wieku miedzy dziecmi??? Moja szwagierka wlasnie tez jest w ciazy i tez ma termin na sierpień

ojj zle zinterpretowalam z emocji nad wiadomoscia ty masz termin na lipiec,;-) przepraszam

juz sobie odszukalam ze Hania jest wrzesniowa czyli prawie dwa dwa lata bedzie, super super

No prawie 2 lata rożnicy będzie ;). Dzięki kobietki. Buziaki :)

witam dziewczyny, Jodelko-gratuluje,moj syn tez jest z lipca :) Olinku u ciebie tez sie odblokuje,wierze w to,zagladam czasem,zeby od ciebie ujrzec taka wiadomosc :) Pozdrawiam serdecznie Moj Raoul tez rozrabia i ma niezly charakterek ;) caly dzien mam co robic,corka byla o wiele spokojniejsza :)

E.C.... Dzieki dziewczynko .Za pamiec i za dobre słowo ,ale ja juz nie wierze ... Juz tyle za mna ...i chyba czas sie juz z tym pogodzic .

Olinku! Nie poddawaj się! Ja tylko napiszę, że jedna z dziewczyn (kobiet :)) , która bardzo aktywnie swego czasu działała tu na topiku za czasów Manuela ;) też przeszła bardzo wiele, też straciła nadzieję... I całkiem niedawno została mamą :-). Nie jestem upoważniona, żeby napisać która ale postaram się Ją namówić, żeby się sama odezwała :). :)))))) Buziaki Dzięki za dobre słowa!