Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

Chcąca - gazy to chyba normalne u malutkich dzieciaczków. Brzuszek trzeba masować. Dobrze, że możesz liczyć na rodzinę w razie potrzeby ... i chęci. Widzisz jak to zleciało?! Olinek - napisz jak będziesz miała wynik wymazu. Mam nadzieję, że będzie ok. Powiem Ci, że nawet nie byłam zła, byłam zadowolona, że znalazłam wytłumaczenie dla tych nieudanych prób podczas inseminacji, bo to było dla mnie dołujące. Wierzę, że teraz będzie lepiej. Oby! Ja miałam robioną drożność rok temu w gabinecie mojej gin. i były drożne jajowody, więc nie wiem jak to się stało, że teraz musieli je udrażniać? Moja gin. powiedziała, że teraz też były drożne, tylko podobno takie napompowane. Nie wiem co to znaczy i jaka jest różnica. Lekarz, który mi robił laparo powiedział, że kontrast w jedną stronę przepływał, ale nie spływał swobodnie. Będę trzymać kciuki za Ciebie, aby Tobie też się jak najszybciej udało i oby nas to jak najmniej stersów kosztowało. Ja wierzę, że następna inseminacja się uda, a jeśli nie - to czeka mnie kolejne wielkie rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko--> obyc miala racje:D ja juz tez czekam tego hsg..moze cos wyjasni...ale jak beda drozne..to daje sobie gora 3 cykle.Jak nic nie wyjdzie to poprosze sama o inseminacje..no ilez mozna czekac ? kurna chata!!!!:) Gorzej jak to wszystko bedzie dalej prowadzilo do nikad.....wtedy juz chyba zglupieje do reszty:O Narazie ten wymaz...........no coz.Zobaczymy. Ja wiem ze teraz napawa Cie nowa nadziaja....i bardzo dobrze. Trzeba miec w sobie cale poklady optymizmu!!!! Pisz na boezaco co i jak....:) A ja bede trzymala kciuki za sukces!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci bardzo! Olinek - przepraszam za takie pytanie, ale ja już jestem przewrażliwiona na tym punkcie: miałaś robiony PCT? Acha, tylko Ty już masz córcię, więc dziwne by było, gdybyś teraz miała alergię na nasienie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
N ie nie mialam takiego testu... A powiem ci ze nic mnie juz nie jest w stanie zdziwic....nawet to:P..gdyby wyszla taka alergia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie dzwonilam do kliniki. Wynik jest prawidlowy. 22-go mam teramin na Hsg.........oj juz mam stresa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek - to super, że udało Wam się wyleczyć i macie to już z głowy. Olinku, wiem, że się boisz hsg, ale najważniejsze, że pokonujesz kolejne etapy i jesteś coraz bliżej końca. Dobrze, że można jeszcze coś zrobić, zdiagnozować, bo to otwiera kolejne drzwi. w którym dniu cyklu masz mieć hsg? Może zaraz po tym badaniu będziesz mogła się postarać? Ja w klinice będę pewnie dopiero po 26 marca. Zobaczę, czy mi się cykl teraz nie wydłuży? Cały czas zażywam ten probiotyk. Nie wiem, czy to jego działanie, czy też efekt laparo - ale zauważyłam, że mam więcej śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko hsg mam miec w 10 dc.....wiec mam nadzieje ze od razu po bedziemy mogli cos jeszce powalczyc:) tez mam takie podejscie do sprawy-ze kazda mozliwosc jest warta wykorzystania:) teraz sie zwyczakjnie stresuje....moze nawet nie samym badanie-coz jakos bede musiala to przejsc..te kilkanasie minut to przecierz tak czy siak jakos wytrzymam. Tylko ja juz boje sie wyniku......bo to znow pewnie przygasi moj zapal..tzn. wizja laparo.... Ale jesli tak-to tak jak Ty bede sie starala jak najszybciej to zalatwic i miec z glowy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Anetko super ze masz to badanie za soba i trzymam mocno kciuki zeby kolejna inseminacja byla owocna Olinku dasz rade lepiej wiedziec co jest grane i probowac leczyc ale ty pewnie tez jestes tego zdania Ja od dzisiaj na zwplnieniu jestem bo sie przeziebilam mam troche goraczki i moja gin dala mi az 3 tyg zwolnienia - w jednej szkole (tam gdzie dyrektorem jeste facet) nie ma zadnego problemu - Najwazniejsze jest moje zdrowie a oni sobie jakos dadza rade a w drugiej (tam gdzie dyr jest kobieta) to troche krecila nosem ze takie dlugie zwolnioenie na zwykle przeziebienie. A przeciez to kobieta powinna byc w tym wzgledzie bardziej wyrozumiala - nie? fluidki dla wszystkich straczek - tylko je odkazcie bo one troche zakatarzone;-) 🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️ 🌼❤️🌼🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️❤️🌼❤️🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi..pluszko:) dobre i zakatarzone:P no jakos do przodku..... A baba sie nie przejmuj.to dziwne ale własnie to kobiety czesciej sa mniej wyrozumiale:O..dziwne ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku - na pewno będziesz mogła się jeszcze postarać po hsg, super! Powiem Ci, że po hsg wzięłam 1 dzień L-4, bo troszkę bolał mnie brzuch, był po prostuwzdęty, ale to nic strasznego. Samo hsg może pomóc jeśli są niedrożne jajowody, endometriozy nie masz, więc może laparo nie będzie już potrzebna. Ja miałam te zrosty na jajniku, przypuszczam, że to mogło być jeszcze po wyrostku robaczkowym, ale nie wiem na 100%. Nie wiem, jaka może być jeszcze przyczyna w Twoim przypadku? Może to tylko ta bakteria, którą już wyleczyłaś? U mnie te niedrożne jajowody mogły być przez stany zapalne, tylko, że poza grzybicą to nic innego mi nie dolegało nigdy. W ogóle to dla mnie jak czary - chodzisz, nioc Ci nie dolega, nie boli, a po laparo okazuje się, że w środku organy nie działają jak należy. I skąd o tym można wiedzieć wcześniej jak się nie stara o dziecko i nie robi badań? Ciekawa jestem jutrzejszej wizyty u mojej gin. Przypuszcam, że dostanę te same leki co przed laparo, no i inseminacja. Szkoda, że nie mogli mi usunąć tej wrogości śluzu ;-). Mój M , mam takie wrażenie, że już chce żebym zaszła w ciążę, bo też ma już dosyć tych starań pod kontrolą lekarza. Chyba traktuje to jak zadanie do wykonania i pewnie odetchnie z ulgą jak się uda. Pluszko - przykro mi, że Cię złapało przeziębienie. Rzeczywiście masz długie L-4, ale widocznie tyle trzeba, aby się wyleczyć. Ja też jak dostałam 2 tyg. L-4 po laparo myślałam, że to za długo i będą źli w pracy, ale widocznie tyle potrzeba czasu, żeby wszystko się zagoiło. Najważniejsze jest zdrowie. Ja pracą coraz mniej się przejmuję. Nikt nie doceni tego, że chore chodzimy do pracy, natomiast jak nas nie ma to wtedy nagle nas zauważają i często pojawiają się kąśliwe uwagi. Leż, odpoczywaj, zdrowiej i się niczym nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko-> sama nie wiem co tam moze wyjsc.. Ginek w klinice mi powiedzial ze On zawsze zanim wysle na Hsg to takie wymazy pobiera bo mozna nieuwaznie jakies paskudztwo przeszczepic w glab brzucha i zapalenie otrzewnej gotowe:O Nie wiem co sie okaze:) ja mialam CC wiec i zrosty jakowes moga sie okazac.... Jako dziecko mialam usuniety wyrostek...ale jak widac w ciaze zaszlam i zadnych z tym problemow nigdy nie bylo..... Wszystko sie okaze tego 22. Nie wiem ....jak laparo okaze sie konieczne...to zobacze co mi poiwe.Moze gdzies mnie pokieruje.Bo wiesz ze nie robia w IVfie.... Zobaczymy. Ty sie teraz kuruj..i szykuj sily bo cos czuje ze teraz to juz Wam sie uda na 100% i duzo sil bedzie potrzeba i na te 9 mcy i potem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek - na pewno będzie wszystko dobrze i u Ciebie. Jak dzwoniłam do Ivf to powiedzieli, że na laparo wysyłają różnie: na Kopernika, do Spesu ( ale tam to prywatnie),... Widzisz ja czekałam miesiąc na termin, ale to i dobrze, bo miałam czas na badania, i inne sprawy. Może laparo wcale nie będzie Ci potrzebna. Już dosyć się nachodziłyśmy po lekarzach i na różne badania. Przed hsg ja też miałam badane bakterie. Za hsg płaciłam u mojej gin. - 500,00 zł, nie wiem jak jest w ifvie. Będzie dobrze. Wskakuję do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam do Was, bo jestem akurat po wizycie u mojej gin. Zdjęła mi szwy, do @ mam zachować wstrzemięźliwość, w 2-3 d.c. mam się zgłośić na monitoring i po leki na stymulację i dalej starania z inseminacją. Przeczytała mój wypis ze szpitala i właściwie nic się nie dowiedziałam. Myślałam, że mi powie konkretnie co było przyczyną niepowodzeń (zrosty, możliwa niedrożność,...) - nic nie usłyszałam, poza tym że różne mogły być przyczyny. Może nie da się tak dokładnie określić? Wiem, że nakłówali mi jajniki, że stwierdzono też PCO. I tyle. No nic, pozostaje czekanie. A co u Was? E.C. - jak się czujesz? Co z Twoim ciśnieniem? Spadło? Smutasko - kiedy zaczynasz kolejny monitoring? Anik31 - co u Ciebie? Pafnucy100 - trzymam kciuki, odliczam dni, czekam na wieści Pluszko - jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Anetko u mnie nic nowego sie nie dzieje--dlatego tez nie mam o czym pisac ale codziennie staram sie was podczytywac mialam juz 1-sza od zabiegu @ druga pewnie ok 14-ego czyli za 5 dni bylam w szpitalu zapytac o cytologie--musze sobie zrobic bo juz rok minal od poprzedniej (a mam spora nadzerke) ale babeczka ktora ja pobiera powiedziala, ze najlepiej po @ bo przed moga wyjsc jakies bakterie i niepotrzebie bym brala antybiotyk poza tym mam sobie robic toxoplazmoze i cytomegalie---ale z tym poczekam jeszcze miesiac, dwa--- i tak M wraca dopiero pod koniec lipca (a tak to bede miala wszystkie badania swieze) w Foliku i innych lekach zrobilam sobie miesieczna przerwe---no ten pierwszy biore juz prawie dwa lata na razie tylko skrzyp polny na wlosy bo mi cos wypadaja--jak zwykle na wiosne zapisalam sie w pracy na 3 dniowa wycieczke na Ukraine w maju jade na pielgrzymke do Czestochowej i staram sie nie myslec o planowaniu ale jakos mi sie nie udaje tym bardziej, ze naokolo tyle ciezarowek powychodzilo z domow kolezanka sle smsy jak jej brzuszek rosnie, inna przychodzi na herbatke pozalic sie z dolegliwosci ciazowych .... nooo ale do wakacji juz blisko... POZDROWIENIA dla wszystkich! Chcaca caluuuuj pietusie Malgosi poki jeszcze takie okraglutkie---ja to uwielbialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik - dzielna kobietka z Ciebie! Ja sobie nie wyobrażam tylu miesięcy bez mojego M. Musi Ci być ciężko, no i ta tęsknota. Dobrze, że istnieją telefony, maile, choć nie są w stanie zapełnić pustki. Dobrze, że organizujesz sobie wolny czas i że się nie nudzisz. Ja wczoraj dowiedziałam się, że moja kuzynka ma martwy płód w 3 miesiącu. Dzisiaj miała mieć wywoływany sztucznie poród. Tak mi jej szkoda, nie mogła zajść w ciążę, miała PCO i w 1 cyklu po stymulacji jej się udało, a tu taka tragedia! Cóż , musimy być dobrej myśli mimo wszystko i być silne, bo zycie niesie nam dużo niespodzianek. Miłego weekendu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Pafnucy - wybrałaś już szpital? Czytałam na innym topiku, że się zastanawiasz nad żeromskim i Ujastkiem. Jaką podjęłaś decyzję? Masz lekarza w szpitalu? zamówioną położną? Pisałaś o znieczuleniu - ja też wolałabym mieć do niego dostęp. Nigdy nie wiadomo, czy damy radę wytrzymać ten ból, choć z drugiej strony tyle kobiet rodziło i jakoś dały radę, więc na pewno jest to ból do zniesienia. Cudna pogoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie tez pogoda ladnitka a wczoraj slyszalam ze bociany juz przylecialy wiec powodzenia w rozgladaniu sie za jakims wolnym bocianem;-) i fluidki 🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️ 🌼❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey🌼 aniczku:) Zobacz jak ten czas leci..juz mamy marzec i swieta przed nami...nawet sie noeogladniesz jak bedzie lato i M wroci..i staranka rusza...:D U mnie @ ma byc jutro i bedzie.....najdalalej pojutrze..brzuch juz pobolewa.. Ale co tam... Byle do tego 22...moze w koncu cos sie wyjasni...rozjasni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafnucy100
Anetko nie mam lekarza ani połoznej, idę na żywioł, jakby co to sprawę załatwię na miejscu...;-) i wybieram na 99% żeromskiego, pomimo braku dostępu do znieczulenia, znajoma rodziła w ujastku w sobotę i mówiła, że był taki tłok, że w końcu odsyłali kobietki do innych szpitali w k-owie, fakt faktem, tam mają tylko dwie sale porodowe, a że nie mam nikogo umówionego, wolałabym unknąć wycieczek po całym mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pafnucy - myślę, że to dobra decyzja. Moja koleżanka rodziła na Ujastku i była zadowolona, ale jak pisały Ci dziewczyny lepsze zaplecze jeśli chodzi o opiekę jest w szpitalach publicznych. Inne moje znajome rodziły w żeromskim i też były zadowolone. Jedna miała lekarza, który tam pracuje, ale nie opłacała niczego (w tym położnej), oprócz samodzielnego pokoju. Położne są troskliwe i opiekują się dziećmi jak swoimi. Inna moja koleżanka będzie rodzić na Galla, ma tam lekarza. Denerwujesz się bardzo? Chodziłaś do szkoły rodzenia? Pomyśl, już niedługo będziesz miała przy sobie kruszynkę i będziesz mogła chodzić na spacerki - taka piękna pogoda! Ach!!! Olinku, ja też czekam na @.Dzisiaj mam 25 d.c. Dziwnie się czuję , bo cały czas pobolewa mnie prawy jajnik jak podczas owulacji. Niepokoi mnie znowu śluz, zauważyłam wczoraj, że jest taki jak krem. Już jestem przewrażliwiona na tym punkcie, mam nadzieję, że nie dopadnie mnie znowu grzybica. Już od ok. 3 miesięcy mamy wstrzemięźliwość.Po laparo, może mi się przesunąć też termin @. Olinku, może w podobnym terminie będziemy się starać? Oby u Ciebie było już wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutasko - a co u Ciebie?Co powiedziała E.G. na Twój wynik PCT? Zaczęłaś już kolejny monitoring? Jak Twoje pęcherzyki? Dostałaś estradiol? Tak nazywa się ten lek? Ja dostaję Pregnyl jak pęcherzyk jest duży. Zaczynam monitoring w przyszłym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko u mnie dzis 28dc...powinna byc juz @ ale pewnie bedzie jutro-wyjatkowo.Zdaza sie ze czasem cykl mam 29 dniowy i teraz tak bedzie....a bedzie bo brzuch mi zyc juz nie daje:O niech ta @ zlatuje i cos niech juz sie rozjasni.... no zobaczymy Anetko ......zyczylabym nam tego z calego serca aby w przyszlym cyklu sie udalo...Ale dopoki nie wiem co to hsg wykaze to ciezko cokolwiek gdybac......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie raniutko! ale sliczna pogoda, zaraz lece do kolezanki na kawke! Olinku widze ,ze znow cyklujemy razem--ja @ powinnam dostac jutro, jak na razie zadnych zwiastunow oprocz kilku pryszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam w kinie na Swiadku koronnym (mieszkam w dziurze wiec wszystko mamy z opoznieniem) film zadna rewelacja---- i niech ktos mi nie mowi... ze ladniejszemu nie jest lzej i latwiej w zyciu po zwiastunach w TV myslalam, ze rola Malaszynskiego jest jakos super rozbudowana ...a tu sie okazuje . ze jedynie ograniczona do kilku zdan i przezywaniu uczuc za to ta druga rola ( nie pamietam jak sie nazywa ten aktor---gra Karola w Samym zyciu) REWELACJA---super aktor, ale niestety niezbyt urodziwy Ogladalyscie film---i jak Wam sie podobal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mychy.. Wreda sie zameldowala dzis z rana.....tak ze teraz Hsg..... Aniczku-\"Swiadek...\" to produkt uboczny serialu TVN owskiego pt:\"Odwroceni\" ktory rusza w ten piatek....najpier krecili serial a film kinowy wyszedl im ot tak...zapewne dla zarobku.Jest okrojona na maxa wersja oryginalu wiec i mnie jakos tez nie zachhwycilll...ale sprobuje zaczac ogladac ten serial -zobaczymy.... Czy chodzi Ci o Roberta Wieckiewicza????(Blachę)? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie oglądałam Świadka koronnego i nawet nie mam na to ochoty. Wcale nie zachęciły mnie zwiastuny. Olinku, skoro wyleczyliście bakterie, to się teraz uda? Może to była ta przyczyna? HSG potraktowałabym jako profilaktykę. Widzę, że Anik też w oczekiwaniu na @. Ja jeszcze muszę trochę poczekać, mam nadzieję, że na dniach się pojawi i u mnie @. Nie mogę się doczekać tego następnego cyklu. Niewiele nas tu zostało jako staraczki. W końcu trzeba przeskoczyć do drugiej tabelki. E.C. - odezwij się. Co z Twoim ciśnieniem? Jak się czujesz? Chcąca? Chodzicie już na spacerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie się rozleniwiłam w domu na tym L-4 i wcale nie mam ochoty iść do pracy w piątek. Zero stresów, spokój, mam czas na obowiązki domowe, super! W pracy na pewno czeka mnie nadrobienie wielu zaległości, w końcu nie było mnie 2,5 tygodnia. O takim długim urlopie mogłabym tylko pomarzyć. Mam jeszcze zaległe 18 dni za ubiegły rok. Teraz mnie na pewno nie puszczą na urlop, bo w końcu nie było mnie w pracy szmat czasu. Hmm, kiedyś ten zaległy urlop się przyda :-) Pluszko , a Ty do kiedy będziesz pracować? Moja koleżanka miała wczoraj cc i ma synka. Przytyła 12 kg, a dziecko ma 3200. 7 lat się starali i w końcu się im udało. Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik ja swiadka jeszcze nie widzialam , jak sie na niego wybralismy to sie okazalo ze nie bylo senasu i poszlismy na testosteron ale tez zadna rewelackja, pelna sala smiala sie w glos a ja z mezem zastanawailam sie z czego oni sie az tak smieja? hmm.... do pracy wracam dopiero 28 marca wiec jeszcze troche sie polenie, w obydwu szkolach dyrektorzy ucza tego samego przedmiotu co ja wiec maja mnie zastapic zeby dzieciaki nie mialy zaleglosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pluszko - przepraszam, myślałam, że nadal pracujesz. Fajnie się lenić, zwłaszca jak taka piękna pogoda za oknem. Ale ten czas leci, zaraz Świeta. Mam nadzieję tylko, że lato nie będzie takie upalne jak w ubiegłym roku, bo mi się znowu będzie słabo robiło w tramwajach. Nie pamiętam, która z Was zaszła w ciążę po inseminacji. Ciekawa jestem, czy o taką ciąże dba się jakoś szczególniej niż będącą wynikiem naturalnego zapłodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko wszystko ok, ja caly czas pracowalam jestem na zwolnieniu od srody bo sie przeziebilam. Ja nie mialam inseminacji u mnie wystarczyl jeden cykl z clo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×