Mój mąż chce abym go.....

Zaczynam się martwić o swój tyłek :P

do dzieiwe sie mocno: jak to się robi?

też pragnie zobaczyć jak to jest . Na początku dziwnie się czułam...bardzo chcę sprawić mu przyjemność, jednak nie wiedziałam jak się przełamać...dzięki temu topikowi zrozumiałam, że są mężczyźni tacy jak On. Bardzo mi to pomogło zrozumieć wszystko. Może nie dziś, może nie jutro, ale na pewno za jakiś czas będę chciała sprawić mu przyjemność w ten sposób....tym bardziej, że kocham go nad życie i pragnę nade wszystko jego szczęścia...zresztą On chce tego samego dla mnie. :) Bardzo Wam dziękuję.

Droga pimpolciu! Od kilku dni sledzę twój topik i nie wiem czy w końcu posunęłaś swojego dziada czy nie! Napisz jak było i spokój. Cierpię na hemoroidy i ten temat mnie wkurza jak żaden inny. To niesprawiedliwe - jedni mają zdrowe dupy i wkładaja sobie w nie śmieci , a ini nie mogą się nawet wysrać, posiedzieć na fotelu , ani umyć jak należy - bo ich dupa boli. Nie przesadajcie i zapamietajcie na zawsze jak masz zdrowy odbyt TO GO SZANUJ.

Drogi Romku, Już opisywałam jak było, tzn, pchnęłam go tym sraponem, ale zawył z bólu i sam się potem paluchami umazanymi wazeliną dopieszczał. Od kilku dni nic o tym nie mówi , ale myślę że jak jest w łazience to sobie tam grzebie :O.

Pewnie nie był przygotowany na to że jego obyt nie sprosta wyzwaniu :) A normalnie się kochacie czy też nie za bardzo ??

No niby się kochamy, ale ja cały czas czuję ,że on chce być popychany w tyłek i jak o tym pomyślę to mi ochota przechodzi. :O

Jakaś menda mi nika zahasłowała

No to teraz tak nie wiadomo, w którą stronę to pójdzie - taki kac po analnej zabawie...głupia sytuacja wymagająca dużej wyrozumiałości - bedziecie chyba musieli poszukac jakiegoś kompromisu - wiem że to zabrzmi kretyńsko ale zostaje \"paluszek\"...

Polecam metodę z paluszkiem Jak bedziecie to robić to w pozycji klasycznej ,włóż mu delikatnie koniuszek swojego palca wskazującego w odbyt !!! to niektórych facetów na maxa podnieca !!!! powodzenia

tylko sie nie zdziw jak wyjmiesz juz paluszek z niespodzianka :D i raczej nie z zapachem ale smrodem meskiego odbytu

pimpolka mnie tez by ochota przeszla,powachaj palec ktorym go posuniesz-odkochasz sie na maxa:D

Dla mnie ta częsc ciała służy tylko i wyłacznie do wyprózniania się i zaraz dostanę zjeba z jakich to niesamowitych doznań etorycznych się wykastrowałem :P Znam tysiace innych sposobów na podniesienie adrenaliny...:D Pimpolka - najgorsze że zbliża się święto zakochanych - spodziewaj się róznych atrakcji ;) Pozdrufffka

do anna dominika: czy to znaczy, że nigdy nie kochałaś się analnie tzn. twoja pupa a faceta penis lub poprostu palec?

do stic: a Ty zaspokajałeś swoją partnerkę w ten sposób?

A nie bądż taka ;wsadż Mu szyszkę w dupsko,albo nawet dwie,pewnie w dzieciństwie ktoś Mu tak robił i teraz się mu to przypomniało !

Zaprowadz go do stajni..niech jakis ogier nieokiełznany zrobi mu z dupy otwor wielkosci kominow na siekierkach...wtedy nie zostanie gejem napewno !

batula---> Miałem różne partnerki i żadna nie sasugerowała mi nawet czegoś takiego a potrafiły zasugerować inne ciekawe rzeczy :D Wystarczyło, że jej dłoń powiodła moją w odpowiednie miejsca :) Nigdy nie skończyło się to na odbycie...mam płakać :(

uważam że z małymi wyjątkami jesteście obrzydliwi wulgarni i miłość sprowadzacie do ochydnego sexu nie mającego nic wspólnego z kochaniem z zaufaniem i bliskością drugiej osoby.wiem że nie zostawicie suchej nitki na mnie bo w tych czsach moralność jest taka nie popularma ale takie jest moje zdanie a każdy ma prawo się wypowiedzieć.

do stic: dlaczego płakać? jeżeli tego nie potrzebowaliście a byliście ze sobą szczerzy, to wszystko jest ok. Sam napisałeś, że miałeś różne partnerki, więc było ich wiele. Twoje związki nie mogły być więc długotrwałe, a wszyscy wiemy dokładnie, że o takich potrzebach nie mówi się na pierwszym spotkaniu. Z jakis powodów rozstawałeś się z partnerkami, albo Tobie było z nimi żle, albo.......... W moim związku to trwało kilka lat. Nasz pierwszy anal miał miejsce po 6 latach związku, a męża rozdziewiczyłam po 10 latach bycia razem. Mam 32 lata, a mój mąż 35 lat. Razem jesteśmy 13 lat z czego 10 po ślubie. Moje doświadczenie związane z długo trwałym związkiem jest więc trochę bogatsze.

Rózne partenrki nie równa się 50 :P To mogą być również 3 - 4...nie sądziesz??

do stick: a co myślisz o oralu? cipka z której wypływa brudny mocz, czy to w Tobie też budzi obrzydzenie? Pozdrawiam

Oczywiście, że mogą być 3-4. Chodziło mi bardziej o długość Twoich związków a nie ilość partnerek.

toż to jest obleśne, rozdziewiczyłam męża , fuj!

Mocne pytanie :) tylko że przy seksie oralnym nie pewnetruje się cewki moczowej :P. Nie rozmawiamy o dotykaniu odbytu tylko jego penetracji :) Chyba jest rożnica...hmmmm??

Być może dla Ciebie jest to obleśne. Rozumiem. Dla mnie jest to bardzo ciekawe doznanie i nie widzę w tym nic obleśnego. Może napisz co Cię w tym tak bardzo szokuje.