Grzybica pochwy czy jakieś zapalenie?

Niestety juz nie raz mialam grzybice (bardzo dbam o higiene, az za bardzo chyba, biore tabletki anty), ale tym razem jest inaczej. Tzn, czuje swedzenie, okolice wejscia do pochwy sa czerwone, ale nie mam ani uplawow, ani zaczerwienionych warg sromowych (a tak mialam kiedys), ani zadnych wykwitow skornych. Jest to jakis inny rodzaj grzybicy, czy moze zwykle zapalenie?? Czym to leczyc? Przemywalam pochwe Tantum Rosa (tylko z zewnatrz), ale to nic nie dalo, wlasciwie nawet podraznilo (jak przestalam przemywac, to bylo jakby lepiej). Na razie smaruje zwykla mascia ochronna z wit. A, ale moze jest cos lepszego w aptece bez recepty???

ja mam od dwóch dni to samo co Ty, identycznie, wiem ze to od tabletek, dzisiaj ide kupić lactovaginal,smaruje tez maścią clotrimazol,ale mało pomaga, jak mi nie przejdzie po lactovaginalu to ide do lekarza w tym tygodniu.

ja tez wlasnie kupilam sobie clotrimazolum, ale moze dokupie jeszcze ten lactovaginal. On jest w postaci tabletek dopochwowych?

sprzawdź wydzielinę ze środka, jesli są grudki, to jest to grzybica

baby co wy?co to?sredniowiecze?nie wiecie że są lekarze?może jeszcze sobie zęba drutem wyleczycie?

do "chyba wyleczona" jesli sa jaby takie dlugie przezroczyste jakby gluty z bialym to grzybica??? no i od kilku dni mnie piecze a rano mnie bolalo:/ 1 raz to mam chyba pora sie ybrac do ginka

moze to jakies uczulenie?