Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uni corn

Jakich słów nie lubicie?

Polecane posty

Ojej, ja tez dostaje drgawek na zdrobnienia. Szlag mnie trafia gdy szłyszę "poszłem, wyszłem" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze słów takich jak
ciacho i psiapsióła, aż się rzygać chce blleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanaaa
ja nie cierpię słowa cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie jak ktos pisze i mowi AKCENTUJĄC :o "Boshe" [ mowi "o Boszszsz} -raniące normalnie albo "życie" coś mi nie poszło a ktos do mnie z tekstem - "życie,dziewczyno" :o zamiast np."trudno sie mowi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 32
ja nie cierpię jak ktoś mówi "wielkie halo":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę1
słowa \"ponoć\"!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne sny4
nie lubię słów: takowy, żem, ot, ów, wszystkie typu 'kagańcowy, pieluchowy, klikerowy, kaszkowy', popełnić (w sensie-popełniłem tę zupę), pochłaniam czyli wszystkie używane przez osoby chcące uchodzić za takie z poczuciem humoru, inteligentne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne sny4
jeszcze podreptałam, bywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
A mnie jest strasznie źle, gdy słyszę, że "generalnie", to, czy tamto. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki jeden mężczyzna z Lublina
"Śmierdzieć", "pierdzieć", "smród", "pierdy" - wszystkie odmiany tego. "Kibelek" - idiotyczne zdrobnienie "Boso", "na bosaka" - nie lubię, bo brzydzi mnie widok męskich stóp i chodzenie z odkrytymi stopami nie wchodzi u mnie nigdy w rachubę. "Bobas", "bobo", "jakie słodkie bobo"... "Dzidzia", "dzidziuś"... Jak dorośli ludzie mogą tak mówić. Czasowniki w trybie rozkazującym w 2 os. liczby mnogiej w gwarze kończące się na -ta. "Chodźta", "Widzita", "Jedzta"... Czy ludzie którzy tak mówią nie oglądają telewizji, że nie wiedzą, że tak mówić to wstyd... "Partner", "partnerka" o chłopaku/dziewczynie Te słowa nigdy nie przejdą mi przez gardło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×