przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Hmmm...nie było mnie troche, przeczytałam wszystkie posty, i wszyscy o mnie zapomnieli...:(:(:(a ja cały czas o Was myślałam...:(:(:(

nie martw sie narzeczona mnie tez nie bylo dla ciebie na pocieszenie holly jak bedziesz nastepnym razem w bb to daj znac - pojdziemy na piwo he he he ja juz zaproszenia mam prawie z glowy - jeszcze tylko 3 mam do doreczenia

Znów wpadłam na chwilę:) Narzeczona -chyba żartujesz:) Nie wypominamy co chwilkę, kogo nie ma, bo za dużo byłoby tego wypominania:) A rekordzistką - skoro już o tym mowa - jest no to co, której już nie ma oooooooooooohhoooohooo, a może i dłużej. Kiedyś- jak tam pracka? Ja dzisiaj kalkuluję wyniki... Ale powiem wam, że mi już te herbatki uszami wychodzą. Moze i pu erh z cynamonem fajnie smakuje, ale przy którejś tam szklance wymiękam... błeee..... teraz sobie gotuję marchewkę na obiad, bo jak isę pożera torty na śniadanie, to trzeba sobie odliczyć gdzie indziej;) Marcy, my też sobie robimy takie naleśniki:) Kurczaka najpierw gotujemy i tarzamy w indyjskich przyprawach, albo kupujemy pieczonego. Choć ja najbardziej uwielbiam naleśniki z farszem szpinakowo - brokułowym - mniaaam:) Ech, nie będę wspomianć, idę do marchewki;) kini, ja znam ten sklep - choć tam nie zaglądałam.

ja nic nie widze, oczy mi wypłynęły razem ze łzami... e tam, tak naprawde to wcale sie nie martwie, ze mnie nie wspominałyście:) ważne, że ja o Was myślałam.:) I mam juz sie czym pochwalić:) Orkiestra zamówiona, garnitur zamówiony, sukienka zamówiona(wypożyczamy jedno i drugie:) )Krawat kupiony(jedwabny, różowy, ale śliczny,taki przewrotnie-zabawny, i chyba drogi:P ) hmmm...to chyba narazie tyle:) też jestem na etapie odchudzania, ide po ogóreczki:):):)zaraz wróce:)

zabulina znow mamy cos wspolnego uuuuuuuuuuuuwielbiam szpinak musze ci zrdadzic sekret szpinakozercy - w tej restauracji o ktorej ci mowilam - nowy swiat jest rewelacyjny szpinak - jako dodatek za jedyne 4 zl oj tonami bym mogla zamawiam sobei zawsze roladki z soli ze szpinakiem i potem jeszcze szpinak obow wiec suma sumarum jem glownie szpinak - do tego najlepszy sos czosnkowy jaki w zyci jadlam i tak wlasnie cale moje odchudzanie diabli biora ale za to efekt terapeutyczny jest nie do przecenienia - to jedzenie jest mnie w stanie wyciagnac z kazdej depresji a potem jeszcze przez 3 dni mam doskonaly humor wiec chyba warto.... wiec zabulinko - koniecznie musimy sie tam razem wybrac bo to jest szpinakowy raj a ty jak przyrzadzasz szpinak?

ja juz rzygam samym tematem odchudzania ajeszcze nawet nie zaczelam chyba sie skusze na to cudo mx ale jeszcze nie wiem i chce i sie boje....

marcy - JA KOCHAM SZPINAK, o której to miłości pisałam parę stron temu:D Myślę, że szpinaku nie lubią ci, którzy chodzili do przedszkola i których mamy nie gotują dobrze (np. mój M nie znosił szpinaku a teraz go kocha;) ). Ech, wydzierasz mi sekret Superkucharza... ;) Ale dobra, macie: podstawowa rzecz to dorby szpinak. Ja teraz wypatruję oczy za świeżym - jest najcudniejszy:) Trzeba go sekundę zblanszować, a póxniej posiekać. Jeżeli nie ma świeżego - to dobry będzie mrożony, byle bez żadengo gotowego sosu. Najważniejszym dodatkiem jest czosnek - w dużej ilości. Szpinak bez czosnku to jak telewizor bez prądu:) Czosnek też uwielbiam;) No i śmietana. Może być rozcieńczona mlekiem. Ja szpinak zawsze robię jako częśc dania, nie tak \"obok. Więc gotuję go razem z czosnkiem i śmietaną, a dalej mamy całą masę fakultatywnych dodatków: - starty ostry ser typu cheddar (ty Marcy będziesz mieć łatwiej;) ) - spróbujcie z rokpolem - pyycha!!! - albo z oscypkiem takim supersłonym - z przypraw - obowiązkowo biały pieprz i sól. Fakultatywnie chili tudzież słodka papryka. Insze dodatki to już kwestia konkretnej potrawy:) marcy - jak cię to ma gnębić, to weź ten Meizang. Najwyżej odstawisz po pierwszej tabletce, jak się źle poczujesz. Tylko będziesz musiała w siebie więcej jedzenia wmuszać niż przeciętnie trzeba, bo jesteś bombą energetyczną i dużo pracujesz.

zabulina nigdy sama szpibnaku sama nie robilam ale sprobuje a co tam ja juz widzialam staruszki na 11 listopada sprzedajace swiezy wiec upoluje cos mam nadzieje ja slyszalam ze dobrze smakuje tez szpinak z roznymi serkami - tylko nie wiem jak sie go dokladnie robi - musze sie dowiedziec jak bede miec troche czasu to mam zamiar poexperymentowac z canelloni nadziewanymi szpinakiem zapikanymi z serem ja nie przpadam za rozdrobnionym szpinakiem - wole cale liscie - tylko trudniej taki caly mrozony dostac ale jest a jak juz posiekasz ten szpinak i dasz to mleko to go jescze podgotowujesz np zeby sie ser rozpusvil? czy to juz od razu gotowe?

ja dlatego nie nielubilam szpinaku ze sie z nm wczesniej nie zetknelam... moja mama nie cierpi i nigdy w domu nie robila w przedszkolu i szkole tez nie bylo za to spotakalam GO w tej restauracji o ktorej mowila i to byla milosc od pierwszego wejrzenia ;-)

Kochane biorę tą wypatrzoną suknie...przymierzyłam...i to jest to...nie stety nie można było zrobić zdjęcia bo poanie powiedziały, że nie mają strony internetowej ani konkretnej kolekcji a suknie to ich pomysły i w ten sposub mogłabym iść i uszyć taką samą gdzieś indziej. A tak to kobietki są zajebiste...chciały mi dać do pzymieżenia 10 sukienek...przymierzyłam 2 ale ta pierwsza była tą która mi się opodoba. Powiedziały bym się rozejrzała po innych salonach jak sioę dowiedziały, że to jest pierwszy salon który odwiedziłam :-D Mx------>powiedz jak dokładnie czujesz sie po tych tabletkach...ile zrzuciłaś i czy mi też byś kupiła na zasadzie marcy...no ale ja to bym brała co 2dzien Narzeczona--------->ja to o tobie intensywnie myślę bo ślubuje tydzień po tobie Ależ naplątałam :-(( boli mnie brzuszek po zjedzeniu gruszki :-((

Marcy, ja tylko miezkam w Bielsku, studiowałam we Wrocławiu. Co do babki w salonie, to jest możliwe, że chcą sprzedać cokolwiek. Ja am znalazłam moja wymarzoną suknię i dlatego tam kupiłam. Byłam dzisiaj, okazało się, że pasuje, ni trzeba nic poprawiać, tylko wypracować i odbieram ją w czwartek. Gdzie jest restauracja nowy świat?

Witam wszystkich jestem już jakiś czas na kafeteri ale najpierw nadrabiam czytanie a mam 5 stron Marcy ja jestem z Gliwic

Czy mnie nikt nie lubi czy poprostu za późno wchodze na forum. Bo tak niefortunnie wychodzi ze jak ja wchodze tutaj to nikogo już t nie ma http://kobieta.gazeta.pl/slub/1,67666,1880150.html

no fafetki wcześnie spać poszły :-(( Lece na obiado-kolacje :-p

witam jako pierwsza dziś na forum wczoraj kupiliśmy M. butki do garnituru, jak ja ubrałam swoje w domu, to wyszło że jesteśmy równego wzrostu ;) aha, i jeszcze jedno, w weekend bawimy się u mnie na panieńskim ;) senioritka - a kiedy Twój wieczór??

ja też już jestem:-D

maniusia--------------->sama organizujesz czy któraś z koleżanek?

Witam was dziewczyny !

witaj!

jestem...ale co z tego jak nikogo nie ma:-(

Witam każda sobie przesyła zdjęcia swoich sukien ślubnych ja niestety nie mam takiej możliwości ale szukałam podobnej w internecie i znalazłam o to ona http://slubne.pl/?pid=3&col=191&item_id=894&cmd=show_item&gallery_id=&shift=2 Jedyna różnica nie będzie trenu no i będzie większego rozmiaru Bo jestem grubsza i niższa http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006093000800830.png

dziendoberek:) czesc kinimod dzij juz ciutke lepiej z dziąsełem, moze juz jutro uda sie zrobic zdjecie i moze w piatek do chirurga sie juz udam, bbbbbbbbrrrrrrrr boje sie:( kurcze zostalismy bez kamery:( okazało sie ze wujek sprzedal i teraz szukam na gwałt wydzwaniam po wszystkich znajomych, nie chce z z jakiejs agencji chcemy poprostu nakrecic wydarzenia tego dnia i wieczoru, moze sie uda cos znalesc jeszcze. przełozylismy tez godz do fotografa na 18, wczesniej była opcja zaraz po kosciele ale przegadalismy z Jackiem ze tak nie chcemy zeby goscie czekali bo przeciez to dobre poltora godz zejdzie wiec co oni by mieli w tym czasie robic, a tak rozkrecimy impreze i uciekniemy. jutro mierze sukienke:) zabulino - fajna ta Twoja bizuteria, a ile kosztowałby ten komplecik z czerwonymi kuleczkami? a czy ty zrobiłabyc taki z różowymi kamyczkami??? dzis chcemy zaczac nagrywac plyty z muza na poprawiny, bo chcemy sobie zrobic takie gotowe super składanki, zeby nikt muzyki ni musiał specjalnie pilnowac, tylko wrzuci sie cala płytke i ponad godz muzy z głowy i sie bedzie tylko płyty zmieniac. muj slub na 14 a na 11 umówiłam sie do fryzjera - myslicie ze to za pozno???? bo ewa mi tak napisała. ja mam krotkie włosy no pół - długie, nie trzeba ich upinac ani nakrecac tylko wymodelowac i wpiac kwiaty, czy godzinka nie wystarczy pani fryzjerce?? zebym juz o 12 mogła makijaz zaczać?? ustalilismy wkoncu z Jackiem ze na mini wyjazdzik poslubny wybieramy sie w pieniny najprawdopodobniej Czorsztyn:)

Nie martw się Ewa ja jeszcze jakieś 15 minut będe na forum Widze ze Maniusia znikła już. Niestety później musze zmykać do pracy a wieczorem jade do szpitala odwiedzić takiego starszego Pana

Tiki tak Bardzo spółczuje tych kłopotów z dziąsłami ja niestety wiem co czujesz bo też czasem tak mam ale chwilowo spokuj. Nie masz co się bac dentystki wszystko co będa robic możesz mieć pod znieczuleniam. A zresztą \"nie taki diabeł straszny jak go malują\" Lepiej iść teraz niż jak już będzie źle. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006093000800830.png

kinimod - nie znikłam, tylko byłam chwilowo zajęta, ale juz z wami jestem ;) bardzo ładna sukienka ewa - panieński robi mi przyjaciółka - świadkowa. powiedziałam jedynie jak sobie go wyobrażam, kogo zaprosić i takie tam. ale pomagam jej, bo sprawia mi to też wilką frajdę. a poza tym jest w stanie błogosławionym i nie mogę zwalać na nią całej roboty ;) robimy najpierw u mnie w domciu, posiedzimy a potem chcę gdzieś iść potańczyć :) M. oddelegowałam w tym czasie do teściów :) tiki - ja jestem umówiona do fryzjera na 11, będzie mi robić koka, potem zasiada na fotelu świadkowa (tylko modelowanie, bo ma krutkie włosy), na 13.30 śmigamy na makijaż. ślub mam na 16 ;) ale skoro Ty nie masz koka robionego to powinnaś zdążyć ;)

ładniutka:-D bałam się mieć gorset bez ramiączek...bałam się, że będzie spadał...jednak to mi nie grozi przy moim biuściku:-), kobietka powiedziała, że ładnie dopasuje i będzie ok...wiecie...z resztą rozmiar który wybrałam był ok...no może gorset 10 cm za seroki:-p...ale jest taka śliczna...już nie mogę się doczekać :-) :-D...no i pani powiedziała bym za dużo nie chudła (powiedziała, że kobieta musi mieć troche kształtów kobiecych...a pod suknią nie widać grubych nóżek ani pupy) z resztą suknia pięknie maskuje wszelkie defekty mej urody...(serokie biodra i grube uda)

czesc dziewczyny marcela - rozumiem - mjak wiedzialas czego chcesz to salon jest ok tym bardziej ze tam dosc normalne ceny maniusia - no to szampanskiej zabawy na panienskim ja w dniu twojego slubu tez ide na wesele wiec bede o tobie intensywnie myslec dziewczynki - bede miec autko w piatek - juz wplacilam zaliczke - huuuuuuuuuuura a poza tym trzymajcie za mnie kcuiki w czw i pt - nic nie mowie zeby nie zapeszyc ale ja sie uda to sie zaraz o tym dowiecie mam dzis swietny humor.....

no ja nie mam koka tylko uczesanie i wpiecie kwiatów wiecd godzinka powinna starczyc chyba nie?? kinimod - ładniutka Twoja sukienka:)

no tiki skoro tylko modelowanie...no to myślę, że starczy czasu... wiecie już mnie nerwy biorą...wyobrażam sobie jak wchodzę z K do kościoła i same łzy zaczynają mi płynąć ..czekamy na tą chwile 3lata...3lata różnych przeszkód...już nie mogę się doczekać!!!

marcy - a jakie autko wybrałas?? pisałac o toyocie wczesniej - to ona czy jakies inne??